?ukasz_

Na myśli mam Triumphy z silnikami 955. Czyli Sprint i Tiger, bo Speed Triple jest wg mnie do zniesienia. Mowa tu o moim subiektywnym guście, bo technicznie nie mam im za wiele do zarzucenia :)

Ale tylko te nowe, bo te starsze Triumphy moim zdaniem są co najmniej średnie. Mi też najbardziej przypadły do gustu ich silniki bo przede wszystkim inaczej pracują, a że ciągną z dołu to tak przy okazji jeszcze jeden plus :smile: Co do nowej daytony to wymiata :crossy:

Takie różnice to praktycznie brak różnic ;) Dziękuję bardzo za informacje :smile:

Witajcie. Odkopałem ten temat bo mam na oku takową Suzuki. Jednak jest ona przywieziona z Kanady pare lat temu (97r). No i właśnie mam pytanie. Czy różni się wersja kanadyjska od europejskiej? Jeśli tak do czym? Bo z częściami wiekszego kalibru ogolnie nie ma problemu, ale jak sie popsują jakies pierdoły.... Z góry dziękuję za jakąkolwiek informacje :icon_rolleyes:

To ja wróce do właściwego tematu i sie pochwale :crossy: Dzis o 9 miałem zacząć egzamin praktyczny, ale egzaminator sie spóźnił i zaczęliśmy o 9.10 :biggrin: Okazało się, że będę zdawał z gościem z Pro-Motor, czyli od siebie i w dodatku z tego samego kursu:D Pogode to mięliśmy świetną bo śnieg z deszczem, ale udało się. Jak zaczynałem egzamin to sie prawie trząsłem ze strachu i jeszcze w dodatku mialem nie rozgrzany motocykl. Jednak przypomnialem sobie co mowili Adam, Tomek i Piotrek z Pro-Motor i bardzo im wszystkim dziękuję za naukę ;) A teraz pozostaje mi czekać na egzamin na samochód do 10 stycznia...

Witam. Mam taki problem ze swoim Simsonem Elektronikiem. Otóż raz sobie jechałem i zgasł = brak iskry. Za jakis czas zapalil i sobie troche ochodził i to samo ;) Zacząłem pomiary miernikiem i doszedłem do wniosku, że zepsół się impulsator bo miał kosmicznie duży opór w porównaniu z książką. No to go wymieniłem i było dobrze, niestety, tylko na 30km bo potem znow to samo. Ktos może miał coś podobnego? Co to może być za przyczyna? Może to wina koła magnesowego (może ma jakieś za mocne pole magnetyczne albo coś)? (bo cewka świateł daje mi też duży prąd ale to nie problem bo wsadziłem żarówki 24V i jest git:) ) Modół to nie jest bo mam drugi sprawny i sprawdzałem z nim. Cewki obie są dobre( ta butelkowa ma iskre, a ta w iskrowniku ma opór prawodłowy).

Wiem, że te reklamowne 9KM to tak naprawde nie jest 9KM:) Bo gdyby bylo 9KM to inaczej troche by sie simson zachowywał.... Ale to już inna sprawa:)

Na zdjęciu jest Leo Vince :) i są jeszcze znaki na nim, a na podrubie chyba by nie było...

O tym że to 9KM to już się przekonałem :) Fakt, na wysokich obrotach ma kopa ale to nie jest to bo to jest nie zgrane z seryjnymi częściami :) np taka różnica. Simson ma gaźnik jak wiadomo 16mm, a tam wlot jest 19mm :) Raz jeden koleś wsadził ten wydech do tego zestawu to mówił, że wtedy to dopiero to chodzi :) Dlatego myśle żeby go kupić, choćby na 1,5 sezonu ;)

Witam. Mam pytanie. Czy ktos z Was ma sportowy wydech w swoim Simku? Nie chodzi mi o ten sportowy za 80zł ale o ten Leo Vince ( http://www.kemot.pl/data/motorowery/P1012020b.html ) za 360zl, lub 230zl (w zależności od źródła). Jak on się sprawuje, czy dużo mocy przybywa i czy za tą cenę opłaca się go kupić. Mam zestaw sportowy (ten polski tuning 60ccm 9KM ). Do moderatorów: Wiem, że to nie dział "Mechanika 2T". Myślałem żeby tam to umieścić ale mimo to stwierdziłem, że tu będzie lepiej bo nie chodzi mi o informacje w stylu 'jak naprawić silnik' tylko o opinie na temat wydechu.

Z tym zasztywnym zawieszeniem to kwestia gustu. Bo wg mnie to sim sam w sobie ma przód za miękki, a MZ mogla by być dobrac chociaż mogłaby sie okazać również za sztywna.Kwestia gustu. P.S. Sam kiedys myślałem na przełożeniem przodu od MZ bo ten w simie to taki jakiś wiotki jak dla mnie i hamulec taki średni chociaż to kwestia ustawienia ale mimo to przód dobija. Jednak zrezygnowałem z Tego pomysłu bo sporo roboty(bo ja bym wymieniał piaste w kole żeby pasowała do lag), a sprzedaje go w tym roku.

Ja będę jechał w niedziele rano:D Tyleże może Ci nie pasować moja prędkość podrużna i liczę się z tym bo nie jeżdżę szybko ze względu na osiągi :banghead: Srednio 60 do 70km/h, no chybaże wieje mocny wiatr w twarz no to wtedy nawet 50 bo Simson nie ma siły:( Jak chcesz to możesz jechać ze mną. Jeśli nie to to trudno.

Mam pytanie. Kto będzie wybierał się tam rano w dniu imprezy i by mnie przygarnął żeby z nim pojechać?? Tylko jest warunek niezależny ode mnie. Nie powinna przeszkadzać takiej osobie prędkość rzędu 55-65 bo więcej w trasie nie będę trzymał i to jeszcze zależy od pogody bo jak będzie pod duży wiatr to może być nawet 50km/h. Jeżdżę Simsonem dlatego taka prędkość :)

Może coś z przerywaczem, jeżeli go masz (sa tez wersje co mają przerywacz połączony z regulatorem napięcia). W Simach to chyba tak jest. Bo u mnie wszystko jest ok, a kierunki w dzień to tak średnio jasno świecą. Dopiero jak jest ciemno to je odpowiednio widać.

To, że magneto grzeje się to norma ale dlaczego iskra ginie po jakimś czasie? Tego nie wiem. Trzebaby pomyśleć :D Może coś z cewka wysokiego napięcia, może ze świecą, może coś z kondensatorem (jeżeli go masz :P ). Przyczyn może być kilka lub jedna.

Heh... Mialem to samo w swoim:/ Mam pytanie. Masz gaźnik BVF 16n?? Nie probowalem z nowż iglicż ale gaźnik rozbierałem, rególowalem wieele razy i nic. Mam też inne pytanie. Gdy jedziesz i zakręcisz kranik to w pewnym momencie dostaje dobrego kopa i idzie bez problemu? Ja z mechanikiem podejrzewamy, że ze zuzycia mogły sie rozkalibrować kanały w korpusie... Nie probowalem tez zostawic go na kilka dni zanurzonym w Nitro, spróbuj, może coś da. P.S. U mnie po wymianie wszystkich dysz nadal było to samo.

Ja miałem coś podobnego jak miałem słaby akumulator ale nie pamiętam czy to te strony były strony były na odwrót:P W każdym bądź razie sprawdź styki i napięcie na aku no i ewentualnie możesz sprawdzić przerywacz pożyczając od kogoś ;)

Ano jest to w archiwum. Ale to tylko przebąknięte było w jakimś tam temacie o Simach. Co do firmy to pewnie ALMOT bo oni robią u nas w Polsce części do motorowerów. Mam taki zestawik i postaram Ci odpowiedzieć na pytania. -moc wzrosnie? Mi wzrosła jednak wymaga to dokładnych regulacji i dobrego docierania. Na innym nie istniejącym już forum o Simkach pisali, że niektorym wzrosła moc, a innym nie. Jednak ta moc jest dość wysoko i trzeba bardzo kręcić żeby do niej dojść i są dwa ogromne dołki w niej (takie, że przy tak małej mocy można je wyczuć przy odrobinie wprawy). -bedzie to wytrzymałe? Powiem tyle. Kupując ten zestawik kup też i wsadz nowe łożysko główki korbowodu bo lecą. No cóż... Cylinder jest krótszy przy tym samym skoku i ma sporo wiekszą kompresję. Ja przejechałem na tym już prawie 2000km i narazie nic się nie dzieje poza znów dzwoniącym łożyskiem na korbowodzie:/ Więc można liczyć, że łożysko starcza do 2000km (jednak nie SKF czy coś takiego, a teraz jak będe wsadzał nowe to SKF). czy jest to warte swoich pieniazków? To pojęcie względne i nie będę sie raczej wypowiadał konkretnie. Moim zdaniem nie bardzo to współpracuje z seryjnym wydechem (sportowego za 60-100zl w życiu nie wstawie bo to jest imitacja) bo ma on za małą średnicę (średnica w zestawie z niemczech była większa, a na polskim zestawie jest wsumie napisane "RTZ POWER") podobno dobrze to jeździ ze sportowym wydechem za 360zl z www.kemot.pl ale moim zdanie w Simsona wsadzać ponad 600zl to duzo... Ja mam zwykły tłumik, kosz sprzęgłowy od S70 i nie żałłuje jednak pod wiatr trzeba trzymac wysokie obrory bo na dole nie ma mocy, a calość jest mało elastyczna. A, jakby co to napisalem o zestawie tym co teoretycznie ma 9KM/8500RPM ;)

Eee... Że jak?? W głowicy?? Może chodzi Ci o szpilkę bo sam mam Sima, rozkładałem kilka razy silnik i nie przypominam sobie żeby na głowicy był jakiś gwint. Jeżeli chodzi Ci o gwint na szpilce na górze to wymień szpilke, a jeżeli w karterze to będzie wiecej zabawy bo możesz spróbować skleić szpilke z karterem na stałe (ale nie gwarantuje ze bedzie to super dobre ale są takie kleje i ludzie sobie je chwalą) albo możesz coś pokombinować z dorobieniem większych szpilek. Jeżeli chodzi Ci o coś innego to sprecyzuj się jakoś bardziej bo może nie zrozumiałem do końca :/

Może nie jestem najstarszy ale apel popieram w 100%. Prawda jest taka, że jak nie robi sie za swoje to ciężko jest szanować... Co do tego, że dla części początkujących motonitów moto jest tylko nową zabawką przekonałem się po swoim sąsiedzie, niestety :/ Część osób "naprawiających", a raczej próbujących naprawiać swoje moto pewnie uważa, że to dwusów i ma prostą budowę, więc naprawa to banał. Niestety tak nie jest (wiem po sobie) i zeby dobrze zrobić dwusuwa też trzeba troche wiedzy i praktyki z czym u niektórych jest kiepsko... Moim zdaniem najlepiej jest uczyć się naprawy najpierw z książką, a później pod okiem kogoś doświadczonego lub wcześniej tylko przyglądać się i pomagać (sam tak robiłem i wyszło mi na dobre bo teraz naprawiam prawie wszystko i to nawet u kuzyna w warsztacie :clap: jednak nawet teraz często sie pytam czy dobrze to robie, a z pojazdami i silnikami mam do czynienia od wieku lat 11 ).

A ja bym sie zastanowił nad zestawem tuningowym produkcji polskiej:) Chodzi mi o te 50ccm i 8KM oraz 60ccm i 9KM. Te moce to mają one w bardzo wyidealizowanych warunkach ale kopa to ma napewno lepszego niż seryjny cylinder (nie mowie tu o 70ccm bo nie jeździlem na takim). Mają one również wady. Otóź moment obrotowy jest tam dość mały (coś za coś:/) i trzeba sie nawachlowac czasami biegami i wysoko krecić (szczególnie jak jedzie sie pod wiatr:P). Dla osób zainteresowanych i sceptycznie na to patrzących sam mam 60ccm i (teoretycznie) 9KM więc po więcej info zapraszam na pw.

Ops.. nie pomyślałem, możliwe, że by uznał to za stwarzanie zagrożenia, ale cóż... po egzaminie to już można :)

Teoretycznie to nic wielkiego ale praktycznie troche ćwiczeń potrzeba. P.S. A tak swoją drogą to chciałbym tak zapylać na 1,5 roku na egzaminie :)

Albo skrócić sprężyny z MZ do długości tych w Simku?

Dospawywanie nowej główki ODRADZAM bo to porządnie osłabi rame. Osobiście też myślałem o założeniu do Sima lag od MZ tyleże mi chodziło bardziej o hamulec jednak moim zdaniem do Sima przydałoby się troche sztuwniejsze zawieszenie. Szczególnie jeżeli Simak_enduro jeździ po terenie. Ja swoim Simem jeżdże głównie po ulicach i często jest ono (wg. mnie) za miękkie. Komfortowe może i jest (tylko na równej drodze) ale jeżeli wjedzie się w teren lub zaczyna ostrzej hamować to poprostu wysiada. Radzę Ci umówić się z kimś kto ma MZ (np. z forum), wziąć sufmiarke i pojechać i pomierzyć wszystko. A jeszcze jedno. MZ i Simsony mają podobno taką samą piaste (to gdybyś chciał wstawić tarczowy hebel :) ).