lysy76

Aś se plana wymyślił... Po pierwsze: Na plażę nie można wjeżdżać. W najlepszym wypadku będziesz lżejszy o 500pln, a te rozdają chetnie i w wielokrotności tychże. Odstępstwo jedynie w miejscach do slopowania łodzi i innego sprzętu pływającego. Po drugie: Cebrą na piach, zwłaszcza przewiany ,to średni pomysł. Po trzecie: PM

Blokad brak to i się kręco... Opcjonalnie możesz dołożyć: http://www.sklep4x4.pl/sklep/grupa/262/blokady-mostow.html :cool: Zresztą, wygrzebał dołki, powiesił się na podłodze, blokady nie pomogą. tu miałem podobną sytuację. Zapięte wszystko i nic: na jeep.org sie zaloguj. Tam masz odpowiedzi na większość nurtujących Cię pytań dot. jeepa.

ledwie liznąłem temat. :wink: :flesje: możesz celować w Hannibala, ale czy ja wiem? Jest chińszczyzna, zwróć uwagę na wentylację. Im więcej tym lepiej. Generalnie zasada rozkładania jest podobna, może użyte materiały do produkcji i robocizna robią cenę. A niektórzy importerzy twierdzą, że zamawiają swoje produkty w tej samej chińskiej fabryce i z tych samych materiałów co czołowi producenci. Więc jeśli wierzyć zapewnieniom importerów, różnica w obrandowaniu? :icon_rolleyes:

te 3d i tak są gabarytowo większe niż WJ :) . Istnieje jeszcze rozwiązanie w postaci silnika 4,2 patrolowego. Przy mostach z 2,8 na 35" robi jak fabryka. Wolnossąca jednostka napędowa zaspokaja się mniejszym zuzyciem paliwa, większą trwałością i idiotoodpornością. Wysoko w górach brakuje nieco mocy. Zaworami klaska jak zadowolona gimbaza z występu bibera. Ale to kowadło które pojedzie na wodnym roztworze z gumofilca ew. węgla. Rozrząd na kołach zębatych. Sam jeżdżę longiem i bardzo sobie to cenię,zwłaszcza na dalszych wypadach. Spanie w samochodzie ma swoje plusy. Edyta: Spójrz jakim samochodem facet jeździ: http://www.kajmanoverland.pl/realizacje?showall=&start=12 Więc wiesz bardziej kwestia potrzeb

Ekip 4x4 z Polski znajdziesz co kawałek... Więc namiar sam sobie weźmiesz. ;)

Jak WJ jest za duże, to te trzy podane przez Ciebie są jeszcze większe. Z linki: Chcesz małe auto, a liftu 4" do tego 35" na kole? Przy 100 na tym balonie czasem trudno w pas trafić. Jeśli przełożenia niezmienione, to te 116 KM w nominale, słabo tym kołem kręci. Podkręcisz turbo aby fabryka wróciła, pokręcisz śrubą dawki to poprawisz nieco. O przyśpieszeniach znanych z Jeepa zapomnij. Porównywalne to będzie to startu przeładowanego jelcza. Ze zdjęć i opisu prezentuje sie ładnie :cool: Po mojemu retusz, ale ja się nie znam. Co do konserwacji spodu, to najlepiej młotek w rękę i nap**dalać po ramie zwłaszcza w tylnej jej części . Nie dotkniesz, to jedynie pobrandzlować się nad zdjęciami możesz :biggrin: Przy ew. kupnie sprawdzić testerem szczelność głowicy. Silnik na ciepło nie powinien podrygiwać jak w epilepsji. To rzędowa 6. Ma chodzić równo. Jeśli jest inaczej, odpuść sobie. Sprawdzić napędy, jest blokada tylnego dyfra, sprawdzić działanie. Co do zastosowanego zawieszenia. Iron nie cieszy się zbytnią popularnością. Wynika to z, marniejszej niż u konkurencji, trwałości. Jest przy tym tańszy. Skrzynia biegów. Powinny wchodzić bez oporów i zgrzytów. Najpierw zdycha 3 potem 5 itd. :biggrin: Remont nieopłacalny. Lepiej szukać używki. Spalanie średnie na tych kołach trzeba liczyć jakieś 13-15l. W terenie niepoliczalne. Chyba że w motogodzinach :) Dobra to tyle. Idę popracować.

Kiedyś Dedykowane nówki zasadziłem w polu po około 500 km. Dobrze, że stare wrzuciłem do schowka to przynajmniej było na czym wrócić...

Fiu, fiu... ale dramat powstał. :icon_mrgreen: Co za problem założyć temat dotyczący interesującego modelu? Drogi modzie wnioskuję o posprzątanie wątku, gdyż słowem swem, pisanym po spożyciu, :cool: spowodowałem ową dyskusję. :spam: :offtopic: :flesje: Dziękuję, dobranoc.

Jakbyś szukał bezpieczników to znajdziesz pod tą właśnie osłoną z przodu :biggrin: I tak myślę, że ja to chyba z innej epoki pochodzę. Bo jak zamierzam coś podziałać to to robię i dopiero jak nie mogę rozkminić tematu co jest 5 to pytam ... A tu trend odwrotny zauważam :wink:

Zakładając, że zaznaczony obszar to domniemane przez Ciebie miejsce montażu, jak myslisz co tam wejdzie? Chiński led do wyglądu stritfajta? Nie psuj tego sprzęta, jak nie przymierzając przeróbką junaka na czopera.

Nie strasz pana... Byłeś, przeżyłeś... Weryfikacja jest błyskawiczna, często z odejściem na drugi krąg i powrót pod innym nickiem. :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :bigrazz:

Taa. Każdy samuraj ma blokadę. :bigrazz: A w śniegu po pas, żaden nie idzie po wierzchu...

3-4 tysie za porządny, amatorski:), dedykowany zestaw. Po drodze mogą jeszcze wyjść pierdółki z cyklu gumki, końcówki wahacza,drążków. Większe koła zazwyczaj ujawniaja luzy w układzie kierowniczym i zawieszenia. Większe koła= większe spalanie :). Ale zamiast ładować w lifty, to bym sobie zrobił porządny pakiet startowy. Dania to bogaty kraj... Solą wszystko i wszędzie ;) . Tym bardziej bym spód oglądał... :icon_mrgreen:

@vtec Podejdź do warsztatu 4x4 i porozmawiaj z ludźmi co te samochody ogarniają. Tutaj chłopaki chcą pomóc, ale wiedzy nieco brakuje. 3" liftu na zawieszeniu Pajero to spora modyfikacja z racji budowy owego a co za tym idzie to koszt. Koła wchodzą 32" po tym, Niektórym 33".Zależnie od producenta opony :cool: . Bywa że obcierają nadkola lub błotnik tnie oponę. Kupujesz pajero to zwróć uwagę na ramę zwłaszcza w tylnej części pojazdu przy kołach. Najlepiej walnąć sie na glebe i nap**dalać młotkiem po niej (ramie :) ). Jeśli sprzedający sie niezgodzi to sobie odpuść. Odbudowa tego elementu to neverendingstory :) . Blokada tylnego dyfra w pajero II była w serii. Występują też z LSD. Znam paru co usunęli wałki balansowe z silnika z 2.8. Przyczyna była zawsze ta sama czyli zatarcie. Co do wielkości w środku to polemizowałbym. Może się wydawać duży dla kogoś kto na co dzień jeździ matizem, seiczento, yarisem albo innym miejskim piździkiem. Wielkością w środku pasuje normalnej osobówce.Z tym że bagażnik to totalna porażka. Wrzucisz do benzyny gaz i możesz tam jedynie reklamówkę z zieleniną wozić. Co do mostów: w 2.8 są masywniejsze niż w 2.5. Te same prawdopodobnie są w 3.0 V6 z innymi przełożeniami dyfra. Aczkolwiek fabryka pakowała tam co akurat mieli na magazynie. Jak sam nie ogarniasz tematu to zabierz mechera ze sobą który wie o co kaman( warsztat 4x4) . Zapłacisz parę złotych,ale nie wtopisz na padlinie. A tak sie zapytam: Do czego ci 4x4 na czarnym?

Próbuj. Nikt Ci nie broni. Na łódzkim już jest inny moder.

olo nie wpuszczaj w kanał... Żeby dostać się na region Łodzi musi najpierw poznać ludzi którzy go polecą. A z tego co wiem, to Wupasek raczej tradycyjny jest. :icon_mrgreen:

Taaa. Jedź samcem z rodziną na dalszą wycieczkę. Po 200km przesiądą się na pierwszy PKS jaki będzie w kierunku przeciwpołożnym, a Kierownika znienawidzą. :icon_mrgreen: Offroad to nie tylko ryranie po bagnie. Zresztą...

Kto to jest Klod? ;)

Cytując klasyka: "Życie jest zbyt krótkie by jeździć dieslem i patrzeć na koszta" :icon_mrgreen: :icon_mrgreen:

Czyli wychodzi cenowo tyle, co by jeździł dieslem w pojemności ok.3L... A tu ma czym depnąć i wyposażenie dość bogate.

@Szerman Zdjęcie nietrafione... Jest to klasa NOL. A my tu o zaśnieżonych drogach gadamy... Kolo się na mechaniku dźwiga aż miło. Widzisz linę? Mało tego... z tyłu ma do asekuracji elektryka jeszce podpiętego. Nawet Sajmexy 37" mu nie pomogły. A jest to jedena z bardziej agresywnych MT. Nie mam parcia na puchary, ale czasem z fumflami upalamy po chaszczach i winda jest używana zgodnie z jej przeznaczeniem... Prądu brakło mi tylko raz... Jak miałem padnięty aku a wtopiłem przypadkowo, wracając z bułkami ze sklepu . :cool: Ale separator warto mieć nie tylko ze względu na windę... Konrad dobrze gada. :)

@sherman A jakie Ty to pajero miałeś? Bo jeśli diesla to sie zgodzę odnośnie spalania ale tylko po czarnym. Nie wiem ile pali rendż i szczerze mnie to wali. Religia mi zabrania poruszania się nim :biggrin: . Wiem ile zalewam do pajero :) "Klasyczny Patrol,Pajero , LC" to rozumie że to stockowa wersja? Jeśli tak to predkości 110-120 to żaden wyczyn. Więc nie czaruj. I mówię o dieslach. Benzyny radzą sobie jeszcze lepiej. ;) Vitara hmmm silnik 1.6. to przy tej pojemności powinna zamknąć się w spalniu 6-8 l. Ale tak nie jest, :) Łyknie te 10-12 l bez zająknięcia. Patrol GR 2.8 w longu doszpejowany, opony MT 33" Lift2"na zawiasie, Bagażnik dachowy. waga około 2,7t bierze mi 13l K160 3.3 wolnyssak w stocku opony MT 31" zamyka sie w 10-11l GR 4.2 wolnyssak opony MT33" Lift 3" plus 2" bodyliftu doszpejowany Ostatnio na trasie wziął mi 10-12l. To z obecnej floty terenówek. Miałem granda 5.9l, toyotę LC z 2,4 d. Latałem LC 100, 90, Hiluxem. Fordem Expedition 5.4l , Suzuki Samurai, Uazem, Cherokee 4.0 , Navarrą i Mitsu L200. Na codzień bujam sie z ludźmi którzy posiadają Inne terenówki ,więc jakieś odniesienie mam. Odnośnie opon AT. Są fajne na piaski gdzie większość MT robi dużo gorzej. Nie huczą na asfalcie co przy większych przelotach ma znaczenie. I co znaczy, że musi mieć MT w teren? inaczej sie nie da? Pamiętaj, że to łącznik między kierą a pedałami "jeździ" ,a nie same opony... Moi znajomi, Tak samo jak ja, używają tych samochodów do jazdy na codzień i do ciorania po błocie. I nie dlatego, że nie mam plaskacza. Ot taka moja fanaberia. Więc sie da i na żaden podziw nie zasługuję, bo nie widzę w tym nic nadzwyczajnego. :biggrin: Odnośnie zmian Opon na większe też jesteś w błędzie. Sensownie dobrane nie wymagają zmian przełożeń. W 4.2 np mam mosty z 2.8 ale teraz mogę sobie założyć 35" i będzie jechał tak jak seria na orginałach 4.2 przy 31". A w reduktorze to niby jakie przełożenia chcesz zmieniać i po co jeśli to zrobisz w mostach? Stabilizatory się wywala bo tylko przeszkadzają przy lifcie. Zmian w prowadzeniu nie zauważyłem. :wink: Wyciągarka? Luz...Mam jeden akumulator (GR 2.8, 4.2) Taki zwykły 100Ah do sporadycznego używania starcza. kosztował mnie coś koło 400pln. A niezależny układ el. tzn jaki? Atomowy? Czy na solary? :biggrin: aaa i na koniec: :cool: znajdź mu ogarniętego samuraja bez rdzy za 5000. Za tyle będzie to dojebany szrot pod którym będzie mógł sie doktoryzować z dziedzin mechaniki, metalurgii, powłok ochronnych. Więcej dłubania niż jeżdżenia. :biggrin: Do założyciela tematu: Jak widzę jesteś na tamtym forum ... To czytaj chłopie czytaj. W morzu kasztanów są perły. Z czasem ogarniesz. Tylko słuchaj tych co mają coś do powiedzenia. Czasem cię zjebią i będą drzeć łacha.Ale to norma :laugh: . Do takich celów to szukaj plaskacza z 4x4. Pozdro. Szerman Ciebie też :) :lalag:

Jak myślisz, że to wciąga 17 gazu to jesteś w "mylnym błędzie". :biggrin: Poruszam się od czasu do czasu w takim zestawieniu silnikowym, tyle że w cabrio. Potrafi skotłować 20-22 l beny bez specjalnych szaleństw. :) Jak z Danii to spód przede wszystkim bym oglądał (rama w tylnej części często w zaniku, podłoga, progi) .Duńczycy mocno solą swoje drogi.Zwróć uwagę na zawieszenie. Tuleje drążków, wahaczy. W środku jest dość ciasno w stosunku do gabarytów zewnętrznych. Części ogólnie dostępne. Ceny wyższe niż w "golfie" :biggrin: Na Twoim miejscu rozejrzałbym się za jakimś plaskaczem z napędem na 4.

Nie drzyj się... :rolleyes: Filtr paliwa najczęściej pod siedzeniem,po przewodach paliwowych znajdziesz... Filtr Oleju dedykowany do modelu... Ilosć oleju (z pamięci) +- 3 l Ludziska, potrzebuje silnika do 1.1C. Wie ktoś coś? Komuś zalega na półce?

@poolski a gdzieś Ty się uchował w tej mieścinie? :)