Skocz do zawartości

kichacz

Forumowicze
  • Postów

    145
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kichacz

  1. Świece właśnie wykręciłem są okropne , cód że chodził na nich jeszcze . Zakładam nowe i zobaczymy co wyjdzie . Mam wakuometry to sobie ustawie bez problemu . Ale z góry dzięki za info ze to nie normalny objaw (czyli u kumpla w gixserze tez coś musiało być nie tak :icon_razz: ) . Za miesiąc powinienem juz skończyć projekt , to może wrzuce foty w jakimś oddzielnym temacie . PS :tylna rama została skrócona o 20 cm i podwyższona o 10 cm z zachowaniem pasażera , z przodu obniżony na lagach o 2cm , lampa z ZZR1100 i zegary obniżone , wszystko jest czarne oprucz silnika , baku i owiewki tylnej co sam spawałem , kierownica Renthal , z tyłu lampa Z750 . Starałem sie zrobić coś fajnego a nie wstydfightera , myśle ze mi sie udało . Za miesiąc juz powinienem legalnie latać w komplecie . Pozdro i dzieki :crossy:
  2. Witam. Przesiadłem sie z Fireblade na bandita 600 , zrobiłem sobie z niego takie coś w stylu customfighter .Rok 97, 600 ccm.Mam takie pytanko - u was jest tak samo z odpalaniem ze czasami potrafi zalac na jednym garze ?? Bo mój to jak sie nie nagrzeje dobrze z jakies 5 minut to dziwne rzeczy sie dzieja w porównaniu do CBR. Zamówiłem świece może to cos zmieni . Kolega miał tez olejaka 1100 gixera to to samo sie u niego działo. Tez z niczego i owego potrafił sobie raz na 3 , raz na 4 odpalić . Wam tez tak sie robi ??
  3. DZIEKI - chaotycznie podziękowałem
  4. Czołem. Mam problem z felga w CBRce :-/ jestem totalnie zdenerwowany bo nie jest mocno krzywa , troche ją macha na boki , juz taka była jak kupiłem motor , jakoś sie dotoczyłem tamten sezon na starej oponie nie było tak czuć . Założyłem nową opony SHINKO i wali mi niesamowicie - dałem do kolesia do prostowania w Księżynie niedaleko Białegostoku i wziął 50 zł i hu*a jeszcze gorzej sie zrobiło - teraz to dopiero napiepsza - felga gnie mi za każdym razem tarcze hamulcowe . Mam juz tego dosyć - jeździć sie da ale mnie denerwuje to ze coś jest złe w moim motorze . Mam takie pytanie czy jest sens dalej to wozić po SPECACH !!!!!! czy lepiej kupic uzywanke 16 cali - koszt jest spory :-/ PS - używanka tez moze byc piźnięta . Znacie kogoś kto ma dobra felge 16 do CBR 900 albo kogoś kto naprawde zaufanie może coś wyprostowac ?? Dajcie namiary ( tylko nie pokazujcie mi aukcji allegro bo juz tam byłem , felga kosztuje tyle ile rama z papierami :crossy: ) poza tym nie ufam allegro - POZDRO
  5. HEHE czytam te odpowiedzi i fajnie sie czuje :crossy: a dzięki dzięki koledzy za życzenia :smile: od Piotrka przydał sie opie*dol :clap: JanuszK30 - motoru nie oddam :flesje: - a co do Adam M. masz racje z tą rodziną :biggrin: :P :icon_exclaim: :icon_eek: oto fotki mojego sprzeta rok temu przed rejestracją : http://www.bikepics.com/members/krzys17/92cbr900/ A dlaczego ksywa mi pasuje ?
  6. SIEMKA, PATRZE ZE TEMAT JEST ZUPEŁNIE NIE NA TEMAT - W TYM CZASIE CO WY NIEKTÓRZY GADACIE NA MNIE ZE JESTEM LENIWY JA NOCAMI PO PRACY SIEDZIAŁEM PRZY MOTORZE I ZAŁATWIAŁEM SOBIE U KOLEGI WAKUOMETRY - NO I CO ?? KUMPEL MI POŻYCZYŁ I USTAWIŁEM - WSZYSTKIE GAŹNIKI NA TYM SAMYM PARAMETRZE , ZMIENIŁ SIE GŁOS SILNIKA , JEGO PRACA I OGÓLNIE CAŁA CHARAKTERYSTYKA . pOMOGLIŚCIE MI I DZIĘKI :P ALE TO CO SIE TU DZIEJE TO NORMALNIE POJĘCIE PRZECHODZI - LUDY LUDY NORMALNIE PORAŻKA (naprawde dostać porady to trzeba tak delikatnie formułowac zeby zjeby nie dostać dobrej ze jesteś taki a nie taki) SZOK WSZYSTKIM KTÓRZY MI POMOGLI PO KOLEŻEŃSKU WIELKIE DZIĘKI :icon_razz: I DO SEZONU :icon_evil: :P jeszcze dopisze ze zanim przystąpiłem do pracy to siedziałem bardzo długo nad serwisówką , którą sobie ściągnełem i lukałem co i jak .dopiero potem zabrałem sie do roboty no i nie wypaliło bo miałem tylko jeden wakuometr i robiłem to w dodatku troche źle , teraz juz wiem jak to robic dzieki wam i udało sie . A że pisze jakos tam nie składniowo czy jakoś tam to jest tego powodem ze mam swój język i tyle juz chodze do szkoły i pisze tych wypracować itp , że żygać mi sie chce . Napisałem do was tak jakbym to tłumaczył kumplowi ale i tak dostałem zjebe . Faktycznie no jestem tumanem , leniem itp (co tam jeszcze o mnie napisaliście) tak sie składa ze moja rodzina od lat prowadzi zakład mechaniczny i mam pojęcie co do czego jest wiec nie musze tak jak (ty) ze słownikiem tygodniami siedzieć w serwisówce bo rozumuje co i jak do czego może służyć . Motocykle dopiero zaczynam naprawiac i ZADAŁEM TYLKO PYTANIE. A dlaczego je zadałem?? Bo w moim mieście motocykliści stanowią jedną rodzine - a tutaj ? WĄTpie!!
  7. byłem w serwisie juz dawno temu i kolo powiedział ze trzeba czekać conajmniej 2 miesiące na zrobienie - do najbliższego serwisu mam 50 km :) - dobrze chłopaki mówią , chciałbym zebyście mi podpowiedzieli jak to zrobić dobrze , jeżeli moglibyscie ;)
  8. no własnie jednym - nie wiem robiłem to pierwszy raz i prosze o pomoc - tam jest z tego co zauważyłem tak ze 3 śruby sa na 4 gaźniki a 4 ta co idzie pod kranik paliwa jest od pokrętła wolnych obrotów - i ja tak ustawiałem . Jeszcze jedno pytanie - czy to ustawia sie podczas zapalonego silnika ?
  9. Witam , robiłem w CBR 900 czyszczenie gaźników i regulacje podciśnienia i mam takie pytanko , motorek ładnie wszystko chodzi ( na każde 4 gary ustawiłem średnią wartośc na zielonym polu , akurat na moim wkuometrze było to 15) i jest taki motyw , ze jak odpuszczam gaz to obroty spadają wolniej niż wcześniej przed regulacją ?? co to może być ?? Napewno to sie da jakoś zlikwidować - pomóżcie , czekam na ODP
  10. Hejka - Ja słuszałem ze w SRADach jest bardzo męcząca pozycja , na krótkich odcinkach tego nie ma ale dalej jechać to niezabardzo. Posiadam co prawda starszy model fajera ale to PRAWIE to samo :cool: nigdy mnie nie zawiódł i wcale nie musze piłowac jak smigam sobie z kumplami co mają 1000 i 1100 - faktycznie silnik jest łagodny w oddawaniu mocy dopiero potem dostaje strzała :clap: pali mi malutko w granicach 6-7L w zależności jak śmigam , nie pamietam zeby mi spaliła wiecej niz 8 ale to było dosłownie bydłowanie po wiejskich dróżkach - jeden dwa i hebel , jeden dwa i hebel - relax :) . Kupiłem CBRe dlatego ze tak jak wcześniej koledzy pisali jest nie do zajebania i ja to tez potwierdzam :banghead: Co do Suzy sie nie wypowiadam bo poprostu za duzo nie wiem - coś tam mi sie obiło o uszy , ze właśnie niewygodny jest , odpada tylna pokrywka zadupka , w ostrych winklach robi się ciężka ;) to tyle - PS - bierze CBR :biggrin:
  11. Cześć ADAM OSA Ja znów poszukuje do CBR 900 SC28 lub SC33 - silnik mam SC 33 wiec lepiej jak by była 33 - PLISKA :rolleyes:
  12. Dzięki wielkie AdamOSA :icon_question: no i o to mi chodziło :banghead:
  13. czyszczenie gaźnika - chodzi mi o to czy sie rozbiera to na części pierwsze i przedmuchuje każdy szczególik z brudu czy mozna tak jak w samochodach np wpuścic specjalny płyn czyszczący w dysze pod ciśnieniem - zamiast mi wypominac jaki to jest kosmiczny wynalazek to byście konkret dali :buttrock: widze ze źle sformułowałem pytanie na początku - albo sami nigdy tego nie robiliście
  14. i to i to jest proste jak ma sie czym robić - kurde tylko spytałem :icon_mrgreen: / w samochodach czesto reguluje luz zaworowy ale gaźnik rzadko kiedy czyściłem
  15. o podciśnienie mi chodzi zeby ustawić tak zeby nie za duzo nie za mało - bo nabyłem wakuometry do swojego warsztatu a czyszczenie gaźników - wchodzi mi o to czy to jakos sie przepłukuje płynami czy mozna po ciśnieniem powietrzem - chodzi mi o to zeby jk najmniej rozbierac POZDRO :wink:
  16. potrzebne mi do tego silnika SC33 dane luzów zaworowych ssący i wydechowych oraz jakie powinno być podciśnienie w gaźnikach - i takie małe pytanko - na czym polega czyszczenie gaźników ?
  17. Cześć . Mam lekko skrzywione tarcze hamulcowe w cbr 900 - rocznik 92. U kumpli te kuleczki sie ruszaja a u mnie sa sztywno , jakoś dało sie jeździc ale dobija mnie juz bo przy hamowaniu juz czuć i to całkiem nieźle w kierownicy ze krzywe są - nieduzo ale są. I moje pytanko jest takie , ponieważ kumple mi gadaja ze mozliwe jest wyprostowanie tarcz . Średnio mi sie to widzi ale zwracam sie do was z ta radą . Jak wiecie coś o takim zabiegu to dajcie namiary PLISKA - z góry dzięki . Nowe tarcze drogie :crossy: i to zarabiście drogie
  18. hehe tak sie spytałem bo cos mi zaczeło dzwonić ostatnio (myslałem ze to łancuszek rozrzadu ):crossy: okazało sie ze śruka podtrzymujaca zakonczenie strumienicy jest poluzowana i troszke dzwoniła - przykreciłem i odgłosy ucichły :bigrazz: - PS silniczek mam naprawde supcio , cichutki , tylko szemrze :bigrazz: tylko te sprzęgło :buttrock: sie ślizga a co do łańcucha napedowego to jest OK i nie lata jak świński ryj po korycie i nie zaczepia sie nigdzie - naprawde łancuch i zębatki jak wcześniej mam dobre :bigrazz:
  19. KLE to bociany robią :P zarcik - gratulacje maszyny , tylko uważaj na siebie :wink: ;) :P
  20. co do tego szumu to jest coś takiego , ten czum nawet czuje w kierownicy , a szczególnie jak sie mocno rozgrzeje silnik , wcisne sprzęgło i jest OK . podejrzewałem ze to łorzyska w skrzyni ale kolo który śmigał duzo czasu CBRą mówił ze to standard - skrzynia pracuje i sie wyrabia - POZDRO :D
  21. ja w swojej SC 28 mam silnik z SC 33 i tez stuka - mnie tez to wpienia bo ostro rypie ale cóż poradzisz , to chyba normalka , szczególnie z 1 na 2 jest to bardzo głośne
  22. no robiłem tak jak mówisz Dziki_YZF i są naprawde dobre - a z tymi problemami to juz sam oblukam , poświece troche czasu i rozbiore sobie , pogoda coraz bardziej hu*owa az nie chce sie jeździć to posiedze. PS - łancuszek rozrządu w CBRce po której stronie siedzi bo mam silnik od SC33. DZIĘKI ZA POMOC CHŁOPAKI :crossy:
  23. nie widziałem tych tarczek przypalonych ale kumpel w transalpie przypalił sprzęgło jak sie wybrali do Mongolii i jak zalał lepszy olej to na jakiś czas starczyło i było OK . Adam - dzisiaj rozebrałem tylne koło i te gumeczki tłumiace co mówiłeś są jak nówki , nigdzie nie są popękane - to coś musi sie w silniku dziać . Jakby to była skrzynia to by sie działo moze na jednym biegu albo coś - a te szarpanie jest na kazdym biegu i to bez wzgledu czy jade ostro czy wolno i spokojnie . Bo sprzęgło sie ślizga jak pizduje - a jak powolutku to jest OK.
  24. linke juz zrobiłem - porprowadziłem inaczej i jest dobrze , przy skrecaniu nie widac zeby dzwigienka od sprzęgła sie ruszała . ZAdowolony wyjechałem na droge i znowu to samo . A ten tłumiący element w tylnym kole to musiał bym zajrzeć bo jest widoczny w piaście taki nagar jakby z rdzy czy coś - tak jakby stare łozysko (nie wiem zajrze) . Śmigam od 1 sierpnia i do tej pory zrobiłem ponad 3 tys km . Na poczatku było luks - dopiero niedawno sie zaczeło to dziać - może to być związane te ślizganie ze złym olejem ?? Był zalany zwykły samochodowy 10W40 i jak stracił swoje własciwości to poprzypalało tarczki i raz sie rozejdą a raz sie zlepią - albo w ogóle kisiel sie robi z tego oleju . Jeszcze jeden problemik przy okazji :notworthy: nigdzie nie moge znaleźć opony do przodu 130/70 ZR 16 . Kurde serio tak ciężko to kupic ?? Produkują to jeszcze ?? Albo słabo szukam albo naprawde nic nie ma :buttrock:
  25. Witka - mam taki poblem ze jak daje gazu to silnik potrafi mi sie ślizgac na sprzęgle sam , patrzyłem i linka jest odpuszczona na maxa a pare dni temu było wszystko OK . Stało sie to od tak sobie PSTRYK i juz . Raz poleci ladnie a raz sie ślizgnie bez wzgledu czy na zimnym silniku czy na goracym . Nie mam pojecia - robiłem juz dużo kombinejszyn i dupa . Jest jeszcze taki motyw ze coraz częsciej jest coś takiego jakby łańcuch przeskakiwał , podobne uczucie , takie szarpnięcie raz na jakiś czas . Jak spręcam w prawo to czuje ze linka zama mi sprzęgło naciaga - mozliwe ze to pancerzyk sie jakoś skrócił ?? bo nie wiem kurde - każdy rozkłada ręce - moze to przyczyna jakiejś małej pierdółki . pomyślałem sobie ze wymienie olej w silniku i linke i by było OK ale co z tym szarpaaniem ?? łańcuch i zębatki obydwie są naprawde ok .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...