Witam. Jarek Frankowski, lat 39, zarażony motocyklami 22 lata. Zaczynałem od ruskich sprzętów, awo, junaka. piękne czasy :( . Potem japonia czoperowa. W końcu Ducati stucati- model 600ss, 1995r. Już wiem, że zostanę przy tej marce. Nadszedł czas dostosowania sprzęta do własnej koncepcji- na pierwszy ogień poszły owiewki, dalej przednia lampa, zegary, szyba, dalej tył. Przez ten wątek nie przebrnąłem do końca, wymiękłem koło 50 strony :flesje: , ale widzę, że towarzystwo zacne, może jak dla mnie za dużo rozprawiające o trunkach ;) Chętnie włączę się w dyskusje, na razie służę opinią nt.jazdy 600ss, wadach i zaletach. Przy okazji prośba- szukam lagi lewej, niecieknącej, może być w komplecie z prawą. Pozdrawiam wszystkich ducniętych :wink: