Wałek CBR 600

Zawsze jeździ się ozgrzanym moto I sprawdz wkońcu to ładowanie bo za chwilę będziesz płakał znowu nic sie samo nie naprawia Szczotki moga sie kończyć w alternatorze

paprykarz Zakopiański

Sprwadz alternator, może nie ładuje jak trzeba

To kto ma do dziś CBR F1 :buttrock:

jak nie zaspie przybędę

Szacunek dla chłopaków Hmmm kiedy ja tak się nauczę :buttrock:

hmmm :buttrock:

Ludzie to mają pomysły Ale myślę że lepsza lina lub jakiś pas i będzie git no i szmata na koniec YUBY by nawet takiego czegoś nie wymiślił

Ten kto napisał, że dzieci są współwinne jest skończony naprawdę :banghead:

ja wiem że jazda motorem po dużym mieście jest czasem uciążliwa ale po co tak się wku........iać nie lepiej za następnymi światłami mieć już go z tyłu +300 za wyrwanie środkowego lusterka przez tylnią szybę +400 jak wyciągniesz do tego pasażerkę przez tą szybę :buttrock:

Pojazd specjalny mozna wyprzedzac, ale trzeba stosować się do przepisów ograniczenia predkości tylko po co hondzia ty chciałeś go wyprzedzić, skoro było ograniczenie do 40km/h ,jak mogłes przecież pisałes że ty nie łamiesz przepisów , mówię ci ze jakbyś zrobił przeciwskręt dałbyś rade przecież jesteś w tym najlepszy i masz wieloletni staż na rowerze

Ja tam 2oo wpuszczam zawsze, a jak jakaś puszka mi wymusi, mam to głęboko, bo poprostu ten idiota w puszce nie widzi mnie, bo nie wie po co są lusterka ,a i tak jak napisał kolega w końcu i tak go wyprzedze i bedę miał go w tyle :crossy:

Kate, z Tobą pojechałbym na koniec świata i na inne sale, pokoje itd.

Mnie puścili

Powiem tak winny na 100% jest kierowca, który wjechał w L-kę, dziewczyna wygra Jestem kierowcą zawodowym od 11 lat i nie raz ja waliłe w kogos, nie raz walili we mnie, z racji tego że większość poruszam się po dużym mieście i zawsze była winna osoba, która nie dostosowała prędkości i odległosci do odpowiednich warunków drogowych Raz miałe taka sytuację że we mnie wjechali panowie z CBA, słuzbowym autem i oczywiscie musiała byc policja, chcieli mi przypisać jak tej dziewczynie, że ja stwożyłem zagrozenie na drodze, oczywiście nie przyjąłem mandatu i sad grocki, decyzja sądu była na moja korzyśc, nawet nie wiecie jak mi sie podobała mina panów policjantów i kolesi z CBA BEZCENNE

Ja po pierwsze, podszedłbym i strzelił gościa tak, że juz by mu sie odechciało jechac ,albo by nie mógł Jakbym miał czas, napewno wezwałbym policję i poczekał na nich A to, że dziecko odeszło z miejsca wypadku, nie znaczy, ze nic mu nie było, mogło być w szoku i nie czuło złamania i bólu Stanowczo debilom drogowym STOP

Na 100% nie ma punktów sprawdzone osobiście

Trzeba za.....lać :crossy:

Zdrowia dla kolegi z motocykla

No mi nie przeszkadza kiedy, tylko czy zawsze spotykacie się na BP na modlińskiej, jeśli tak to na którym, bo na Modlińskiej są 3 BP

ja w zeszłym tygodniu zaliczyłem reszte gangu czychjących na motocyklistów, czyli zająca i lisa Naszczęście puszką i to dużą puchą

od sety też się zmysły wyostrzają i wzro podobno

mi sie nie zdarzyło zapomnieć, ale jak czytam wypowiedzi starych motocyklistów, że oni zapominaja, więc ja tez kupię sobie przypominajke, hehhehe Swoją drogą zastanawiam sie, jak mozna zapomnieć co do tego doprowadza, hmmm pośpiech czy inne przyczyny np szybki sex hehheh lub ucieczka przed zadrosnym mężem

ja jednak wolę zwolnic przed i zmieścić się na zakrecie ciasnym beż żadnych przygód i nie więrze że przeciwskręt jest lekiem na cało zło, jak Hondzia hehehhehe Na zakrecie raczej się przyspiesza, tak samo puszka lub jedzie się stałą prętkością, a napewno nie hamuje mocno

Mi też się zdażyło, ze miałem obawę, ale co tam jak umierać to na moto, lepsze to niż ze starosci, a ze już młody nie jestem, więc pewnie niedługo mój czas heheh