IZO

jak strzela z wyagru to na pewno nie bedzie paliwo bo by odpalał i gasł a nie siekał zeby ściąć klina musiało by sie magneto odkręcić a wtedy by szumiało, powiedz jedno czy kopka chodzi zwyczajnie czy dozo lzej, wszystko bedzie wiadomo jak chodzi leciutko brak kompresji wymiana tłoka itp

ja bym proponował doinwestować i założyć electronica a platynki wywalić do kosza :biggrin:

ja bym stawiał na zakup trefnego modułu bo nie ma siły to jest to... kup nowy moduł nie oszczędzaj i bajery typu moduł z simsona wsadzcie sobie w dupe paparuchy bo mi sie czytać odechciewa...........

spuść olej ze skrzyni, zdjemij zębatke wydług starego simera ale tak zeby nie uszkodzić gniazda anie wałka, wsadz nowy simer i pomykaj :biggrin:

stwierdziłem tak bo gościu nie napisał że brak kompresji jak nie ma kompresji to raczej jednak będzie coś z zestawem tłokowym, bądz wydmuchało gdzieś uszczelke...

a no pisze z tego wzgłędu ze kumpel robi KX'a 125 który był zatulejowany i po niedługim czasie luz między tłokiem a cylkiem koszmarny... ja poprostu uwazam ze jeśli w fabryce wsadzili nicasil to nicasil musi być ! juz w 90 roku wsadzano nicasile do tego typu silników więc tulejowanie na tuleje żeliwną to potężny krok wstecz.... wkurza mnie takie coś, bo kupując te wyżyłowane crossy dobrze wiedzieliście jak jest z żywotnością silników i że cena samego motoru nie jest wysoka ale eksploatacja jest droga i teraz wam cię coś sypneło to wszystko dupkiem asa zeby było jak najtaniej... tego nie rozumiem i wrzyciu warszawy bym nie wstawiał tuleji żeliwnej na miejsce nicasilu, ale to jest moje zdanie i róbcie jak chcecie, mi nic do tego

nigdy nic nie wiadomo... ja np pod cyla wrzuciłem silikon do 300 stopni C i śmiga, ale jak mowisz ze nie ma komprehy to rozbieraj a jeśli chodzi o świece to pozycz od kumpla jakiegoś i na chwile wrzuć jak bedzie to samo to w takim razie nie wina świecy

jak by to były pierści9enie to by nie odpalił ja stawiam na świece i myśle że to będzie przyczyną. najpierw szukaj po pierdołach potem rozbieraj silnik

jak wsadzisz tuleje to sobie dowalisz... nie wytzyma za wiele i problem z nadwymiarem moze byc, jak w fabryce dali nicasil to nicasil musi zostac i tyle zadne tulejowanie...

na bank zle przylukałeś z któregoś tam węzyka jak przykopci to nic złego nie powiem ci dokładnie który to ma być ale to nic dziwnego ze puści dyma z któregoś tam węża

chłopie ty se jaja z ludzi robisz.... albo walisz ścieme z tym tłumikiem albo jesteś łbem :) zakładaj tłumiora i ciesz się jazdą :biggrin:

ja u siebie mam poskładane na hermetyku i suchutko i nic nie wystaje :cool:

4k pobrotów to jest zeczywiście porażka ale v max ma dobre więc może on coś zle interpretuje nie dowiemy się i tak nigdy :cool:

ściągnąć dekiel od sprzęgła 15 minut roboty i wszystko widać szkoda kasy na mechanikam lepiej za to do baku zalać i się troche dokształcić :D Powodem może byc za gęsty olej i popriostu sporzęgło ciągnie albo regulacja na lince... PS jechałeś 4km i pytowałeś biegi bez sprzęgła ? tak wnioskuje skoro ci nie wysprzęgla

"karteruw" BRAVO!! :D

4k to on mial jak mial tylne kolo w powietrzu i odkrecfil przerczytaj dokładnie :banghead: chyba ze ja cos zle zrozumiałem

powiem tak w domowym garazu raczej ciezko o prase hydrualiczna wiec czasem trzeba je wbić w ten karter ale mozna to zrobic z głową :D jak wymienialismy lozyska z kumplem to je wbijalismy ale przez drewno i nie na chama i w takiej metodzie nie widze nic złego :D

to człowieku jak ci tyle jeedzie to dobrze a ze 4T to obroty będą dobre... Wygląda na to że masz wszystko w porządku :D

exospeed planuje kupic taki sam cylek i powiedz mi czy masz powietrzaka czy chłodzonego cieczą i czy nicasil czy tuleja i jak ogolnie się sprawuje ?:D

skoro stan silnika ok to coś z paliwem (gaźnik itp.) na pewno nie wina sorzęgła ani zadnych zebatek skąd ten pomysł ?

ja mam to samo co chwile ktoś wyskakuje teren prywatny NARA! niedługo mi przed dom zabronią wyjechać byłem do pewnego czasu w miare spokojnie nastawiony ale ostatnio nie wytrzymuje i sklinam ludzi np. ostatnio nas baba opierdzieliła i chciała zabić bo kupiła sobie kawałek lasu po którym jeździliśmu... głupi las drezwa i tyle i babie nie pasuje jak zeklnołem ją od najgorszych i pojechałem w pizdu bon nie wytrzymałem...

Witam :crossy: powiedzcie mi panowie czy podczas zmieniania pojemności silnika z 50 na 70 trzeba dokonac dozych zmian w silniku zeby wszystko było cacy? bo przed chwilą rozkminiałem ze przecięz np mój motor był cały obliczny pod pojemnośc 50cc czyli dyfuzor wał głowica gaźnik itd. i zastanawiam się czy zmiana pojemności ciągnie za sobą szereg modyfikacji w celu osiągnięcia jak najkorzystniejszego spalania paliwa i najwyzszej mocy. powiedzcie mi mam coś racji? czy zmienia sie dysze w gazniku i hula wszystko git? :biggrin:

co wy sie tego odpowietrznika uczepiliście cie? wykręc kranik przeczyśc dokładnie, następnie wypłukaj rdze z baku, jak nie pomoze to wykręc gaźnik następnie wszystkie dysze i przedmuchaj je kompresorem musi pomóc, jak nie to będziemy kminić dalej:D

ja wiem co to będzie :P:D:D:D regulacja zaworów :crossy::D:D:D w tych chinolach to się co chwile przestawia :) przynajmniej raz w tygodniu hehe kumpel nabył takiego i tam gdzie skręcali to wlali do silnika oleju na max a jak wiadomo jest jakaś określona ilość, i było takie ciśnienie ze wywaliło wszystkie uszczelnienia, takze kij wie co z nim ty ttam masz namodzone

panowie nagar wam sie pojawia bo lejecie 1:30 was pogieło :P 1:50 tak powinno się lać... druga sprawa, nie ma zależności ze lałes minerał nie lej juz syntetyka... bo niby co, harakterystyka materiałow tłoka i cylindra ulega zmianie i podczas zmiany oleju będzie się bardziej zuzywać ? skąd wy macie takie wiadomości?:crossy: lejcie co wam pod reke popadnie... minerał semisynt czy full syntetyk i chu*a sie silnikowi stanie... trzecia sprawa docierania... Wicek nie opowiadaj bajek... po 60km mozesz dopiero stwierdzić ze dobrze silnik poskładałeś a nie silnik dotrzeć... chyba ci się z nicasilem powaliło:D choć nicasilu w ogóle sie nie dociera...