Skocz do zawartości

Rauven

Forumowicze
  • Postów

    342
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Rauven

  1. Hymhym, jak mozna jezdzic z deskami wystajacymi z bagaznika auta to mysle ze na moto tez by cos takiego przeszlo (moja prywatna opinia, niepotwierdzona prawnie ;) ). Na pewno na koniec przydalby sie jakis kawal czerwonej szmaty.
  2. Jak robilem prawko zalezalo mi zeby szybko skonczyc kurs (wyjezdzalem za granice) i stanelo na tym ze papiery o egzamin zlozylem przed rozpoczeciem jazd, do egzaminu wyjezdzilem moze 2h na placu, 8 na miescie i po okolicznych wioskach, a reszte dojezdzilem na trasie z instruktorem po zrobieniu uprawnien...
  3. Tylko że to już wersja bardziej pro ;) Po drodze jeszcze skasował policyjnego sprzęta :D
  4. Moim zdaniem jeżdzenie bez papierów to, delikatnie mówiąc, niezbyt mądre rozwiązanie. Mimo wszystko posiadanie tego PJ zapewnia (przynajmniej w większości wypadków) że dana osoba potrafi turlać się te 50km/h i zrobić ósemkę ;) Sam nie ruszałem się na drogi publiczne póki nie miałem papiera w łapie, najwyżej kręciłem kółka na jakimś zamkniętym parkingu... Szczerze mówiąc troche przeraża mnie ilość ludzi którzy jeżdżą jak popadnie, albo bez żadnego treningu zaczynają szaleć po ulicach, strach wychodzić z domu ;) Pamiętam scenę ze swojego egzaminu na A, kiedy siedząc w 6 osób przy stoliku i czekając na wyjazd na miasto toczyła się rozmowa kto, ile i na czym jeździ, kiedy do mnie skierowali to pytanie, i odpowiedziałem że jeszcze na niczym, bo dopiero robię prawko cała grupka spojrzała na mnie jakbym conajmniej zrobił się zielony i wyrosła mi trąba na czubku głowy... :P
  5. Mysle ze przesuniecie granicy wieku dla mocnych sprzetow jest madrym rozwiazaniem. Sprawdza sie w kupie miejsc swiata to czemu tu nie mialo by sie sprawdzic. Mysle ze w tym wieku bardzo zmienia sie podejscie do wszystkiego, czlowiek trosze dojrzewa. Trosze bo troszke ale mimo wszystko. Wystarczy jak pomysle jak autem jezdzilem zaraz po zrobieniu prawka w wieku 18 lat. Teraz tylko lapie sie za glowe i dziekuje ze ani sobie ani nikomu innemu fartem nie zrobilem krzywdy, z czasem sie wyszumialem i jest spokojniej. Mam wrazenie ze z moto tez tak bedzie przy wielu osobach. A nawet takim 50 konnym sprzetem mozna calkiem przyjemnie posmigac a i nawet poszalec :) Wystarczy popatrzec co zawodnicy na torze wyczynaja na 125 czy 250ccm :)
  6. MaRyaan: Podobnie slyszalem od mojego instruktora kiedy zaczynala sie pierwsza fala paniki z A od 24 roku zycia. Na egzaminie obowiazuja cie przepisy z dnia kiedy zaczynales kurs. Wiec przy pierwszej okazji policz kiedy egzamin, kiedy sie mozesz na kurs wpisac i wio ;)
  7. Widac nie zostaje nic innego tylko tam pojsc w sobote i sprawdzic na wlasne slepia i porozgladac sie za warkotem silnikow i tabunami ludzi w skorach... Gorzej maja ci co nie moga sobie w 10 minut na piechotke podejsc tylko musza z innej miejscowosci doginac. Chociaz moim zdaniem to troche parodia westernu. Niby potezny miedzynarodowy salon motocyklowy, a zadnego konkretnego info poza lakoniczna data gdzies w necie, zaden organizator sie nie przyznaje, zadnych plakatow...
  8. Mysle ze calkowicie bezsensowna jest rozmowa "co by bylo gdyby". W prawdziwym zyciu nie jest mozliwe aby motocykl mogl byc legalnie wyposazony w zolte swiatlo, nie ma co gdybac. Nie wolno i juz, koniec kropka :) Hm, jedyne najmniej naciagane i S-F co mi przychodzi do glowy to pilot transportu ciezkiego. Chociaz trzebaby na armaturze coby nie umrzec przy turlaniu sie cala noc 30 km/h :P :crossy: Albo szczecine z miotly wkrecic w lancuch i zamiatac rynsztoki.... :icon_rolleyes:
  9. Hehe, widac potrzeba bylo kobiecej reki.. jak zwykle ;)
  10. Pojazdu uprzywilejowanego nie, ale ustawa dokladnie precyzuje jakie pojazdy sa uprawnione do uzywania zoltego koguta (przytoczylem fragment), i jakbys sie nie staral motocykla pod to nie podepniesz, chyba ze zatrudnisz sie w zakladzie oczyszczania miasta i na moto bedziesz zamiatal ulice :D A nawet jesli sie nie przyczepia do tego ze nie masz prawa uzywac sygnalow swietlnych w tej formie to na pewno juz maja prawo wystawic mandat i zatrzymac dowod rejestracyjny za nieprawidlowe oswietlenie pojazdu (tak jak neony i cala reszte agrotuningu). Tak czy inaczej jest to niedozwolone.
  11. http://maps.google.pl/maps?client=opera&q=...z=16&iwloc=addr Tylko wlasnie nie jestem pewien czy ta Wystawowa 1 to jest dokladnie budynek hali czy tez te zabudowania obok (studio filmowe ? ). Najlepiej byloby sie tam przejsc i zobaczyc czy jakies plakaty nie wisza czy cus. --- EDIT---- Pod tym adresem jest zarejestrowane kilkanascie firm, miedzy innymi "Międzynarodowe Targi Wrocławskie" Sp. z oo‎
  12. Przeczytaj jeszcze raz mojego posta, drugie okienko z cytatem, wypowiedz pana z KSP :P Niech zyje czytanie ze zrozumienien :D
  13. Jedyne co mi sie udalo wyszukac to to ze bedzie na Hali Ludowej (Ul. Wystawowa 1)
  14. Jezeli przekroczysz predkosc dopuszczalna na danej drodze to napewno czeka cie mandat. Co do jechania pow. 45... To nie tobie wolno tyle jechac, przepisy mowia ze karta motorowerowa uprawnia cie do kierowania pojazdem, ktorego konstrukcja nie pozwala na rozpedzenie sie bardziej niz 45km/h, a jesli twoj moze to teoretycznie nie wolno ci nim kierowac. Wydaje mi sie (niech mnie ktos poprawi jesli sie myle) ze to podpada pod: -kierowanie pojazdem silnikowym przez osobę niemającą uprawnień do kierowania pojazdem (art. 87 ust. 1) - 500zł (chociaz w sumie 50ccm nie podpada pod pojazd silnikowy...)
  15. Chyba w pelni odpowiada na twoje pytanie ;) Co do tego... POJAZD ktory moze stanowic zagrozenie, a nie KIERUJACY POJAZDEM ktory stanowi zagrozenie bo jezdzi jak nie powiem kto i powinno sie go zamknac zdala od wszystkiego co ma kola.... :P
  16. Nie tak dawno bylo, druga strona topicow... http://forum.motocyklistow.pl/Wprowadzenie...my-t111175.html
  17. To moze mozna uznac koleiny za drogi jednokierunkowe odddzielone pasem zieleni. Pod warunkiem ze posrodku jakies chwasty rosna :D
  18. Zalezy czy lesna drozka znajduje sie na terenie zabudowanym czy nie. W terenie zabudowanym 50 km/h od godz 5 do 23. Od 23 do 5 rano 60 km/h. W terenie niezabudowanym 90 km/h. Jezeli drozka jest dwupasmowa, oddzielona pasem zieleni :P to 100 :D
  19. Ja szczerze mowiac nie rozumiem tej kobiety, gdyby mi sie cos takiego przydarzylo to pierwsza rzeczy by bylo pomoc poszkodowanemu, a nie latac, gadac z ludzmi i auto swoje ogladac... Ech, az sie noz w kieszeni otwiera :/
  20. Moim zdaniem to jest jakis jeden wielki przekret. Cos takiego to nie jest oszczednosc z prostego powodu. Jesli wkladasz prace zeby uzyskac wodor, przy sprawnosci mniejszej niz 100% to zawsze musisz wlozyc wiecej niz wyjmiesz. Aby zasilic alternator spalasz paliwo, wiecej paliwa spalisz niz "oszczedzisz" dzieki temu ustrojstwu. Bo inaczej byloby to perpetuum mobile, maszynka ze sprawnoscia wieksza niz 100%.... Przeczytalem to 3 razy, i za cholere nie rozumiem co chciales tu napisac.... to co jest "diametralnie inny opór silnikowi wzgledem tego ile pradu jaki wytwoarzy jest wykorzystywane". To brzmi tak madrze, pseudonaukowo i niejasno. W skrocie, BZDURY :P Odsylam slownik pwn -> diametralnie.
  21. To wez sformuluj porzadnie to pytanie. Bo odpowiedzielismy ci chyba na wszystkie wersje : a) jesli to jest park krajobrazowy to nie wolno ci jezdzic poza wyznaczonymi, oznakowanymi drogami. Jezli droga nie jest oznakowana wcale nie oznacza ze jest niczyja. Dalej jest droga publicza, chyba ze jest oznakowana jako droga wewnetrzna pod czyims innym zarzadem. Jesli jest to droga publicza potrzebne jest prawo jazdy/rejestracja pojazdu/ubezpieczenie OC(to w ogole zawsze jest potrzebne jesli posiadasz pojazd, nawet jesli tylko stoi u ciebie w ogrodku). b) jesli to jest teren prywatny to nie wolno ci jezdzic bez zgody wlasciciela w obu przypadkach policja ci moze cos zrobic jesli cie zlapia. Co do terenu prywatnego:
  22. Jesli masz zgode wlasciciela to mozesz jezdzic po jego terenie prywatnym. Jesli policja nie sciga ludzi jezdzacych po parku krajobrazowym traktorami to pewnie maja na to zgode. Tylko tak sie zastanawiam, o ile mi wiadomo teren parkow narodowych i krajobrazowych i innego rodzaju rezerwatow zazwyczaj nalezy do skarbu panstwa. Do tej pory nie spotkalem sie z sytuacja zeby ludzi na terenie parku krajobrazowego mieli prywatny las wykupiony a do tego eksploatowany. Dziwne to jakies.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...