DawidP

Dlaczego podczas kompletnego serwisu zapomniałeś o zaworach? Najpierw powinny być wyregulowane luzy zaworowe, a dopiero później robione gaźniki.

Sprawdzałeś w jakim stanie są gumy zabieraka? Może któreś łożysko już klęka. Nie może być tak, że nowy napęd w seryjnym motocyklu jest na 1000 km.

Skoro wszystko było tak sprawdzane to jak bym obstawiał wersję przedmówcy, czyli czy te 3 osoby są na tyle kompetentne, że zrobiły to zgodnie ze sztuką?Do głowy przychodzi mi też jeszcze pomysł, że może to być ślizg łańcucha rozrządu i warstwa teflonu jest już zdarta całkowicie do metalowego rdzenia. Pozdrawiam

Jak już to zrób kompletny serwis, czyli zawory, gaźnik, zajrzyj do filtra w jakim jest stanie. Zwłaszcza jeśli nie było to dawno robione.

Tylko to już jest ingerencja w materiał, warstwa wierzchnia jest najmocniejsza, zaś rdzeń będzie bardziej miękki, dla lepszego przenoszenia obciążeń. Dlatego najlepiej nie ingerować w żaden sposób w taką płytkę. Jak można się łatwo domyślić.

Napaliłeś się na tą Yamahę, to nawet "dotyk Boga" nie sprawi, że kupisz coś innego. Jedź z mechaniorem na oględziny i niech sprawdzi czy moto warte zakupu. Następnie ostrożnie stawiaj pierwsze kroki, bo nie raz Cię moto zaskoczy. Będziesz się zapewne wolniej rozwijał niż na CB500, ale przy odrobinie zdrowego rozsądku będziesz nawijał kolejne kilometry. Pomimo, że FZ6 S2 jest mocniejszą wersją FZ6, to jednak ciągle to nie jest sport. Czujesz się na siłach to zaczynaj od FZ6 S2, jednak nie wolno podchodzić do takiego moto zbyt nonszalancko. Daj znać co z zakupem tego moto. 125 się nie liczy to nie moto, tylko wozidupsko. :p Żart oczywiście, jednak widziałem raz na swojej mieścinie motocyklistę jeżdżącego R1 RN04 przy temperaturze -4 na dworze, także da się.

Jakie pierwsze moto? Ten sezon pośmigał Chłop w terenie, a to bardzo dobra szkoła nauki jazdy. ;) Jak Ci się Fazerkiem dobrze jeździło i podoba Ci się wizualnie to bierz. Jak wpadł Ci jeszcze inny sprzęt w oko, to robisz przymiarkę i wiesz który lepiej Tobie "leży". Jednak radzę zacząć od tej dobrej strony mocy, czyli zanim jazdy po drogach publicznych się zaczną to warto zrobić kat. A. Ja miałem podobną sytuację, miał być SRAD 3/4 a wyszła K3'ka. ;)

Do sprawdzenia jak powyżej wspomniano kolor świecy. Choć ja bym przed zimą zajrzał jeszcze do gaźnika, bo może już być tam syf.

Wiązka to przepatrzenia, kostki do oczyszczenia, ewentualnie jeśli ciężko kluczyk chodzi to można też prysnąć.

Gratuluje ładnego i wdzięcznego sprzęta. ;) Pozostaje tylko życzyć szerokości i radości z jazdy. :)

Teraz to pozostało tylko życzyć przyczepności i radości z jazdy. ;)

Gregory840, wiem, że prosiłeś aby osoby w moim wieku się nie udzielały co do Twego wątku to jednak wyjdę przed szereg i podrzucę Ci pomysł który zwie się Honda CBF600. Przejechałem tym motocyklem niewiele, bo około 200km, ale (wtedy będąc niedawno upieczonym posiadaczem prawa jazdy i jeżdżącym wcześniej tylko na WSK125) motocykl był bardzo przyjazny dla kierowcy i wybaczał wiele, przy okazji wygodny i niezbyt oplastikowany. Do kwoty 9 tys myślę, że już kupisz ciekawy egzemplarz. Jednak jeśli chcesz to również popieram pomysł ze 125ccm, bo trzeba mierzyć siły na zamiary. Nie czujesz się na siłach na 600, to jak najbardziej siadaj na 125 i ciesz się jazdą. ;)

Dokładnie jak pisze Venom, idzie zima możesz rozebrać cały silnik na części i ładnie wyczyścić. Zrobić selekcję panewek i powinno latać o ile dobrze wszystko poskładasz zgodnie z rzemiosłem. No i zawsze pozostaje ta niepewność czy taka praca się opłaci czy znowu zostaniesz ze stukającą panewką. Lub oczywiście drugi silnik. Co do pieca z nowszego modelu to nie będzie on pasował w Twoją ramę. Trzeba by rzeźbić.

Te linki są od zaworu wydechowego, a te dwie śrubki są zapewne do regulacji owego zaworu. Trzeba zapewne go wyregulować oraz zajrzeć do gaźnika skoro nic nie było przy nim robione.

Gratuluję zakupu fajnego sprzęta. ;) Szkoda tylko, że pod koniec sezonu.