Guciowa

No kurczę a co za problem zrobić mały research, w internecie się roi od stron z ćwiczeniami. Mała uwaga - nie wszystkie ćwiczenia są dobrze opisane, czasem są wykonywane błędnie , lub obrazki nie są jasne. O ile w ćwiczeniach nóg nie ma tak dużego zagrożenia , o tyle w przypadku górnej części ciała i ćwiczeń z ciężarkami trzeba uważać co się robi i jak się robi. Podstawowa zasada , nie machać na oślep i szybko hantlami. mięsień potrzebuje czasu to skurczu i rozluźnienia. ODDYCHAĆ , bez tlenu dostarczonego do mięśnia wiele nie zdziałamy . Przy podnoszeniu ( wyciskaniu - wydech , opuszczaniu - wdech). Lekko leciutko ugięte nogi w kolanach ( zasada odbitej dźwigni odciąży kręgosłup od nieprawidłowego wyginania odcinka szczególnie lędźwiowego ). Weźmy stronę http://www.kulturystyka.pl/atlas/ PRZECZYTAJ ZROZUM I... GET DOWN TO WORK na dole strony znajdż sobie dział obręczy barkowej pozdrawiam Gućka

Jak już wspomniałam , polecam basen. pzdr Guciowa

Drętwienie nie należy do przyjemnych rzeczy , mogą być przeróżne przyczyny drętwienia - neurologiczne, czy np. cukrzyca. Jeśli chcesz to sprawdzić , nie idź do lekarza pierwszego kontaktu który powie Ci ze drętwienie każdy czasem ma , tylko skieruj się do neurologa specjalisty. pozdrawiam Gućka

Pozwoliłam napisać coś od siebie jako, że troszkę się na tym znam...a więc moim skromnym zdaniem ... Zdecydowanie wzmocnić obręcz barkową , odpowiednimi ćwiczeniami. Nie chodzi o jednotygodniowy szał na siłowni tylko o systematyczne ćwiczenia wzmacniająco -budujące. Ból jak już ktoś z Was wspomniał wynikać może z nienaturalnego napinania mięśni, podejrzewam, że robisz to bezwiednie. Dobrze jeśli ból pochodzi tylko z napięcia mięśnia naramiennego i czworobocznego - wzmacniając je powinieneś odczuć ulgę, gorzej gdy ból wynika z wady postawy która nasila się gdy siedzisz na motocyklu, wtedy drażnione są sploty nerwowe. Pozycja głowy oraz to jak trzymasz szyję ma swoje znaczenie, łopatologicznie rzecz ujmując większa część naszych tzw " barków" to mięsień czworoboczny ( a ma on swoje górne aktony jeszcze w szyi , a konczy się nisko pod łopatką rozciągając w szerz na tzw nasze ramię ). Nie wiem w jakiej pozycji siedzisz na swoim motocyklu ale nie możesz przeciążać stawów barkowych poprzez sztywne trzymanie rąk. Pamiętajmy, że kręgosłup nie trzyma naszego ciała tylko robią to mięśnie. To mięśnie lub ich zanik , brak czy zwiotczałość powodują to, że się zmienia nasza postura ( kręgosłup sam z siebie się nie krzywi ) , jeśli na skutek słabych mięśni się wyginamy w różne strony ( do przodu - garb, do boku skolioza, lub zwiotczałe mięśnie grzbietu nie utrzymują grubego brzucha - lordoza ) to kręgosłup z czasem będzie się dostosowywał do tego i nienaturalnie się wyginał. Dlatego staruszkowie ( czasem nawet i młodzi ) którzy nie ćwiczą wracają do przykurczu tzw. pozy embrionalnej ( zaokraglone plecy , zgięcie w biodrach = zwiotczale przywodziciele 'ulagają' ścięgnom , to samo stawy kolanowe - bo brak mocy w mieśniu czworogłowym uda - który min należy do mieśni posturalnych ) Dlatego , po pierwsze wzmacniamy mięśnie grzbietu i szyi. Może być basen , mogą to być ćwiczenia w domu na 'ławeczce' lub w siłowni ( ostrożnie z podnoszeniem dużych ciężarów w złej pozycji ! = lepiej się zapytać instruktora niż zjechać sobie odcinek lędźwiowy i mieć wypadanie jądra miażdżystego potocznie zwane wypadaniem dysku ) i zawsze na lekko ugiętych kolanach ( zasada dźwigni ). Po drugie, nie siedzimy przed komputerem na półdupku z wygiętą szyją , bo monitor jest na złej wysokości. Po trzecie, mogłabym jeszcze trochę napisać ale nie chcę Was rozczarowywać co do Waszej sprawności fizycznej :bigrazz: :wink: pozdrawiam Gućka

A tam, mi cały czas śmigają pod domem ( urok długich szerokich ulic kończących się pętlą autobusową ) :bigrazz:

Potwierdzam Aczkolwiek przemykanie na czerwonym nie jest pozytywnym zachowaniem i należy pamiętać, że w 99% uda się przejechać skrzyżowanie, a w 1% już nie i niestety procent ten adekwatnie wzrasta gdy na drodze spotkamy kogoś kto jadąc myśli tak jak my sami. Ograniczone zaufanie to podstawa. pzdr Gućka

No prosz.... 'amerikański' happy end :wink: pzdr G.

Dobre , jestem za :lalag:

Sobota wieczór a Ty w domu?

Hellou ; )

Gratulacje! :clap: Życzę Wam udanego partnerskiego związku :)

Brak mi słów, założe się że koleś był zajęty pisaniem smsa albo coś w tym stylu , a jeśli to była kobieta to pewnie przeglądała się w lusterku ZGROZA :icon_rolleyes:

Witaj Krzyśku nie znam żadnych opinii na temat jakości kursu ale jest coś w Automobilklub Wrocławski w piątym punkcie masz informacje o kursie doszkalającym dla motocyklistow http://www.automobilklub.pl/mk/index.php?c...les=9&section=2 pzdr G.

Ależ Raio dyskusję rozpoczął Lime ....przypominam Jego pierwszy post ''Dzisiaj zdałem sobie sprawę że mieszkam w poronionym kraju. Przeczytałem w gazecie o gościu który dostał 9 miesięcy więzienia (bez zawiasów) i pięcioletni zakaz prowadzenia pojazdów za jazdę z prędkością 166mph (266km/h). Była to podobno największa prędkość kiedykolwiek zarejestrowana na radarze w Szkocji. Nawiasem mówiąc, koleś poginał na kilogixerze. Pewnie nawet szóstki nie zapiął icon_rolleyes.gif. Paranoja. Chyba jednak to była dobra decyzja o powrocie do kraju.'' oczywiście że sprawy dokładnie nie znamy , prawda zawsze leży gdzieś pośrodku nawet nie chodzi o ten konkretny przykład tylko o smutną prawdę a mianowicie ..... aż iż kary wymierzane są nieadekwatnie do popełnionego przestępstwa a pederasty, zboczeńcy i negusy chodzą sobie po świecie i uprawiają nierząd z 15-latkiami :lapad:

Guciowa miałaby przekraczać prędkość ? Ja? niiigdy :bigrazz: Mi w głowie tylko dobre stopnie :biggrin: co do tematu- kara się należy za złamanie przepisów , ograniczenia prędkości czemuś służą - szczególnie w Polsce gdzie każdy jeżdzi jak chce, albo tak jakby chciał tylko że bezmyślnie. Co do więzienia to jestem przeciw- nic dobrego z tego nigdy jeszcze nie wyszlo

karać za glupote owszem owszem...ale nie od razu więzienie

Lime nie odbiegaj od tematu, nie wszyscy mają ochote czytać Twoich fragmentów z pamiętka '' Ja Lime i moje brudne myśli'' :bigrazz:

Lime żabciu Ty moja dział galerianek jest na interii , wystarczy kliknąć :bigrazz:

Panowie Wy sie powinniście cieszyć że drogówka działa w Polsce tak a nie inaczej dla przykładu Gifford (Szef Rady Parlamentarnej do spraw Bezpieczeństwa na Drodze) stwierdził: – ''Policja powinna karać nawet za najmniejsze przewinienie, choćby i jedną milę ponad limit.'' - podejrzewam że nie starczy im papieru na mandaty :rolleyes:

coś o tym wiem, tylko że w wersji angielskiej

powitać

powitać

nie wiem jak jest teraz; ja swoje oryginały miałam przez całe liceum czyli jakiś czas temu polecam strone http://www.drmartens.com/ , podejrzewam że obecnie dużo tandety napłynęło do sklepów ...

Martensy miałam 4 lata, niezawodne ale tylko wtedy gdy kupi się oryginalne , polecam :bigrazz: A Ty co , sam mieszkałeś od urodzenia? wyluzuj troche