cycoh

ja CI powiem tak: masz do wydania ok 20 000pln zastanów się nad Laguną II po lifcie w 2005roku. za ok 20 000 dostaniesz rocznik 2006-2007 z super wyposażeniem, jedynie co to możesz zastanowić się nad wersją silnika, diesel czy benzyna. ja mam Lagunkę II 1.8 PB + LPG i nie mogę na nia złego słowa powiedzieć, ( ja mam przed liftem) te wersję poliftowe mają już usuniętę bolączki wieku niemowlęcego. jeśli chodzi o silnik to 2.0 16V + GAZ i tanio jeździsz, wewentualnie 2.0 Turbo + gaz i masz 170KM i w miarę tanią jazdę. Diesle są dobre ale 90% jest z przekręconym licznikiem i lada moment będzie : puk puk , kto tam? Panewka :) osobiście jeżeli miałbym kupić 12 letnie audi a6 za 20k pln to wolał bym 5 letnią Lagune, a gadanie że zawieszenie trzeba wymieniać raz do roku można sobie włożyć między buty, w jednym z czaspism było porównanie i remont w zawieszenia w ASO w Lagunie jest 2,5x tańszy niż np w Passacie B6 lub Vectrze C :)

posmażalniczy ja też bym chętnie przyjął :) bym miał darmowe dojazdy do pracy :)

pewnie że tak, u mnie niestety brak braci motocyklowej :( ja jestem zawsze otwarty na propozycję :) podpytać jeszcze chciałem odnośnie zębatek i przełożenia, z przodu mam nową zębatkę 14 a z tyłu 45 w tych nowych kołach... chyba trochę motorek zwolni :)

dziś doleciały do mnie felgi do GS :) postanowiłem zmienić na aluminiowe bo moje szprychowe są lekko krzywe i biją, mam kilka szprych do wymiany, a znając życie jak się wezmę za szprychowanie kół w tym sezonie to motorek przestoi cały rok :) a tak w między czasie będę sobie je robił a motorek będzie nabijał km.

masz prawko na motor ? jeżeli nie to 500pln brak OC na motocykl- coś około 3500pln brak przeglądu brak dokumentów przy kontroli 100pln tak czy siak w 5000pln powinieneś się zamknąć :) tak to jest jak się kupuje motocykle bez papierów... i nie ważne czy jest to komarek kupiony za 100pln czy najnowsze Kawasaki bez papierów...

to on :)

będąc w szpitalu poznałem fajnego gościa :) ma na imię Waldek i pochodzi z okolic Przysuchy, zapalony motocyklista i mechanik to tego stopnia że od 12 lat jeździ na wózku :) jak się trochę ociepli to wybiorę się do niego, powiedział mi max 100pln za serwis motocykla, jak coś to można się wybrać do niego

wiem wiem że może być zaworek do wymiany, ale również jestem w 90% przekonany że są prawidłowo podgięte te języczki. W sobotę rozbiorę sobie gaźniki ,przeczyszczę dokładnie, nie wiem na jaką wysokość ustawić te jezyczki

odświeżę starego kotleta :) Mam GS400 i postanowiłem sam się wziaść za regulację gaźnika w nim. rozbierałem i czyściłem je dwa lata temu i złożyłem ale beż żadnej regulacji i synchronizacji. Teraz chciałbym go już ustawić jak książka piszę. lewa gaźnik przelewa się i nie zawsze chodził na ten cylinder po zimie nie odpalałem go jeszcze, czytałem jak czyścić i ustawić gaźniki w GS500 ale nie wiem czy jest to samo w 100% może ktoś podrzuci mi jakąś instrukcję :) będę wdzięczny :)

weź to wystaw na allegro, sprzedaj komuś kto postawi go na regale w domu, a sobie kup za to coś innego i nie kombinuj jak koń pod górkę, z gówna bata nie ukręcisz, więcej niż 80km/h nim nie polecisz, a za 1000-2000 kupisz sobie jakąś 125/ 250 i jeździj

kable urżnął 1cm ponad uszczelkę więc w środku kable są :) tak wiem że to badziewie 4T i zrodził mi się w głowie szatański pomysł wsadzenia tego silnika do komara :) te chińskie silniki właśnie same w sobie nie są takie tragiczne, najgrosze w tych sprzętach są ramy i wszystko inne co się rozlatuje zanim jeszcze silnik się dotrze :)

dostałem w gratisie silnik od chopperka kingwaya. niestety ktoś był na tyle inteligenty że uciął instalację i przetopił na miedź. zostało tylko to co na zdjęciach. ma kompresję , rozrusznik kręci silnikiem. wsadził bym go do gokarta :)

ponawiam ciepło się robi to może ktoś szuka...

nie szkoda Ci 300pln na takie coś? jak masz simsona na 12V to poszukaj elektronicznego obrotomierza, i zamontuj sobie, nie wyniesie Ci więcej niż 30pln

po 1 na wstępie witamy się. po 2 nie łatwiej i prościej wykonać jeden telefon do Wydziału Komunikacji i wszystko jasnę będzie ?

udało mi się kupić na alledrogo ramę z papierami i OC nawet, nowy dowód i tablica, szkoda że nie ma przeglądu bo będę musiał poczekać aż go złożę do końca :) Silnik ma już iskrę, teraz trochę jestem obolały po szpitalu i nie mam chęci grzebać ale jak tylko ból zejdzie to na koniec marca chcę komarem pojechać po piwo do sklepu :)

właśnie wiem że on z roku na rok staję się bardziej wartościowy, wiadomo że nie wezmę za niego majątku, ale patrząc po cenach tego modelu na allegro na kwoty coś około 3.000 w zwyż powinienem liczyć. z drugiej strony wiem że nie kupię lepszego motocykla za takie pieniądzę.

Tak sobie siedzę w szpitalnych salach i kombinuje z nudów :) Rozmyślam nad zmianą motocykla na coś nowszego ( wszystko inne będzie nowsze od mojego :) ) opiszę co mam : zdjęcia w tamacie 'zawartośc mojego garażu" http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/158212-zawartosc-mojego-garazu/page__fromsearch__1 GS 400 z 1979r silnik w dobrym stanie skrzynia sprzęgło również, nie bierze oleju, nie kopci, teraz trzeba by zrobić gaźniczki ( czyszczenie i regulacja, membranki dobre, ale mam zamiar w marcu to ogarnąć) ogólnie wszystko działa hamulce światła, lagi nie ciekną, lata na oleju motul 15w40 rozmyślam nad zamianą na coś o podobnej pojemności ale młodsze :) Jakaś ER5 lub GS500 nie mam ciśnienia na sprzedaż bo lubię ten motocykl ale jak zaczną remontować mi linie kolejową do roboty to będę chciał się przerzucić na moto na dojazdy do pracy 70km w jedną stronę, mój GS dzielnie znosi podróże , ale wiadomo po kilku latach zaczyna już brakować mocy :) wiadomo że motocykl posiada pełną dokumentację a posiadam go od 4 lat. w razie pytań PW lub tel 512 913 640

teraz sobie będę składam drugi silnik, (na pierwszym sobie przypominałem :) ) mam oryginalny dobry wał, łożyska kupie w sklepie do ciągników, cylinder mam z lat 90 w dobrym stanie, zobaczymy :)

silnik mam okrągły; korbowód w tych nowych wałach jest szerszy niż w oryginale i to o jakieś 5mm, jakieś 2cm przed GPM korbowód uderzał o rant cylindra, nowe cylindry mają dłuższe te kołnierze niż stare ZDM, są troche wyższe wystaczyło postawić nowy koło oryginalnego i była różnica 0,9 cm w wysokości cylindrów. po założeniu starego wszystko kręci się i obraca idealnie, kompresja taka że ciężko z wkręconą święcą ruszyć silnik ręką :)

ja bym stawiał na przepustnicę o ile masz tą elektryczną. ja miałem tak w Polo 1.4 16V a miałem silnik AFH Ty pewnie masz podobny. podłącz pod Vaga to Ci powie Co mu dolega

dawno do tematu nie zaglądałem. Otóż zabawki do remontu doszły ale nie jestem zadowolony, wał jak wał jeszcze może być ale jest za szeroki korbowód przez co nie mieścił się w cylindrze, założyłem 30letni stary dobry cylinder ZDM, a ten nowy musiałem zeszlifować o jakiś 0,7cm i od nowa zfreosować ranty. simeringi też jakieś badziewne, założyłem stary na wałek od zebatki, jak odpali to będziem wiedzieć ;) silnik poskładany, kompresję ma dobrą, iskrę udało mi się ustawić. komarek pomalowany i czeka aż się mi zechcę dalej go robić, tzn została instalacja do zrobienia, i do założenia akcesoria.

wg danych z UFG sprzed kilku lat: polisa: 223~11024213 dla pojazdu: YAMAHA FZR wystawiona przez: POWSZECHNY ZAKŁAD UBEZPIECZEŃ S.A. adres: Al. Jana Pawła II 24, 00-133 Warszawa a piszę w aukcji brak papierów

ja wpisałem na UFG numer SI 2095 i dlatego skuter mi wyszkoczył :)(

wg tej tablicy rejestracyjnej jest to skuter jakiś :)