Skocz do zawartości

marek1981

Forumowicze
  • Postów

    164
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marek1981

  1. Mondeo MK2 '99 1.8 TDi. K*rewsko wygodne, bezpieczne i tanie w utrzymaniu auto. Tylko dbać trzeba baaardzo. Ropsko tylko z Orlenu bo pompa Lukasa wrażliwa jak Matka Teresa ;) Rozrządy, oleje etc. do przesady pilnowane bo furka w nominalnym stanie. No i wygląda 100 razy ładniej niż Passat, świetne auto, zgrabniutkie, tylko te zawieszenie kuźwa drogie straśnie pewnie.
  2. dokładnie, a najlepiej jakbyś był dopisany do umowy (bo nie wiem czy można rejestrować na osobę niepełnoletnią) to by Ci zniżki na ubezpieczenie już rosły
  3. ubezpieczenia nie musisz mieć żeby cokolwiek zarejestrować, nie wiem ile kosztuje przegląd na motorower- ceny są raczej wszędzie podobne, skoro to jest 79' to możesz pomyśleć o rejestracji jako zabytek- poważnie mniejsze koszty ale o szczegóły pytaj bardziej wtajemniczonych w temacie
  4. 2 opcje: albo wujek rejestruje znów na siebie i z umową do UK wtedy Ty na siebie albo z tym kwitem i umową (!!!) do UK w obydwu przypadkach konieczny będzie przegląd.... PS. Polecam skupić się w szkole na ortografii języka polskiego :bigrazz:
  5. Oby służył i dbaj :biggrin: szerokości
  6. Zbychu różnie to bywa w różnych domach, nie to żebym zaciekle bronił Małego ale cholera wie jak gościu ma w domu. W sumie też bym na czworaka zapindalał coby takie marzenie spełnić tymbardziej czytając posty wcześniejsze ale dajmy czasu...
  7. Więc skoro chłopak przy goleniu ryzykuje więc czemu mu moto odmawiać????????? Toć jeden ch*j czy się przy goleniu zatnie, czy draśnie w lesie na crossie- nawet jeśli w tym 2 przypadku większe kuku będzie to tyle jego co uświadczy. Czekam na potwierdzenie jego "faktów" i pewnie nie tylko ja.
  8. "Nie chce nikogo odwodzic od checi pomocy chlopakowi, ale jak dla mnie to hodowanie kolejnego z tych ktorym przez cale zycie wszystko sie nalezy"bo przeciez jest chory" " Znów po części się z Tobą zgodzę Zajc. Hipotetycznie załóżmy taki scenariusz- postaw się w jego roli. Jesteś bardzo chory, masz ciężką sytuację finansową, uczysz się- więc czasu brak na pracę; jak jest czas po szkole to głównie pewnie szpitale i inne doktoryzjery. Masz marzenie, motocykl- to na bank zrozumiesz, więc piszesz tu jakąś prośbę z nadzieją- podejrzewam, że nie jesteś raczej dumny z tego a tylko jedziesz po bandzie żeby marzenie spełnić bo Ci zależy- wiem, że kontrowersyjny temat ale choć mi się nie przelewa to jeśli się historia jego sprawdzi poprzez chłopaków z Olsztyna od razu przelew puszczam
  9. Zajc masz trochę racji ale pamiętam, że jak wypłakałem w wieku 10 lat motorynkę u rodziców to później chociaż na cukierki i lody nie miałem to na wahę zawsze. Fakt- okoliczni złomiarze nie mieli już co u mnie robić :wink: W Małego przypadku każdemu się serce otwiera jak pomyśli, że rzeczywiście chłopak prawdę pisze. Pokaże życie a przede wszystkim chłopaki z Olsztyna czy Mały serio chory na chorobę i motocykl, czy tylko zwykły naciągacz i tester ludzi współczujących, których na jakąś kasę można trzepnąć- ale nie tu :flesje: Jak się mały okaże serio wiarygodny to nie wierzę, żeby mu ludzie nie pomogli zarówno w kupnie jak i w dalszej eksploatacji. Poczekamy, poczytamy, zobaczymy, może się dołożymy a może staniemy się jeszcze bardziej czujni. Mimo wszystko nie zabijajmy w sobie ludzkich reakcji....
  10. Krótko- petarda cyfrowa :icon_biggrin: :buttrock:
  11. :clap: Z drugiej części tego postu ubawiłem się nieźle
  12. Maly Pan Kopaliński w jednym ze swoich słowników języków obcych opisał znaczenie słowa "inwencja". Przeanalizuj, poczytaj wszystkie odpowiedzi kolegów w swiom temacie i działaj!!! Jak pisało już wielu wystarczy potwierdzenie Twojej historii przez kilku forumowiczów i dalej wiesz... Powodzenia.
  13. Od kilku dni szukam tematu na FM ale znaleźć nie mogę. Czy ktoś przewiercał oryginalne tłumiki w GPZ500??? Jaki był efekt i czy były później jakieś powikłania? Jeśli ktoś się w to bawił proszę o opinie i rady jak się do tego zabrać.
  14. marek1981

    kupiłem CBRke

    Gratulacje Zazzu. Piękny sprzęt. "Tylko dbaj" :banghead: - tak mi też niedawno ktoś napisał :icon_evil:
  15. Chłopie po najmnieszym ślizgu na moto uważam, że trzeba się cieszyć, że cały jesteś. Nikt na Ciebie z tyłu nie najechał, nie wpakowałeś się pod koła jakiejś Scani z naprzeciwka itd. Nawet przy 20km/h można skończyć źle jak się ma pecha. Szerokości...
  16. Maly jeśli Ci zależy na czasie ( a napewno) zarzuć temat na zakładce "zloty..." w mieście Olszyn. Poproś o jakieś spotkanie i jak koledzy pisali wcześniej gdy kilku forumowiczów potwierdzi to wszystko to myślę, że ułatwi Ci to wszystko... Proste. Chcieć- móc.
  17. Cześć. Kolego chętnie dołoże parę złotych ale sam przyznasz, że każdy może taki post stworzyć i na litość sporą kasę wytrząsnąć. Tak się postaraj więcej- nawet jak masz bidne M1 i mieszkasz z 15-ciorgiem rodzeństwa to napisz gdzie, co za choróbsko Cię gnębi, czytając od dłuższego czasu na forum sądzę, że ludzie z Twojego otoczenia nie będą obojętni a jak się potwierdzi Twoja wiarygodność i chłopaki po spotkaniu z Tobą to opiszą to masz jak w banku dopisane jeszcze jedno zero do tej sumki o której piszesz.
  18. Czytam to i ostatnie trzy włosy na głowie mają się do czaszki w 90 stopniach :D
  19. marek1981

    pomocy

    Co do sprawdzania świecy to przyjrzyj się dokładnie. Ja parę lat temu miałem taki przypał, że niby iskra była, cała reszta ok Okazało się, że iskra była ale świeca przebijała i j*bało równo z elektrody po całym gwincie. No i wkręć jakąkolwiek żeby Cię przy próbie nie obrzygał cobyś Ty samozapłonu nie doświadczył :D
  20. Ciarki po całym ciele przechodzą jak to czytam.... O tych kaskach przy Ołtarzu i w ogóle... Smutna sprawa tymbardziej jeszcze, że potomstwo w drodze... Iskra wspieraj tę dziewczynę- tylko jasne łatwo napisać... Cholera!!!!
  21. Vitu znajdź nr do serwisu Kawasaki w Warszawie- przekonałem się ostatnio, że obsługa jast na poziomie mimo, że pytasz o kilkunastoletni sprzęt. Przy dzwonieniu najlepiej miej w ręku papierki i stój przy moto wrazie pytań.
  22. marek1981

    przedni czy tylni napęd?

    "Fiat" miejmy nadzieję nie zawsze będzie Fiatem. 4X4 wiadomo, że luksus w przypadku jakiegokolwiek poślizgu. Pamiętajmy o temacie koledzy- chłopak szuka auta żeby dłuższe trasy robić, ponawiam więc moją sugestię dieselek ok 2.0 tdi z przednim napędem. Pewnie znów się posypią *%$$@* na moją odpowiedź więc wodze szaleństwa możecie puścić super hiper tylnonapędowi "Hołowczyce" miażdcie mnie :biggrin: biorę na klatę :icon_mrgreen:
  23. Jasne. Typ pewnie w niedzielę po drodze z aresztu ciachnął piwko a jak do domu dotarł odpalił starego Kadeta i ruszył po dostawę. Kulegum się pochwalił pod sklepem (gdzie oczywiście kolejne bro) i zwinąwszy laczka dalej niedzielne chlanie- bo weekend. Niedajboże jak jeszcze nadzianych rodziców ma sk*wiel to dziś możliwe, że kartonik ma nówkę zarówno na A i B. Polandzkie prawo...
  24. marek1981

    przedni czy tylni napęd?

    Miałem właśnie na uwadze to, że Komandosek śmiga jednak sporo w ciągu roku, podobnie jak ja i w takim przypadku chyba normalne, że lepiej zmniejszyć ewentualne ryzyko. Jeśli jednak pan "moderator moc" ma inne zdanie- jego sprawa. To podobnie jakbyś doradził świerzemu (jak ja) żeby spoko kupił ponad 100 konnego litra bo mniejszymi to jeżdżą cioty... Gratuluję podejścia panie "moderator" ;)
  25. Gratuluję! Moto petarda cyfrowa :clap:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...