nicek27

motorynka-->ETZ 150-->Elefant 750 z tym, że między ETZ, a CGV śmigałem brata ZXRem 400, potem FZR 600 i GSX750Fem.

Co do kupna moto miałem zamiar kupić Husqvarnę TE 410, ale pewnego wieczoru po powrocie z pracy zadzwoniłem do brata i powiedział mi, że jego dobry znajomy ma na sprzedaż coś podobnego do TE w podobnej cenie. Zdecydowałem się na jej kupno szczególnie z powodu, że poprzedni właściciel na prawdę mało nią jeździł, bardzo o nią dbał, a nie długo przed sprzedażą wymienił wszystko, co trzeba wymienić(typu paski rozrządu, olej, świece). Poza tym to lubię mieć coś, czego nie jest tak ogólnodostępne. Co do pytań, mam kilka. Czy u was na chodzącym silniku, podczas zatrzymania się, tak trudno jest wbić luz? U mnie jest to prawie nie możliwe. 2. Jakie są słabe strony Elefanta. 3. Jeśli wam coś potrzeba, gdzie szukacie części?

Proszę bardzo http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Cagiva/Elefant_750/79699 :smile: . Szkoda tylko, że tak słabo rozpisany ten wątek eleFUNta. Czyżby to spowodowane było świętami? Jeśli temat dotyczy wymiany naszych spostrzeżeń i doświadczeń ze słoniem to powinniśmy go trochę rozwinąć. W końcu chyba to jedyne forum, na którym jest ten model CGV. :rolleyes:

Witam! w końcu znalazłem innych posiadaczy Elefanta od Cagivy. :cool: Mam na imię Mateusz i pochodzę z okolic Kielc. We wrześniu br. nabyłem swojego słonia 750. Jest to rocznik 1998 w malowaniu Explorer. Jeśli mowa o jakimś spotkaniu integracyjnym jestem jak najbardziej za. Gdyby ktoś potrzebował, mam serwisówkę w formacie PDF.