franekfilm

Czy to ten czarny, na stronie Motostodoły??? I czego w nim brakuje??? Kompletnie nie czuję zapału do tego motocykla, jak zresztą do wszystkich SS po 1998 roku. Nawet jak cena ok, po prostu jego linia jest jakaś taka..... dziwna.

Nie chcę wydawać kasy na moto, którego będę bał się dotknąć. Nie kręci mnie tylko jazda (chociaż nawijanie km jest super), wolę nawijać na sprzęcie, w którym coś dłubnąłem :icon_evil: Takie skrzywienie po jeździe weteranami :notworthy:

Na ebayu: http://cgi.ebay.pl/Ducati-916-996-SPS-P8-R...9QQcmdZViewItem Ale widzę, że racje masz twierdząc- tanio kupisz-drogo kupisz, bo to dopiero początek wydatków. Swoją drogą 916 wygląda super. Jakoś wcześniej tego nie widziałem :)

Z nadrukiem Tesco. Widziałem, bardzo fajna :D P.S. Cipaniek. Moto kupiłeś, a już sprzedajesz graty???

Czy możesz Janku to rozwinąć??? Dlaczego pytam : http://www.motoallegro.pl/item465455034_du...owe_okazja.html Sprzedawca mówi, że sprzęt został kupiony od gościa, który miał świeżo prawko zrobione i jeździł zdławionym moto. Jak przywrócić moc fabryczną? Ogranicznik na rolgazie ok, ale elektronika??? Mimochodem wspomniał, że moto ma sklejony lewy dekiel :eek: , ale nie cieknie, moto jeździ prosto itp. Nie to , żebym już jechał do nich z kasą, ale dziwnie twój post pasuje do tego motocykla :) Aha. Sprzedawca jest motocyklistą i zapewnia, że miny by nie sprzedał :D

:icon_mrgreen: jakiś niefart.. Poszukaj na ebay, mogę ci wylicytować, jak nie masz konta. Uważaj tylko na koszty przesyłki. Opcja druciarska- kleisz tamten :icon_mrgreen: Są części, Prezesie :biggrin: Ino czasem taniej kupić na ebay. Nawet z kosztami przesyłki.

Jeździj raz z jednym, raz z dwoma, w zależności od dnia :buttrock: Wujek Dobra Rada :icon_mrgreen:

...co daje super efekt jak zahamujesz w nocy i unoszący się dym wpada w snop światła z soczewek :buttrock: (prawie jak dymy na Iron Maiden) Kierowcy puszek są pod wrażeniem :icon_mrgreen:

O 17.00 najpóźniej muszę być z powrotem. Na razie nie mogę się skontaktować z gościem od Duka w Białymstoku. Tak czy inaczej jutro zadzwonię, cobyś nie czekał :icon_mrgreen:

Lepszego już mam, śrubek nieoryginalnych też w nim dużo, ale wkręcanych własnymi ręcami i z głową :wink: Białystok niedaleko, Motostodoła zresztą też. Oczekujcie jutro czarnego Duka, jadę na wycieczkę :) Kompletny mnie nie interesuje, i tak będę robił go wg własnego projektu. Ważne jest, aby był legal, miał ok silnik, ramę, zawieszenie. Reszta w moich rękach..

Cipaniek, światła zmieniałeś, czy oświetlasz lewe pobocze? :bigrazz:

Zgadzam się w 100%. Dostałem odpowiedź od sprzedawcy- są kwity, wymienione usterki : "brak manetki hamulca przedniego,zarysowany wydech z prawej strony,zarysowane to cos przy manetce hamulca przedniego,od transportu na baku na wielkosci 2cm jest rysa. z lewej strony mocowanie wydechu jest pospawane (tak juz kupiłem i sam tego nie widziałem) akomulator nowy ale rozładowany!!!!! dokumenty: faktura szwajcarska kupna sprzedazy, brif,( wszystkie dokumenty przetłumaczone) faktur z przegladów nie posiadam." Na razie wygląda ok, zobaczymy co dalej. Czy ktoś z kolegów może rzucić okiem osobiście??? Moto w Białymstoku.

Panowie. Chyba o tym kolega chciał porozmawiać, a nie dyskutować nad wyższościa sushi nad włoszczyzną lub odwrotnie :wink: Każdy sprzęt jest fajny, jeśli daje radochę. Kilka dni temu, jeżdżąc w jesienną słoneczną pogodę Dukiem, nagle przypomniałem sobie jak w 1986r, też na jesieni dorwałem się do TS250 kumpla i odkryłem tę magię :biggrin: . Potem jeździłem na moto japońskich, radzieckich, polskich i niemieckich i zawsze miałem radochę z tego. To jest chyba fajne w tym wszystkim a nie dyskusja co lepsze. Więc dajcie sobie po razie, wsiadajcie na motongi a nie wojujcie przy klawiaturze :flesje: :rolleyes:

Mam pytanie- co jest nie tak z tym sprzętem ???? http://www.motoallegro.pl/item462383240_du...zja_okazja.html Nie widzę jakoś miny, a cena rzeczywiście okazyjna...

:) :D :icon_mrgreen: Przydałaby się jeszcze prawa goleń z mocowaniem do zacisku, bo drutować nie będę :cool:

Dzwoń, to się umówimy :icon_twisted:

Duka za darmo ci przezimuję :icon_mrgreen: Garaż podziemny na Kabatach, będzie stał obok mojego. Dla świętego spokoju możesz przymocować do divajsa wystającego z podłogi- takie coś na wzór stojaka na rowery. Twojego postawimy przy samej ścianie, ja nie zamierzam składać broni, dopóki nie będzie śniegu. Jak przestanę jeździć, postawię w mieszkaniu i będę dłubał :icon_question:

Kupowanie części w PL to porażka. Po pierwsze nie ma, a jak są to u handlarzy, którzy chcą takie ceny, że :flesje: Z doświadczenia wiem, że ebay niemiecki, angielski albo amerykański. Przykładowo- przednie zawieszenie kupiłem od Anglika za 20 funtów, przesyłka 50 :buttrock: . Części jest naprawdę dużo w dobrych cenach. Na marginesie- przesyłka z naklejkami Ducati z Singapuru- naklejki 4$, przesyłka 1,5$, czas dostawy 4 (CZTERY) dni :cool: . duke75- spalanie dla mnie nie jest istotne, tym bardziej różnica litra. Natomiast suchym sprzęgłem w 900ss mnie zaskoczyłeś- to ważna informacja :flesje: W końcu będę mógł stanąć Dukiem obok Prezesa :)

Dużo ciekawych info napisałeś, za co dziękuję. Nie mam mowy o kupnie 900, cały czas pracuję nad własnym projektem. Widzę, że najrozsądniej wrzucić silnik 750 plus DynoJet, opcja eco :icon_mrgreen: Opcja full - 900 plus szukanie gratów, co w PL nie jest sprawą lajtową :banghead: Czy ktoś miał 6-cio biegową skrzynię w ss, jak to hula?? P.S. Czy też tak macie- im bliżej zimy, tym więcej kombinowania????

ja też, a jednak wylądowałem w szpitalu po czołówce... Nie o to jednak chodzi, kto spowodował, kiedy i czy w ogóle. Czytam ten wątek i mam wrażenie, że umyka jedna sprawa- wsiadając na moto, musimy być przygotowani na wszystko. Jazda z przeszkodami po mieście, gdzie przeciwnik często jedzie z komórką przy uchu, poprawia makijaż, czyta gazetę, sprawdza maile w laptopie, bawi się cb-radiem, je, pije, pali, ziewa, dłubie w nosie, czyta gazetę itp nie jest lajtowa i nie będzie. Nikt nam tego nie ułatwi i nikt za nas nie pomyśli i nie przewidzi trzech ruchów na przód. Zawsze zdarzały się i będą sytuacje jak w tym wątku- ktoś nas nie zauważy, sekunda, gleba. Jasnowidzenie w stylu - "po zdjęciach widać, że jechał za szybko" zostawmy na totolotka, wygraną przeznaczmy na pomoc ofiarom. Opinię, że wszystkiemu winna baba, również. (Tu pozdrawiam uroczą panią w puszce stojącą centralnie na skrzyżowaniu, bo nie zdążyła zjechać, nawet o tym nie wiedząc rozmawiała sobie przez kom.) Nie mam zamiaru kłócić się kto winien, kto ma rację w tym wątku a kto pieprzy głupoty. Nie mam zamiaru zapalać kolejnej świeczki w internecie. Jeśli sam nie będę dbał o siebie, ubierał odpowiednie ciuchy, ochraniacze itp, nie zap...dalał czysta, przewidywał, nie ufał kierowcom i żył w zgodzie z aniołem stróżem - jest szansa, że cały wrócę do garażu. Czego i wam życzę... franek

Wal na gg, napisalem ci :)

W międzyczasie narodziła się inna świecka tradycja- włożyć silnik od 900ss, rok 1996. Pytanie- jakie miny mnie czekają przy zmianie? Z userem 900ss ze stanów wymieniam maile, z których wynika, że 750 wchodzi bez problemu, 900 nie wiadomo. Czy ktoś ma jakieś doświadczenie w tym temacie??? I najważniejsze- czy zawracać gitarę, czyli- jak duża jest różnica między silnikiem 750 a 900ss, oprócz oczywiście kilku koni??? Pozdrawiam, franek

:D :) :P szacun. P.S. W końcu udało mi się zalogować i pierwsze co- usłyszałem zajebistą Dukę :) Edzio. Jadę za kilka dni po 750ss coby włożyć silnik w moją ramę i dołożyć tarczę drugą z przodu. Jak będę miał sprzęta w domu to się odezwę. Też chcem takie basy :(

Shit :P Nie mogę.

Kiedy spotkanie w Ducati Store w Wawie??? Sobota czy niedziela??? Różne info mnie doszło :buttrock: Jakby co zapraszam na nocleg, garażowanie itp. Mieszkam rzut dukatem od Korala :P