Skubi

Byłoby trzeba się zastanowić. Co tam motorek ma: - opłacony silnik, - idealny lok vertex, - korbo prox ogólnie jest, - zadbana, wzmocniona rama. Za ten motocykl można śmiało krzyczeć PIŃCET. Starałem się pomurz.

To może wyjedź z Polski? Przecież tu nie da się żyć. Zapomniałeś dodać, że każdy lekarz zabija swoich pacjentów.

Naprawdę nie pytam o teorię, którą mogę znaleźć sam w internecie. Producent zaleca DPR9EA-9. Lecz chciałbym dać o jeden stopień zimniejszą, czyli powinienem założyć DPR10EA-9, lecz takiej chyba nigdzie nie dostanę. Czy jest inna świeca, zbliżona bardzo do tej dziesiątki?

Cześć. Która świeca jest o jeden stopień zimniejsza od DPR9EA-9? W necie wyczytałem, że DPR10EA-9 :) Ale takiej chyba nigdzie nie dostanę... Jaką świecę mogę zastosować, aby była o jeden stopień (w przybiżeniu) zimniejsza od DPR9EA-9? Dzięki za pomoc.

Cześć. http://img410.imageshack.us/my.php?image=011uc0.jpg Na lagach osadził się biały syf. Z usunięciem tego ustrojstwa nie ma większych problemów, jednak pod nim jest matowy, szary metal. Czy można coś z tym zrobić, aby lagi znowu lśniły i pozbyć się tych wyżartych na szaro miejsc? Czy takie coś zdałoby egzamin: http://www.jednoslad.pl/modules.php?name=C...howpage&pid=139 ? Dzięki za pomoc.

To się robi w adidasach siedząc na motocyklu - taka metafora. 1. Siadasz na motocykl, 2. Nogą ciśniesz spokojnie kopniak (starter, kopajka itp.) do momentu, gdy pojawi się duży opór, 3. Pozwól kopniakowi powrócić do góry, 4. Wciskasz odprężnik, 5. Jedziesz powoli kopniakiem w dół do chwili, kiedy odpstryknie odprężnik, zatrzymaj w tym momencie kopajkę, nie ciśnij jej dalej, 6. Kopniak wraca do góry i teraz starasz się złapać moment, gdy starter bierze z samej góry (czasem nie będzie łapał z góry, tylko nieco już "w opadzie" i to jest złe położenie, mi wtedy nie zapala). Jeśli tak jest, możesz z samej góry pociągnąć efektywnie kopniakiem, kopiesz energicznie i pali. Nic nie tykaj gazu.

Po nieudanych kopnięciach świeca jest mokra? Może paliwo nie dochodzi do cylindra (wtedy sucha świeca).

Ba! Tak się zastanawiałem... czy w tym roku ktoś będzie planował endurzenie w Karpatach. I proszę :P Chodzi mi po głowie taki wypad, ale kasy mało, sprzęt coś nie do końca posłuszny, ale jeśli poradzę sobie z tymi sprawami, to można się dołączyć? Enduro w Karpatach to zajebista sprawa!

ONE SOM SÓPER :icon_twisted: :icon_twisted:

Ja w sprawie luzów zaworowych. Tutaj jest taka tabelka: http://img139.imageshack.us/my.php?image=luzyzaworowejf1.jpg To które wartości dotyczą mojej DR-ki z rocznika 92, model S? Ale dodatkowym faktem jest to, że jest zrobiony w niej tuning na (prawdopodobnie) 380 ccm. P.S. Moje pytanie jest stąd, że na gorącym silniku wypadają mi zapłony w czasie pracy silnika na biegu jałowym. Czy to możliwe że przez złe luzy zaworowe? Dziś poprawiłem ssące pomiędzy 0,05 a 0,10 mm (były w okolicach 0,15); wydechowe były w porządku, tj. 0,10 a 0,15 mm. Ale jeszcze jazda próbna nie odbyła się.

No ciekawe jak się to będzie sprawowało w praktyce. Bo silnik pneumatyczny to żadna nowość :biggrin:

Naprawdę spróbuj na świecy CR7E. Ja też mam wg serwisówki NGK DPR9EA-9, a teraz pali tylko na NGK DPR8EA-9.

A czy ktoś wie gdzie można zakupić jakąś (oczywiście) niedrogą i skuteczną myjkę ultradźwiękową do czyszczenia gaźniora i takich tam różnych? :>

To w takim razie przejedz sie tym oraz tym i zadecyduj co Ci lepiej pasuje. 2T czy 4T.

Dzięki Adam. Myjka ultradzwiekowa lub chemiczna - czyli rozumiem ze moj kierunek to warsztat? Tam mi tymi metodami wyczyszcza gaznik? A czy mozliwe, ze to jest od zbyt malego luzu zaworow - to przerywanie?

Polecam ten temat: http://forum.motocyklistow.pl/Co-kupic-wybrac--t83132.html Zapewne będzie polecana Ci Suzuki DR-Z 400, więc już możesz zacząć patrzeć na Allegro za tym motorkiem :cool: http://forum.motocyklistow.pl/Wszystko-o-DRZ-400-t84848.html

Bardzo możliwe, że tak właśnie jest. Czy dochodzą stuki... powiem tak, wcześniej miałem Hondę XL600R i kultura pracy silnika była lepsza, tu faktycznie jakby słychać bardziej te mechanizmy silnika, ale czy to jest norma czy już zużycie - tego nie wiem. Podobno Suzuki = same stuki :icon_mrgreen: Ale nie wali tak, żeby ciarki po mnie przechodziły. Moc jest, ciągnie ładnie, na pewno lepiej niż oryginalna 350-tka. Ciśnienie sprężania - brak wiedzy. Wcześniej miałem sknocony gaźnik i w ogóle silnik było ciężko wyregulować. W momencie zamontowania gaźnika teraźniejszego uwidocznił się ten problem, o którym rozmawiamy właśnie. Natomiast na pewno motor lepiej chodzi na tym gaźniku niż na poprzednim. Na warsztat podjadę, ile może kosztować taka usługa? Próby olejowe? Możesz wyjaśnić?

Cześć, posiadam Suzuki DR 350->400ccm S '92, czyli był robiony przez poprzedniego właściciela tuning, czy tam jest faktycznie 400, a moze 410, 420 ccm, tego szczerze nie wiem dokladnie. Wg zapewnień sprzedającego 400. Do tego mam założony gaźnik z rocznika 94. To taka informacja, bo być może (zapewne) jest istotna. Jaki problem: pali ciężko na zimnym, właściwie odpalenie na świecy dedykowanej (NGK DPR9EA-9) do DR-ki 350 jest niemożliwe. Mam w zapasie świecę NGK DPR8EA-9 i na niej po kilku kopach (plus ze 30 kopnięć już wykonanych na zimniejszej świecy) udaje się odpalić. Może by to było nawet i logiczne, zimę mamy, trzeba dać cieplejszą świecę. Ale niestety nie mogę jeździć na NGK DPR8EA-9, ponieważ po maksymalnym (czas jazdy > 10 min.) rozgrzaniu silnika zaczynają mi wypadać zapłony, gdy silnik pracuje na biegu jałowym lub też gdy trzymam sprzęgło. Wtedy jest czas na świecę NGK DPR9EA-9. Poprawia ona pracę silnika, tzn. wypadanie zapłonów (czy też przerywanie, przygasanie silnika - objawia się to w ten sposób, że powiedzmy obrót lub dwa obroty silnika są jakby na zgaszonym silniku, po czym silnik znów zaczyna pracować, ponownie jest przygaśnięcie i za chwilę już gaśnie na amen) jest "na mniejszą skalę", ale mimo wszystko silnik nadal ma tendecję do gaśnięcia, gdy pracuje na biegu jałowym bądź mam wciśnięte sprzęgło. Co tu począć?

Czołem! Czy ktoś wie ile to jest oleju od poziomu F do poziomu L na miarce oleju? Symbol miarki, wskaźnika (czy jak to zwał) 14D.

Może przed napisaniem czegokolwiek lepiej jest się upewnić co do pewnych informacji? 24 grudnia w Mauretanii zostało zamordowanych 4 francuskich turystów.

Wielka szkoda, że odwołali ten rajd. Cały rok na niego czekałem, by znów móc podziwiać tę niezwykłą walkę człowieka z naturą. Natomiast wielkie szczęście, że na forum mamy tak zajebistych znawców tematu. Na pewno za rok to oni zorganizują rajd Dakar, dzięki czemu jestem spokojny, że rajd ten na pewno nie zginie. Ulga.

http://sport.onet.pl/0,1265094,1667689,wiadomosc.html ODWOŁANY kurrrrrrrrrrrrrrrrrrr terroryści zwyciężyli

Muszę to napisać. Nie wstyd Ci, że nie umiesz (jak 80% ludzi) poprawnie pisać polskich czasowników?

1112,70

1066,30