harbuz

Jak w temacie. http://moto.allegro.pl/ladny-i-zadbany-suzuki-vz-800-marauder-zamiana-i1654868294.html

Siemanko. Co tutaj szukać ryżu w tyłku? Przecież orginalna kanapka jest całkiem wygodna. Wysoka i gruba. No wiadomo, że są lepsze, ale nie ma tragedi. W moim Marudzie mam wyprutą starą gąbkę i założyłem nową na 1 cm. grubości. To jest surwiwal. Fakt, że wygląda super, ale nie ma luksusu. Tak czy inaczej w tamtym roku na dzidę zrobiłem 650 km z małżonką i bagażami. W tym roku też robimy trasę i już nie mogę się doczekać. Tak na marginesie to zaraz lecimy do Brynka.Może do zobaczenia? Pzdr.

Siemanko. Dzięki za pomoc i w 100% trafną. Łożyska za 40 zł i trochę roboty. Tak na sześć piwek. Pięknie to teraz chodzi. Z demontażem było najwięcej roboty, ale podołaliśmy. Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam.

Witam. Tak już trochę nakręciłem swoim maruderkiem kilometrów i zaczęło mi coś stukać na dziurach. Po mojemu to łożyska w główce. Rozkręciłem i umyłem. Posmarowałem i jeden dzień było spoko. Są tam dwa łożyska stożkowe. Te górne zostaję w ramie jak opuszczę koło. Natomiast te dolne jest jakby wbite w tą rurkę. Nie mogę go wyjąć. Teraz pytanie. Czy to jest może takie zapieczone, czy naprawdę wbitę? Dokręciłem to takim ruskim kluczem, ale tylko co z tego wyszło to to, że źle się kręci kierownicą. Morał taki, że tam już te stożki raczej się nie dociągną. Może ktoś zna rozmiarówkę tych łożysk? Pytam, bo jak wymieniałem z przodu w kole to cena w sklepie motorowym jest kilkakrotnie większa niż w zwykłym sklepie z łożyskami. Dzięki i pozdrawiam.

Witam. Zamienię a6 na motocykl w podobnej kwocie. Link do allegro- http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1621002520

Witam. Wszystko przygotowane do pierwszego szczału, a tutaj pogoda nie dopisała :evil: Nic może jutro się uda? Teraz tak z innej beczki. Próbował ktoś rozbierać licznik? Chodzi o to, że coś tam chyba się wytarło i nie kręci kilometrami. Rozebrałem go, ale całość trzyma obudowa licznika. Może jest nierozbieralny? Mogę kupić nowy, ale może uda się coś tam podmienić? Pozdrawiam.

Co za różnica jaka nazwa? Liczy się idea. :clap: Przecież nie nazwą sobie zlotu '' kiełbaska z grila". Na elefancie nie byłem, ale tego mam zamiar zaliczyć. Jeżeli bym miał nad stan finansowy to i kiełbaskę z grila bym zaliczył.

Właśnie o takie coś mi chodziło. Szkoda tylko, że to coś ma taką nazwę. Nawet bym się nigdy nie domyślił. Co do elefanta to zaraz w styczniu mam dzwonić do ekipy z Wrocka. Zobaczymy? Cały czas mam obawy. Jak coś to będę pisał. Pozdrawiam.

Witam. Dzięki za info, ale nie o takie mi chodziło. Motor mam bez szyby, ale może założę? Na ręce handbary, ale nie mam i nie będzie. Dlatego widziałem, że chłopaki mają takie rękawy po łokcie. Jak założę rękawice i taki kondom to powinno być lepiej niż jakieś super rękawice, które tak naprawdę przylegają bezpośredni o skóry. Pozdrawiam

Witam. Zbieram się powoli na elefanta. Taki mam zamysł( cichy)? Nie wiem jaksię skończy mój zamysł, bo jak ostatnio wyjechałem z garażu w taką pogodę to jakaś porażka. Do rzeczy- szukam głębokich rękawic, po łokcie na zimowe wyprawy. Widziałem to na foto z wcześniejszych wypraw. Domyślam się, że jest to długa sparpeta mocowana na kierownice, która daję ciepło w ręcę. Kupiłbym to, ale nie wiem jak to nazwać. Czekam na info i pozdrawiam.

Witam. Jakąś galerię z foto z ubiegłego roku macie? Pytam, bo był plan jechać, ale nie wiem na co można liczyć? Pzdr.

Witam. Ja mam Maraudera 97 rok i jestem zadowolony. Motocykl, duży i wydaję mi się, że za taką kwotę jest ok. Można kupić golasa i po trochę go ubrać.Ja przerobiłem kierownicę, dałem gmola i zrobiło robotę. Z całym szacunkiem do Virago, ale jak widziałem na zdjęciach to chciałem kupić. Zobaczyłem na żywo i zapał mi minął. Trochę małe te motorki. http://picasaweb.google.com/harbuz666/Motor2# Chciałem sprzedać, ale na jesień to raczej nikt nie chcę. Pozdrawiam.

Witam. Dzięki Szary Wilczur za informacje i wskazówki. Jednak już jest po wycieku. Oczywiście problem był z mojej strony, bo dolewałem olej i nalałem go nad stan.Zawsze patrzyłem i było dobrze. Chyba nie zdążył ścieknąć. Gdzieś go musiało wydmuchać. W niedzielę 200 km i piękny suchy motor. Całe szczęście, bo już się zmartwiłem.

Witam . Jak w temacie. Pozdrawiam. http://allegro.pl/vz-800-zadbany-atrakcyjn...1269541666.html

Co do zdjęcia to jest piękny miły kotek. :biggrin: Teraz na poważnie. Dzisiaj pojechałem do znajomka co tam dłubie w motorach i jak na złość nic się nie polało. Grzałem, jeździłem i d...a. Jak na złość. Tak wydedukowaliśmy, że może to być uszczelka od oleju tylnego cylindra. Wyczyściłem, wszystko i czekam. Ja też nie jestem fanem rozbierania, ale to tak polało, że był zaciek na deklu sprzęgła, aż do oczka poziomu stanu oleju. Mało prawdopodobne, żeby to była uszczelka pod cylindrem, bo tam jest najmniejsze ciśnienie. Znowu w tym miejscu gdzie znajduję się uszczelka głowy to znowu nie ma tam kanałów olejowych. Zostaje tylko właśnie ta rurka od oleju. Pozyjemy, zobaczymy. Pozdrawiam.

Witam. Po dwóch wycieczkach zauważyłem, że kapie gdzieś smarowidło. Dzisiaj ściągnąłem ten pojemnik na klucze i zobaczyłem, że jest wyciek z uszczelki pod cylinder. Trochę szkoda, bo mamy jeszcze jakieś zakończenie sezonu w okolicy. Chodzi mi, czy jak kupię uszczelki to czy sobię pordzę w warunkach garażowych? Przy ostatnim sezonie to gażniki regulowałem sam jak i tak samo zawory. Proszę o jakieś foto, lub szybki opis, co zrobić krok po kroku. Chodzi, że jak rozbiorę to nie złożę do kupy. Wypadałoby zmirzyć ciśnienie, bo jak flaki na wierchu to i pierścienie są do wymiany? Dziękuję i pozdrawiam.

Witam. Ja tam nie zwalniam, ale jak byłem wa wypadzie w niejakim Starym Polu-trasa Olsztyn-Malbork, to mi pykło w plecy. 200 zł. Obyło się bez punktów, bo nie wiadomo kto jechał. Dobre jest to, że jest to jednoosobowa straż gminna. Pozdrawiam.

Witam. Ja wróciłem i już nawet drzemkę zaliczyłem. Dotarliśmy bez deszczu(prawie). Fajna zabawa i dzięki wszystkim towarzyszą za przednią zabawe. Do zobaczenia.

U mnie od wczoraj pada. Raczej nici z tego wyjazdu. :banghead:

Kamil. żebyś się nie ze*rał. Damy radę. Ja wylatuję z Dzierżoniowa koło 12-13. Zależy jak ekipa z Rybnika doleci do Kłodzka. Jak coś to czekam na tel. Jeżeli jest ktoś chętny z okolicy to zapraszam. Tel. 513 128 129.

Witam. Skoro dolny śląsk ma się łączyć to zapytam, czy ktoś wylatuje na Jicin, Czechy? Wypada to w ten weekend. Ja dopinam się do ekipy z Rybnika, ale mogę chętnie się zintegrować na miejscu. Wstępnie spotykamy się w piątek na cpn-nie w Kłodzku o godz. 14. Jak coś to zapraszam. Pzdr.

Witam. Ja mam Airoh Tr 1. Załatwiłem szybkę na urlopie. Miałem muchy i wytarłem ostrą stroną gąbki do naczyń. Oczywiście jest dupa. Szukałem i znalazłem 130 zł i przesyłka. Szkoda mi bo wolę już kupić nowy. Może ktoś będzie miał, bo coś tam? Zadzwoń kolego do airoh.pl, lub helmet.pl( nie pamiętam) i tam zakupisz co trzeba. Pozdrawiam.

Hej . My lecimy na ten Grunwald. Jak coś to jakiś tel. na priv to się spotkamy. Będą 3 marudy.Pzdr.

Witam. Ja tam w sprawie spalania to tak mam 6 litrów. Jak się kończy to dolewam. Tylko mam trochę inne pytanie. Jak się ma u was koledzy spalanie oleju? Teraz byłem w Łagowie i na 560 km dolałem 8 setek. Jak dla mnie dużo. Wiem, że maruda ma tendencje do przepalania, ale aż takie? Wybieramy się teraz na Mazury i mamy w planie zaliczyć Hel więc trzeba raczej na traskę zabrać z 4 litry. :eek: Nadmienie ,że prędkość jazdy 120-140 (czasami). Co do przebiegu to już jakieś 63 tyś. pękło. Pzdr.