Skocz do zawartości

Rauven

Forumowicze
  • Postów

    342
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Rauven

  1. Nie da rady. Gdybym kupił za granicą i był tutaj tymczasowo to mógłbym odroczyć do 2 lat. Ale wtedy połówka by nie mogła nim jeździć. Będąc tu na stale trzeba płacić. Gdyby mnie zatrzymała policja to kary są takie że można sie pociac. Ziutek, sezon wyglada mniej wiecej tak jak w Polsce, przynajmniej na poludniu. Moze troche wczesniej sie konczy. Z przechowaniem nie ma problemu, moga pod dom podstawic, pojdzie do garazu, albo w salonie postawie :D Zabawka droga, ale na szczescie zarobki proporcjonalne ;)
  2. Samonek, z calym szacunkiem, ale wygadujesz farmazony. Pozwol ze ci to rozloze na czynniki pierwsze. W Norwegii nowy GS w przeliczeniu na zlotowki kosztuje kolo 148 tys. zl. Roczne, pelne AC (ktore w moim przypadku nie jest opcjonalne - bank do kredytu wymaga), kosztuje mnie w granicach wlasnie kolo 2,5 tys zl. Czyli w porownaniu do kosztow kupna motocykla, ew. naprawy w razie gleby w terenie itd. to jest koszt praktycznie pomijalnie maly. Szczegolnie ze w Norwegii kwestia wyplaty ubezpieczenia wyglada troche inaczej niz w Polsce. Jesli ty nie chcesz placic ubezpieczenia i polegac nakawalku lancucha, twoja broszka. Ja wole sie ubezpieczyc i spac spokojnie. Przypialbys lancuchem, z GPSem, klodka, disclockiem i bog wie czym swoje kilkuletnie oszczednosci do slupa w walizce ? Czy wolalbys po prostu gwarancje ze jesli ktos ci je ukradnie to w miare bezproblemowo ci po prostu wszystko zwroca ? Zreszta, myslalem ze w tej czesci forum mielismy sie bawic w gratulacje i klepanie po plecach a nie zabawe w karmienie trolli i flamewar ;)
  3. Yuby, ja mam kretynskie pomysly?
  4. Dokladnie. Zlodzeje i kretyni sa wszedzie, w niektorych miejscach tylko bardziej zageszczeni. Zreszta, jasne, nie ma co im ulatwiac zycia i zostawiac kluczyki w stacycje, ale mimo wszystko, jesli da sie samochod w 2 minuty ukrasc, to czy przykujesz matocykl do slupa czy kotwy w ziemi i tak to naprawde niewiele pomoze. No, zajmie im zabawa (moze) 30 sekund wiecej. Wiec ja widze 2 opcje. GPS to jedno, latwo zagluszyc, ekranowac, ale daje policji wieksze szanse na odnalezienie. Przynajmniej policji ktorej zalezy na tym zeby ci pomoc. A druga to solidne ubezpieczenie. Jak ukradna to najwyzej dostaniesz nowy motocykl.
  5. Hmm generalnie jest bezpieczniej niz w Polsce. W sumie widac to po tym co w wiadomosciach slychac. Najwieksze wydazenia to albo: - Zlapali tira z polski wyladowanego fajkami i alkoholem - Policja zlapala kogos jadacego 130/80 (pare dni temu bylo w radiu, az przyjemnie sluchac kiedy wiadomosci sa tak nudne). Czy kradna. Wydaje mi sie ze jest lepiej niz w Polsce. Dziewczyna pare miesiecy temu zostawila aparat na lawce w centrum Oslo. Ot, wczesne obiawy Alzheimera. Wrocila po godzinie, aparatu nie bylo. Zadzwonila na policje, okazalo sie ze ktos odniosl pol godziny temu na najblizszy komisariat i aparat czeka na odbior. To bylo w Norwegii czy Polsce ? Ale jak jestes taki pewny... Moze na wrazie czego usune sie z mapy forumowiczow, tak zeby mnie nie znalezli ;) BTW. Pamietam jak bodajze Motocykl (poprawcie mnie jesli to nie oni) robili test alarmow i disclockow. Postawili HD pod drzwiami do duzego centrum handlowego we wrocku w srodku dnia. Nastepnie w 4 chlopa przez 10 minut pakowali wyjacy motocykl na transita. Nikt nie zwrocil uwagi, nawet ochrona...
  6. Nie ma co sie w paranoje wielka bawic. Tak czy inaczej musze miec pelne casco - wymogi kredytu. Lancuch wiele nie pomoze, chyba zeby sie za kazdym razem przykuwac do solidnego elementu krajobrazu. Generalnie wychodze z zalozenia ze jak zawodowcy beda chcieli ukrasc to i tak ukradna... Na razie wyglada na to ze powinno byc niezle. Generalnie z wyjatkiem 2 tygodni zima tutaj raczej byla dosc badziewna, takie -3, zero sniegu, wiec z optymizmem patrze w przyszlosc ;) Grunt zeby bylo jakies +5 to mozna juz do pracy jezdzic ;) Czy ja wiem czy wilelgachny. Od paru lat kulam sie V-Stromem wiec juz przyzwyczajony jestem. Na Intermocie sie przymierzylem do GSa, pare kilo ciezszy, ale swietnie wywazony z niskim srodkiem ciezkosci (jak na takiego sprzeta) :)
  7. Muahaha, wlasnie dostalem maila z salonu. 2 klientow sie wycofalo. Termin odbioru przesuniety na koneic marca :D
  8. Jak już dostanę go w swoje łapy nie omieszkam skrobnac jakiś opis i wkleic parę fotek :)
  9. No i stalo sie, jakos od 2 lat R1200GS chodzil mi po glowie, wiec grosik do grosika zaczalem napychac skarbonke. Pierwszy plan byl zeby kupic uzywke, ale przy norweskich cenach wyszlo ze nie do konca ma to sens... Wiec wlasnie wrocilem z salonu, moto zamowione. Nowy R1200GS 2013 do odebrania pod koniec kwietnia. :D Thunder grey metallic, paczka dynamic :D
  10. Rauven

    Nordkapp 2013

    BTW. Jak jedziesz przez Bødo, skocz 2 godziny promem na Lofoty. Naprawde warto poswieciec 1 dzien i zobaczyc.
  11. Hmm, to chyba powinno byc w dziale z reklamami ?
  12. Rauven

    Europa sierpień 2012

    Daszana, tez pare lat temu jechalem dookola europy, gdzies w archiwach tutaj poniewiera sie relacja. C oprawda niedokonczona bo w polowie pisania dopadla mnie praca magisterska, ale spory kawal ze zdjeciami jest :) Edit, znalazlem :P http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/138173-eurotrip-2010/page__hl__eurotrip__fromsearch__1
  13. Bardzo fajny wyjazd i świetna relacja. Fantastycznie sie czyta. :) Ale mnie zacheciles do wyjazdu w tamte strony :) Powiedz mi, jak wyglądała komunikacja z miejscowymi? Angielski cokolwiek pomaga ? Dalbys może radę, jak już odsapniesz po pisaniu, wrzucić mapke z trasy ?
  14. Pierwszy byl Hornet 600 '98, obecnie od kilku lat V-Strom 650 '06, a na wiosne, jesli budzet pozwoli, szykuje sie R1200GS :)
  15. Lovtza, posiadasz wiedze, wiec sie podziel, chociaz ogolnikowo. Po to jest to forum, a nie zeby bawic sie w 'wiem ale nie powiem'.
  16. Rauven

    Norwegia 2012- Relacja

    Dlatego przy pakowaniu na polnoc pierwsza rzecza jest napchanie bagazy bielizna termoaktywna i welna, a potem dopiero dopakowac co sie zmiesci z normalnych ciuchow ;) Nigdy nie zapomne jazdy w nocy, w sierpniu, przy -4....
  17. Rauven

    Norwegia 2012- Relacja

    Bardzo przyjemny wyjazd :) Jesli bedziesz zbierac sie nastepnym razem polecam pojechac troche dalej na polnoc, najlepiej zachodnim wybrzezem, tam dopiero zaczynaja sie naprawde masakryczne widoki. Teraz w lipcu wracajac ze zlotu na Lofoten zaliczylem ta trase i to jest naprawde niezapomniane przezycie. Co do sniegu... Jechalismy przez Geiranger fjord: Zielono, chlodne, gorskie lato. 30 minut serpentynami, 1200m wyzej... 2m sniegu, lekki deszczyk, 2 stopnie :P
  18. Mysle ze to raczej subiektywne uczucie. Mi jest wygodniej patrzec w miejsce gdzie chce skonczyc zawracanie. Generalnie mysle ze bezpieczniej jest patrzec gdzie sie jedzie, mniejsza szansa wyladowania w rowie czy na krawezniku ;)
  19. Rauven

    Koszt dróg w Norwegii

    Generalnie praktycznie wszystkie drogi sa bezplatne dla motocykli. Parkingi motocyklowe tez, chociaz zdazylo mi sie ze jak postawilem moto na platnym parkingu, to sie czepili zebym przeparkowal. Ale chyba glownie dlatego ze parkingowy od wlepiania mandatow byl strasznym sluzbista... Jednak zdarzaja sie tunele, mosty i pojedyncze drogi ktore sa platne dla motocykli np. jak sie jedzie na autostrade atlantycka (Atlanterhavsveien, przy okazji, przereklamowana) trzeba zaplacic (tunel z Kristiansund, i jeszcze jeden wjazd gdzies w tej okolicy, nie pomne gdzie)
  20. Wybiera sie ktos tam w tym roku ? Ja jade na 100%, miloby bylo spotkac jakiegos forumowicza na obczyznie przy okazji glownego norweskiego zlotu :) Generalne bylem juz na jednym zlocie w tym miejscu, lokacja genialna a i okazja do zabawy przy okazji podrozy na polnoc. Niestety nie ma informacji po angielsku, ale jak ktos jest zainteresowany zawsze zostaje google translate... http://www.norgestreff.no/
  21. Rauven

    NORDKAPP 2012

    Hmm, zima komarow nie ma, potwierdzam, ale jak tylko zaczyna cos topniec na polnocy, szczegolnie blisko brzegu zaczyna sie koszmar. I problemem nie sa komary, a meszki, czy jak inaczej nazywaja sie malutkie muszki wielkosci piksela. Skubane gryza z urokiem i sila konskiej muchy, a prawie ich nie widac golym okiem. Komara jeszcze kapciem ubijesz albo zaslonisz sie siatka, a te cholery potrafia sie przez wszystko przecedzic. Co do leczenia sie z Nordcapy potwierdzam, nie jest jakos szczegolnie bardziej imponujacy. Ma jedynie wartosc nostalgiczna, bylem najdalej na polnocy europy... W Norwegii jest masa miejsc o nieeebo ciekawszych niz nordcap. Ja osobiscie zakochalem sie w Lofotach. Nieziemskie miejsce, doswiadczenie i widoki polnocy, gory, woda, w lecie 24h sloneczko... Cudo :D Zreszta, jak ktos wbija na nordcap warto odlozyc z 3 dni i zobaczyc.
  22. Rauven

    Norwegia

    Tego nie wiedza nawet najstarsi indianie :P W sumie najprzyjemniejszy czas jest od konca czerwca do poczatku sierpnia. Najdluzsze dni i zazwyczaj najlepsza pogoda. Ale to tez zalezy od miejsca kraju. Np. w Bergen leje 300 dni w roku :P
  23. Rauven

    Norwegia

    Jak masz tydzien mozesz pokusic sie o wypad na Lofoty, terminarz troche napiety, ale da rade. Widoki naprawde nieziemskie. E6 od Mo i Rana w gore robi sie ladna i bardzo przyjemna :) Droga Trolli ( http://de.wikipedia.org/wiki/Trollstigen ). Generalnie moge polecic cale zachodnie wybrzeze. Jedzie sie troche wolniej, troche drozej (promy od czasu do czasu) ale warto :) Jak mi sie cos jeszcze przypomni to dam znac ;)
  24. Generalnie wiekszosc ludzi jezdzi zgodnie z przepisami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...