Toolman

Obstawiam: - zatkany kranik lub jeśli jest podciśnieniowy to może jeszcze uszkodzona/brudna membrana lub jest problem z samym podciśnieniem - zatkane odpowietrzenie zbiornika - ewe. problem z elektryką tzn. brak styku gdzieś na kablach - cza poruszać i "poprawić" wszystkie kostki Zacznij od rzeczy najprostszych i najłatwiejszych do zdiagnozowania. Jeśli to nie pomoże dopiero do warsztatu.

Jeszcze przed zimą planuje wymiane płynu chłodniczego w silniku 885 ccm. W zwiazku z tym mam pytanie: gdzie znajdują się punkty do spuszczania płynu z układu? Czy są do tego przeznaczone jakieś śruby spustowe w bloku/chłodnicy czy spuszcza sie rozpinając węże? Chciałbym mieć pewnośc że spusciłem go do końca. I na koniec ile wchodzi płynu do całego układu i jaki płyn jest do tego najlepszy?Jakiś samochodowy do chłodnic alu. czy jest jakiś specjalny? Pytania może na poziomie "przedszkola" ale będe to robił pierwszy raz w motocyklu więc proszę o wyrozumiałość. :lalag:

Cóż, wszystko zostało już napisane powyżej i podpisuje się pod tym oburącz. Radość Radka i jego rodziny to był wspaniały widok. Jednak niesmak po małej frekwencji pozostaje... Pozdrawiam wszystkich uczestników :lalag:

Jeżyk , Konrad - było być to byśta wiedzieli co było a co nie. Zresztą jak zauważył Wolkan nie przypadkowo impreza odbyła się pod nazwą: Spotkanie Sympatyków Starej Japonii :icon_razz: .

Witam, dopiero teraz dowiedziałem się o tym temacie :banghead: . Wstępnie deklaruje swój przyjazd muszę tylko zmontować jakąś nianie do dzieciaka na sobotnie popołudnie :icon_rolleyes: Przydałoby się określić dokładna godzinę i miejsce sobotniej zbiórki skąd zapewne razem ruszymy do Radka. P.S. Coś mało chętnych jak na razie. Może większość zainteresowanych przeoczyła link zamieszczony w poprzednim temacie?

Eksteremnistycznie :biggrin:

Możliwe że masz przedmuchy na przegrodzie w karterach i podciśnienie jest "przepompowywane" w tą i nazad z jednego cylindra do drugiego i przez to nie zasysa z gaźnika. Lub zakładając uszczelki pod cylindry nie wyciąłeś otworów na kanały przelotowe :bigrazz: .To się czasem zdarza. Tego nie jestem pewien ale być może okna dolotowe się nie pokrywają.

Wracając do tematu "rzeczy zapomnianych": ta bluza i kaptur w kolorze czarnym to chyba moje. :biggrin: Swoją drogą zapomnieć kasku...? :icon_eek: Dożyjemy -mam nadzieje- czasów że ktoś zapomni motoru.. :icon_mrgreen:

W CB 500 jeśli się nie mylę jest "pływający " zacisk. Oprócz wyczyszczenia tłoczków i nasmarowaniu ich specjalną "maścią" powinieneś również wyczyścić sworznie na których przesuwa się zacisk. Być może tłoczek cofa się po puszczeniu klamki a zacisk nie i to jest przyczyną trzymającego hamulca. P.S. Te czynności powinny być wykonane podczas wymiany klocków.

Czekam na tę jedyną...

Aukcja znajomego. wszelkie pytania kierować proszę do niego przez allegro. http://www.allegro.pl/item739846300_harro_..._k_a_z_j_a.html

Gratuluje. Nieobecność usprawiedliwiona :flesje:

Made by Jeżyk :biggrin:

Laczki moje :icon_rolleyes: zastanawiam się jeszcze nad bluzą ale pewności nabiorę jak przejrzę szafę.

Fajny klimat w tym temacie. Właśnie to mi się podoba na tym forum: 17 postów i żadnej konkretnej odpowiedzi na zadane pytanie.Moderator zaspał???? Sorry za OT.

Nasze wypociny :icon_mrgreen: http://picasaweb.google.pl/toolman950/IVSSSJ# Wojtek a coś jeszcze zostało? Wracamy!!!!!!

No i wróciliśmy. Było jak zwykle super i nawet pogoda nie popsuła nam świetnej zabawy. Dziękujemy wszystkim za świetną zabawę, gospodarzom za gościnę i że maja jeszcze do nas cierpliwość :icon_twisted: . Piaffe, Buber stokrotne :notworthy: P.S. Paparazzi wklejać foty bo muszę zmienić awatar :bigrazz:

Ekipa z Wa-wy (i okolic) o której mniej więcej będziecie przelatywać przez Świdnicę/Świebodzice? Może się zgramy w czasie i polecimy razem. :icon_rolleyes:

Ech...już nie długo. :crossy: A pogoda zapowiada się super :notworthy:

Nie może być inaczej :biggrin:

Wróciłem było super. Był ktoś jeszcze?

Zlot juz dziś. :crossy: Wybieram sie do Świdnicy, kto będzie niech sie ujawni to łupniemy wspólnie jakiegos browca :flesje:

Najlepiej będzie jak podjedziesz na Stacje Kontroli Pojazdów tam powinni ci wszystko wytłumaczyć bo to oni nabijają nowe numery. Na pewno musisz miec dowód zakupu nowej ramy, paragon/fakturę.

Wydaje mi się że od sądu dostaniesz i jedno i drugie.odmowa przyjęcia mandatu spowoduje jedynie odwleczenie w czasie. Być może w tym czasie zejdą ci z konta jakieś punkty z zeszłego roku? P.S. Ja jakieś trzy lata temu jeździłem przez 10 miesięcy z kompletem 24pkt. :buttrock:

Przyjedź 4-6.09 na zlot do Świdnicy to porównamy :biggrin: . Ja mam rocznik '97(do sprzedania zresztą) :crossy: