Skocz do zawartości

krzywer

Forumowicze
  • Postów

    1190
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez krzywer

  1. Witam. Mój kombi poszedł do reklamacji, a nie chcąc być zupełnie wyłączony z jazdy - postanowiłem rozejrzeć się za jakąś niedrogą kurtką tekstylną. Czy ktoś może miał styczność z w/w kurtką i wie co to jest warte? Ewentualnie możecie polecić coś w podobnym/niewiele większym zakresie cenowym? http://www.zklamki.pl/aat
  2. Aaaaalo! No i gdzie te foty? Po takim okresie oczekiwania to chyba musisz jakies konkretniejsze wstawić, np cb500+włascicielka w bikini :icon_twisted:
  3. Wielkiego wyboru nie mialem. Korek był, wiec nie bałdzo było jak szpszenta rozbujać do minimalnej choćby prędkości. Silnik halt, zapinałem pierwszy bieg, rozrusznik w ruch, hop hop hop i jazda. Innego wyjścia nie miałem...
  4. Michoa, weź tylko pod uwagę, że jeśli zajmie Ci to 2 sek, to w tym czasie obroty spadną Ci tak, że skrzynia strzeli bardziej, niż przy zmianie bez sprzęgła :biggrin: Ja zawsze redukuję z międzygazem. Okazało się, że jest to zbawienne w przypadku utraty linki sprzęgła - ostatnio mi się przydarzyło. Dojechałem normalnie zmieniając biegi - w górę i w dół. Nawet ręka na klamce sprzęgła odruchowo pracowała :). W każdym razie nic nie zgrzytało, nie strzelało. Oczywiście gorzej było ruszyć spod świateł :bigrazz:
  5. Kochani, jakieś spotkanko powyjazdowe? Chetnie posłucham opowieści mniej lub bardziej dziwnej treści :biggrin:
  6. :banghead: Wy naprawde tego nie kumacie? :eek: Jak możesz bezpiecznie jeździć nie stosując świadomie przeciwskrętu? Tak jak pisałeś SirAdam - wszyscy robią to nieświadomie, inaczej się nie da. Tylko wyobraźcie sobie teraz, że dmucha taki mistrz prostej nieświadomy czegoś takiego jak przeciwskręt nieznaną mu drogą, wchodzi w ślepy lewy winkiel, nagle zaczyna zdawać sobie sprawę, że jedzie za szybko, winkiel się zacieśnia... Panika...i niech on teraz nieświadomy przeciwskrętu skręci kierownice lekko w lewo, żeby się bardziej złożyć... To jego bedą składać i to przy odrobinie szczęscia. Naprawde nie potrzeba wiele, żeby używać przeciwskrętu świadomie. Po kilku godzinach zwracania uwagi na to, jak to się dzieje, że skręcamy - wchodzi nam to w krew i nie skupiamy się jak to SirAdam napisałeś "nad obsługą moto", ale w sytuacji podbramkowej - odepchniemy tę cholerą kierownicę w prawo, a nie katapultujemy się do rowu i to na własne życzenie!
  7. Ja się tak koślawo składałem przy pierwszych podejściach do moto. Fakt, że nie na mokrym i z g*wnem w gaciach na samą myśl o głębszym wychyle. Teraz jest już nieco lepiej :bigrazz: qurim, a ten tu musnął środkowy pas, wiec może wiedział jak powinien pojechać, tylko mu na mokrym nie poszło...
  8. Oscar, dzieki za naklejeczki i w ogole miło było poznać :). Szkoda tylko, że wyjazd do BP mi nie wypalił... Cóż - następnym razem.
  9. Ja tez bym wziął ze 20 szt. Będę odbierał po weekendzie rękawice z reklamacji w salonie Hondy, wiec chłopakom też pare sztuk mogę zostawić.
  10. Se zajrzyj na stuntpoland se. Jest tam z tego co pamietam temat poświęcony każdemu trickowi, było też o wolnej.
  11. ten Twój instruktor to jakiś nieźle wykręcony. Trafi kilku frajerów co przyziemią na placu (w końcu to jest nauka i takie rzeczy zdarzają sie niemal codziennie) i utrzymanie motocykla w sezonie ma gratis :). Nie daj sie wkręcić w żadne płacenia, tylko wsiadaj na moto i jazda! :crossy:
  12. Dokladnie, przy probie zapiecia z powrotem, jesli nie zgrasz obrotow odpowiednio, jest walnięcie konkret!
  13. Przy umiejętnym operowaniu gazem mozna uniknąć tego wyskakiwania, kwestia tylko czy to naprawiać, bo można jeszcze bardziej uszkodzić skrzynie, czy olać temat i jezdzić jak jest...
  14. Jakby się ktoś na Kasprowicza po bielizne wybierał, to już nie ma czego szukać. Po 1 emce dołu i góry może tam leżało pół godziny temu. Pas tez ostatni rozpakowany.
  15. Zajechalem wczoraj po 19 po drodze na tarchomin po nerkowca. Kupilem m-ke, za kasami mierze, a tam lipa - za mały :biggrin: Cale szczeście wbiłem się i zamieniłem - byla ostatnia L-ka i nic więcej. Mógłby być dłuższy, ale daje radę, trzeba bedzie trzymać linię :)
  16. Witam i proszę o sugestie. Podczas redukcji w trakcie hamowania silnikiem dość często zdarza mi się, że po zbiciu do "dwójki" w momencie gdy obroty juz spadną - bieg wypada. Wpada luz, zaświeca się kontrolka luzu. Zaznaczam, ze nigdy nie zdarza sie to w momencie przyspieszania czy "wachlowania" gazem np. przeciskając sie w korku. Tylko i wyłącznie hamując silnikiem. Czy to syndrom jakiegoś poważniejszego uszkodzenia skrzyni, czy po prostu wyrobila się jakaś pierdoła? Z góry przepraszam jeśli pytanie jest banalne, ale z czym jak z czym, ale ze skrzyniami to ja za wiele do czynienia nie miałem :icon_rolleyes: dzięki za podpowiedzi
  17. Nie proponuje - zmatowi Ci sie i dupa z niej bedzie. Po obu stronach po podniesieniu szybki masz suwaki, naciagasz suwak i szybka wyskakuje.
  18. Eeej, nie nad Zegrze , tylko Zegrza, albo nad zalew zegrzyński:). Taki mialy offtop - z tych stron pochodze i mnie to drażni :bigrazz: A szpszenta oczywiście gratuluje! Foty ma? :crossy: :)
  19. A kto by się tym przejmował, żenić się z nimi nie musi :icon_mrgreen: Gratulacje :icon_exclaim:
  20. Jade na tym samym patencie :cool: Nawet nie zaglądam do komentarzy - chamstwo i drobnomieszczaństwo. Chyba, że są artykuły finansowe na temat kursów walut - można sobie fajnie humor poprawić :icon_mrgreen:
  21. Dajcie spokój, Wam się chce jeszcze czytać te pierdoły? :eek: Tak było i będzie, Polaczki przecież każdemu dobrze życzą, zwłaszcza jak ktoś ma lepiej :bigrazz: Trzymajcie ciśnienie Kochani :flesje:
  22. Yuby, mijałem Cię wczoraj przy wjeździe do WORDu na bemowie i tragedii nie było. Ale może Ci zdechł akurat :bigrazz:
  23. Nie ciągnijcie dalej tego proszę, bo żal czytać :bigrazz:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...