Skocz do zawartości

franekfilm

Forumowicze
  • Postów

    444
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez franekfilm

  1. Mądrze prawisz :lalag: Porównując jazdę po mieście Wdową 600ss oraz żółwiem ninja ZX10, gdzie różnica mocy jest ponad trzykrotna- lepiej mi się lata Wdową. Jest poręczniejsza, wciskam się między puszki nie patrząc na lusterka, dziduje też wystarczająco. Kawą przy dużym ruchu miejskim wykręcam do 6tys.obrotów, potem muszę hamować. Nie mówię o odcinkach typu Most Siekierkowski, mówię o survivalu warszawskim. Poza tym jak jeżdzę Kawą, zawsze dostaję od kogoś zjebki, może nie umiem :icon_twisted: A Dukiem i tak zostałem objechany przez skutersów, jak się zaczopowałem w korku :D Jak jest na torze się nie wypowiadam, bo nie jeździłem.
  2. Chciałeś linki to masz- do wyboru, do koloru :biggrin:
  3. Przyjacielu, dla Ciebie wszystko : http://aukcja.onet.pl/search.php?string=li...=0&encoding=iso :buttrock:
  4. :icon_biggrin: Znowu telefon do "Firmy" ??? Coś ty, wszyscy jeżdżą- sezon w pełni :clap:
  5. "Przewidywana cena to równowartość około 55 000zł." Chociaż wolałbym pierwszą opcję.
  6. Z Garwolina czy z Konina, kupię coś nim przyjdzie zima :crossy: Masz rację, też już nie piję i nie jaram :biggrin:
  7. "ani sparciała z powodu nieużywania jej" :) Kinga- też się przymierzam, pytam, czytam, słyszę dużo dobrego o Pilot Road 2, zwłaszcza na mokrym są super. A dobra guma na mokrym to podstawa :D Różnica między Diablo a Road- te drugie starczą na 2 sezony.
  8. Jak jeżdżę żółwiem ninja to mnie zmiata z tego przy odkręcaniu gazu, dlatego Wdowa ma takie siedzenie, w którym czuję się pewnie. Reszty wypowiedzi nie cytuję, chociaż jest mi bardzo bliska. A co do marzeń- nikt ich za nas nie zrealizuje, a czas nie jest z gumy. Na ten temat nie będę się wypowiadał na forum... :icon_mrgreen:
  9. :crossy: . Koleżanka sąsiadką jest przecież i-że tak powiem, podobnego rocznika :flesje: . Czy nie śmigałaś czasami po rondkach na Kabatach??? Dołączam się do gratulacji. :flesje: za wytrwałość. Gdzie motonga trzymasz? :lalag:
  10. Należy ;) Tylko Radek zmienił na czopera http://picasaweb.google.com/balzac100/Osta...150650453785746 ;)
  11. Wdowa co chwila udowadnia słuszność tego stwierdzenia ;) Ale u mnie kablozja na wierzchu, więc się nie przejmuję. Dziś na przykład przywitała mnie światłami stop "na wciąż" :biggrin: .Obmacałem babę, ta dalej świeci, więc myślę- w drogę, się nagrzeje się naprawi ;) Wcześniej z kontrolką luzu to samo miałem, więc stwierdziłem, że samonaprawialny motong mam :wink:
  12. Bardzo dobrze :wink: Ideał, bo cała kablozja jest pochowana, a z tym jest największy problem. BTW- dziś macałem ST4 bez owiewek. Temat ciężki, bo tam bebechy na wierzchu :crossy: . Aku na zewnątrz ramy, a nie pod siedzeniem, cewki mocowane przy główce ramy. Będzie trzeba wróżkę odwiedzić chyba...
  13. Zgadzam się w 100%. Ten jest ideał!!! Nic dodać, nic ująć. Jakby ktoś znalazł w necie zdjęcia w lepszej rozdzielczości- meldować :wink:
  14. Nie było chętnych, a musiałem szybko podjąć diecezję w sprawie świeczek. P.S. Jak zwykle super fotki i podpisy :crossy:
  15. Edzio oglądał, zaglądał itp. Chodzi o to, że sprzedający lekko napierał, bo mu małżonka ze świeczkami na głowie siedziała, więc nie dobraliśmy się do bebechów. Rundkę kontrolną zrobiłem, coby sprawdzić jak to jeździ, a że nie mam porównania to się nie wypowiadam. Jeździ :notworthy: . Wachy w zbiorniku nie było, czasu dla nas też. Pogoda za to i dobry nastrój :buttrock: Wycieczka udana, to najważniejsze. Może jak spojrzysz na fotki, robione przez klekotowego specjaliste to znajdziesz coś. Aha- wyświetlacz ciekłokrystaliczny pęknięty, obrotomierz nie pokazuje wolnych obrotów, szybkie tak :crossy: Pod siedzeniem, na kompie napisane coś w niezrozumiałym języku, że coś tam po 22tys km. W sumie zrobione 38tys. Kiera prosta, lagi też, od dołu miny żadnej nie znalazłem, przewody stalowe, nie cieknie, nie rzyga, fajnie klekocze. Tyle ode mnie, niech się mądrzejsi wypowiedzą teraz ;)
  16. To dobrze się składa. Powdychacie jodu i przejdzie :crossy:
  17. :crossy: Rozumiem, że tym razem startujemy bez "przygód" :notworthy:
  18. ... i pogadać na temat kanapy. Jak kupię tego Duka z alledrogo, będę ją zdejmował :lalag:
  19. O której i gdzie zbiórka??? :banghead: Może ekipa poznańsko- gnieźnieńsko- toruńska dołączy??? :lalag: Prezesie, montuj ekipę! :crossy:
  20. Niech polski hydraulik wymyśli, będzie wtedy szacun :crossy:
  21. A co, miała się rozlecieć, wybuchnąć, skończyć w rowie??? Dudniła jak trza i o to chodzi :crossy: Tylko jej kierownik jak zwykle mało kumaty :banghead: :crossy:
  22. Może nawiązać do cotygodniowych poszukiwań Duka? Taka nowa klekocąca tradycja :crossy:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...