Rozio

A od kiedy to aluminium z którego odlewany jest karter jest ferromagnetykiem ?? Tak jak napisłaeś - każdy zrobi po swojemu. I niech tak zostanie :)

USUNĄĆ :/

ja ostatnio składałem silnik od jawy ts na ciepło i bardzo polecam tą metodę. łożyska dają się umieścić na swoich miejscach bez użycia narzędzi, po prostu palcami :) i wydaje mi się, że nie jest to przez wyrobione gniazda czy czopy. Aluminium po prostu bardzej się rozszerza pod wpływem temperatury niż stal.

Po namowach kilku znajomych kartery uszczelniłem hermetikiem bez uszczelki papierowej, natomiast pod dekiel sprzęgła dałem uszczelke + hermetic. Czy wybór był trafny - okaże się za kilka tygodni :)

Nie wydaje mi się to dobrym pomysłem - wióry mogą dostać się do wnętrza silnika. Kilka dni temu byłem zmuszony testować takie wykrętaki z supermarketu. Pękły dwa, a śruby nimi nie wykręciłem. Ale one kosztowały mniej niż 5zł, wiec mogłem sie tego spodziewać.

IMO nie ma sensu lać 98 cz V-power99 do sprzętów typu MZ, komar, simson czy jawa. Paliwo o wiekszej liczbie oktanowej jest niezbedne tylko przy wyższych stopniach kompresji i silnikach o większej mocy z 1l pojemności. Nie uzyska się większej mocy przez wlanie paliwa o wyższej liczbie oktanowej, a jeśli simson czy jawa stuka to raczej jest to wina zbyt wczesnego zapłonu, a nie benzyny, ewentualnie silnik kwalifikuje się do remontu. Oczywiście lepsze paliwo nie zaszkodzi, ale po co przepłacać......

Czym uszczelnić połówki silnika w jawie TS?? Niektórzy polecają silikon bez uszczelki papierowej, inni samą uszczelke papierową, jeszcze inni specyfik o nazwie "hermetic". Chciałbym poznać Wasze zdanie w tej sprawie. Kartery są wyrównane na płcie z papierem ściernym, jednak w jednym miejscu lekko uszkodzone, zapewne od podważania śrubokrętem ( koło górnego ucha mocującego do ramy, wiec myśle że to jeszcze do przyjęcia)

Ja miałem WSK175, jeżdziłem na niej dużo (jak na motocykl tej klasy), skrzynia 2 razy odmówiła posłuszeństwa. Przyczyny 1 awarii nie znam, 2 jednak wynikała z mojej głupoty i chęci zaoszczędzenia na częściach (przy naprawie 1 defektu założyłem zuzyte zębatki, które z powrotem zniszczyły wodzik). Jak poskładasz skrzynie na nowych częściach to nie powinno być z nią kłopotów. Wiem, że koszty solidnego remontu przekraczają wartość Wuechy, ale jak chcesz jeździć gdzieś dalej, to lepiej dać te kilkadziesiat, moze stokilkadziesiąt zł więcej i mieć św. spokój ze skrzynią.

na statoilu można pożyczyć przyczepe/lawete w Warszawie a oddać w kraku, więc podejrzewam, ze jest też możliwosć zwrotu np. w Katowicach czy Rybniku. cena- nie wiem dokładnie ile, ale wydaje mi sie ze 20-50zł/24h. A co do transportu koleją - najlepiej poinformują Cię w informacji pkp. PS: Xtrvfr ostatnio (jakieś 2 tygodnie temu) wracał VFRą na kołach z wawy do kraka - dojechał ;)

Ja w miare oszczędnie: Kask Max - nówka - 230zł Kurtka texowa - używka - 120zł Spodnie gore-tex - używki - 130zł Przeciwdeszczówka Hein Gericke - używka- 80zł Rękawice -nówki- 80zł Kominiarka - 10zł Buty - glany, używam na codzień - coś koło 120zł Kamizelka - 50zł :banghead: W sumie wychodzi 820zł Jak na moje możliwości to i tak dużo, zważywszy że na motocykl (CZ350) przeznaczyłem zbliżoną kwote.

Ja w końcu zakupiłem sobie kurtke na moto :) Z 4um spotkałem tylko Zbyha, ale też nikogo specjalnie nie szukałem. Jest też drugi zakup - silnik do jawy TS. Czy był opłacalny - właśnie sprawdzam :D

W wuesce z orginalną prądnicą nigdy nie będzie porządnego ładowania, tzn. jak jeżdzisz na światłach jak bóg przykazał to po prostu brakuje mocy elektrycznej. Prądnica w 175 ma o ile dobrze pamiętam 50W 35(światło gł) + 5 (św. tylne) + 2(pozycyje przód) ok.10 (zapłon) >= 50 Nie chce być inaczej :P Ja miałem kiedyś taki patent, że założyłem żarówke 6V 15/15W i część prądu ze światła główngo wykorzystłałem do ładowania aku. Jeśli jesteś zainteresowany schematem takiego rozwiązania to zapodam.

Gdzie moge znaleźć takie dane, tzn wysokości okienek w cylindrze Jawy TS. Ewentualnie jak ktoś z Was na rozebrany silnik od TSki (cylinder bez żadnych przeróbek) to prosiłbym o zmierzenie i podzielenie sie ze mną takimi informacjami.

2. Rozio :P

Czy to znaczy, że masz już nowe moto :?: :)

mnie jeszcze od wczoraj wątroba boli :)

Więc o 17 we free ;) Matek - Czy Twoja edukacja obejmowała podstawy języka ojczystego :?: jak nawet ja widze po kilka ortografów w prawie każdym Twoim poście to znaczy, że musi być ich wiele więcej :twisted: PS: Jak koleżanka wczoraj se "wątek krakowski" i kilka relacji ze zlotów przeglądała to miała wątpliwości czy to forum motocyklistów czy forum alkoholików :)

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz. U. z 2003 r. Nr 32, poz. 262) (Dz. U. z 2004 r. Nr 34, poz. 300) Na podstawie art. 66 ust. 5 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. Nr 98, poz. 602, z późn. zm. 2)) zarządza się, co następuje: (...) Rozdział 3 Światła § 12. 1. Pojazd, z zastrzeżeniem ust. 2, wyposaża się w następujące światła zewnętrzne: (...) 3) kierunkowskazów - pojazd samochodowy i przyczepa; nie stosuje się do motocykla jednośladowego zarejestrowanego po raz pierwszy przed dniem 1 stycznia 1986 r.; Chyba wszystko jasne :) Jak chcesz jeździć z koszem to kierunki są wymagane, jeśli solo to niekonieczne.

W sobote remont w domu dziecka odwołany, wieć moze w jakiejś knajpce (free ) :mrgreen: w sobotnie popołudnie ewentualnie w niedziele sie spotkamy :?: :)

Jak sie chociaż troche wykuruje to będę, jak na razie 38,3 stopnie gorączki ...... :banghead:

Masz ten film na DivX ?? Jeśli tak to chętnie pożycze

Jak masz wypiskowaną rame to radziłbym oddać ją do malowania proszkowego, w cenach takich usług sie nie orientuje, ale napewno powłoka będzie o wiele trwalsza niż nawet najlepiej położona w warunkach amatorskich. Natomiast uważam, że błotniki, bak i inne blachy można z powodzeniem samemu polakierować, nie jestem w tej dziedzine specjalnie obeznany, wiec co do sposobu wykonania nie będę sie wypowiadał. Do malowania proszkowego radze oddać : rame, wahacz, stopke centralną, te dwie części do któruch mocowane są podnóżki pasażera (nie wiem jak to sie nazywa :oops: ), półki przedniego zawieszenia. Trzeba pamiętać o zabezpieczeniu wszystkich gwintów i nr. namy przed takim lakierowaniem , trzeba także wycisnąć tulejki wahacza.

My zaczeliśmy rozkładać sie właśnie koło 6.00, ale rzeczywiście ludzie jakoś puźno schodzić sie zaczeli tak koło 10. Na poprzedniej edycji (październik) handel zaczoł sie sporo wcześniej, bo koło 7.00, no ale wiadomo - teraz zima jest :/

Ja na utarg nie narzekam, choć na początku wydawało sie, że nawet za wjazd sie nie zwróci. Rozsprzedałem hybryde na części, kupilem resztki Yamahy XS (czy jakoś tak) ale chyba przepłaciłem ;) :mrgreen: