Jookoozzz

gaznik z d14a1 dual carb...taki jak w motocyklach hondy...na forum samochodowym i jak kazdy mechanik u mnie w okolicy ucieka na widok tego gaznika :)

tylko nadmiar zatykam...wezyk co idzie do gaznika wkładam do butelki, i pompuje tyle samo co przy 1tys czy tam 7-8 tys...a przeciez pompka porusza sie poprzez wałek i czym szybciej sie kreci tym szybciej powinno paliwo leciec :) tak mi sie wydaje... A te sruby regulacyjne moga miec taka roznice miedzy saba? na jednym wychodzi 1,5 obrotu na drugim 0.5obr.

Filtr nowy...gaznik czyszczony moim zdaniem dobrze swiece ładne jak sie jezdzi do 3-4tys, kawa z mlekiem, troszke na wolnych co jakis czas pyrknie w wydech...sprawa z turbo dziura rozwiazana sprezynka w tłoczkach była za mocno rozciagnieta, ma byc 10-13cm jak jest bez katalizatora, lecz dalej muli na wysokich do tego maxymalna predkosc jaka moge rozbujac to 130 na 4 biegu ( 4.5tys obr ) i dalej nie jedzie, jakby miał juz koniec... Pompke mam mechaniczna do wałka rozrzadu no i teraz pytanie...w manualu pisze ze w ciagu 60s ma dac ok 0.8l wachy ( czyli zapalam auto, przelew zatykam, a wezyk z pompki do beczki ) i okazuje sie ze dało ponad 0.8l; w ciagu 60s. Lecz zastanawia mnie jedna sprawa, pompka powinna pompowac wiecej jak obroty sa szybsze ? u mnie jest tak ( oczywiscie jak przelew jest zatkany ) czy dodaje gazu czy na wolnych leci jednakowy strumien...jak powinno byc z ta pompka paliwa mechaniczna?

Po dłuzszym kobinowaniu wyszło mi 1.5 obrota na pierwszym gazniku a poł obrota na drugim...czy jest to mozliwe zeby była taka róznica miedzy gaznikami? Wiec co moze byc przyczyna zadławienia/przymulenia przy wcisnieciu gazu do konca? Umnie jest pompka przyspieszajaca, podczas nacisniecia gazu psika takim wezykiem benzyny....do tego dodam ze iglice mam na tłoczkach podcisnieniowych oraz taka sprezyna jest w nich, podobno ze długość tej sprezyny jest wazna...

gaznik d14a1 . Szukam przyczyny zamulenia/zadławienie przy nagłym otwarciu przepustnicy. I nie wiem czasem czy pompka mi nie przylewa gaznika. Dodatkowo do tego mam iglice na tłoczkach co do takich garnuszkow wchodza i nie wiem czy czasem nie sa za długie te sprezynki i wtedy utrudnia ich podniesienie...

Mam pytanie jak powinna działac pompka przyspieszajaca membranowa...u mnie membrana ( ten bolec co wciska membrane ) jest naciskana tylko przy otwarciu 1/4 przeputnicy gdy otwieram przepustnice dalej to pompka nie jest juz naciskana...czy to jest poprawnie?

Teraz rozumiem...jednak jak ustawiam na dwa obr srube ta w 1 i 2 to na wykrecanie nie podnosi obrt. a na lekkie wkrecenie spadaja....czyje te 2 wykrecenia pełne sa prawidłowe?

Nie rozumiem cie :) Niby zalecany jest 2 i pół obrotu. lecz wszedzie pisza inaczej , Jedni 2 obroty drudzy 3 obroty. Piszesz ze mam regulowac do zwiekszania obr. czyli : wykrecam do ustawien wyjsciowych ( ktorych nie jestem pewny ) potem mam wykrecac ( zbogacac mieszanke ) na gazniku nr1. pozniej wykrecac na gazniku nr 2 i znowu wrucic do nr1 i wykrecac az przestana rosnac. A jak przestana mam wrocic do poziomu zalecanego przez producenta to po co nimi krece jak i tak wroce do tych 2 czy 3 obr co ustwiłem na poczatku :)

Oj przydałby sie zapasowy, tylko to nie rozwiaze to mego problemu :) chyba ze wina lezy po stronie wyrobionego gaznika :/

Witam mam problem odnoscie gaznika keihen dual carb. Został on wymontowany i oddany do czyszczenia. Teraz przystąpiłem do regulacji mieszanki biegu jałowego czyli po jednej srubce na kazdym gazniku i nie wiem czy dobrze to robie. - rozgrzewam silnik do normalnej temp - obr ustawiam na wolnych ( sruba z sprezynka ) na 850-900obr/min - w pierwszym gazniku wkrecam srube az do uzyskania efektu zmniejszenia obr ( silnik wyraznie inaczej pracuje, nie rowno ) po czym wykrecam az bedzie dobrze pracowal i mial jak najwyzsze obr. - to samo robie na drugim gazniku... - sruby wykrecone na 2 pełne obr. jak je wkrecam to nie rowno chodzi i obr spadaja, wykrecam to zaczyna normalnie pracowac a dalsze wykrecenie nie daje efektu ( jezeli wykrece na 4-5 obr to go zalewa ) Na postoju na obrt wchodzi ładnie i spaduje... Chodzi o to czy : 1: sruby mieszanki wolnych powinny byc tak samo wykrecone ? w tym i wtym gazniku 2. czy dobrzeto reguluje ? Ostatni mankament tego wszystkiego to podczas jazdy w około 2-4 tys po nacisnieciu gazu w podłoge auto sie zbiera lecz wolno i czym wyzej krece tym glosniej silnik wydaje odglos buuu, buuu. Jezeli opuszcze gaz z tak 1/4 pedała to az czuc jak przyspiesza ( wciska w fotel ) i obroty szybciej rosna. Co moze byc powodem tego buuu jak depne na gaz? Po mej obserwacji : jak jezdze w granicach do 4tys/obr swiece kawa z mlekiem , jezeli zaczne szalec krece do 5-7 tys/obr to swiece po takiej jezdzie sa jak nowe ( biały izolator )... Prosze o opinie i jakas pomoc w czym szukac przyczyny :) Pozdrawiam i z gory dziekuje. dodam schemat gaznika : Oraz fotka :