Skocz do zawartości

Sz6sty

Forumowicze
  • Postów

    306
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Sz6sty

  1. Nawet tak zastanawiać się to grzech To ma być żart, czy co??? Dziewczyno, generalnie to piszesz dziecinne bzdety.... Nawet nie wiem jak to do końca określić, chyba nudzisz się w domku w ten wakacyjny czas.......... ZGADZAM SIĘ W 100% To są osoby kierujące jednośladami a nie motocykliści. Ale tych "głupich szpanerów" też mi bardzo szkoda jak słysze o wypadkach-tragediach (mimo że psują naszej rodzinie opinie) i uwarzam że takie pierd#####e "Aaaa słuchajcie zdzichu w drzewo zasunoooł wstoł i pojechoł hahaha" w Tym dziale jak i na forum niepowinno mieć miejsca. Pozdrawiam PS Młodziki - powiedziała starucha PS2 Ten Post wyraza moją opinie i niema na celu nikogo obrażać
  2. ja tam uwarzam że na dłuższą traske najlepszym wyjściem jest jazda na 2 motocykle. nie zadużo , nie zamało poprostu wsam raz. Jak coś się zepsuje zawsze jest drugie moto. Ja byłem w lipcu na moto-wakacjach (2 moto) mazury-morze i musze przyznać że sam podczas całej drogi bym się nudził. a tak stosowało się różne udziwnienia w jezdzie że 1718 km zleciało niczym pijany sternik za burte. Pozdrawiam
  3. On napewno przeczytał to wiele razy bo napisałeś taki sam post jak 1,2 i 3 wyżej. To już sie robi nudne... PS Ale ja powarzny :)
  4. zgadzam sie z wami, musi być głośno. Ale podstawowym, wzasadzie jedynym minusem jest to że zawsze jak wracam do domu po północy to jade na 6 biegu 20km/h żeby sąsiedzi mi d*py niezawracali rano
  5. Sz6sty

    mam cbrę :D

    ale tą brewke z tymi paskudnnymi odpryskami od kamieni (przy zapalonym świetle widać) to odklej... I wszystko będzie miód malina ;)
  6. O Qr#a Takiego płytkiego tematu, takiej płytkiej wypowiedzi odkąd jestem na forum niewidziałem. Bardzo mi przykro że na forum pada cień kolumny Zygmunta. Pozdrawiam Sz6sty PS Pewnie chcesz mnie wyzwać ale i tak życze Tobie szerokiej drogi i wyrwania wymarzonej tapeciary
  7. (off topic, Siema Domel wkońcu się zarejestrowałeś) Jak bedziesz ją widział , to poprzebijaj koła i spier### wykonując do mnie lub do Dziada telefon (ja bede szybciej). Ja z nr. silnika ( 1FV001904 ) pamiętam tylko 1FV
  8. Kolego ile łącznie zrobiles kilometrow na motocyklu?? ( jako kierujący oczywiscie ) Tak jak reszta proponuje pojezdzic troche a dopiero potem sie wymadrzac... Jesli nie jezdziles na ZX7 to nie pisz na temat jak ona jezdzi. Tutaj opinie ,,kolega powiedzial" raczej nikogo nie ineteresuja... Ps. I nie spinaj sie tak :P Ps2 Sorka ale musialem napisac tego posta.. :D Przeczytaj jego bloga (w profilu www ma adres), to wszystko zrozumiesz. I parskniesz śmiechem napewno :evil:
  9. Witam W Czwartek (4.08 ) idąc w Pruszkowie do koleżanki przed przejsciem dla pieszych zatrzymała się ładna FZ (Czerwono biała z błękitnym pasem ,bez błotnika) Przechodząc podziwiałem. po zapaleniu się zielonego światła usłyszałem głośny ryk i odgłos odjezdżającego motocykla, aż się odwróciłem by zobaczyć start z pod świateł. Ku mojemu zaskoczeniu motocykl nieposiadał żadnej tablicy rejestracyjnej i wtedy przyszło mi do głowy że Dziadu właśnie taką FZ stracił. W związku z tym, że to może być jego sprzęt prosze żeby wszyscy będący/mieszkający w Pruszkowie zwracali uwage na ten model motocykla. Jest duże prawdopodobieństwo że to FZ Dziada (Gdyż została skradziona 7km dalej, w Nadarzynie). Gdybym wiedział przy przechodzeniu na przejściu że ta FZ niema blachy bym zareagował jednak tak się nie stało. Jedyna pociecha tylko jest taka że motocykl jeżdzi (o ile to ten) i to jezdzi w przypałowym miejscu (od kradzierzy). Szczegółów ubioru kierowcy niepamiętam bo przyglądałem się bardziej motocyklowi ale była to osoba ok 170cm wzrostu ubrana jak na spacer, nie na motocykl. Posiadająca jakiś badziewny kask niższy od klasy tiger/tornado (taki polski z 1990r , nie orzeszek - troche to podejrzane ) Pozdrawiam Sz6sty
  10. Sz6sty

    mam cbrę :D

    ! Gratuluje Wspaniałego Sprzęta ! Podziwiam że jak mało która baba :) :( dopiełaś swego, i opis "to musi być scigacz" niebył zwykłą fantazją :P Oby służyła bezawaryjnie jak najdłużej. Szerokiej drogi Motocyklistko (nareszcie :P ) i gumowych drzew :banghead: :D ;) :banghead: :lapagora:
  11. przyjdź najlepiej w czerwonych spodniach dresowych adidasa i z koszulą hawajską ;) to odrazu zostaniesz rozpoznany :D Pzdr
  12. ja też może wpadne ale jak przyjade to bede lamusem pijącym cole :| ;) :?
  13. Sprubuj bez cylindra na 2 pchnąć jak koło się będzie kręcić (i tłok majtać) wał jest raczej ok . A jak wszystko będzie stać dęba to jest duże prawdopodobieństwo kolosalnego wydatku. Pozdrawiam
  14. Najszybciej jako prowadzący oczywiście) jechałem Kawasaki ZX-9R 236km/h Swoją Hondą 210km/h Seatem Ibizą coś ok 170km/h PS A Pamiętacie ten Filmik z dialogiem "-Pan ile jechał -130 -a pan -130 ale niepatrzyłem na licznik"
  15. Oby do wymiany był tylko sam tłok ,szlif cylindra, i nic więcej. Chociaż to bardzo mało prawdopodobne bo przy tekim gwałtownym szarpnięciu wał mugł porządnie dostać przy okazji
  16. Wersja Xs 400 OHC (z okrągłą lampą) jest nieudana tam w niej średnio co 6000 km trzeba regulować zaworki i rozrząd jak się otym zapomni można mieć spore kłopoty. Pozatym ma tylko 28koni i przyspieszenie porównywalne z Jawą350ts Wersja XS400 DOHC (z kwadratową lampą) produkowana od 1982 w góre jest maszyną owiele mniej zawodną, znikną problem zaworków i ma aż 38-42konie (różnie w książce podają). Jana twoim miejscu sugerowałbym przesiąść się na taką maszynke jaką posiada Koniaczek ;)))
  17. Greedo Pamiętaj że ten GS o którym myslisz jest zdławiony od nowości więc wątpie żeby ktoś go kiedyś miał sposobność podkatować (no chyba że była grana jazda bez oleju). Ja osobiscie polecał bym XS400 DOHC od 1983 w góre. Kumpel 160tys bez remontu i przeglądów zrobił, nadal jeździ... (a pedała XS400 OHC jak najbardziej odradzam. Jest to ten jeden z pierwszych modeli) Pozdrawiam
  18. Sz6sty

    Spanie na dziko

    ja własnie wruciłem z traski warszawa ---> mazury wzdłuż i wszez --->morze (tu juz się mniej jezdziło) ale zaliczyłem spanie na mazurach w changarze w ktorym parkowały samochody ludzi wypozyczających jachty spanie oczywiscie za free.ludzie śmiesznie sie patrzyli wprowadzajac samochód widząc spiącego kretyna na karimacie przy motocyklu który przerazliwie sie na chwile prubuje obudzić w gotowości bojowej słysząc dzwięk auta :)
  19. To był jeden z wielu powodów do tłumaczenia by nierobić owej pogoni... Aczkolwiek są ludzie co czasem chcą wytłumaczyć "zemścic się" poza wszystko bez względu na sytuacje pasażerską...
  20. Witaj w klubie.... Mi sie wydaje ze to zaworki ale niejestem pewien wiec licze ze ktos podpowie niemam kasy nba regulacje i jade na wakacje tak jak jest. swoją drogą kolega powiedział mi ze to na 90% sprzęgło (ale neguje tą odpowiedź poniewaz niejest mechanikiem) a swoją drogą mi rozrząd na jałowym zyczy (zzzzzzz) pzdr PS na tym "cyt cyt cyt" przy przyspieszaniu jezdze juz od 2100km i jak narazie to tylko się martwie (mam nadzieje ze niepotrzebnie)
  21. ja miałem w cbx550 ok 5tys/km temu regulowany rozrząd a teraz na biegu jałowym przy niskich obrotach mam bzyczenie. Naomiast na karzdym biegu od 4tys obrotów do 10tys jest ok (niesłychać rozrządu). ale od 2 tys do 4tys obrotów jest taki słyszalny delikatny odgłos :tyk tyk tyk tyk tyk oczywiscie nic się niedzieje poza tym "muzycznym" objawem (rozrząd mi juz tak od około 1200km śpiewa) Moje pytanko jest takie czy te tykanie moge zlekcewarzyć i zająć się po powrocie z wakacji (czyli po 3000tys) Czy niezabardzo? I wogule co tak może tkyać (wątpie rzeby łańcuch)
  22. jak puszczasz sprzęgło silnik potrzebuje wiecj mocy by ruszyć z miejsca a do tego potrzebuje więcej bęzyny w komorze spalania więc ja bym szukał przyczyny w "instrumentach" paliwowych PS Ostatnio jak CZ350 skakałem po wertepach piaskowych też miałem taki sam objaw że jak odpuszczałem na biegu sprzęgło to gasła , przeczyściłem dysze gaznika i wszystko wróciło do normy :) ale pamietaj ze w japońcu niuchać przy gaznikać niewolno bo mozna jeszcze pogorszyć sytuacje Pzdr
  23. widać że musiało być w fajnie :( :( :] jakto mawiali dziadowie "udanych imprez się niepamięta" szkoda ze niepodjechałem :( :( ehhh
  24. Ten szlif był robiony przez Helmutów , nie przezemnie. Ehhh to zaleje półsyntetyka,ale spokoju mi to niedaje czemu kilkakrotnie sprzedawcy ,motocykliści (o dziwo na forum nie) mówili by do takiego starego moto lać tylko minerala. PS To kiedy przychodzi czas na minerala ? Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...