-
Postów
12772 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
45
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez jeszua
-
Skrzynka amunicyjna jako kufer ?!?
jeszua odpowiedział(a) na mario33 temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
trochę małe gabaryty IMHO... ale ja jestem zboczony :D tzn największe skrzynki na allegro mają po ca 15l, a przeciętny kufer boczny - ze 30. czyli dla tej samej ładowności trzeba by objuczyć motocykl 4 takimi, po 2 na każdym boku. do tego 3 zamiast top-case'u..? natomiast gdyby były większe, powiedzmy po 25-30l - wtedy pomysł mógłby być dobry. pytanie do militarystów: czy takie w ogóle są? jsz -
egzotyka... czyli jak się jeździ BMW
jeszua odpowiedział(a) na jeszua temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
no bo w sumie miało być o wybieraniu beemki i dlaczego tak - to znaczy jakie spełnia warunki. zauważyłem, że kilka osób - czy to na forum, czy na priva, w mailach - pytało mnie o to samo: czym się to różni od japonii, jak się tym jeździ, dlaczego tak, czy bmw jest awaryjne (sic!), czy warto się w to pakować skoro takie drogie. chciałem przybliżyć sam fakt istnienia fabryki pod berlinem i z grubsza zaznaczyć co z niej wyjeżdża a fotka mojego: http://www.veijojarvioy.fi/r1100rs.jpg problem z tym modelem polega na tym, że jest sprzed kilku lat, i nie ma go już w materiałach prasowych bmw, które posiada redakcja. a ja nie zrobiłem fotek swojego, bo... nie pomyślałem/ nie poprosili/ ciągle i tak jest brudny od wyjazdu do wyjazdu :D dzięki za dobre opinie :cool: zaczynam w takim układzie myśleć, o czym by tu jeszcze napisać. jakieś pomysły? :crossy: jsz -
Mala stluczka, duzy problem OC
jeszua odpowiedział(a) na ZammeR_Poz temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
i dobrze :cool: swoją drogą wyszło, że byłem jedynym, który nie "preclował" :wink: aż dziwne jak na mnie :D jsz -
Strzeżcie się - za 400zł można mieć Twój motocykl
jeszua odpowiedział(a) na CBRedzio temat w Skradzione / Podejrzane
możliwe jest... pytanie na jaką skalę. drugie pytanie pojawia się po stronie kupców: czy aby na pewno są im te ramy potrzebne do napraw..? znając ten kraj i ludzi w nim mieszkających - wątpię w ilu przypadkach masz tak, że motocykl rozbity do stopnia, że nie opłaca się naprawiać - a rama cała? śmiem podejrzewać, że praktycznie w żadnym (może jakiś promil). tymczasem tu jest to proceder na skalę niemal "przemysłową" :/ ale cóż, póki ktoś za rękę nie złapie, to mówić o kradzieży czy paserstwie nie można. taki kraj, cóż począć... jsz -
Mala stluczka, duzy problem OC
jeszua odpowiedział(a) na ZammeR_Poz temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
i tak się dowie... najpóźniej przy płaceniu następnej składki; chyba, że nie zwróci uwagi na fakt utraty zniżki. nie wiem dokładnie, ale chyba teraz są przepisy o stracie stopnia lub 2 (10 albo 20%) za pierwszą szkodę jeśli chodzi o dalsze kontakty ubezpieczalni, to ja bym wysłał odpowiedź potwierdzającą spisaną w oświadczeniu wersję wydarzeń - na wszelki wypadek, żeby nie zadzwonili albo nie przysłali następnego pisma, którego już możesz nie przechwycić... żeby się nie dowiedział musisz jeszcze przechwycić drugi list od drugiego poszkodowanego :) wartość szkody nie ma tu znaczenia jsz -
Nie jesteśmy kumplami, więc nie starajcie się na siłę dotrzymywać towarzystwa
jeszua odpowiedział(a) na elbarto temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
OT nie on jeden... dobrze, że choć w przyszłym miesiącu kaczystan odda mi trochę z zapłaconej ceny nowego kuferka :) jsz -
egzotyka... czyli jak się jeździ BMW
jeszua opublikował(a) temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
a co, pochwalę się - skoro to moja pierwsza publikacja z branży motocyklowej w sieci :crossy: http://www.moto-magazyn.pl/motocykle/egzot..._sie_jezdzi_bmw artykuł pozwoliłem sobie popełnić z kilku powodów, w tym również dlatego, że odkąd kupiłem rs-kę już wiele razy byłem pytany o to jak się tym jeździ, skąd taki pomysł i czy aby na pewno wybór jest dobry zainteresowanych wyborem beemki, jak i tych tylko ciekawskich, zapraszam do czytania :) jsz -
Jaka 600ccm na początek?
jeszua odpowiedział(a) na Simek temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
było na forum: w pzu, w granicach 60-80zeta - tyle ja płacę, o ile pamiętam. jedno tankowanie w każdym razie :buttrock: jsz -
Nie jesteśmy kumplami, więc nie starajcie się na siłę dotrzymywać towarzystwa
jeszua odpowiedział(a) na elbarto temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
dlatego, że choroba to jest coś, na co nie masz tak naprawdę wpływu. w szczególności nie masz wpływu na to czy dostaniesz raka, ani na to że się kiedyś zestarzejesz i będziesz cierpiał na różne dolegliwości mniej lub bardziej uleczalne. jeśli nie potrafisz zrozumieć różnicy, to... :lalag: * jsz ps. niedopowiedzenie, żeby nie było że zwymyślałem kolegę z forum. a wypadałoby :buttrock: -
serwisówka po polsku do VFR750 z 90 r
jeszua odpowiedział(a) na Buła temat w Dane techniczne i serwisowe motocykli
a w jakiej masz wersji tą serwisówkę? :banghead: bo 99% w tym kraju to tzw. wersje elektroniczne, czyli coś za co użytkownik nie dał złotówki - w tym również autorowi. kto więc i za co miałby przetłumaczyć techniczny tekst, w oryginale angielskim (clymer, hynes) kosztujący po stokilkadziesiąt zeta, żeby po miesiącu krążyło to-to w kserach i skanach bez grosza zapłaty dla niego? to nie jest niczyja zła wola - to ekonomia... i specyfika naszego złodziejskiego kraju (nawiązuję do innego wątku, w którym autor przyznał się, że malując (sic!) serwis motocyklowy *ukradł* leżące płyty z serwisówkami) nie ma więc i jeszcze przez jakiś czas (raczej długi) nie będzie jsz -
Nie jesteśmy kumplami, więc nie starajcie się na siłę dotrzymywać towarzystwa
jeszua odpowiedział(a) na elbarto temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
w czym jeździ to jego sprawa, ale siedzenie komuś w niebezpieczny sposób "na kole" podczas jazdy - już nie dotyczy tylko owego dresa. i w tym sedno wypowiedzi z początku dyskusji, jak sądzę natomiast w czym jechać... co roku jest to samo: kilka osób w ciągu sezonu pisze "tylko na uczelnię/ na obiad/ po papierosy" i prezentuje fotki zdartej skóry. bo ktoś wymusił, potrącił, bo była plama oleju. wypadek to jest coś, co może spotkać każdego, bez względu na ubiór, a choć prawdopodobieństwo zmniejsza się jeśli jedzie się wolniej i ostrożniej - to przecież nie są to jedyne warunki decydujące. dlatego lepiej się ubrać... ale każdy ma swój rozum szkoda jedynie, że potem za leczenie płacimy wszyscy, z kieszeni podatników :/ czy choćby jak teraz - podwyżkami oc, ponieważ złodziejskie państwo postanowiło w ten pośredni sposób sięgnąć nam do kieszeni. gdyby każdy "odpowiedzialny za siebie" w t-shircie czy innym dresiku musiał po wypadku sam płacić za leczenie, albo wykupić dodatkowe ubezpieczenie za brak odpowiedniego stroju - odpowiedzialność przez portfel podejrzewam byłaby nieco wyższa :banghead: jsz -
Motor na początek + kilka innych pytań (odzież, kask etc)
jeszua odpowiedział(a) na Kain temat w Cruiser/Chopper
e, pierwszy motocykl kupuje się zazwyczaj oczami :) ja się nie spodziewałem wsiadając 7 lat temu pierwszy raz na małą virażkę, że teraz będę się toczył czymś z wyrazami reise-sport w nazwie :bigrazz: a propos porównania vt600/ xv535: uroda jest sprawą gustu, ale honda jest zauważalnie większa, chociaż niestety napęd łańcuchem + chłodzenie cieczą wpływają na wzrost kosztów eksploatacji na jej niekorzyść. chociaż zwykła rama dla odmiany poprawi mocowanie gmoli... wszystko ma swoje wady i zalety druga sprawa to przesuwanie podnóżków: nie demonizujcie :> nie jest to niezbędne do wygodnej jazdy, a czasami może wręcz przeszkadzać (np. podeprzeć się nieprawnemu kierowcy) jsz -
Motor na początek + kilka innych pytań (odzież, kask etc)
jeszua odpowiedział(a) na Kain temat w Cruiser/Chopper
no cóż... nie namówisz czoperowca na nakeda, jak sądzę :) zarówno vt600, jak vs750 czy inne proponowane - też słabe nie są i nie będą. a że prędkość maksymalna może być mniejsza? cóż, przy takim wyborze sprzętu ma ona naprawdę mniejsze znaczenie. kwestia wieku jest dyskusyjna: choppery znacznie wolniej się starzeją, lepiej trzymają cenę. kupując gs500 za 2-3 lata straci on sporo na wartości, podczas gdy np vs750 raczej symbolicznie. czas produkcji jest mocno podobny do twojej propozycji, więc z częściami nie powinno być problemu. natomiast o ile mi wiadomo z trwałością będzie w tych sprzętach odmiennie, na korzyść chopperów - mimo, że będziemy rozpatrywać sprzęty o 10 lat starsze to tak tylko tytułem komentarza :) jsz -
e, tam - duobiazg :) jestem zawodowo wrednym typem... :) jsz
-
Technika przechodzenia zakretow.
jeszua odpowiedział(a) na Wyatt temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
szkółka jazdy w terenie była ze 3-4 lata temu (jeśli nie więcej) w śm, jakby coś :) a na asfalcie... http://www.bukrower.com.pl/index.php?m=34 jsz -
zależy ile było tego starego motocykla :banghead: jeśli ostał się jeno silnik, albo taki customizer kupił sam silnik, to trodno, żeby wydał majątek na kompletowanie reszty dla odtworzenia oryginału. bierze silnik i buduje na nim co zechce - jego sprawa, jego wola, jego pieniądze insza inszość kiedy dzieje się to, co z wieloma junakami u nas w kraju: 100% oryginał, zaniedbany w stodole u dziadka - a potem jakiś łebek potnie ramę, błotniki, i robi z tego "czopera" :/ o ile przeróbka więc ogranicza się do zamontowania silnika w nowej ramie, dokupienia baku itp spośród części, które nie przetrwały jako cały motocykl - nie widzę w tym nic złego. ale niszczenie pod pretekstem przeróbki kompletnego motocykla dzieje się IMHO ze szkodą dla potomności jsz
-
nie "na pewno", ale "jeśli" dojdzie do jakiegoś wypadku, to będzie miał przechlapane BTW można czasami poczytać historie ludzi, którzy z jakiegoś powodu musieli płacić np. odszkodowanie czy rentę z własnej kieszeni ofierze wypadku, bo okazało się, że coś było nie teges z papierami. ryzyko może niewielkie, ale tzw. wartość oczekiwana całego zdarzenia niewspółmiernie wysoka do zysku z jazdy 125 zamiast 50ccm jsz
-
Gleba była blisko - olej z pierwszego tłoczenia
jeszua odpowiedział(a) na &REW temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
przy okazji tego wątku (oraz drugiego o zabłoconych wyjazdach z budów) tak mnie naszło: a ile razy zdarzyło się wam jechać po takiej plamie i ucieszyć się, że została za plecami, zamiast zadzwonić na policję albo do straży pożarnej - żeby to usunęli? sam wprawdzie dbam o wyjazd z 2 budów na drodze z mojego osiedla, ale na przykład o plamie oleju na matecznym zapomniałem, zanim przyjechałem do domu. na szczęście na drugi dzień była już sprzątnięta. ale niesmak, że nie zadbałem o bezpieczeństwo jakiegoś motocyklisty jednak mi pozostał w ustach na kilka dni... a w tym miejscu łatwo o poślizg, kiedy się przeciska między czterołapcami przed samymi światłami tak się zastanawiam: na budowlańców jest przepis, czy nie ma możliwości zadzwonić np na policję i postarać się o kontrolę na dowolnej zajezdni pks-u? faktycznie tam są litry oleju wylane, pod każdym autobusem... i nękać! oni nas - olejem, my ich - policją :> jsz -
Sprzątanie dróg przy placach budów.
jeszua odpowiedział(a) na atr32 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
dokładnie. jest ich psim obowiązkiem sprzątanie tak, żeby nie zanieczyszczać drogi publicznej. podobny obowiązek ma na przykład każdy chłopek wyjeżdżający traktorem z pola - tylko tych trudniej złapać, a budowlańcy są ciągle w tym samym miejscu :) straż wiejska może upominać, ale ukarać może tylko policja - mandatem za zanieczyszczanie pasa drogi. dla mnie to była opcja na wypadek braku reakcji na wizytację strażników i powtarzać, do skutku. poczekać raz czy drugi na patrol gliniarzy, w zgłoszeniu podać, że zanieczyszczenie ze względu na przebieg drogi (zakręt) stwarza zagrożenie w ruchu drogowym. działa :P jsz -
Motor na początek + kilka innych pytań (odzież, kask etc)
jeszua odpowiedział(a) na Kain temat w Cruiser/Chopper
no, xv535 wcale takim tragicznym wyborem nie jest - jeździłem 2 lata, a mam taki sam wzrost (tylko wagi pewnie więcej :buttrock: ) natomiast prawdą jest, że w tym roku już nie polatasz, jeśli pojedziesz na całe wakacje na roboty: jesień to nie jest dobry czas na zaczynanie, chyba że byłaby wyjątkowo słoneczna i ciepła. ale raczej nastawiłbym się na to, że jednak w zimie motocykla szuka się jakoś tak... spokojniej. nie ma tej presji, żeby już wziąć i pojechać, możesz zastanowić się na chłodno czy aby na pewno stan motocykla uzasadnia cenę. w tym układzie po powrocie i przeliczeniu kasy będziesz mógł spokojnie zająć się szukaniem, w międzyczasie - po obniżonych posezonowych cenach - kompletując strój, kask, buty, itd. na to też musisz policzyć trochę kasy - ze 2kzeta jak nic co do wyboru: intruder 750 może by był, ale IMHO honda shadow vt600 będzie poręczniejsza na początek. może i ciut młodsza..? przy ograniczonym budżecie tak naprawdę stan motocykla ma znacznie większe znaczenie: nie ma się co napalać na model, lepiej szukać w jak najlepszym stanie. gdyby się trafiła dobrze utrzymana shadow 750 też byłaby dobra :) natomiast koszty utrzymania siakieś takie wam chłopcy wychodzą dziwnie niskie :D nie obraź się, ale przy 1kkm/mies to samo paliwo wyjdzie ci ca 250zeta. a gdzie obsługa motocykla, mechanik, do którego ze 2x w roku wypada zaglądnąć? świece, olej... ten ostatni jeśli mnie pamięć nie myli co 5-6kkm do zmiany, więc praktycznie 2x w roku. nie licząc awarii, które zawsze mogą się trafić? a opony, które raz na 1,5-2 sezony trzeba będzie kupić? itp, itd. a pamiętaj, że wszelkiej maści choppery to skarbonki: jak nie sakwy, to wałek, szyba, light bar, gmole, spacerówki, sissybar... fajnie się to ubiera :( pamiętam jeszcze z czasów mojej virago, jak ubogo wyglądała bez tych wszystkich klamotów wśród sprzętów kolegów inna sprawa, że 10kzeta wystarczy, żeby zacząć - ubrać się i kupić coś na początek. szkoda czasu na czekanie kolejny rok czy dwa: w tym czasie nabierzesz doświadczenia, będziesz się już cieszył motocyklem i jazdą. a za 2 lata sprzedasz co masz, dołożysz i zmienisz; inaczej będziesz mógł czekać w nieskończoność - bo przecież hd electra glide taka fajna jest... i będziesz składał 150kzeta?! tym bardziej, że chopperki raczej trzymają mocno wartość, w przeciwieństwie do przecinaków, więc wiele nie stracisz przez te 2 lata no nic, życzę powodzenia w zakupie. i zimnej krwi, bo na gorąco... 2x kupowałem na gorąco, za trzecim też niespecjalnie na chłodno :bigrazz: efektem była 1 porażka, do drugiego zakupu sporo dołożyłem - a teraz nie mogę go sprzedać (trzeba było nie dokładać i sprzedać tysiaka taniej :/ ). ale z trzeciego jestem zadowolony :D jsz -
Prośba o poradę odnośnie wyboru motocykla
jeszua odpowiedział(a) na Artur_125 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
transalp, może jakaś aprilia pegaso, jeśli czasem chciałbyś zostawić sobie furtkę do zjechania z asfaltu, choćby na jakiś szuterek :bigrazz: pozostałe proponowane maszyny nie dadzą ci takiej możliwości a jak nie, to chyba w tej kasie faktycznie zostanie xj600... w gsx600f w tym wieku osobiście bałbym się pakować. wprawdzie słyszałem tu już inną opinię, ale pamiętam, że Tomek Woźniakowski w opisie imbryka jako motocykla używanego (w śm) twierdził, że moto jest kosztowne w serwisie jsz -
ależ tu nie forum ogrodnicze, nikt przesadzać nie będzie... poczytaj sobie wątek gościa, który rozwalił się na takiej właśnie 125/50: sprawa jeszcze się nie skończyła, o ile pamiętam, a co się przy tym gość najadł strachu to już on tylko wie. chociaż teraz pewnie będzie grał chojraka :icon_mrgreen: za to w razie - odpukać - wypadku można mieć mniej szczęścia i wtedy dopiero zaczynają się kłopoty... fałszerstwo, poświadczenie nieprawdy, posługiwanie się fałszywymi dokumentami; jazda bez wymaganych uprawnień może być najmniejszym problemem lepiej sobie dać spokój i poczekać te parę tygodni jsz
-
Sprzątanie dróg przy placach budów.
jeszua odpowiedział(a) na atr32 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
lokalnie u siebie uprawiam walkę, chociaż często jest z wiatrakami... komórka do kierownika budowy, jednego (mam 2 budowy obok swojego osiedla) zasadniczo udało się wychować po kilku wizytach straży wiejskiej i policji, z drugim jest gorzej, ale po telefonie wysyła ludzi do sprzątania tyle, że przecież nikt nie będzie nad nim stał z batem... przydałoby się poprowadzić intensywniejszą akcję; ja przynajmniej częściowo wciągnąłem do pomocy w nękaniu kontrolami sąsiadów - za pośrednictwem forum osiedlowego *eg* jsz -
w krk z tego, co mi wiadomo, ma być jazda po ustalonej trasie za prowadzącym - podobnie jak można wywnioskować z opisu odbywało się to i w innych miejscach. jak dla mnie trochę nie teges, bo wolałbym sobie wyskoczyć na kawałek krętej a dziurawej drogi sprawdzić zawieszenia; ale jak się nie ma co się lubi... :icon_mrgreen: jsz
-
to jest twoja interpretacja tego, co napisałem - nie moje słowa. nie napisałem nigdzie ani że będę wiedział wszystko, ani że będę po tej godzinie mógł napisać test (rozumiem, że chodzi o porównawczy). jestem natomiast zdania, że po tej godzinie będę miał większe od (obecnego) zera praktyczne pojęcie czym się różni w normalnym ruchu gsf1250 od r1100rs - i to mi w zupełności wystarczy. jednocześnie jestem zdania, że zalety np. telelevera w porównaniu do klasycznego widelca wyjdą przy pierwszym mocniejszym hamowaniu; podobnie jak różnica w pracy obu silników, podobnych pojemnościowo i w kwestii przeznaczenia motocykli, natomiast o zupełnie innej konstrukcji (dwie drogi do tego samego celu, która lepsza) jsz