-
Postów
2065 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez LYsY
-
Nowe sposoby łapania za prędkość w Warszawie
LYsY odpowiedział(a) na LYsY temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Kto był w UK na trochę dłużej, zapomina o warunkach, jakie panują w Polsce :icon_evil:. Wyjedzie potem na traskę między w Polsce i łapie się za głowę, jak tu wszyscy zapier... szybko jadą. Wg mnie są trzy aspekty sprawy, a Ty, MajkelUK, widzisz tylko jeden (pierwszy): 1. Jazda dużo za szybko jest niebezpieczna. Brawura jest niebezpieczna. Zasuwanie 120 kmh przez wioskę jest niebezpieczne. To wszystko prawda. Ale: 2. Hipokryzja policji i rządzących polega na tym, że zamiast udrazniać drogi poprzez eliminację punktów niebezpiecznych - np. budowanie podziemnych przejść dla pieszych, bezkolizyjnych skrzyżowań - stawia się fotoradary i inwestuje w motocykle z videoradarami a potem jara, jak to dużo ludzi się złapało. 3. Helmut w Niemczech czy Majkel w UK potura się te 50 kmh czy 30mph przez wioskę, bo wie, że za 20 km czy 15 mil wjedzie na autostradę i tam będzie mógł bez przeszkód ciąć bez ograniczeń albo te brytyjskie 70mph. Stale, bez przerwy, skutkiem czego - przyrównując to do Polski, trasę ze Śląska do Grańska może - jadąc z prędkością 120 kmh - przejechać w 5 godzin. Wojtek z Rybnika za to wsiada do bryki i wie, że na trasie z Rybnika do Warszawy spotka go: - Rybnik - Gliwice, 30km - roboty drogowe, ruch wahadłowy - Gliwice - Katowice, 28km - autostrada, ale z wyłączonym aktualnie pasem ruchu - Katowice - Częstochowa, 70km - dziurawa droga - dwupasmowa, ale z ograniczeniami, praktycznie przez cały czas, do 70kmh, z górą świateł po drodze i 3 fotoradarami plus partolami z szuszarkami. - przejazd przez Częstochowę - wcale nie najgorszy, ale świateł sporo, koleiny tragiczne - odcinek Czestochowa - Piotrków, 70 km - najlepszy odcinek drogi, tylko 3 fotoradary, dziury i ograniczenia do 70kmh są, ale że po drodze nie ma wsi, wszyscy jadą między 100 a 180 kmh - odcinek Piotrków - Warszawa, 138 km - praktycznie cały czas ograniczenie 70kmh, chociaż wiosek nie ma. Przejścia dla pieszych, częste patrole z szuszarkami, ostatnie 50km - tragiczna nawierzchnia. Prawy pas śmiga koło 100kmh, lewy często ponad 150 kmh (ostatnio tyle leciałem motocyklem a jakiś nerwowy mnie wyprzedzał z prawej, mimo, że przede mną był sznur samochodów jadących tak te 150). W efekcie, trasę 350 km Wojtek pokonuje średnio w 4 godziny. Jadąc legalnie byłoby to ponad 5 godzin. A to jedna z lepszych tras w kraju, bo dwupasmowych dróg krajowych jest w Polsce na lekarstwo. Np. droga nr 4 - Kraków - Rzeszów to dopiero jazda.. albo nr 1 Łódź - Gdańsk, z przejazdem przez chyba wszystkie duże miasta na trasie, bo nie ma obwodnic. Byłem w USA, jeździliśmy legalnie, 70-80mph na autostradach. Średnio dziennie przejeżdzaliśmy 552 km i każdego dnia coś się zwiedzało. I było super! Zajebiście by było, gdyby w Polsce były takie drogi i deklaruję publicznie, że jechałbym dozwolone 130kmh. Jak takie drogi sie pojawią, ilość wypadków radykalnie spadnie, a ludzie będa jeździć wolniej. Bo nie będzie miało sensu zasuwać 170kmh żeby nadrobić 2 godziny stracone na przebicie się przez Łódź czy Wrocław.. pozdr LYsY -
No właśnie jakoś wolę niemiecką technologię. Odpowiada mi np. taka niemiecka, "nudnawa" stylizacja w porównaniu do np. wymyślnych włochów... odpowiadają mi twarde fotele w niemieckich samochodach, a nie puchowe foteliki jak we francuzach.. Czyli rozumiem, że Skodę w miarę polecacie. Jakiego przebiegu się wystrzegać w tych samochodach? Chcę kupić brykę możliwie od pierwszego właścicela. Rozumiem, że mogą się trafić kwiatki z cofanym licznikiem, ale mam na to sposób :icon_twisted: więc zakładam, że w cofany przebieg nie dam się wrobić. No i tu pytanie: z racji zużycia nie kupować auta, które będzie miało więcej niż 100 kkm? 120 kkm? 150 kkm? pozdr LYsY
-
heh, no dzięki za linki, ale w tych tematach nie ma konkretów o Skodzie. Porównanie Octavii 2,0 do 1,9 mnie mniej interesuje, na TDI jestem raczej zdecydowany, VW raczej nie kupuję.. więc wciąż proszę o opinie :wink: i ewentualną odpowiedź na moje pytanka :lapad: pzdr LYsY
-
kazdy reklamuje GS-a
LYsY odpowiedział(a) na freesamen temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Już Ci ktoś wyżej napisał: wyższe spalanie niż w GS, mniejsza popularność motocykla i owiewki. Łopatologicznie: - wyższe spalanie GPZ niż GS - czyli GPZ w tej kategorii jest droższy w eksploatacji - mniejsza popularność motocykla - trudniej dostać części, poza tym to starszy motocykl. GS-y zdaje się są trzaskane do dziś a GPZ już dawno nie - czyli GPZ w tej kategorii jest droższy w eksploatacji - owiewki. Zaliczysz glebę parkingową czy coś takiego - porysujesz, albo wręcz połamiesz owiewki. Naprawa tego kosztuje - czyli GPZ w tej kategorii jest droższy w eksploatacji. :lapad: pozdr LYsY -
Witam! Przez ostatnie 2 lata jeździłem Audi 80 1,9 TDI. Świetne to było autko, bardzo wygodne, świetnie wykończone wewnątrz, z całkiem dynamicznym i naprawdę ekonomicznym silnikiem. Ale przyszedł czas rozstania i Audi odjechało do nowego właścicela... I teraz mam problem, co kupić :wink: Przyzwyczaiłem się do jakości Audi, ale "wierny" marce raczej nie zostanę, bo A4 mają zbyt delikatne zawieszenia (i w dodatku cholernie drogie w naprawie). Więc muszę kupić co innego. Zastanawiałem się nad Focusem ale ostatnio znajomy diagnosta polecił mi Skodę Octavię - jako auto dobrze wykonane, niezawodne, proste (nie psuje się za bardzo) i wytrzmałe (dobra ponoć zawiecha i tania w naprawie). No i mam dylemat :lapad: Focus mi się nawet podoba, ale silniki 1,8 TDDI czy tam TDCI mają opinię awaryjnych. Z kolei benzyna, nawet w wersji 1,6 16V, zbyt ekonomiczna nie jest. W Octavii mógłbym mieć 1,9 TDI 110 KM, a do silników diesla z VW jestem bardzo przekonany. Co sądzicie o Octavii? Warto? I jeszcze - ile palą Octavie wyposażone w silnik 1,6 100 KM? pozdr LYsY
-
Nowe sposoby łapania za prędkość w Warszawie
LYsY odpowiedział(a) na LYsY temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Te, a nie przeczysz sobie? pozdr -
Go 4 Triumph
LYsY odpowiedział(a) na rudee temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Hikor, właśnie na nasze cudne dziury Tiger może być świetny. Kupa ludzi jeździ motocyklami, które nie nadają się w teren (DL, Varadero, TDM itd) ale są świetne w turystyce że tak powiem - alfaltowej :icon_razz: Ja akurat taką uprawiam i to, że raz na rok muszę podjechać 50 metrów do biwaku po szutrze, nie skłoni mnie do kupna enduro :icon_razz: Bo takie aterenowe turystyczne endura typu Tiger mają dobrą moc, stabilność, wygodną pozycję, świetne zawieszenia na kiepskie nawierzchnie - a jak trzeba, to 180 czy więcej polecą :biggrin: Dlatego mi się Tiger 1050 bardzo podoba. Tylko szkoda, że wału nie ma :biggrin: pozdr LYsY -
Nowe sposoby łapania za prędkość w Warszawie
LYsY odpowiedział(a) na LYsY temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Hmm, mam to, że tak powiem, udokumentowane w DivX. Widzę, że będąc w UK nie wiesz, co wymyśla brytyjskie ministerstwo transportu :icon_razz: Otóż mówiono o tym na BBC, a ściślej w Top Gear pewnie z rok temu - jakbym dobrze poszukał, to bym znalazł odpowiedni odcinek. Pomysłem ministerstwa było mierzenie czasu przejazdu danego odcinka i wyliczanie średniej prędkości - ten pomysł z "Warszawy" to dokładnie to samo. Jesli avg speed byłaby wyższa od limitu - mandacik. Ekipa z Top Gear wtedy się śmiała, że rozwiązaniem jest zatrzymać się na takim odcinku na chwilę a potem już grzać "legalnie" :icon_razz: pozdr LYsY -
heh, ale te 1,6 mm dotyczy samochodu chyba, prawda? Nowa opona samochodowa ma bieżnik o głębokości 8mm. Ale jak patrzę na nówki gumy do motocykli, to jest raczej mniej niż 8mm.. choć może się mylę :( Wydaje mi się też, że znacznik na oponach motocyklowych jest niższy niż 1,6mm. Może by się jakiś fachowiec wypowiedział? pozdr
-
Młody skręca jakieś zawiasy czy cuś. Czyli jak na razie ze stolarki przerzucił się na metalurgię :flesje: Wczoraj robił 12h. Moto daje radę, a o pogodzie nic nie wiem :bigrazz: pozdr LYsY
-
Nowe sposoby łapania za prędkość w Warszawie
LYsY odpowiedział(a) na LYsY temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
"Jedna wielka dziura" ;) A tak swoją drogą, to firmy, które wygrywają przetargi na budowę dróg powinny mieć w warunkach przetargu obowiązek udzielenia - przykładowo - 10-letniej gwarancji na drogę. To by zdecydowanie utemperowało zapędy do "oszczędzania na materiale". pozdr LYsY -
Nowe sposoby łapania za prędkość w Warszawie
LYsY odpowiedział(a) na LYsY temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Heh... wiesz, byłem niedawno w USA i miałem okazję jechać przez Dolinę Śmierci. To najgorętsze miejsce na ziemi (w roku 1913 zanotowano w niej najwyższą temperaturę na kuli ziemskiej 56,7 stopni). Są tam drogi - i to jakie! Równe, bez dziur, kolein i spękań. A Polak? Portrafi... spier**lić każdą drogę, w efekcie w lato zmieniają one stan skupienia.. :smile: I radą na to - fotoradar! LYsY -
Nowe sposoby łapania za prędkość w Warszawie
LYsY opublikował(a) temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Warszawa: nowy sposób policji na jeżdżących zbyt szybko kierowców http://wiadomosci.onet.pl/1565582,11,item.html "(...) przy wjeździe na Trasę Siekierkowską, która jako pierwsza ma być wyposażona w taki system, w asfalcie zostaną zamontowane pętle indukcyjne. To one będą odpowiedzialne za aktywację "inteligentnej" kamery. Jej zadaniem będzie odczytanie tablicy rejestracyjnej, zapamiętanie czasu wjazdu i przekazanie tych danych do komputera. Na końcu trasy także będą zamontowane pętla i kamera. Jeśli okaże się, że dany pojazd przejechał odcinek w zbyt krótkim czasie, tzn. że przekroczył dopuszczalną prędkość, jego dane zostaną zapisane, a właściciel dostanie mandat." Ciekawe, czy to będzie w stanie złapać również motocyklistę.. no w każdym razie idziemy w kierunku państwa policyjnego. W sumie ostatnio czytałem drugą część "Świata wg Clarksona" i muszę powiedzieć, że oni tam w GB mają jeszcze setki pomysłów "regulujących" życie ludzi. Niedługo nic nie będzie wolno... ;) A na Siekierkowskiej można by spokojnie jechać 100kmh... pozdr LYsY -
Go 4 Triumph
LYsY odpowiedział(a) na rudee temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
No mi się baaaardzo podoba Triumph Tiger 1050 :banghead: Gdyby miał wał, to byłoby to na 100% moje przyszłe moto. A tak... to nie jestem pewien :banghead: -> Klik <- pozdr LYsY -
Rzadko się tak mocno zgadzam z Pawłemmoto2 :P Karol, niestety _kupa_ rzeczy może Cię na drodze zaskoczyć. W zasadzie, kupa też :banghead: Słyszałem o motocykliście który szlifnął na psim (chyba) gównie... pozdr LYsY
-
Ale z Ciebie cwaniak, że hoho... i jeszcze się tym chwalisz... mnie byś w butelkę nie nabił, bo nie kupiłbym samochodu od szczawia :) A ściema, że Twój ojciec tym jeździł... jest z gatunku tych, że sprowadzoną bumą z rynną dwugardzielową doczepioną na rurze wydechowej latała babcia mająca 106 lat :eek: Jak Ci się udaje łatwo sprzedawać, to gratuluję :icon_mrgreen: Ale skoro wpieprzasz się na miny, to jednak ktoś jest cwańszy od Ciebie, że Ci minę opchnie :) pozdr LYsY
-
No na ten przykład: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2854989 Rok produkcji: 1999, 42 000 km "WLASCICIELEM I UZYTKOWNIKIEM BYLA 71 LETNIA KOBIETA" Rocznie jakieś 5200 km :icon_mrgreen: pozdr LYsY
-
Gratulacje :notworthy: Teraz czekam na raport z jazdy ;) pozdr LYsY
-
Klaudiusz, fajowy text ;) :notworthy: Kubeł zimnej wody ;) pozdr LYsY
-
Heheh, o filmowaniu z baku powstał pewien tekst autorstwa Zmrogga :icon_biggrin: Polecam :smile: LYsY
-
Jasne, dlatego nigdy sprowadzanego... chyba że samemu się od Niemca, właścicela i użytkownika, kupi.. ale wtedy też zapłaci się odpowiednio drożej :lapad: pozdr LYsY
-
CUDO! Chce takiego jednego :lapad: :lapad: pozdr LYsY
-
Heh, Dymsha, znam ten klimat. Dlatego ja idę np. na moto.allegro.pl i podaję: - limit ceny od do - limit przebiegu (do) - uszkodzony - nie - pierwszy właściciel - kupiony w salonie - bezwypadkowy Bez książki samochodu nie kupię. A ponieważ już mi wyjaśniono, jak się "robi" książki, to w wypadku poważnych ofert mam zamiar dzwonić do danego ASO i sprawdzać, czy auto było tam serwisowane :icon_twisted: Tym sposobem, ze 106 072 dostepnych samochodów na allegro, robi się koło 100 :icon_evil: Szkoda tylko, że nie da się wyłączyć z wyszukiwania Fiata - byłoby 50 ofert, które są w miarę. Z tych ofert z 5 znajdziesz rozsądnych... :icon_mrgreen: pozdr LYsY
-
RetBike - to poprawia się jakość ich ciuchów czy nie?
LYsY odpowiedział(a) na LYsY temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
No szkoda, że opinie są raczej negatywne... bo mi się i krój podobał, i idea "wsparcia" polskiej firmy.. jakie spodnie byłyby podobne do tych, które wkleiłem do 1 posta? Takie z bocznymi kieszeniami... i gdzie można kupić? :buttrock: pozdr LYsY -
Dzięki za obszerną opinię :buttrock: Byłem ostatnio w Diagtroniku (magicy od silników TDI) i powiedzieli mi, żebym nie kupował Focusa bo jest przeciętny. Na moje pytanie, co w takim razie mam kupić, powiedzieli, że... Golfa IV :banghead: Co sądzicie o takim pomyśle? Mnie zastanawia, że samochody tej samej klasy - Golf i Focus - z tego samego rocznika, z podobnym wyposażeniem potrafią się różnić ceną o nawet 8 tys. PLN. Np. taki rocznik 2000... Czemu? Myślicie, że "robi to" tylko popularność niemieckich bryk w Polsce, czy faktycznie te samochody są lepsze? pozdr LYsY