Syrek

Gratki, gdzie zdjęcia :icon_question:

Gratki,Suzuki rulezz :bigrazz:

:icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen:

No daj Pan, Panie Marianie znać, jak to dokładnie wygląda, bom sam ciekaw :wink: I daj spokój z mini żużlem, to tak jak bandziorek napisał, dla 9 latków. W szkółce mają motockle do szkolenia adeptów.

Bandziorek...licencje musisz co jakiś czas odnawiać. To,że przyjmują w wieku 9 lat to pierwsze słysze, ale może i tak jest. Tyle,że nikt w tym wieku nie pozwoli im startować w zawodach żużlowych. Według mojej wiedzy to 13-15 lat to najlepszy wiek i właśnie takich przyjmują. Warunkiem jest tylko umiejętność prowadzenia motocykla(niekoniecznie żużlowego). Marian w Rudzie Sląskiej nie ma klubu żużlowego, jest natomiast pierwszoligowy w Rybniku. Zadzwon zapytaj, pewnie też na stronie internetowej jest jakieś info w temacie :wink: Na południu to masz jeszcze Opole i Częstochowa.

Czarny sport to jest to :lalag: Jestem wielkim fanem żużla i jak tylko moge, to chodze na mecze.Co do kosztów to nie wiem jakie są, ale ogólnie zużel to drogi sport, no chyba,że ma się dobrego sponsora. Masz tam jakiś klub żużlowy w okolicy...jeśli tak to zapisz dzieciaka do szkółki. Prawie wszystkie kluby je prowadzą, nabór to chyba wiek 13-15 lat. Spiesz sie bo o ile mi wiadomo to prowadzony jest nabór przed sezonem, a sezon tuż tuż :wink: Taki adept sobie tam śmiga, po czym przystepuje do egzaminu na licencje.Zeby zostać zawodnikiem móc wystęować w zawodach, trzeba zdać licencje.

No skoro go mają, to co alzhaimera ma czy cooo :icon_question:

Nie przewidujesz szlifa ze skutkiem inny niż śmiertelny :icon_rolleyes: Przeszukaj forumową giełde, może tam znjadiesz jakieś używki.

Nie no to jasne,że zanim nie przypną to się nie odchodzi od moto :wink:

Nic nie musisz zabierać. Z reguły przypinają sami.

Gratki :clap:

Szukaj szukaj...kupuj, a bedziesz zadowolony.Kilka miesiecy temu sprzedałem k7, śwetn motocykl :lalag:

Na autostradzie wymiata :crossy: W tamtym roku śmigneliśmy trase 1200 km na raz :icon_mrgreen: Kolega właśnie na XX.

Yuby,może i tak, na hajce nie jeżdziłem. XX wygodny jest, ale przy niskich prędkosciach meczący.

XX-strasznie nieporęczna ta lokomotywa :icon_razz:

Gratki :lalag:

Ja też dziś troche polatałem :crossy: Grzane manetki super sprawa, jak myślisz o zakupie to nie polecam oxforda.

U mnie link nie działa.

Dawaj jakieś foty. Gratki :crossy:

Robas....ja to w Irlandii się podłącze, a Dyzio w Szczotlandi :icon_razz:

Np: Ring of Kerry, Dingle, Góry Wicklow. Choć pewnie takich widoków bedziecie mieli dużo po drodze :wink: Najważniejsze że macie zamiar jechać przez moją miejscowość. Mam tylko nadzieje,że nie bedzie to w czasie naszego wyjazdu do Andory.

Tak sobie patrzam na tą trase w Irandii i chętnie, o ile można to bym wam troche ją zmodernizował :wink: bo omijacie kilka bardzo ciekawch miejsc :icon_rolleyes: Co do pogody w kwietniu to upałów tu nie ma....ale deszczu też nie za wiele :wink: Jeśli chcecie wjechać wcześniej do Irl, a póżniej Szkocja to nie pchajcie się przez Anglie do Hollyhead ino Smigajcie na Walie(Fishguard or Pembroke) :wink: Jest bardziej Easy i polecicie sobie połdniem Irlandii. Jak weżmiecie sobie do serca to co npisałem, to możemy działać z mapką :icon_mrgreen:

Kirk jak dla mnie ta honda z ogoszłoszenia jest za droga! Z budzetem jakm dysponujesz, spokojnie kupisz egzemplarz po modyfikacjach czyli od 2000 r.

Kirk....przygoda zaczyna się tam gdzie kończy sie droga :wink: Swoją drogą to za młody jesteś na Dauevila :icon_mrgreen:

Dobry wybór :lalag: Silnik V2 hondy jest nie do za""bania :wink: Tylko szukaj modelu od 2000r. w góre. Powodzenia zycze :flesje: