adas7

No z tym krzesłem to respekt :twisted:

Właśnie "mocy" na 1 biegu jest za dużo i to dużo za dużo, może w F2 nie, ale u mnie jedynka jest tak narowista że nawet drgnięcie ręki natychmiast powoduje ruchy góra dół i trzeba dużo wyczucia żeby je opanować przy 40km/h i prawie pionie. Moim zdaniem dwojka jest najprzyjemniejsza i najprostrza do jazdy, oczywiście mowie o swoim sprzęcie, zdaje sobie sprawę na na 600 może być z goła inaczej

a jaki masz staż?

no jak juz pisalismy, jazda na jedynce jest najtrudniejsza ze względu na niską prędkość

Jasna sprawa ze wolne gumy na szybkim sprzęcie to nic łatwego i ja np nie potrafię na pierwszym biegu jechać dłużej niż kilkanaście sekund, później juz tylko lądowanie albo dwójka i można ciągnąć. Natomiast tylko raz zapodałem czwórke bez amora i przy 200 miałem szyme 5 Hz przez kilka sekund, aż wyhamowało do 120 wtedy ustała. Później do czasu nabycia amora bałem się lądować nawet przy 140 wiedząc ze przednie kolo juz się zatrzymało, teraz z amorem nawet przy odciętej czwórce ląduje i tylko czuje jak się koło rozpędza, ale moto idzie jak po sznurku. Co do nauki to powiem tyle, ze mnie nikt nie pokazywał, ale sprzęt na prawdę duzo ułatwia. Jeździłem kiedyś na 600 i trzeba wiele więcej sie napracować niż na litrze.

:roll:

licznik pokazał koło 200 to tak ze 180 może było

moze i sztuka większa, ale frajda raczej nie. Pozatym po co męczyć na stojąco z klamy jak mozna spokojnie wstać z dwójki i potem przejść do trójki lub nawet czwórki. Trzeba widzieć miny buraków w BMW, którzy myślą że pana Boga za nogi złapali jadąc 220 na autostradzie, kiedy przemykasz koło nich na kole 250 :lol:. Albo gościa któremu się właśnie kończy dwójka na kole a Ty właśnie wstajesz jakgdyby nigdy nic z trójki i odchodzisz. A że wolniej to trudniej to się zgodzę, ale szybciej to też trudniej, banalnie sie jeździ na drugim i trzecim biegu, natomiast pierwszy i czwarty to już nie takie easygoing (oczywiście mówie o ciągłej jeździe, a nie o żabich skokach) to i tak Ci dobrze idzie znam gościa na 919 który tylko rwie z jedyny i to ze sprzęgła bo z gazu mu startuje jak "samolot" (podobno inaczej się nie da tym sprzętem). Pogratulować umiejętności że taką wiekową 400 jeździsz na gumie.

a jaki sprzęt?

eee wszytkich na pewno nie mają,

właśnie nie wiem, znalazłem jednego i drugiego, ale potrzebuje kogoś z forum i na dodatek z K1-3

Jak juz pisałem, K3 90kg, skóra gość kamikadze jak ja 7tys km w tym sezonie, tytus 80 kg (za to w baku więcej z 10 litrów), skóra i tez kamikadze 6tys w tym sezonie. Autostrada pusta bez samochodów szeroka na około 17-20 metrów 3 do 5 pasów w tym samym kierunku. Szybe miał czarną w K3 raczej normalnych krztałtów, 954 seria. Manewrować, nawet choćby to nie trzeba, bo są proste jak okiem sięgnąć. Poza tym, nie wiem czym jeździsz, ale jedyny problem przy maksymalnej prędkości to ból karku. Nie wiem czego mozna się bać, przecież to nudne i nieprzyjemne (ból szyji) doznanie, jechać tak szybko, poprostu nic się nie dzieje oprócz potwornego oporu wiatru, który uprzykrza jazde i ryku silnika. Pozatym to był sprawdzian, każdy chciał aby jego sprzęt wypadł najlepiej, wtedy adrenalina jeszcze bardziej robi z nas świrów. Szkoda że zaden użytkownik suzy ze śląska się nie chce odezwać, bo sprawa jest bardzo prosta do rozstrzygnięcia bez jałowej gadki.

Ludzie czytajcie po kolei wszytko i ze zrozumieniem, napisałem że "K3 ze swoimi 10 końmi więcej ma lekką przewagę w przyspieszeniu nad stockowym 954 " więc nie piszcie mi o 400 metrach o szymanach itp. (bo sam napisałem ze się lepiej zbiera na stokowych zębatkach) więc zamkinjmy temat przyspieszania i szyman modlina i innych przyspieszaczy. Vmax to nie przyspieszenie, do vmax nie trzeba umiejętności. vmax to odkręcenie i odpuszczenie po przejechaniu 16 km autostrady na której to końcu dojechały dwa motocykle razem K3 i 954. Jak juz pisałem, nie interesuje mnie teoria, kazde K z wyjątkiem 5 nie ucieknie na autostradzie (co do K4 nie wiem, bo nie znam nikogo kto ma). K ma przyspieszenie lepsze o ileś tam setnych, vmax nie. Jeżeli jest ktoś kto jest to w stanie zweryfikować w praktyce a nie suchą gadką to zapraszam na A4. Nika jak chcesz pisać o 400m to załóż sobie temat, bo nie wiem do czego bijesz. Jak jechałeś kiedykolewiek na takim motocyklu i porównywałes jego osiągi, to przedstaw jakieś konkretne argumenty a nie wypowiadaj sie jak nastolatek.

nikt nie patrzał na liczniki (może z ciekawości zeby porównać moje wskazania), poprostu jechali równolegle (każdy odkręcone na max) i tyle nikt nie mógł sobie nawzajem uciec, jedynie oni mnie uciekli. A nie straciłem 30 km/h tylko 10km/ dlatego że na standardowych przełożeniach na 6 biegu silnik sie kręci max 11tys, a u mnie teraz kręci się do 12,5 tys. te dodatkowe obroty nadrabiają straty na przełożeniu. Jeżeli jechałbym odkręcając tylko do 11 tys, to pewnie byłbym w plecy dobre 30 km/h. Więc całe dywagacje nei mają sensu, bo wiem co widziałem, mozemy się spotkać z jakąś K coś tam, i sprawdzić konkretnie i będzie jasność.

Jak oni uczą w tej Waszej szkole skoro kursanta nikt nie poinformował o drugiej najwazniejszej rzeczy jaką jest STOP. (pierwsza to czerwone światło). Ja na Twoim miejscu zje.ał bym instruktora że mi nie wpoił że STOP to rzecz "święta" i nie ma zmiłuj, nawet o 3 nad ranem jak akurat polska gra finał o mistrzostwo świata w noge na jakimś australijskim boisku i wygrywa 2:1.

przeczytaj wszytko od początku do końca i dopiero zabiaraj głos. Rozmawiamy o vmax poszczególnych modeli, a nie o przyspieszeniu na 400m. Pewnie nie znasz możliwości spidiego a już o moich to na pewno nie masz bladego pojęcia, więc nie zabieraj głosu, nie znając obu stron i ich potencjału. A wypowiedzi w stylu "mój kolega umie lepiej i on by Ci pokazał" zostaw na podwórko, pisz o sobie o swoich umiejętnościach, ewentualnie o tych z którymi miałeś przyjemność jeździć i widziałeś co potrafią.

nowe motory są w salonie i wybiore się tam ale pod koniec roku, nie teraz. A 300 to moj moto nie poradzi nawet na 2 kołach jechać więc sprawa jest z góry przegrana a szkoda ;)

odkręcasz i ciśniesz po prostej jak po sznurku nie kapuje co mozna tutaj spaprać. Kumpel miał dwa dni moto (cbr 600) i śmigał 257 i więcej nie chciała. A K3 sporo szybsza to nie będzie nawet od mojej z krótkim przełożeniem, 10 km/h to max i to mozemy sprawdzić w kazdej chwili w ktorej bedzie sucho, na pewno jest kilka K3 ze śląska i mozna to łatwo sprawdzić, gixer odezwij sie.

czwórka odcięta na kole, licznik pokazał 256 km/h. piątki nie wrzucam bo się boję 8O

A ile to trzeba umięjętności na 4 pasach autostrady szerokiej na 20 metrów z prostą 5 km? Mówie jak było, koleś waży 90 kg, tytus moze 80, ale my mieliśmy pełne zbiorniki a on pusty, więc się waga wyrównywała. K3 utrzymany zajebiście z akrapowiczem 12 tys przebiegu, 954 tak samo z leovincem i K&N. Jeżeli ktoś uważa ze jego jest szybszy możemy sprawdzić, tylko trzeba sie ustawić z tytusem, bo ja ekstra nie będe powracał do oryginalnych przełożeń, moze gixer, bo ma dosyć blisko a K2 to prawie to samo.

Kilka osób pytało więc pisze jak wypadło porównanie do "stock"-ów. Właśnie jestem po testach zmienionej 954, fabrycznej 954 i fabrycznej K3. Ja mam zmienione przełożenia w 954 z przodu jeden mniej, z tyłu jeden więcej. Test na vmax, wykazał około 5 - 10 km/h przewagi fabrycznej 954 i K3 nad moim (6 bieg odcięty). Oni szli łeb w łeb równo. Test na przyspieszenie na 6 biegu: start z około 100km/h przewaga około 200m, po przejechaniu około kilometra nad stockami, (na innych biegach to samo) Test, ja na 6 biegu oni na 5, nadal przewaga kilkudziesięciu metrów nad stockami Test, ja na 6 biegu oni na 4, 954 wysunął się kilkanasicie metrów przedemnie K3 jeszcze nie. Test z zatrzymania: przy około 250 km/h K3 zaczyna nadrabiać straty i wyprzedza mnie przy jakichś 270 km/h, 954 nie wyprzedza w ogóle (dopiero po osiągnięciu vmax powoli odrabia straty ze startu) Test spalania nie wykazał zmian. Po całym dniu jazdy i ja i Tytus w stokowym 954 nalaliśmy tyle samo do baku. Podsumowanie: K3 ze swoimi 10 końmi więcej ma lekką przewagę w przyspieszeniu nad stockowym 954 ale tylko na niektórych biegach. W porównaniu do 954 ze zmienioną przekładnią przewaga K3 ukazuje się w momencie osiągania przez 954 obrotów zbliżonych do odcięcia. Konkluzja: Jeżeli kogoś boli serce jak koledzy powoli oddalają się na jakiejś prostej na autostradzie niech nie zmienia przekładni. Do pozostałych zastosowań: guma, tor, jazda do 280 km/h, elastyczność 6 biegu, przełożenie to sprawdza się znakomicie. Zyskujemy wiele, tracąc jedynie pare kilometrów na vmax.

niestety jeździć mozna tylko pon - śr, więc tylko urlop zostaje. Kosztów kimania nie znam bo nie bede kimał jak mam 1,5h - 2h do domu. koszt śmigania to 1000 koron za całe 2h, (więcej w jednym dniu się nie da) plus paliwo. Trzeba mieć kompletny strój, motocykl bez wycieków itp i prawo jazdy Samochodem można, ale tylko w środy. podaję linka gdzie wszytko jest napisane http://www.automotodrombrno.cz/default.asp...=txt&id=30&ln=1 [ Dopisane: 21-06-2005, 10:01 ] ehhh i nikogo z forum :?

Witam Wybieram się pośmigać do brna 20 lub 21 czerwca, jeździć mozna od 18 - 20, koszt to 250 koron za 30 min. Szukam chętnych do poćwiczenia i prawdziwej jazdy. Oczywiście wszytko zalezy od pogody, bo w tym tyg będzie chyba kicha :/ pozd

225 da rade, ja nowym jechalem 220 a on jest slabszy o 6 koni od starego