Skocz do zawartości

Vector

Forumowicze
  • Postów

    4427
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Vector

  1. Bart, co 3, 4 smarowania? A jak ktoś kręci trochę więcej km? Teraz niestety już nie, ale kiedyś to musiałbym myć łańcuch raz w miesiącu. Szlag by mnie trafił :banghead:
  2. A ja nawet na tej z 2002 odniosłem zupełnie inne wrażenie. 1000 nie śmiga tak "delikatnie" jak 600. Ba, ta z 2002 prowadzi się trochę lepiej od 954 z tego samego rocznika. Trochę, bo 954 w stosunku do SC57B prowadziło się lżej. EOT :flesje:
  3. :) Sherman, a Ty może się przejedź np. R6, tą 2, 3 letnią i jeszcze raz przemyśl to co napisaeś powyżej. Poza tym jak ktoś jest z natury idiotą i motocyklową ciotą to nawet na Suzuki GN125 sobie krzywdę zrobi.
  4. Oj, ja zapomniałem, że właściciele BMW są bardzo "wrażliwi" na takie tematy :bigrazz:
  5. To przekaż koledze, że jeszcze nie jeźdźił prawdziwą petardą.
  6. Grasowałem i siałem terror dziś po Poznaniu na GSR. Czuję się zajebiście. Pierwsze prawie dwa złote zapięte. :bigrazz:
  7. http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=2261859369&msg=Tw%C3%B3j+e-mail+zosta%C5%82+wys%C5%82any.&msgtoken=048a25b10f8bf5405c1e387864ffa85323220a1444b540a86acf77d00be2ff62 Zna ktoś z Was tego sprzęta?
  8. 6 miesięcy mija od momentu zarejestrowania przez Ciebie pojazdu.
  9. :icon_exclaim: :icon_question: A niby co ile?
  10. Ty, a ja o tym nie pomyślałem. A nagrzany jak pies na TLR'a jestem. :banghead:
  11. Najpierw rozejrzyj się na forum bo info o jednym i drugim jest od groma.
  12. A mój Stanley jest średni. Te najlepsze grzochotki są nie dopracowane, syf wpada w tryby i słuchać jak mieli, powinny być lepiej zabiezpieczone.
  13. Vector

    Renault Mascott

    Lupo, miałem Megankę od nowości - 2005, więc wcale a wcale nie wyolbrzymiam ;) Natomiast z Masterami to ludzie różnie mają, kumpel kupił i po 160 tysiącach wysrało wtryski, drugi ma 250 tysi i jeźdźi a jeszcze jeden ma 200 tys i jedzie na drugim silniku.
  14. A mnie diesel cały czas się jakoś opłaca :icon_rolleyes: Komfort jazdy nieporównywalny, zeżre zawsze mniej niż benzyniak, jeśli nie licząc, że wydarzy się awaria to dla mnie tylko kopciuch ma prawo bytu. Osobówką rocznie kręcę między 20 a 30 tysięcy i zajebiście się cieszę bo jestem, uważam in plus. Nawet na mieście niech wyjdzie różnica tylko 1 litra, a to już prawie 4 chleby z Biedronki :bigrazz:
  15. Vector

    Renault Mascott

    Z Daily nie chcę mieć nic wspólnego. Miałem takiego jednego i dziękuję :) A ja właśnie myślałem, że jest tani. Nie należy do aut awaryjnych... Tak jak osobówki Renault? ;) Powoli się rozglądam za draństwem, muszę mieć jeszcze środek pośredni między 3,5 a 8 DMC, no i padło na Mascott'a. Jeszcze nie miałem okazji styczności więc pozwoliłem sobie zapytać szanowne forumowe grono. A spalanie? Jakie w nich montują silniki? 2.8 i 3.0? To są te same co w Masterach? Bo w tych wtryski się pie**olą na potęgę.
  16. Vector

    Renault Mascott

    Witam Poszukuję konkretnych informacji użytkowych, techniczncyh z życia wziętych o wyżej wymienionym Renault Mascott. Mile widziane opinie użytkowników :) Interesuje mnie awaryjność, czy to w ogóle wół roboczy wart mojej uwagi.
  17. A widzisz Michale :( Teraz żałuję bo w sumie to był temat na gorąco organizowany w przeciagu jednego dnia, przez telefon łżał jak pies, że nawet śrubka nie odkręcana, a na miejscu wyszło jak wyżej... W każdym bądź razie dziękuję za chęć pomocy :)
  18. http://moto.allegro.pl/kawasaki-zx10r-2006-ninja-zx-10-r-i2224889406.html Ten składak też ciągle aktualny jak widzę.
  19. Panowie, opis absolutnie odbiegający od rzeczywistości. Przed chwilą wróciłem właśnie z Kielc, byłem po to właśnie moto: http://otomoto.pl/ka...m-M3088335.html Przód składany, lampa miała mieć tylko pęknięty klosz a jest rozpieprzona, spawana z obu stron, generalnie od ręki do wymiany, nadpękane owiewki i pospawane z przodu, czacha źle i nie dokładnie spasowana, prawe lusterko wyjątkowo niskiej jakości podróbka totalnie luźne, lewe laga się poci, zadupek rozbierany, brakuje blokady siedzenia kierowcy, brakuje klaksonu, który jest, ale nie założony bo tamten podobno się popsuł, szyba bardzo mocno podrapana, na pewno leżała gdzieś w krzokach. Silnik żyleta, technicznie bez zarzutu, bez niepokojących znaków. Nie będę opisywał całego zajścia bo nie ma sensu, z rozmowy wyszło, że moto jeźdźiło w innym ubranku, na innym kominie... itd. itp. Generalnie rzecz biorąc, cały przód był składany i został złożony nieumiejętnie, amatorsko. Być może dla kogoś cena będzie w tym wypadku decydującym czynnikiem. A prosiłem.... Prosiłem, mówiłem, że jedziemy z Poznania... Numer telefonu handlarza - 886 954 640 ul. Malików 101 Kielce
  20. A ja kiedyś też używałem Castrola, ale chyba to nie był wspomniany wyżej Racing, był generalnie do dupy. Cały czas jadę na Motul R+ i jest kozak.
  21. W sumie to trochę zachodu z tym jest, ale jak widać się opłaca bo proceder trwa w najlepsze. Złożą z czterech jeden i pasi. Takie ścierwa za granicą kosztują grosze, śrubki, tak jak jest z autami. Dla naszych dach czy ćwiartka to żaden problem :unsure:
  22. To trzeba było uświadomić biednych niesczęśliwców skoro znało się prawdę.
  23. Bart, po czym wnosisz? Ja wymieniam swoim oryginałem od DID'a i wygląda jak fabryka. Niczym innym swojego łańcucha bym nie zakuwał. Zbyt dużo do stracenia.
  24. Witam Mam pytanko, czy ktoś z Was już korzystał z wyżej wymienionego ubezpieczenia? Jestem zainteresowany, ponieważ będę rejestrował na siebie auto, zwyżka mi dopiero zejdzie w maju, więc za rok nadal będę musiał zapłacić łącznie ze zwyżką. Dlatego też zainteresowałem się możliwie jak najtańszym ubezpieczeniem od firmy krzok. Interesuje mnie kontretnie jak wygląda sposób kupna ubezpieczenia przez internet: https://www.youcandrive.pl/direct/home.seam Zarejestrowałem się, ale przecież ubezpieczyć jeszcze auta nie mogę bo nie mam nowych numerów rejestracyjnych ;) Głównie rozchodzi mi się o to, czy po dokonaniu płatności mogę momentalnie wydrukować dokument potwierdzający ubezpieczenie? Na stronie internetowej informacji jak na lekarstwo, bardzo skąpo wyjaśniony końcowy element ubezpieczenia. W sumie to mam ciśnienie bo jutro od rana jadę bombardować wydział komunikacji, jeśli nikt nie odpisze to zapewne jutro skorzystam i opiszę wrażenia bo cena jest wybitnie konkurencyjna. No i jeszcze znalazłem w necie generator kodów na następną zniżkę 10%: http://rabatydirect.pl/you-can-drive Następne parę złociszy mniej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...