dalton

spotkanie? poznań lub toruń i bede :)

no niestety mogło :D( bo gdy wycieknie ci płyn z chlodnicy to temperatura na wskaźniku sie nie podniesie gdyż aby pokazywał temperature musi być zanurzony w cieczy chlodzącej...no ale nic to jeśli zbytnio nie pałowałeś i zbyt długo nie jechałeś bez płynu chlodzącego to jest szansa że nic sie nie stało. po prostu uszelnij układ, wlej płyn borygo pertygo czy jakikolwiek(broń boże wode) odpal i słuchaj...jeśli przytarłeś na korbowodach(bo to najsłabsze miejsce w zzr 1100) to będziesz słyszał stuki z dołu silnika...brr...oby nie...

mój jak wiadomo gaźnikowy zzr 1100 nigdy nie spalił wiecej niż 7/100 a wtryskowy zx12r zaczyna od 9 i to przy jeździe ekonomicznej...

bestia co ty masz takie problemy ze swoją? mocno ją uszkodziłes? co z silnikiem-przegrzał sie? a tak w ogóle to ile wam kawki palą? bo jak policzyłem ile ostatnio moja pali to sie za głowe złapalem...ponieważ ostro pałowałem po lotnisku jakiś czas temu i z opony już półtno zaczeło wychodzić to troche kilometrów zrobiłem baaardzo powoli czyli 100-120 km/h i...na 164 km spaliła mi 7.88 litra...policzcie sami...ale mnie wychodzi 4.8 na setke:)

a jak ktos chce oglądnąć moje kochanie to jest tu :) http://polskajazda.pl/Motocykle/Kawasaki/Z...00,_,ZX11/22435

a moja kawka wczoraj przeszła test na lotnisku. 250 i jeszcze troche by poszła ale mój anioł stróż powiedział dość :icon_mrgreen:

jakbyście organizowali wycieczke do zzrów 1100 do torunia dajcie znać-też bede:)

hej ludki...w mojej zzr 1100 nie ma kranika paliwa...u was też tak jest??a może jest gdzieś pod owiewką schowany??

nie chce nic mówić ale...za 16 tyś to miałbym honde 1100 xx która to osiągami wciąga nosem i r1 i bladego...

**16/44 zmniejszy spalanie** .....dupa tam-nic nie zmniejszy.biegi owszem będą dłuższe ale będzie większe obciążenie silnika i nic to nie da...

poradzisz sobie-patrz tylko dokładnie przy rozkręcaniu i potem tak samo skręcaj-tam wielkiej filozofii nie ma tylko...żadnego kamyczka tam nie znajdziesz bo po prostu masz krzywą tarcze-gdyby tarcza była prosta i tam cos było to szorowało by cały czas...

trele morele...nic nie musisz. wystarczy że stary łańcuch rozkujesz, zepniesz z nowym, przeciągniesz przez wahacz i po kłopocie...no chyba że ja głupi jestem :icon_question:

a może weź ty sprawdź czy jest równo naciągnięty przede wszystkim. jesli nie to do wymiany. jeśli tak to znaczy ze stuka łożysko na przedniej zebatce i ono do wymiany :icon_question:

a więc tak...przy zmianie na 14/48:1- prędkość max spadnie 2-przyspieszenie wzrośnie 3-wiecej wachlowania biegami czyli komfort jazdy zmaleje .......przy zmianie na 16/44--1-predkość może wzrosnąć ale nie musi(w porównaniu do standardowych ustawień) 2-przyspieszenie spadnie 3-komfort jazdy wzrośnie(mniej zabawy biegami) spalanie znacząco sie nie zmieni w żadnym ustawieniu-jesli juz to w granicach pół litra na setke...a więc wybierz sam...

maestro pooglądaj wszystko ...ale nie świece. bo to na pewno nie ich wina. jeśli moto gaśnie ci po nagrzaniu sie a po schłodzeniu znów chodzi to gdzie ty sie czepiasz świec. przecież jakby ci padła świeca to już by nie wstała :icon_twisted: a miałem podobne objawy w cbr 1000. ile sie napociłem ile kombinowałem żeby dojść co to...okazało sie że nie dostawała paliwa hihi. dlatego najpierw proponuje pojeździć a gdy znowu zgaśnie to odkręcić świece i je oglądnąć. jeśli będą suche jak pieprz to po prostu paliwa nie dostaje...

ta stronka z malowaniem wszystkich modeli to naprawde super sprawa. przynajmniej nikt nie wciśnie że oryginalne malowanie jeśli takie nie jest. masz takie stronki innych firm-czyli hondy kawy i yamahy??

http://gptmotors.xtp.pl/index7.html tu masz dosyć dokładne dane pierwszego modelu zzr 1100 a nie podejrzewam by w następnych modelach jakoś dużo się dane techniczne zmieniły...

hm...i ja się naciąłem na siedlce...dziwni tam ludzie chyba mieszkają...

to ja się melduję ze Szczecinka :icon_mrgreen:

witam. maciej a powiedz ile masz wzrostu? bo to może być sprawa priorytetowa-jeśli masz np. 160 cm to sprawa bardzo sie skomplikuje...

witam. maciej powiedz a ile masz wzrostu?? bo jesli masz np. 160 to może być kłopot bo po prostu spora część rozważanych maszyn odpadnie gdyż będzie po prostu za wysoka...

można poczekać ze zlocikiem naszym i do kwietnia :biggrin: do częstochowy raczej nie pojade bo daleko strasznie...a tę moją jedynke to zostawiam jak jest. naprawie przy jakiejś większej okazji np. jak padnie sprzęgiełko rozrusznika choć na razie nic na to nie wskazuje hihi...mi pasowałby też np. poznań na spotkanie-co wy na to...też mam 200 km...a w razie czego-można wziąć pare motocykli innych marek?? bo ze mna to podejrzewam cała ekipa by pojechała :)

witam. słuchajcie o co tu chodzi na tym forum? teraz np. nie widze żadnych swoich postów. a jak tylko napisałem wcześniej 1 post to cały temat w ogóle mi "znikł" i musze wchodzić przez maila :biggrin: ale nic to. to że rozbebeszać silnik żeby dostać sie do mojej nieszczęsnej wyskakującej jedynki to pewne, zastanawiam sie raczej ile uda mi sie tak pojeździć nim sypnie się coś dalej. bo szczerze mówiąc teraz nie jest to szczególnie uciążliwe i jeśli nie bedzie psuło sie dalej to tak zostawie bo boje sie że w serwisie zawołają tyle że sie zgarbie a do pseudofachowców nie pójde...a jeśli chodzi o jakiś zlocik...no cóż jeśli kielce są bardziej w centrum niż toruń to ja jestem święty turecki :icon_mrgreen: w każdym razie ja jestem prawie znad morza i dalej jak do torunia nie dam rady :biggrin:

ja myśle że jak ustalimy konkretne miejsce i termin to i inna rozmowa będzie. ja proponuję toruń w niedziele 16 marca. no i musi być minimum 10 stopni i bezdeszczowo. przy tej temperaturze jak dla mnie juz da sie jeździć :crossy:

3x jawa 350 ts potem honda cbr 1000 88 rok...