Cieżko jest porównywac dwa tak różne motocykle.
Vulcanem jezdziło mi sie dobrze, silnik zaskakuje elastycznoscią, super przyspieszenie jak na 50 kucyków, łatwy w prowadzeniu :crossy: Minus to słabe tylne hamulce no i może łancuch.
Jazda po dziurawych drogach, nie jest nim zbyt przyjemna, no chyba ,że masz twardą d...pe i giętki kregosłup :bigrazz: Ale takie są uroki armatury.
V- strom, nie wiem czy jest sens opisywać. W necie jest mnóstwo artykułów na ten temat.
Powiem tylko tyle,że po przejechaniu 200-300km nie chce mi sie zsiadać :bigrazz: