Skocz do zawartości

Piotr Dudek

Błękitny Szlak
  • Postów

    9965
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Piotr Dudek

  1. Rafciu Ciebie dokładne czytanie też dotyczy. Nie aluminium a stop z cynkiem oraz dla ciekawskich także z ołowiem nazywany popularnie cynkalem.
  2. Postaram się odpowiedzieć na te kilka pytań. Woda w oleju , za długo byłoby o tym pisać ale jak jesteś dociekliwy to sprawdź co to jest "studnia Akermana". Olej nawet w połowie przebiegu powinno się wymienić na nowy a stary zlać do butelki po Coli i postaw koło motocykla na całą zimę a na wiosnę zobaczysz ile syfu było w tym dobrym rzekomo oleju. Spraw uruchamiania motocykla podczas zimowania to jakaś paranoja. Już wiele lat temu jeden z konstruktorów japońskich powiedział że żywotność silnika spalinowego należy mierzyć nie ilością kilometrów a ilością zimnych startów silnika. Wystarczy spuścić paliwo z gaźników bo po to są na dole komór pływakowych śruby.
  3. Te gluty nadlane to nie jest wtopiony spaw ale w końcu to jest Twój motocykl.
  4. Wkręć takie jak przewiduje manual czyli NGK lub ND o podanej ciepłocie.
  5. Pooglądaj dokładnie uchwyt linek i zobaczysz znaki, po zapięciu linek i włączeniu zapłonu przepustnica się wycentruje i wtedy znaki powinny się pokryć. Ale po co je zapinać jak twierdzisz jeżeli chodzi bez zastrzeżeń?
  6. Materiał z którego jest zrobiona ta część jest niespawalny. To jest stop aluminium z cynkiem i jeszcze nikomu nie udało się go pospawać. Można toto polutować tylko siła odśrodkowa zrobi dużo bałaganu a wtedy będzie potrzebny cały silnik.
  7. Kolego macancie tematu tak jak pisał jeden z poprzedników po kupnie trzeba wymienić olej razem z filtrem a najgorsze co napisałeś że na wiosnę będziesz serwisował. Na wiosnę będzie już za późno. Olej w silniku motocyklowym się wymienia na koniec sezonu przed zimowaniem. W Twoim modelu kontrolka sygnalizuje ciśnienie oleju i czekanie aż się zapali podczas jazdy to czekanie na Godota.
  8. Nie chcę się z Wami sprzeczać ale w wolnej chwili odgrzebię w warsztacie zza sterty moje NS1 i zrobię kilka fotek. Ten silnik jest trochę podobny do MBX ale z daleka. Moduł zapłonowy można porównać do CBRa 600 a nie do tej maleńkiej kostki z MBXa.
  9. kupić nowy zabierak sprzęgła lub poszukać gumowej elektrody bo inną tego nie pospawasz.
  10. Po rozgrzaniu silnika wprowadź go na 2500 obrotów i powoli opuść do 2000 i tak kilka razy. Jak będzie brzęczał w tym zakresie to napinacz do wymiany. Czasami pomaga olej 20W60 ale to dopiro po przebiegu ponad 80.000 km. Może maż nadmiernie wyciągnięty łańcuszek i czas go wymienić?
  11. I tak ma być bo po rozgrzaniu karterów i bieżni łożysk silnik pracuje bez oporów i oddaje dużą moc. Jak wkleisz łożyska do karteru silnik będzie trochę słabszy bo łożyska będą stawiały opory.
  12. Moduł zapłonowy NS1 czyli Montessa 75 nie ma nic wspólnego z Hondą MBX80.
  13. Nie widzę problemu ale tak jak napisałeś w miarę wolnego czasu. Odpowiadam na każde PW z tym że czasami po kilku dniach. Postaram się tam zaglądać.
  14. Tego typu śruby do dzisiaj są stosowane w chińskich pojazdach wykonane z najgorszego gatunku metalu potocznie zwanego GÓWNOLITEM. Pomaga stosowanie wkrętaków krzyżakowych odpowiedniego rozmiaru i to takich z górnej półki a nie z Biedronki.
  15. A co ma wspólnego zalewanie z cofaniem ? Panowie adepci motocyklowej mechaniki mam do Was wielką prośbę aby się nie wypowiadać na tematy których nie znacie. Prościej będzie poczytać co piszą inni i zadawać logiczne pytania a dużo na tym skorzystacie. Mylą się nawet poważni wykładowcy politechniki np. Pan Kordziński w swojej książce o silnikach spalinowych pisząc bzdury na temat gaźnika podciśnieniowego ale dla zapobieżenia cofaniu jest ręczny hamulec a nie membrana. Ta malutka blaszka steruje dolotem mieszanki paliwowo-powietrznej do skrzyni korbowej podczas pracy silnika.
  16. Chcesz sprowokować kłótnię ze mną na 4um ? Za cienki jesteś przyjacielu mojej kozy. Drugi raz zwracam Ci uwagę abyś czytał uważnie tekst a dopiero potem odpowiadał. Powtórzyłeś swój błąd dwukrotnie bo po przeczytaniu trzeba jeszcze trochę pomyśleć ale widocznie u Ciebie objawia się to silnym bólem głowy. Zwróć tylko uwagę w jakim kontekście pisałem o komputerze.
  17. A skąd masz takie wiadomości ? Chętnie poznam ich źródło i mam nadzieję że inni też.
  18. Poczytaj uważnie kilka razy mój tekst a potem odpowiadaj. A Vulkana to znasz tylko z serwisówki bo na naszym terenie w tym roku kilka razy wymieniałem napinacze w VN750 i teraz silniki pracują spokojnie. Za wymianę napinaczy biorę 20 zeta ale Twojego motocykla nie będę robił NAPEWNO. Dosyć mam lokalnych teoretyków i bez Ciebie.
  19. A dałbyś sobie za takie stwierdzenie rękę obciąć? puszczające napinacze w/g Ciebie nie mają wpływu na wolne obroty? A przy poluzowanych łańcuchach to komputer wyrównuje równobieg silnika? Dla Ciebie przestawiający się wałek o kilka stopni może pozostać i jesteś w stanie wyregulować gaźniki? wystarczy pytań do laika i tak nie odpowie.
  20. Sprawdzałeś tłoki i pierścienie? Prawdopodobnie coś źle poskładałeś w rozrządzie a w tym silniku to już wyższa szkoła. W tych silnikach często luzują się napinacze i trzeba je wymienić bo żadna naprawa nie pomaga. Dopiero wtedy będziesz mógł ustawić gaźniki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...