cycoh

jutro szlifowanko, potem szpachlowanko, potem jeszcze raz podkładem, później znowu szlifowanko, i na koniec lakier bazowy :) jutro szykuje dla was małą niespodzianke :) o ile dojedzie :)

dziś mimo złej aury postanowiłem pomalować autko podkładem I warstwą. jak przeschnie to go zeszlifuje i pomaluje drugi raz... już wygląda troszkę lepiej :) http://zapodaj.net/37a48e1e168e7.jpg.html http://zapodaj.net/4356b16e1fba8.jpg.html

dziś zabrałem się za instalację elektryczną tylną bo nie było tylnych świateł, stopu i kierunków wywaliłem całość i zrobiłem od nowa po swojemu :) http://zapodaj.net/cea1a10067a4e.jpg.html http://zapodaj.net/7cf8cd04875e1.jpg.html http://zapodaj.net/286f6e85ad185.jpg.html podoba mi się prostota tego samochodu, bez schematu instalacji elektrycznej ładnie się wpiąłem w odpowiednie miejsca :) potrzebna była tylko żarówka jako probówka :)

dziękuje za miłe słowa :) krytyka również mile widziana, jak widzicie wsiowy tłumik wyleciał :) jeszcze tylko czekam na cieplejsze dni takie by było coś około 6 stopni w nocy by pomalować całe autko. jest jeszcze sporo roboty, ale takiej bardziej wizualnej i musze ogarnąć elektrykę tylnych lamp :) najchętniej to bym te lampy co są wywalił i wstawił takie lampy zespolone jak są np w lawecie by były światła cofania i przeciwmgienlne ostatnio mi gazu zabrakło w butli... i jak tu zatankować skoro auto nie ma grama benzyny, a i jechać na stację to troche wstyd, szybki demontaż butli, butla do bagażnika do Laguny i jedziemy na CPN :) wlew gazu zabrałem ze sobą i tak pojechałem na stacje :) zatankowane do pełna starczy na miesiąc

młodszy brat nagrywał i nie ma zielonego pojęcia. Tamta górka jest większa niż wygląda na filmiku. Ale pierwsze koty za płoty :) ważne że lata :)

dawno nic nie pisałem, powoli składam złomka :) podłoga wyspawana profilami, auto w terenie i błotach idzie jak przecinak, ostatnio utopiłem ją tak w kałuży i lekkim błocie do drzwi i sobie wyjechała bez problemu :) http://zapodaj.net/7b96e42717378.jpg.html http://zapodaj.net/9ab985ca3bdae.jpg.html http://zapodaj.net/b26a6b4494f65.jpg.html http://zapodaj.net/f2e2de40e9717.jpg.html filmik z dzisiejszej przejażdzki :)

namów ojca na ładę nivę taką z lat 2000:) za 10 k pln kupi już w miarę młody model, wydać 400pln na zabezpieczenie antykorozyjne i będzie jeździł kilka lat :)

ja to jak się dorobie :) to zafunudję sobie laserową korektę wzroku. z moją wadą tak w 3000pln powinienem się wyrobić

ja mam / miałem ten sam problem co Ty, również jestem ślepy :) noszę soczewki kontaktowe miesięczne, kupuje je na allegro u optyka koszt za szt ok 5pln + płyn który starcza na 5 miesięcy. Czyli roczny koszt to max 120pln za soczewki. kupuję je w : http://allegro.pl/show_user.php?uid=24727896 firma bausch & la coś tam. byłem u optyka przed kupnem i te są dobre. Zakładanie i zdejmowanie soczewek mi zajmuje 1 min :) jest dużo wygodniej niż w przypadku okularów. okulary też mam :) i używam ich z reguły w weekendy lub raz na tydzień by oczy odpoczęły od soczewek, z początku jest uczucie jakby było coś w oku, tak przez tydzień, później już nie ma róźnicy. zarówno na moto polecam używanie soczewek, ( ale wiadomo nie każdy może je nosić ) idź najperw do optyka niech Ci zbada wzrok i dobierze rozmiar soczewek, później kup sobie na allegro miesięczne i kilka jednorazowych. powodzenia w widzeniu w trybie HD :)

spadł śnieg to i zaczyna się fajne jeżdzenie. Właśnie jestem na etapie kończenia robienia pługu :) do Łady. Dziś ukończyłem ale nie pomyślałem by nie szurał po ziemi i mocowania były jednorazowe :) muszę je wzmocnić jak zrobie to wrzuce zdjęcia http://tablica.pl/oferta/lada-niva-CID5-ID4Ny57.html#9c7387aa97 A tu mój kolega mnie zawiódł bo wystawił na sprzedaż swoja Nivę i nie będę miał z kim już jeździć :(

zestaw naprawczy parownika Lovato kosztuje 35pln :) więc w razie jak siądzie to sobie zregeneruje :) ten co jest i tak jest w agonalnym stanie :)

Dacia Duster :-) za ta cene kupisz juz cos 2 3 letniego ewentualnie honda hrv.

a ja się urodziłem w Radomiu i mieszkałem w sumie 10 lat na Michałowie :) czyli ziomek pełną gębą :) mam gdzie latac, mieszkam w okolicach stacji PKP w Dobieszynie więc tereny leśne i polne :) może jakiś mały spocik of rołdowy ? :) mam mały problem z gaźnikiem, ja mam jakiś dziwny gaźnik :) w aucie mam zamontowany : http://img18.allegroimg.pl/photos/oryginal/38/95/78/60/3895786022 a luzem leży : http://img10.allegroimg.pl/photos/oryginal/38/80/82/59/3880825956 z takimi dwoma wejściami obok siebie. orientuje się ktoś ?

kupiłem samostart :) jedno pisknięcie w filtr i zapala od strzału :) potem od razu cpyk na LPG :) i chodzi :) jednak chcę benzynę zrobić, stanie gdzieś z braku gazu więc dobrze by działało. drugi kolektor z gaźnikiem mam, tylko od jest od nowszej wersji i jest ciutkę inny. szkoda że tak zimno się zrobiło bo dłużej niż 3-4 h nie daje rady siedzieć w garażu. nie mam ogrzewanego garażu jeszcze ani dobrze docieplonego... zakupiłem dziś na giełdzie w Słomczynie nadkola takie jak w aukcji: http://allegro.pl/nadkole-komplet-2szt-przod-2szt-tyl-lada-niva-i3811181322.html na spawy pójdzie baranek i ochrona a na to nadkola :)

A jak powiem ze ona ma juz przeglad?:-)

wczoraj wstawiłem progi od malucha :) od malucha bo kosztowały 15pln a do łady 85 pln czyli duża różnica :) a jak szpachla pójdzie to przykryje. Kupiłem nowy akumulator tzn uzbierałem po garażu 80kg starych akumulatorów i w sklepie wymieniłem na nowy :) płacą 2pln za kg akumulatora. nadal nie chodzi na benzynie, pompka paliwa pompuje aż miło, tylko coś w gaźniku pewnie nie puszcza bo nie chodzi na paliwie. na gazie teraz ma ciężko zapalić jak jest zimno. http://zapodaj.net/326f4c4ae37db.jpg.html http://zapodaj.net/2202f5f68fe1b.jpg.html http://zapodaj.net/87b83bd2270e8.jpg.html http://zapodaj.net/7655960463437.jpg.html http://zapodaj.net/f37e1cda4bef8.jpg.html wyrwało się mocowanie jednego z tylnych drążków reakcyjnych, nie mam pomysłu jak to pospawać, nie chce tak jeździć by nie zgubić tylnego mostu.... :)

kolego miałem gdzieś taki gaźnik tzn leży gdzieś u mnie w garażu, poszuka i dam Ci znać, jak coś to mogę Ci go oddać za piwko :)

witam Jakby ktoś miał niepotrzebny stary akumulator samochodowy o pojemności 50ah w zwyż, nie musi trzymać super. potrzebny mi jest byle jakie aku do Łady by odpalała :) a nie chcę kupować nowego. najchętniej mazowieckie i okolice.... może być z diesla na którym kręcił ale nie miał już mocy by go odpalić. kupię takie coś lub w zamian mogę dokonać naprawy samochodu typu wymiana klocków tarcz, spawanie tłumika itp :)

http://zapodaj.net/777ac6a6e9739.jpg.html zakupiłem za 30pln ręczną wyciągarkę zamontowałem, nawet działa tylko trzeba się nakręcić :) :) założyłem inne lampy, po zdjęciu zgadnijcie z jakiego auta :) auto dostało na tylną oś opony terenowe czyli już jest już na aucie komplet terenowych. siadł mi na amen akumulator, przydał by mi się byle jaki aby choć troche trzymał. koledzy z Radomia i okolic może umówimy się na jakiś wyjazd i wypad by polatać trochę w terenie :) jednym autem pod warunkiem że masz jeszcze pilota :) samemu jak Ci auto stanie do nic nie zrobisz :)

materiały super, auta widać przygotowane na 120% nikt nie żałował $ w przygotowanie... fajnie :)

Frajda w jezdzie w terenie jest dopiero gdy sie jedzie na dwa lub wiecej aut... W pojedynke jest fajnie ale nudzi sie. Nue ma kto filmiku nagrac itp

Akurat linke stalowa mam z masztow. Myslalem jeszcze nad taka reczna wyciagarka

Racja jak utopisz auto w bagnie albo innym blocie to malo ktory pas wytrzyma. Dlatego celuje w wyciagarke... Mam duzo starych pasow wiec z nich cos zmajstruje. Na pewno beda lepsze niz linka za 20pln z marketu :-) pas ma to do tego ze jest wytrzymaly. Sprobujcie przeciac nozem pas a linke zwykla. Nie mowie ze jest to idealne rozwiazanie ale na pewno lepsze niz linki z marketu tzw plecionki Mi linka bedzie potrzebna tak w razie czego. Nie planuje jezdzic po super terenie i blotach glebokich na 2metry :-)

ja też polecam YouCan Drive, tylko że tak musisz mieć wiek poniżej 30lat... ja za Lagunę 2 1.8 benzyna zapłaciłem 366pln okolice Radomia. a za nivę wyliczyli mi 270

wczoraj jeździłem całe 4h w terenie i jeszcze jest gaz :) czyli za 60pln zrobiłem już w terenie 60km ( działa mi licznik nawet :) ) katując i rżnąc to auto niemiłosiernie a na wskaźniku na butli jeszcze dopiero 1/2 żeby nie było kolorowo to : urwałem tłumik :) tak ten znienawidzony i wyśmiewany tłumik urwał się przy podjeździe pod górę ok 45 stopni :) i na sam koniec zepsuł mi sie LPG tzn spalił się bezpiecznik :) ciemno było i nie patrzyłem tylko scholowałem do domu :) wadą jest to że nie mam z kim jeździć i jak coś się stanie to samemu ciężko się wykopać czy nawet scholować jak np gazu zabraknie. muszę dorobić sobie ze starych pasów bezpieczeństwa taką linkę holowniczą, najlepszy materiał to właśnie pasy :) jutro przychodzą mi kolejne dwa koła terenowe oryginalne ruskie VOLTYRE :) teraz to będzie zabawa, teraz niby na 4 napęd ale szosowe opony na trawie czy błocie w ogóle nie dają sobie rady...