Skocz do zawartości

marek1981

Forumowicze
  • Postów

    164
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marek1981

  1. marek1981

    przedni czy tylni napęd?

    Znałem kilku takich "facetów"... Też byli mocni w gadce a teraz jedyne ich święto to 1 listopada.
  2. marek1981

    przedni czy tylni napęd?

    Z moich kilkuletnich doświadczeń z obydwoma rodzajami napędu oczywisty wniosek taki, że prędzej Ci tył zarzuci w tylnonapędowych, dochodzi obsługa mostu, wału. W przednim napędzie bolączką są (głównie w starszych) często przeguby. Osobiście wolę jak mnie koła ciągną a nie pchają ale to indywidualne dla każdego odczucie.
  3. Daniels niedawno ktoś zapodał na forum link gdzie chyba jest Twoje miejsce skoro tak uważasz... http://www.sweetbrokacik.pl/ :P
  4. Hehe ciut więcej kasy i sam bym pod Lublin śmigał jakiś czas temu po "Arcerowego" GPZ-a tylko, że ja bym miał spory kawałek z centrum. Dobry wybór :)
  5. Fabi co do przebiegu też się zastanawiałem ale różni znawcy tematu po oględzinach stwierdzają, że chyba możliwe- sprzęcik naprawdę mało zużyty, silnik cyka jak pszczólka. Ostatnio czyszcząc gaźniki z syfu zauważyłem jakieś dziwne coś- jakby klej, żywica (?) w tuleji w której chodzi taki kapturek plastikowy dopychający iglicę(pod membaną podciśnieniową). Ścianki były tym pokryte i jak zacząłem to zeskrobywać, to się okazało, że to chyba jest blokada bo zaklejone są tym czymś otwory w tej tuleji. W papierach niemiaszkowych jest napisane, że moto było dławione w serwisie, tylko takim chamskim sposobem? Jakiś klej w gaźniku? Ogólne po 2 tygodniach jestem bardzo zadowolony. Jak na swój wiec całkiem to wygląda, przyspiesza nawet ponad moje umiejętności i mimo mojego wzrostu (196) dosyć wygodnie się jeździ. Dzięki za słowa otuchy, bo głównie same złe opinie spotykam odnośnie tego modelu. To chyba jednak kwestia egzemplarza po kim się trafi, jak ktoś dbał itd.
  6. Magneto krótko napiszę- przeczytałem, zazdroszczę :icon_rolleyes:
  7. Jak Pawel napisał- jakiś szprej szpeczjalisyczny a najlepiej omijaj kałuże, gdzie trzeba powietrza nabrać coby przejechać :biggrin: i piwo sobie otwórz teraz o !
  8. Jak na zdjęciach to faktycznie Honda godna polecenia. Jeśli serio bezwypadkowa i nie zarżnięta to warto się bujnąć i obejrzeć. Co do wygody- fakt, na dłuższe trasy trochę męcząca ale można się przyzwyczaić, przyjemnie się tym jeździ po mieście.
  9. Batmat po zabiegu patrzyłem, czy na stole operacyjnym jakaś śrubka, dyszka nie została ale chyba wszystko jej zaaplikowałem bo po tej operacji w połączeniu z wymianą świec to wariatka normalnie jest, od nowa muszę się z nię poznać i oswoić. Cieskiego sprzętu bałbym się tknąć- Pepiczki mają taką fantazję... sam wiesz najlepiej...
  10. "Kup Audi ale drugie to co zapłaciłeś uszykuj na remont zawieszenia i całej reszty...."- to tylko opinie znajomuch, którzy mają Audi- ładnie się prezentuje- przyznaję, nadal polecam Mondeo MII w dieselku 1.8td, tankuję i nie wiem, że mam auto w którym coś trzeba robić. Oby nie trójka- super wygląd cena pow. 20000 ale podobno tragicznie awaryjne.
  11. Ehhh, właśnie wróciłem z Chocenia i jak się napatrzyłem to cała moja rozkosz prysnęła GPZtkiem, żartuję, ale goście na paradzie śmigali na kółku etc... Mi daleko od tego przede wszystkim umiejętnościami a głównie to żal mi 15 letniej babulki katować zresztą nie jestem typu na koło albo spalić gumę i jest fajnie. Tak poważnie to GPZ starcza mi narazie z mocą- moje pierwsze moto poważniejsze. Fakt, że wczoraj do późnej nocy gaźniki czyściłem to inna bajka ale już się zapoznałem dzięki temu z przedkomorą jej serca. Powinienem to chyba zamieścić w dziale "Chwalę się" bo jak na laika to chyba przyznacie, że wyczyn gaźniki rozebrać, wyczyścić i złożyć. Ostatnio robiłem to w motorynce- jakieś 18 lat temu... :icon_mrgreen:
  12. Remy co do Mondeo to się mylisz. Myślę, że to tak samo jak z opiniami o motocyklach- kawasaki do dupy i takie tam. Jak trafisz zadbany egzemplarz to można śmigać do bólu. Ja od niespełna roku jeżdżę Mondeo '99 1.8TD i nie zamieniłbym na inny. Jest super wygodny, klima, full elektryka, oszczędny a i wygląda to moim zdaniem dość atrakcyjnie- agresywny przód, wysoki tył. W środku mam zadbane, nie zniszczone, no i ten bagażnik- jaskinia. Mówią, że "Ford gówno wotr", ja wtedy odpowiadam, że "nie każda morda może mieć Forda" i gościu z reguły milknie. Naprawdę trafiłem zadbany egzemplarz i od kupna (odpukać) nic jeszcze nie robiłem (oprócz standardu-rozrząd, olej etc.). Auto bardzo bezpieczne- tym się kierowałem przy kupnie. Dałem właśnie coś koło 12tys. Polecam pod warunkiem znalezienia zadbanego egzemplarza :flesje:
  13. Ja to sobie tłumaczę tak na chłopski rozum. Czy ja, czy Ty masz rację nie jest żaden z nas do końca pewien. Możemy sobie poteoretyzować, a jak wcześniej napisałem obyśmy nie byli zmuszeni tego praktykować.
  14. Pikonrad może jednak spróbuj się trochę przekonać... Myślę, że jest coś w tym co pisze Hikor. Wyprostowując motocykl, przesuwając zad do wewnątrz przy pokonywaniu zakrętu zmniejsza się przecież siłę nacisku opona-asfalt (tu piasek) zmniejsza się tym samy siłę odśrodkową. I chyba rzeczywiście gdy dojdzie do uślizgu jest łatwiej opanować moto. To, że zmniejsza się siła opona-asfalt chyba oczywiste. W przypadku uślizgu mniejsza jest analogicznie siła działająca, wypychająca czy tam wy*ebująca Cię z toru jazdy. Ładnie to wszystko w teorii ale obyśmy jak najrzadziej musieli stosować to w praktyce...
  15. Spox Majkel ja też wczoraj zdawałem B, tzn, hmmm 10 lat a jakby to serio było kilka dni temu... :icon_rolleyes: Na A oj minęło, minęło chyba ze 2 tygodnie :notworthy: Gratulacje Majkel z okazji rocznicy :lalag:
  16. Gratuluję!!! Jutro mi mija 2 tygodnie jak też to przechodziłem :icon_twisted: wczoraj odebrałem kartonik i pełen legal. Pozdrawiam!!!
  17. Gratulacje Ania, uczucie zdania prawka- bezcenne, odbieranie kartonika- jeszcze droższe :lalag:
  18. Dzięki wszystkim za maile z najróżniejszymi propozycjami, a troszku tego było. W garażu już stoi suczka gpz500 także chęć kupna na jakiś czas nieaktualna. Jutro 6:30 :bigrazz:
  19. Witam. Stawiam pierwsze kroki na czymś większym. Może będę mógł niebawem podpiąć się do jakiegoś Waszego wypadu a z tego co czytam i zdjęcia oglądam to całkiem przyjemne trasy robicie. Byłaby okazja poznać się również. Chciałbym też pojawić się we wrześniu w Zarzeczewie- zgłoszenie wysłałem, czekam na przepustkę :D :) Od jutra będę się pojawiał na włocławskich ulicach na GPZ500 zielonej więc może do wyminięcia :crossy:
  20. marek1981

    Kumulacja! :-)

    Hej, doskonale rozumiem Twoją ekscytację, 6-go też zdałem a 14-go po północy wstawiłem do garażu 1 moto. Radość nie do opisania, mówią że to lepsze niż seks- powoli się zaczynam podpisywać pod tą opinią :crossy:
  21. Za niecałe 3000 można teraz w marketach namierzyć skuter- nóweczka, taniocha, gwarancja, ale.... Made in niewiadomo gdzie...
  22. Panowie dzięki za opinie i rady. Wczoraj byłem, zobaczyłem i przywlokłem. Szczegóły w dziale "Chwalę się" :icon_mrgreen: Za niski wcale nie jest, z GSem byłby chyba pod tym względem problem ale czas pokaże. Pierwsze wrażenia całkiem przyjemne. Okazało się, że rocznik 92 a tylko 1 rej. w Niemczech 94. Dowiedziałem się tego dzwoniąc do serwisu Kawasaki w Warszawie, koleś powiedział, że to normalka- podejrzany był ten bęben- w 94 już tarczę dawali. Rano zapalił bez problemu, żadnych niepokojących dźwięków, zero kopcenia. Stopki, klamki, rączki i miejsca podatne na otarcia eksploatacyjne skłaniają do uwierzenia w te 24000. Ale jak wiadomo, wszystko wyjdzie w praniu. Dzięki jeszcze raz za odzew.
  23. Spałem dziś 2 może 3 godziny. Wczoraj prawie 200km w jedną stronę z przyczepką z wypożyczalni i z myślą, czy prawdę facet mówił przez tel o stanie moto, czy prawie 200zł kosztów wyjazdu w piach. Okazało się ok (ale to się jeszcze okaże :smile: ) stan jak mówił, dwie tęgie głowy co ze mną pojechały kiwnęły znacząco po oględzinach i za chwilę już widziałem podskakujący na lawecie reflektor kawy w lusterku. Grubo po północy dotarłem do domu ale mimo zmęczenia i niemiaszkowych tablic z tyłu rundka honorowa być musiała :) Papierki się już tłumaczą, przegląd na sobotę umówiony, w poniedziałek US i za tydzień pełen legal (łącznie z prawkiem które odbieram we wtorek). Właśnie- jeśli mam zdane prawko i sobie jadę to w razie zatrzymania grozi mi coś? W TVN Turbo tak kolesia zatrzymali i go puścili- mieli sprawdzić czy faktycznie zdał i wtedy ma luz. Pewnie Was rozbawia takie podniecenie 27 letniego świerzaka ale każdy kiedyś zaczynał, kupował pierwszy poważniejszy motocykl. Ze względów finansowych tak mi się w latach przeciągnęła przesiadka z DT50 na coś większego ale jest!!! GPZcik '94 w oryginale, 24000km-strasznie podejrzane jednak zużycie różnych elementów i praca silnika sugeruje, że nie kręcony, cholera zresztą wie. Z 3800 gościu zszedł tylko do 3650. Wykupuję dziś OC na miesiąc na niemiaszkowe blachy i zacznę oswajać się z maszynką. ;)
  24. Witam. Mam dziś jechać oglądnąć te moto: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M891121 Koleś się zarzeka, że stan igła i przebieg prawdziwy co widać podobno po zużyciu różnych elementów. Mimo,że jadę tam ze znawcą tematu proszę Was o oglądnięcie sprzęta i opinie doświadczonych kolegów. Cena dosyć atrakcyjna stąd moje obawy żeby na próżno km nie pukać. :flesje: Wiem, że temat się już setny raz powtarza więc proszę dowodzących o nie zdejmowanie chociaż do wieczora...
  25. marek1981

    ZDAAAŁAM !!!

    Gratulacje dziewczyny!!! W zeszłą środę też miałem ten sądny dzień ale do przodu- opisałem zresztą moje przeboje z awaryjnym itd..... Mimo że od 10 lat mam B to wcale łatwo nie było. W sumie gorszy stresior niż te 10 lat temu :icon_biggrin:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...