franekfilm

Normalny plik video, VOB. Montowane na Adobe Premiere, tylko zamiast materiału video- nie brałem kamery :icon_mrgreen: - są fotki. Taki film nie film z nieruchomych obrazków ;) Na potwierdzenie własnych słów :icon_mrgreen: : http://www.sexy.banzaj.pl/Reef-Miss-Posladkow-video-987.html Dodałbym konkurencję- prezentacja tyłeczka siedząc na motocyklu. Może być nawet na moim, trudno, poświęciłbym się i wjechał na scenę Desmo Wdową :buttrock:

Ten plik ma 830 MB :icon_rolleyes:

:biggrin: Prezes, mam film z Route do wrzucenia, tylko nie mam gdzie :banghead: W sumie film to za dużo powiedziane, parę fotek sklejonych pod muzyczkę :icon_mrgreen: Jest gdzieś jakiś kawałek internetu wolny ??? Help :notworthy:

Święte słowa. Mój XJ w listopadzie ma osiemnastkę :icon_mrgreen: Pozdrawiam jeepniętych kolegów. pionowy

To może podaj szczegóły, bo mnie się koledzy na priv pytają o Twój koncert :icon_twisted: Albo zrobię to za ciebie :icon_mrgreen: " Serdecznie zapraszamy wszystkich na najbliższy koncert zespołu Go Naked!, który odbędzie się 03,07,2009 w Warszawie w "Dwóch Kołach" na ul. Tunelowej 2. Wstęp wolny ! Start: godzina 20:00 " Darmowa cola dla mnie :icon_mrgreen: To fakt, ale ważne, że jeden z ducatholików tam koncertuje i trza mu dopingować :buttrock: Ciekawe, czy będą jakieś gruppies :icon_mrgreen: Dawaj, dawaj :buttrock: Będę w skórze jedynej słusznej marki, więc nie będziesz miał problemów ze znalezieniem mnie :icon_mrgreen:

Bo seksowny zadek to podstawa! :buttrock:

Oto namiary :icon_mrgreen: : http://www.docpoland.com/node/2412 Ten sam co linka z otomoto wkleiłeś. Sprzedaje jeden z naszych i sprzęt w Wawie do oblookania. Napieraj :buttrock: Jak chcesz, mogę się z Tobą przejechać. P.S. W piątek nasz klubowy kolega Juriuszi gra koncert w pubie 2koła. Może stawimy się ekipą Duków coby piórami pod sceną machać :icon_mrgreen: Ja będę na bank :buttrock:

Ok.7 tys usd. Nie oszczędzając na coli, lodach i innych przyjemnościach :wink:

A to je dobre dla Wdowy??? Bo jeszcze nie kupiłem, a nie ma go w "polecanych olejach" :wink:

Myślę, że to dobry pomysł- oddzielny wątek nt. olejów, filtrów i innych do naszych Duków. Przebijanie się przez milion postów w ogólnej dyskusji to robota dla wyjątkowo cierpliwych :banghead: Jak spytałem o olej dostałem konkretną odpowiedź- Agip. I tego się będę trzymał :lalag: Może innym też się przyda to info. Przy okazji - może ktoś ma zniżki w sklepach, może wie, gdzie są fajne promocje itp :icon_question: :buttrock:

Dzięki Panowie :notworthy: Wybór padł na Agip syntetyk. Mam nadzieje, że po tym nie padnie Wdowa :icon_mrgreen:

Bardzo Poważne Pytanie :icon_idea: :icon_exclaim: Jaki olej wlać do Wdowy :icon_question: :eek: Na bloku silnika jest naklejka z napisem "ARAL", co nie ułatwia zadania, a mi osobiście kojarzy się z zupełnie czymś innym :icon_mrgreen:

Podajesz nr kontaktowy, na który ktoś dzwoni i proponuje termin i godzinę. Na Ursynowie są elastyczni :icon_mrgreen: . Dla klientów internetowych, że się tak wyrażę jest oddzielna kolejka- czytaj jej brak :buttrock: Wszystko działa tak pięknie, że poczujesz się częścią projektu "Przyjazne Państwo" :icon_mrgreen:

Chyba tak :icon_mrgreen: Mi pasi o 11.00. Jakby co to dzwonić 501 182 308, ale powinno mnie słychać z daleka :crossy:

Też tak myślałem kiedyś. W czasach, nie tak zamierzchłych :icon_mrgreen: , jak dużo piłem i brałem narkotyki marzyłem o Route 66 ( zwłaszcza, jak byłem w innej bajce :flesje: ), ale zawsze było coś. Jak już skończyłem terapię to pomyślałem- nowe życie czas zacząć. I zacząłem od realizacji największego marzenia. Łatwo nie było, musiałem sprzedać auto, bo mi kasy brakło, ale jakoś dociągnąłem to do końca :biggrin: Teraz to już z górki, są plany na następne wyjazdy i wiem, że nie ma rzeczy niemożliwych :buttrock: Tyle martyrologii, czas na nowe fotki : http://picasaweb.google.com/franekfilm/Rou...DlaCierpliwych# :crossy: :crossy: :crossy:

Kto się wybiera na Motobajzel w Wawie w ten weekend? Może małe spotkanko?

28.04-15.05.09 Jadę za rok, więc znak daję już teraz :icon_mrgreen: Dlaczego nie H-D? Ma to swój urok, a jeśli się przyzwyczaisz do pozycji szpagat - jest super wygodnie :lalag:

Chętnych do zwiedzania świata motocyklem zapraszam na kolejną wyprawę drogą Route 66 organizowaną w maju i wrześniu 2010. Kolejna to Nowa Zelandia w styczniu 2011. Wygląda to mniej więcej :icon_mrgreen: tak: 1. kupujemy bilety lotnicze, korzystając z wszelkich promocji, znajomości, zniżek, 2. wypożyczamy trzęsące się, głośne, powolne i super wygodne motocykle z http://www.eaglerider.com/ 3. zaopatrujemy się w wodoodporny wór na ciuchy 4. dolatujemy na miejsce, pakujemy się na motongi i w drogę :crossy: 5. śpimy (albo i nie) w motelach ze śniadaniem, reszta wyżywienia we własnym zakresie 6. jedziemy wg wyznaczonej trasy zatrzymując się w ciekawych, malowniczych miejscach 7. z wyprawy powstaje film oraz mnóstwo fotek, z których kilka do obejrzenia tutaj : http://picasaweb.google.com/franekfilm/Route66# Liczba motocykli- 8,9, na każdym zacny, niekonfliktowy, rockandrollowy rajders :mrgreen: z możliwością zabrania pasażera, erki. O wrażeniach z wyprawy nie piszę, bo wiadomo jakie są :buttrock: Chętnych proszę o kontakt na priv, tel.501 182 308 lub emil- [email protected], [email protected] Pozdrawiam :notworthy:

To będę a raczej będziemy, bo we dwa klekoty przydudnim :crossy: Dajcie 15 minut zapasu na ewentualny remont silnika czy inne pierdoły po drodze :notworthy:

Coś ty???? To już jutro :icon_eek: , myślałem, że za tydzień :eek: :eek: :eek: :icon_mrgreen: Kto rusza z Wawy? Ja mogę spod salonu na Kabatach o dowolnej porze, mogę być na Statoil w Modlinie, mogę być wszędzie :icon_mrgreen: Jak się umawiamy???

Jutro jadę zdobywać odznakę miszcza kontemplacyjnej jazdy po prostej :crossy: :icon_mrgreen: Nie wiem, czego się życzy harlejofcom, w każdym razie zatyczki w uszy, orzech na łeb i :crossy: :buttrock: :buttrock: :buttrock:

Wygląda na to, że zimna jeszcze była. Mam to samo, po wyjeździe z garażu delikatne ruchy, kilka przechyłów motongiem coby opona boki rozgrzała i dopiero potem rura :icon_mrgreen: Czasami jak zimna opona to niezły efekt przy hamowaniu silnikiem - tyłek jeździ jak gwiazdy na lodzie :buttrock: . A teraz dziwna pogoda, w ciągu dnia lampa, więc nawierzchnia ok i oponki się kleją, ale jak wracałem dwa dni temu wieczorem to jakaś ślizgawica :icon_eek: . Trza uważać, bo rockandroll w żyłach a warunki zmienne :lalag:

Nie, lepiej zbudować na tej bazie, zwłaszcza, że rama jest golas, można pomalować i powrzucać do niej tylko to co niezbędne :icon_mrgreen: Tak tylko głośno myślę, Janek. Myślę również o looknięciu na waszą 800 :wink: Za jakiś czas ofkors, bo na razie nie mam numizmatów. P.S. Temat z koleżanką na plecaczka chyba nieaktualny. Cholera, jak to szybko się u mnie zmienia :icon_mrgreen: Jest nowa Queen, niemotocyklowa. Szczegóły po moim powrocie z armaturowej podróży o numerze 66 :crossy: Można się nauczyć i niekoniecznie trzeba jechać szybko. Pewnie to na każdym moto w korkach trzeba śmigać, a szarpanie jest do ogarnięcia- najlepiej niski bieg i wyczucie sprzęgła :lalag: Co do GS500- wiadomo, że na miasto "normalny" bajk najlepszy. Nawet mój braciszek armaturowiec dużego kalibru przekonał się ostatnio do CB500, bo nie zawadza lusterkami i nie czopuje się w korkach- wiadomo, że nie każdy puszkowiec ustępuje :wink:

http://www.motoallegro.pl/item619463727_du...dokumentac.html Dobry materiał do dłubania???

A nieklasyfikowanym pod względem prędkości- czyli żółtym dziś wieczorem na ul.Karowej? Stałem z koleżanką przy winkielkach na Karowej, kiedy przemknął i klekotnął :buttrock: