Redas

Pamietajcie o mokrych liściach na jezdni

Jarek w Piotrkowie Tryb. zdaje sie też na jakims JIN LINGU czy innym badziestwie ,ale jest to zwykły naked a nie "chopper" 150 ccm 4-o takt.

Bzdury opowiadasz kolego dwutakt ma tak skonstruowany wydech żeby podnieś jego moc jeżeli zdejmiesz tlumik to tylko bedzie glosniejszy i zarazem słabszy.

Mógł być to rozszerzyć. Co znaczy dla ciebie kacap?? Kacap to Rusek poprostu.Kiedys na nich sie tak wołało

Jeżeli we wrześniu beda Borki to ja tez sie pisze na ten zlocik w koncu bede na pierwszym forumowym zlocie.

95 plus uzdatniacz (buteleczka Castrola na 60L paliwa kosztuje 2,60 zł lejesz jedna podziałke na 10L)

Trudno bede polerował z nitami.Ja na nitach mam cały napis Honda

Suwmiarka za 30 zł to mozna sobie deski mierzyc ,a nie ustawiac zapłon.Dobra ,dokładna i naprawde na lata suwmiarka kosztuje od 90 zł za zwykła i ok. 160 zł za elektorniczną

Greedo kup lepiej uzywana obrecz od Etki.Napewno bardziej bedzie sie to oplacalo

Nie wiem czy to mozliwe ,ale chce w zime wypolerować felgi w Hondzie.Problem jest w tym że felgi są składane na nity i czy można je roznitować a potem oddać do warsztatu żeby je spowrotem znitowali??

Przebieg to 64 tys. z hakiem chociaz może mieć 164 tys. przeciez ona ma 26 lat.Trzeba przyznac że nic w niej nie tlucze sie,ani łancuch pierwotny ,ani rozrzadu ,albo naprawde ma 64 tys. albo była generalka robiona bo znajomy mechanik badał jej cisnienie na cylindrach i cisnienie oleju i wszystko jest jak najbardziej OK

Oryginał 26 lat. Ma jeden niewielki odprysk na zbiorniku bo był nadpekniety i odskoczył

http://www.bikepics.com/members/redas/ tutaj możecie zobaczyc moja Honde zwana "Komarkiem".Jest to mój pierwszy japoniec nastepca nie skonczonego Junaka do ktorego straciłem serce i zapał.Jak dla mnie to zaskoczenie że nic nie robie tylko wlewam paliwo i jade bez zastanawiania sie "czy aby czasem dojade ,a jeżeli dojade to czy wruce".Jak dla mnie to super sie prowadzi,oddaje moc w całym zakresie obrotów.Bardzo wygodna,duża i mocy jak dla mnie aż nad to.Jej minus to to że trzeba by wymienić krućce.Jej rocznik to 1979 i ma oryginalny lakier,ale w papierach ma 1994 bo wtedy była przywieziona z rajchu.

Zobacz czy świece maja wogule iskre,jezeli beda miały to może byc ze pod cisnieniem w cylindrze nie maja ,wiec swiece zmień.Jak parokrotnie pokopiesz Jawiszona zobacz czy po wyjeciu świece są mokre (czy dochodzi paliwo).Kondensatory też mogą byc winne.Czesto jest tak że jezeli kondensator jest uszkodzony to iskra na świecy jest bardzo słaba ,albo poprostu jej nie ma.Zobacz czy styki nie są wypalone na przerywaczach.Jawiszon ma chujo**a budowe krućca gaznika i może byc jest ta guma wyrobiona i dostaje sie lewe powietrze do silnika.Sprawdz czy odpali bez filtra powietrza może być filtr zapchany i dlatego nie odpala

Jezeli byl remontowany to wina tego ze nie jest jeszcze dotarty zobacz jeszcze czy tlumik nie jest zapchany ja tak mialem w Ogarze 200 po rozebraniu i wyczyszczeniu tłumika chodził jak wsciekły :twisted: ,ale nie wiem czy w 205 jest rozbieralny tłumik .Jezeli chodzi o przednie zawieszenie to mozesz wyrwac na Allegro za naprawde grosze.Nowe tez mozna dostac w sklepie ,ale nie wiem ile moga kosztowac.

Wyjechałem w środe koło 16:30 z Łodzi w strone Tomaszowa Mazowieckiego a dokładniej Anielin,Fryszerka.Straszny ruch w miescie nie było jak przejechać miedzy samochodami.Trasa bardzo przyjemna żadnych gliniarzy.Honda bardzo ładnie sie prowadziła przy predkosciach 100-120 km/h (wiecej nie jechalem bo jeszcze za krotka ja mam).Zobaczyłem "symboliczny" grób mjr.Henryka Dobrzańskiego (Hubala),pobyczyłem się nad rzeką.Byłem zaskoczony ze Honda w 2 osoby na pokładzie ładnie prowadziła sie po piaskowych leśnych drogach z predkosciami około 30km/h.Polatałem troche po trasach miedzy lasami.Gadałem z paroma osobami ze zlotu ze Spały.Wszyscy po drodze odmachiwali ,ale jedynie dwuch kolesi na ruskach nie odmachało jak ich pozdrowiłem.Wruciłem w niedziele i z przebiegiem wiekszym o jakies 300 km.

Ja znam pare osób z Dzikiego Junaka chapter Łódż ich tez moge nakręcić na ta impreze to zawsze bedzie nas więcej

PGR "ruski klucz" to taki klucz co ma wszystkie Stanleye,Proxony,Honitony i inne cuda pod soba nie ma takiej śruby żeby nie odkrecił tyle ze po odkreceniu przewaznie sruba nadaje sie do wywalenia bo ja zniszczysz nie pogniesz tego klucza przy odkrecaniu poprostu jest nie do zaj***nia.Tak samo jest z ruskimi sciagaczami do łożysk jeszcze nie słyszałem zeby komus taki sciagacz pekł.Ja sam jestem posiadaczem zestawu kluczy typ "CCCP" i sciagacza z tej samej "firmy"

Panowie ,a czy czasem jak wpusci sie to ustrojstwo do dętki to nie bedzie problemu dokladnego zaklejenia??Przeciez w srodku dętki jest talk,a w oponie bezdentkowej nie.Wydaje mi sie ze to nadaje sie tylko do bezdętkowych kół

Przy nagrzanym silniku dlatego ze guma pod wplywem temperatury rozszerza sie i puszcza powietrze.Jezeli masz nowe simmeringi to może spreżynka spadla przy zakladaniu i nie przylega dokladnie.

Popsikaj tablice jakims olejem lub WD i jak zamieciesz garaz to sypnij tym kurzem w tablice.

Ario ja nie wiem czy bede jutro bo dzis nie pojechalem ,ale dalem wszystkie info. od ciebie kumplowi i jak znajdzie w ladnym stanie to ma mi przeslac nr. kolesia

Znaczek 125p http://www.allegro.pl/show_item.php?item=30478168 Znaczki MZ http://www.allegro.pl/show_item.php?item=30489019 Skrzynia M-72 http://www.allegro.pl/show_item.php?item=30546128

Jezeli chodzi o zabezpieczenie to mozna rozrobic podkład do metalu i utwardzacz do lakieru i to wszystko wlac do zbiornika i dokladnie obkrecic zbiornik zeby wszystko sie pomalowało.To jest sprawdzone

Stasiek i Koza tez sa chetni na zlot