Skocz do zawartości

typeR

Forumowicze
  • Postów

    137
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez typeR

  1. A może po prostu spróbuj się dogadać ze sprzedawcą? Masz paragon/fakturę? Jeżeli tak, to wg prawa masz 10 dni na zwrot towaru bez podania przyczyny. Jeżeli nie masz rachunków - sprzedawca też człowiek, spróbuj. Nie mam pojęcia jak Twoje moto będzie się prowadzić na takiej oponie, szczególnie że z przodu zostawiasz "standard". Pamiętaj jednak, że chodzi tu o Twoje bezpieczeństwo. Pomijam już fakt, że licznik będzie Ci mocno przekłamywał - zobacz jaka jest różnica w wysokości opony...
  2. To jest opona do supermoto. Na stronie producenta napisane jest: New sports tyre for small supermotos and other motorcycles up to 250 cc. http://www.conti-online.com/generator/www/...twistsm_en.html Nie wydaje mi się zbyt dobrym pomysłem, żeby wsadzać to do GS'a.
  3. Czyli... - sprawdzić luz na tarczach - sprawdzić, czy nie ma luzu na zaciskach - zdjąć zaciski, wyciągnąc klocki i sprawdzić luz na prowadnicach Czy tak? Co do główki ramy - sprawdzałem i wszystko ok (przednie koło nad ziemią, złapałem za lagi i ruszałem przód-tył - żadnych luzów) Co do naprawy, to rozumiem, że trzeba wymienić cały zacisk?
  4. Witam, pod koniec zeszłego sezonu wybrałem się przewietrzyć trochę sprzęt na torze (Yamaha R1 RN09 2002). Zabawa była przednia, do tego stopnia, że skończyły mi się klocki z przodu :icon_mrgreen: Jeszcze w tym samym tygodniu wymieniłem klocki. Po wymianie podczas hamowania wyczuwam delikatne pukanie/cykanie/stukanie i czasami popiskiwanie w okolicach przodu, szczególnie podczas powolnej jazdy i delikatnego hamowania (np dojazd do świateł). Poczytałem trochę na forum i objawy 100% wskazują na luz na prowadnicach zacisków. Pytanie do szanownych kolegów motocyklistów - jak sobie z tym poradzić?
  5. Czy to nie jest przypadkiem tak, że spalanie stukowe jest objawem właśnie zbyt ubogiej mieszanki :icon_question:
  6. Dosłownie 15 minut temu - Warszawa, ul. Batorego na wysokości klubu Stodoła w poprzek jezdni stało srebrne auto - BMW kombi (chyba piątka) a zaraz prz niej rozbity motocykl - jakieś nieduże miejskie suzuki, czarno-srebrne. Na miejscu nie było juz motocyklisty więc zakładam, że pojechał do szpitala. Wyglądało to nieciekawie. Ktoś wie cos więcej? PS To już trzeci wypadek motocyklowy, który widzę na trasie z domu do pracy w tym sezonie. A daleko nie mam :/ Uważajcie na siebie. Nie zauważyłem posta wyżej... Dobrze, że motocyklista przeżył.
  7. Pewnie nie odkryje hameryki, że im bardziej "sportowa" pozycja na moto, tym trudniej popatrzeć za siebie. Kiedy leżę na baku i przekręcam głowę w bok, patrze w niebo lub co najwyżej na przydrożne krzaki. Przyznaje się bez bicia, że z reguły jeżdżę tylko na lusterkach. Obracam się w zasadzie tylko wtedy, kiedy włączam się do ruchu. Jaką macie technikę obracania się na sportach?
  8. Jakiś czas temu zauwazyłem, że moto prowadzi się jak kupa. Jedzie niestabilnie w ostrym łuku i wali się w zakręty. Szybka wizyta na stacji - ciśnienie z przodu wyszło ok 1.4 bara. Po dopompowaniu moto prowadzi się jak złoto. Nie polecam eksperymentów z ciśnieniem w oponach.
  9. "In the current issue of Bike, Rossi himself explains that it gives him better feel and balance under braking." Czyli... W bieżącym wydaniu czasopisma Bike, Rossi tłumaczy, że [wystawianie nogi] daje mu lepsze wyczucie motocykla podczas hamowania. Źródło: http://www.bbc.co.uk/dna/606/A54661908
  10. Sprawa jest prosta. Przecież oni nie mają kierunkowskazów - Rossi po prostu sygnalizuje manewr skrętu, a że ręce ma zajęte, to wyciąga nogę... proste! :icon_razz:
  11. Polecam! :buttrock: http://www.youtube.com/watch?v=QSGT_rhBJPA
  12. Witam, mam taki kask od 2 sezonów. Jedna rada - kiedy pogoda na to pozwala, czyli kiedy jest ciepło, polecam jazdę bez szybki antifog. Niestety producent nie popisał się tym systemem i antifog strasznie rysuje szybę od środka w miejscach styku z brzegami antifog. Po jednym sezonie musiałem niestety kupić nową szybę, bo nie dało się jeździć. Pozdro!
  13. Zgadzam się z przedmówcą - sprawdzone w praktyce. U mnie brak ładowania zakończył się dosyć kosztowną naprawą - przewinięcie uzwojeń w alternatorze, wymiana wiązki (kable się popaliły), wymiana akumulatora (umarł od zbyt wysokiego ładowania) no i wymiana samego regulatora + 2 razy holowanie na lawecie. Do tej pory nie wiem co było bezpośrednią przyczyną awarii :) Jedno jest pewne - poleciało jak domino ;)
  14. Drzewulec, super sprawa z tą trasą w google maps. Czy mógłbyś w prostych, żołnierskich słowach opisać jak to się robi? Ok, już wiem. Nie skumałem na początku, że na mapce można odpalać menu kontekstowe prawyk klawiszem myszy i dodawać poszczególne punkty trasy...
  15. typeR

    Czarnogora

    W Czarnogórze koniecznie odwiedź Zatokę Kotorską i Miasteczko Perast. Okolica jest przepiękna, a asfalt bardzo dobry. Polecam! Tak wygląda Perast: http://oursurprisingworld.com/wp-content/u...o_perast_01.jpg A tak trasa z Kotoru do Podgoricy - wjazd serpentynami z poziomu morza na jakieś 1600 metrów. Po prostu bajka! http://static.panoramio.com/photos/original/268051.jpg
  16. Heh, jak miałem "fałkę" to tęskniłem za odgłosem rzędówki. Teraz jak ma rzędówkę, brakuje mi odgłosu "fałki". Tak to jest, że na trawniku sąsiada trawa zawsze wydaje się być bardziej zielona ;)
  17. A mi ta dyskusja przypomina trochę dyskusję nad wyższością Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą. Powiedzmy sobie szczerze, że tłumik przelotowy jest dosyć prostym urządzeniem - to kawał rury wypchany materiałem tłumiącym, w którym siedzi jeszcze mniejsza rurka. Konstrukcja jest na tyle prosta, że w zasadzie jedynym kryterium ocenypowinna być jakość wykonania i jakość zastosowanych materiałów (to jest najważniejsze, żeby tłumik nie wydmuchał się po 1000 km) no i oczywiście wygląd samego tłumika, żeby cieszył także oko. A brzmienie to kwestia gustu :) A co do filmików, to ja nie słyszę zadnej różnicy w brzmieniu. Tutaj trzebaby chyba jakiegoś audiofila ;) Przepis na banana natwarzy to kupno końcówki renomowanej firmy (obojętnie jakiej), która wizualnie będzie pasować do motocykla. Wsio. PS. Nie mówię tu o kompletnych układach wydechowych, bo to zupełnie inna bajka.
  18. Pozytywnie rozczarowałem się serwisem konsumemckim firmy Scott :) Pytanie o to "jak prać skórzaną kurtkę ich produkcji" zadałem wczoraj, a dzisiaj mam odpowiedź :clap: Mimo wszystko wydaje mi się, że sposób kolegi mmm757 jest lepszy. Osiągamy podobny efekt, a kurtka mniej namoknie no i są mniejsze szanse, że zafarbuje, bo tego się trochę boje. Niedługo "sprawdzę teorię w praniu" ;)
  19. Fotka w załączniku: http://yfrog.com/7gp10102121pj Na wszelki wypadek podaję drugi link, bo tamten coś nie chce banglać: http://i27.tinypic.com/wsah03.jpg Napisałem też maila do producenta - zobaczymy co mi odpiszą (jeżeli w ogóle mi odpiszą ;))
  20. Mam przepis... tylko że wszystkie "ikonki" na metce są przekreślone hehe, czyli teoretycznie nic nie da się zrobić. A skórę można w ogóle prać na mokro w pralce? Czy po wysuszeniu nie zniekształci się jakoś strasznie? Nie zacznie pękać? Może są jakieś środki, które można dolać do prania?
  21. Jeżeli można to zaliczyć do akcesorów, to w opakowaniu było jeszcze kilka broszurek sidi + naklejki ;) Coś takiego: http://photos04.allegroimg.pl/photos/orygi.../92/673239289_5
  22. Skontaktowałem się z firmą, która pierze skórę za 150 PLN ;) Jeżeli kurtka jest kolorowa, cena może wzrosnąć do 250 - 300 PLN. Trochę słabo :(
  23. 860 PLN to raczej taka standardowa cena za te buty. Ja za swoje w zesżłym roku dałem 790 PLN, ale faktycznie kurs waluty nieco się zmienił. Jeżeli ktoś przedaje Vertigo za 1160 PLN to krzyżyk na drogę :D No chyba że miałeś na myśli Vertigo Corsa... Co do wiarygodności sprzedającego - weź przesyłkę za pobraniem i temat z głowy ;)
  24. Za oknem 27 stopni w cieniu. Wyprawa na moto w taką pogodę w "pełnym rynsztunku" spowodowała, że spociłem się jak pies :P Mam mocno wentylowaną skórzaną kurtkę, która mimo wszystko niestety w taką pogodę po prostu nie daje rady. Boję się, że po kilku takich przelotach, jadąc na moto ludzie na ulicy będą w stanie mnie wyczuć na długo przedtem zanim mnie usłyszą :P Jak pierze się skórzaną kurtkę motocyklową/kombinezon motocyklowy (skóra od zewnątrz, membrana wewnątrz)? Czy ktoś ma jakies doświadczenia w tej kwestii? Czy można to zrobić w domowym zaciszu, czy raczej trzeba oddać kurtkę do "szpecjalisty"? Szukałem trochę na forum i ogólnie w internecie, ale niczego ciekawego nie znalazłem. Z góry dzięki za info.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...