Vector

Te kryteria dyskwalifikują Megane :bigrazz:

Normalnie, bez problemów, wszystko się wykręca + strojenie. Nie. Kawał sku*wysyna, ale dupy nie urywa.

Fajna sprawa na wiosnę wsiąść i wyjechać, a nie biegać jak z poparzonym c****m gdy robi się ciepło. Ja zawsze wszystko robię na jesień i sezon zaczynam na 100% bezstresowo.

Witam Przedłużyłem umowę w Plusie i we wtorek przyślą mi nowy telefon. Nie jest mi potrzebny więc sprzedaję. Nie będę otwierał nawet pudełka by sprawdzić czy telefon jest w środku. Żadnego sprawdzania, włączania i testowania. Ręczę głową. Cena - 700 złotych. Wysyłkę =DHL= zrobię w cenie. Tylko wpłata na konto.

Renaulty z tamtych roczników to bardzo złe samochody :bigrazz: Wiem bo miałem taką od nowości. Trudno o większe ścierwo. Chyba nic gorszego nie da się kupić, no może poza Trabantem.

Kolego, tzn., że biorąc w rękę takiego Hyper-Pro czy to CSC czy RSC czy Ochlins'a są wymiarami takie same. Więc po prostu kupujesz takiego Hypera i się męczysz z mocowaniem.

Amory są zunifikowane więc problem leży jedynie w dorobieniu odpowiedniego mocowania bo wątpię aby do F2 były dostępne.

O tak, głęboki bas + bulgot, szkoda, że nie wchodzą w przerażający ryk jak wspomniany przez Ciebie wyżej Micron.

No a u mnie nawet folia carbonowa w 100% dokładnie nie przylegała do warstwy wewnętrznej. Oczywiście to był w 100% oryginalny Akrapović.

A to była zwykła 954 ze zwykłym, prostym, otwartym Akrapem więc powinna być domniemam głośna. Był głośny, ale najcichszy z całej trójki. O wykończeniu już nie wspominając ;) Kumpel w 636 06 też zapodał Akrapa, miał już tabliczkę (nie naklejkę), która pod koniec kadencji ery 636 też zaczęła puszczać (odpadać)... A może to ja jestem przewrażliwiony? :bigrazz:

A mój to nic nie strzelał z obrotów :( Popsuty był? Głęboki bas, fakt, był, ryk bez porównania cichszy (komin otwarty bez homo)w stosunku do Yoshi, Micron'a i Arrow'a (otwartych) - bo do tego mogłem porównać. Tym kominem spełniłem swoje marzenia o posiadaniu Akrapa. Zapłaciłem dwa tysiące złotych. Rozczarowałem się.

Faza chyba był na fazie :bigrazz:

To się bardzo kupy trzyma.

To dobrze ;) To też na pewno wiesz, że Akrapa już bym nie kupił. Zwykłe tandetne badziewie. Już wolałbym kupić jakiegoś Microna albo Scorpiona, poziom wykonania równie wysoki a cena nieporównywalnie niższa.

Widziało się już parę kominów tej firmy :lalag: Cena jak Akrapa :icon_question: :unsure: Ale przynajmniej naklejka nie odpadnie... ;) Konieznie musi być Leo?

Mati! Tylko się ie zachłyśnij :bigrazz:

Czuję, że to będzie jak prawy sierpowy od Gołoty... Zapewne uczynię jak nakazujesz, no chyba, że faktycznie znajdę z igły zdjętą dziwkę. Też się rozglądam bo serce mówi... Ale same qrwa spawy i lepianki na Allegro. Cały czas czatuję... Można by rzec, niekończące się przyspieszenie. Pierdolnięcie kosmiczne, prywatny Star Trek. Czuję, że skrócę sobie ch*ja o boisko piłkarskie :bigrazz: ;)

Mogę Ci zamówić w FC. Mam na niego 5% rabat. Z wysyłką za jedyne 839.25 € ;) https://www.fc-moto.de/epages/fcm.sf/sec3db7298c8c/? No ewentualnie ten fajnie wygląda :bigrazz: https://www.fc-moto.de/epages/fcm.sf/?ObjectPath=/Shops/10207048/Products/Arai-RX-7-GP-RC-Carbon/SubProducts/Arai-RX-7-GP-RC-Carbon-0001

A witaj Djobełku, witaj:) Szczerze mówiąc luźno się rozglądam, trafił się ze zdjęć godny więc się zainteresowałem... Ale właściciel nawet złotówki zejść niżej nie chce, na temat przeszłości, że moto pochodzi z Włoch od pierwszego właściciela, ale dlaczego w takim bądź razie zegary są w mph i dokumenty angielskie - nie odpowiedział. Generalnie z ogłoszenia wygląda super, ale 11,500 tysiąca za TLR'a NIE DAM :icon_exclaim: :bigrazz:

Wiem, wiem, ale ja już miałem kiedyś moto z takimi zegarami i tylko się wku*wiałem. Cena nie do ugadania. Chyba trochę za drogo.

Jest taki oto sobie egzemplarz: http://moto.allegro.pl/suzuki-tl-1000r-zamienie-cros-enduro-bus-camper-i1894548649.html Co sądzicie? Czy ktoś z Was przerabiał temat zegarów w milach? Da się to to rozebrać i tarczkę zapodać UE?

Wątpię abyś znalazł drugi tak kultowy, aerodynamicznie doskonały i drogi kask ;) Jak się przejedziesz to zrozumiesz.

Działać działają wyjątkowo efektywnie, ale tak jak wspominałem mnie osobiście drażni fakt, że przy wyższych prędkościach cała struga powietrza, takie mam wrażenie, jest skierowana wprost w moje oczy. Wymienione wyżej zjawisko jest dla mnie nie do zniesienia ;)

To i ja może dodam coś od siebie. Oczywiście Bravo, trzeba co nieco z Twojej wypowiedzi wyprostować. Generalnie kask jest stworzony do je*ania, czy otwarty czy zamknięty jest głośny. A jeśli mówię, że jest głośny to znaczy, że jest GŁOŚNY. Na dłuższą trasę polecam koniecznie stopery. Spojler... Faktycznie jest, taki bajer co to fajnie kosmicznie wygląda! Podczas jazdy nie odczuwam żadnej różnicy, nawet w skrajnych położeniach tej fantastycznej lotki. Bez pinlocka potrafi ślicznie zaparować i to jest wku*wiające. Otwarte wloty we wizjerze walą strugę powietrza prosto w gały (przy jedynych słusznych prędkościach). Nawiasem mówiąc wentylacja jest boleśnie głośna, aczkolwiek wyjątkowo skuteczna. Wykonanie? Majstersztyk. Wyściółka, malowanie, uszczelki... Miód. PS. Blokada wizjera (szyba z zatrzaskiem) to już wszech znany wynalazek od Arai stosowany od dawien dawna. Kupić? Yuby, nad czym Ty się zastanawiasz...

W takim bądź razie oddaję honor :)