kiedyś jak jeszcze mieszkałam ze starymi moje piękne buciory wywaliła mi mama przez przypadek , bo myślala że to stare buty mojego starszego brata, no skandal w biały dzień! ile się naplułam i piany natoczyłam....
sprawdziłam na angielskich forach , oni spisują takie umowy własnoręcznie,
Twój podpis nie jest przecież pisanką tylko też w końcu chyba oznacza pewne zobowiązanie
pozdrawiam