Skocz do zawartości

zbyhu

Forumowicze
  • Postów

    4147
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez zbyhu

  1. Czolem! Ale qfa, nie 2l na 3000km! Seven Fifty (olejak!!!!) z 70kkm na liczniku wzial mi na 14kkm 0,5l oleju :|. Jest ogromna roznica... MarianKa mial TDM 3VD i jemu oleju prawie nic nie zarla. Kupa blada... Czarne motocykle sa do dupy :). Pozdro
  2. Czolem! A ja polecam XJ600n. Najsensowniejszy wybor w Twojej sytuacji. CB500 jest mniejsza, ale tez ujdzie. Nie wiem jak tam ER5 czy GPZ50, ale to Kawasaki, wiec je olej :icon_mrgreen:. Pozdro
  3. Czolem! Jak wymienialem swiece przed sezonem, to stare mialy sliczny kolor. Piaskowo-brazowy. Moto zapala chetnie, pali malo, wiec nie wierze, zeby pierscienie byly walniete. Pozdro
  4. Czolem! Zero dymu. Nic nie kopci z niej :icon_mrgreen:. Ale podczas wyprawy mowili mi, ze czuc za mna palony olej... Gdzies czytalem, ze 70% uciekajacego oleju z TDM, uchodzi przez system odpowietrzania i ze 0,3-0,5l/1000km w TDM to norma. No, ale smrod palonego oleju i 0,7l/1000km to jednak juz zastanawiajace... Pozdro
  5. Czolem! Wczoraj wrocilem z wyprawy do Montenegro. Nakulalem ok. 3150km w 8 dni. W czasie calej wyprawy moto zezarlo mi ~2l oleju. Czyli wychodzi cos okolo 0,6-0,7l na 1000km. Dolewam polsyntetycznego Motula 15W50, a silnik zalany byl tym samym Motulem, ale 10W40. Moto ma w tej chwili przejechane teoretycznie 21kkm. No, to co myslicie? Cos szlag trafilo? Pierscienie - nie wierze, chyba, ze ktos juz cylindry z moto zdejmowal. Ale moto leci ponad dwie paki, wiec kompresja byc musi :icon_question:. A moze uszczelniacze zaworowe? Zaworow w tym silniku jest sporo :lalag:. A moze "ten typ tak ma" i mam to olac? Z gory thnx za rady :biggrin:. Pozdro
  6. Czolem! Ja! I moze MarianKa - juz mu proponowalem :icon_mrgreen:. Pozdro
  7. Czolem! Wlasnie sie dowiedzialem, ze w Rybniku - Nieborowicach byl jakis wypadek motocyklowy. Nic kompletnie wiecej nie wiem. A zbiega sie to z powrotem naszej ekipy ze zlotu Rybnik Party... Czy ktos cos wie na ten temat? Pozdro
  8. Czolem! Nie, TDMa brudna :icon_evil:. Choc moze ja teraz przelece ( :icon_twisted: ) szmata. XJ mamy troche odmawia spozywania benzyny. Dzis ja pchalem 2km, wymienialem swiece, bylem u mechanika i dalej drobna dziura w obrotach w dolnych zakresach, tak do 4tys.obr. No ale przynajmniej znowu jezdzi w miare... Pozdro
  9. Czolem! Ja mam 185cm i tez troche dostaje w kachol. Ale przy wiekszych predkosciach wystrczy sie lekko zgarbic i.. spokoj jak na liniowcu :icon_twisted:. Do 120 jest super, powyzej troche juz wieje po kacholu. Ale jak mowie, troszke sie schylic i gra :icon_evil:. 160km/h i spokoj, cisza :icon_biggrin:. Pozdro PS http://www.tdm.pl - znasz to forum?
  10. Czolem! TDM 850 rocznik 2001. Myslalem, ze nie mam odciecia :buttrock:. Na zlocie po % okazalo sie ze mam (palilem lacza, nie jechalem) :flesje:. Tez gdzies daleko w czerwonym polu... Pozdro
  11. Czolem! Trzeba bylo trabic :bigrazz:. Ide sprobowac doprowadzic motorek mamy do ladu :icon_razz:. Do zoba pod Szpila :icon_razz:. Pozdro
  12. Czolem! Motul 5100 10W40. Tani i dobry. Na bajzlu da sie dostac za 100zl. Na allegro za 99zl plus przesylka. Jesli moto szama Ci olej, to wez 15W50 :). Stosowalem ten olej w GS500e (50kkm), SevenFifty (70kkm) i teraz mam w TDM850 (19kkm). Pozdro
  13. Czolem! Nie dasz rady skrecic. Nie ma bata. Kierwnica za bardzo rzuca. Jedyny sposob na ratowanie sie, to heblowanie tylem... Pozdro
  14. Czolem! Oj, bedzie sie dzialo! ;) Szacun Browar za dzisiejsze smiganie :). Ale 120k/mh na autobanie i "no limits" wszedzie poza autobanem, to juz bylo przegiecie :P ;) :cool:. Pozdro
  15. Czolem! To sie nie napijesz :biggrin:. A glupio trzezwemu wsrod nawalonych :buttrock: :P. Ale wpasc oczywiscie mozesz :clap:. Byle nie z ktoras forumowa kolezanka :banghead:. Pozdro
  16. Czolem! Ile oleju wchodzi, to musisz poszukac w serwisowce swojego moto. Ew. na obudowie silnika powinno byc napisane. A jesli nie ma i jednego i drugiego, to lej olej az bedzie prawidlowy poziom na bagnecie czy w okienku :icon_razz:. Wymiana oleju jest latwa. Rozgrzewasz silnik (olej) - choc w Twoim przypadku moze nie, bo mozesz zarznac silnik z taka mieszanka w srodku - odkrecasz spust oleju (zazwyczaj duza sruba w najnizszym punkcie miski olejowej), czekasz, az wszystko splynie. Wymieniasz filtr oleju w miedzyczasie - ale zlokalizowac go musisz sam... No a potem wkrecasz spust oleju i wlewasz nowy olej. Jak juz bedzie prawidlowy poziom na bagnecie czy w okienku odpalasz moto na chwilke, zeby olej dostal sie do filtra oleju, gasisz. Po paru minutach sprawdzasz poziom i znowu dolewasz do prawidlowego poziomu. Cala zabawa :icon_razz:. Pozdro
  17. Czolem! Lol, ales sie urwal :flesje:. W kwestii odpalania na pych uwazam, ze najgorszym zjawiskiem, ktore moze spowodowac zerwanie lancuszka rozrzadu, jest za niska predkosc "pchania" przy odpalaniu. Tzn. kiedy moto juz zalapuje, ale ma za mala predkosc, by pojechalo i w rezultacie jedzie takimi zabimi skokami. Wtedy to dopiero wszystko dostaje po dupie! Lancuszek rozrzadu dostaje zmienne szlagi - raz od wybuchajacej w cylindrach mieszanki nastepuje bardzo gwaltowne jego przyspieszenie a zaraz potem jest on gwaltownie wyhamowywany przez zbyt wolno toczace sie kolo. Sam odpalilem kilka razy Kawasaki VN750 Vulcan z pychu w sytuacji podbramkowej. Dwojka, gorka i poszedl. Pozdro
  18. Czolem! Jak to na drogach nas nie widac? Dzis w cztery motocykle wyjechalismy - prawie cala rodzinka :smile:. Teraz juz brat popiernicza do Wawki nazad na moto :flesje:. Nakulal blisko 900km w ten weekend ;). A ja gdzies ponad setke dzisiaj :crossy:. Pozdro
  19. Czolem! Noo, mam nadzieje, ze to nie poczatek wysypu wypadkow... Dobrze, ze jestes caly. Sprzet sie polata, a zdrowia nikt nie odda :icon_rolleyes:. Uwazajcie na siebie! Niech sie kierowcy puszek przyzwyczaja do naszej obecnosci na drodze... Pozdro
  20. Czolem! Jesli przy hamowaniu czujesz pulsowanie dzwigni hamulca, to masz krzywa tarcze hamulcowa... Jesli bicie jest nieznaczne, mozesz w jakims warsztacie lekko ja zeszlifowac, a jesli juz gruboscia nie grzeszy - szukaj nowej... Pozdro
  21. Czolem! Noo, to moje gratulacje :D. Oby teraz tylko szefu oddal kase... I tego zycze! Pozdro!
  22. Czolem! Jesli motocykl stal dlugi czas na pozycji PRI to jest mozliwe, ze masz benzyne w oleju. Sprawdz sobie, czy przypadkiem nie podniosl sie jego poziom. Jak ludzie pisali - PRI to wolny przelot, czyli paliwo caly czas podawane jest na gazniki. Jesli w gaznikach zaworki iglicowe przepuszczaja, to nastepuje calkowite ich zalanie, tak, ze benzyna moze sie przelac az do cylindrow, a tam, miedzy pierscieniami przesaczyc do oleju. Mialem tak w swoim GS500e. Oleju w silniku powinno byc 3l, a po miesiacy stania na PRI wylalem z silnika 7l mieszanki olejowo-benzynowej. Pozdrawiam
  23. Czolem! Koniecznie sprawdz, czy nie masz benzyny w oleju. Ja zostawilem tak swojego GSa z kranikiem na PRI i cala benzyna mi poszla do oleju i na podloge garazu... Z silnika wylalem 7l mieszanki olejowo-benzynowej, jak normalnie sie tam miejsci 3l oleju. Silnik tez cieeezko zapalal, a jak juz zapalil, to nie chcial pracowac na wolnych obrotach i gasl. Pozdro
  24. Czolem! 11,2V to jest padniety jak jasna cholera akumulator :icon_twisted:. Dobry akus powinien pokazywac nawet ponad 13V. Pozdro Dopisek: kmc, ubiegles mnie o pare sekund :crossy:. Dopisek 2: To, ze akus jest nowy i ze ma sie "sam naladowac" po zalaniu elektrolitem to tylko teoria, ktora moze miec sie nijak z praktyka :icon_mrgreen:. Po zalaniu i tych 30 minutach trzeba bylo sprawdzic napiecie na klemach. Teraz wez te baterie i sprobuj podladowac. Sprawdzaj napiecie i czy elektrolit sie nie gotuje. Zawsze jest przeciez tez opcja, ze sprzedali Ci uszkodzony, wadliwy akumulator.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...