Skocz do zawartości

Pioter

Forumowicze
  • Postów

    188
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pioter

  1. Myślałem że w przypadku braku ważnego przeglądu, OC też jest nie ważne. Nie jest tak, że jeżeli kierowca był pijany albo nie było przeglądu, to ubezpieczyciel nie poczuwa sie do odpowiedzialności i kierowca musi bulić tak jakby nie miał OC? Ciekawy jestem czy w przypadku kontroli przedzie tekst "że ja właśnie jade na przegląd.." Mi sie czasami zdarza przeoczyc termin przegladu, pytałem diagnosty co wtedy i powiedzial żebym jechał twardo na przegląd i nie bawił sie w żadne lawety. Czyli w razie kontroli jest tylko mandat czy moto/auto tez jest odcholowywane na parking policyjny?
  2. A jak wygląda sprawa w przypadku opłaconego ubezpieczenia ale braku przeglądu?
  3. Wiem, że to paranoje, tylko że to przecież nie było do Ciebie, przeczytaj sobie wcześniejsze posty.... Podobno silnik eksploatowany na miksolu odnawia sie po 5000km... :icon_rolleyes: Tak, każde zdjęcie obniża trwałość silnika i nie chodzi wcale tylko o motocyklowe silniki dwusuwowe. A to że sie o czymś nie słyszało to jeszcze nie znaczy, że to bzdura... (Lukass, to też nie do Ciebie;) ) Ten jest moim drugim na którym jeżdże, jak widać stosowanie pólsyntetyku popłaca bo nie mam z nim problemów i narazie nie zamierzam zmieniać. Jeżdze nim od 4 lat. Tylko nie wiem co to ma wspólnego z tematem? Jak bym napisał że jeździłem na 100 motocyklach to byłbym dla Ciebie baardziej wiarygodny? :icon_rolleyes: Mz ma w miare wysilony silnik i naprawde nie rozumiem dlaczego uparliście sie na miksol... Weźcie butelke miksolu i oleju. Na oko widać różnice w lepkości - skutek rozcieńczenia miksolu. Powąchajcie jak wali naftą... poszukajcie książki obsługi do wartburga i poczytajcie co tam jest napisane. Mi naprawde nie zależy zebyście nagle zaczeli kupować olej za 30pln, nie jestem przedstawicielem chandlowym :banghead: Pozatym jak zauważył kolega mzpower są oleje tańsze a też dobre.
  4. Spodziewałem sie takich odpowiedzi :icon_rolleyes: Ale pisanie że jakość oleju nie ma wpływu na prace silnika to już przesada. Słonecznikowy jest chyba jeszcze tańszy... Bedziecie mogli sobie robić remonty silnika nawet co 2000km :icon_rolleyes: NOWY LEPSZY silnik co 2000km, to jest coś!! SZLIF i TŁOK to nowy silnik? A nie wpadło nikomu do głowy że jest jeszcze coś takiego jak łożysko w stopie korbowodu? litr półsyntetyku kosztuje 20pln i leje sie go 1:50 (w przypadku mz) miksol kosztuje ok11pln i trzeba lać go więcej. Dlaczego? już tłumaczyłem. Nikogo nie namawiam wasze motocykle - wasza sprawa. Jak komuś sie chce, niech porówna lepkości, przeczyta na butelce miksolu, że zawiera rozpuszczalnik, zastanowi sie dlaczego w instrukcji obsługi wartburga zalecają 1:50 dla oleju mz-22 a dla miksolu 1:30 (chyba , już nie pamiętam) -ten silnik to chyba też nie najnowszy wynalazek. Ja tego nie wymyśliłem, powiedział mi to człowiek który sie zajmuje motocyklami od kilkudziesięciu lat. Potwierdziło wielu mechaników - i to nie tych domorosłych mądrali. No i niestety mieli racje. Ale jeszcze raz powtarzam, nikogo do niczego nie namawiam. Można jeździć i na jednym i na drugim tylko trzeba zrozumieć jak. I w to że każde zdjęcie głowicy obniża trwałość silnika też pewnie nie uwierzycie :banghead:
  5. Hej, już kiedyś próbowałem wtytłumaczyć na forum że olej olejowi nie równy ale zostałem wyśmiany i nikt nie wziął moich wypowiedzi na poważnie. Chodziło mi właśnie o mixol. MA to coś mało wspólnego z olejem. 1/3 butelki to rozpuszczalnik (chyba nafta, już nie pamiętam) którym jest rozrzedzony żeby mógł sie zmięszać z benzyną. I daltego mixolu trzeb alać odpowiednio wiecej. Napewno nie 1:50 jeżeli tak zaleca producent, raczej 1:30. Co do dymienia i nagaru - dymić będzie napewno nagar też będzie ale nie ma sie co dziwić. Jak ktoś chce używać taki syf to musi sie z tym liczyć. Innym argumentem przeciw zwiększaniu ilości oleju jest zapchanie sie wydechu. Tutaj dużo zależy od stylu jazdy. W zależności od sposobu jazdy należy stosować różne ilości tego samego oleju. Powiedzmy że mamy motorek którym pyrkamy jak listonosz - nic mu nie bedzie jesli zalejemy nawet miksolu zgodnie z zaleceniem producenta. Jeżeli natomiast bedziemy nim śmigać np po torze motocrossowym, silnik bedzie wysilony na maksa, to należy zwiększyć stosunek ilości oleju do paliwa. I nie ma sie co obawiac, że zapcha sie wydech albo bedzie wiecej nagaru. Tak więc ilość oleju zależy od oleju i sposobu jazdy , nie tylko od zalecen producenta. Pan Chruzdowicz, który zajmuje sie silnikami motocyklowymi w Sopocie od wielu wielu lat. Opowiadal mi ze do swojej krosówki, ktorej silnik mial zalecone 1:40, na crossie lał 1:25 i nie było sladu nagaru czy czegokolwiek. Silnik cały czas pracował na maksa i wszystko wydmuchał. Ja przekonałem sie na własnej skórze że miksol to badziewie, kosztowało mnie to remont silnika. Teraz leje półsyntetyk, kosztuje tylko 2 razy wiecej niż miksol a nie musze sie teraz bać że przy jeździe z wysokimi obrotami nagle zrobi bleeeeee :P W ksiązce od wartburga są podane stosunki oleju do paliwa, z wymienioną marką oleju. Dla miksolu dawka jest dużo większa:) o czymś to świadczy :cool: Można z ciekawości porównać np lepkość moksolu i prawdziwego oleju, też dużo mówi :banghead:
  6. Ale czy np w sytuacji, gdy jesteśmy przesłuchiwani bo ktos zapisał nasze numery w moto np w lesie albo fotoradar zrobił fotke od tyłu, nie możemy odmówić zeznań właśnie na podstawie tego artykułu? Jeśli okaze sie, że motocykl prowadziła moja siostra, która nie ma prawka, była pijana a ja jej motocykla nie pożyczyłem tylko go ukradła to chyba swoimi zeznaniami moge ją narazić na odpowiedzialność za przestępstwo?
  7. Siedze tu od początku roku, co Was konkretnie interesuje?
  8. Trzeba było włączyć awaryjne i powiedzieć że ci sie płyn zagotował... A z tym oskarżaniem urzędnika samorządowego to sie neźle ustawili...co teraz takiemu burakowi zrobisz.... :/ Ja nosze przy sobie 50pln ze spisanymi numerami. Jak bedą chcieli w łapke to dostaną a ja szybko zadzwonie na policje , że strażnik albo zapomniał wypisać mandatu albo chyba wziął łapówke :P Nie kumam po co w ogóle istnieje coś takiego jak SM - miejsce dla odpadów którzy byli za ciency żeby dostać się do policji. Niepotrzebne ogniwo pomiędzy policją a parkingowymi. W dodatku jakie zakompleksione... szkoda słów.
  9. http://www.scigacz.pl/Wspomnien,czar,cz.,I...0,251,1740.html tu jest fajny teścik z porównaniem...
  10. Czesc, dostałem dzisiaj paczkę z tym Probikerem KX1. Oto moje wrażenia: Po pierwsze- nie ten wymiar który zamówiłem ;) Po drugie- Tornado czy Tiger to nie jest ale do mijega Nolana sporo mu brakuje... mniej więcej tyle o ile jest tańszy :P Jeżeli nie miałeś przedtem kasku albo miałeś byle jaki to Ci sie spodoba. Wykonanie w miare staranne. Za tą cene w sumie warto ale Nolana napewno bym na to nie zamienił :D Piotrek
  11. Wejdź na www.louis.de i obejżyj kask u źródła - nawet w 3d :P. Kosztuje 25 euro więc cena się mniej więcej zgadza. Nikt by raczej Probikera nie podrabiał, bo i po co... Na temat kasku nic nie moge powiedzieć, sam jestem ciekawy jaki jest kx1 - czekam na przesyłke. Jak go dostane to moge Ci napisać co i jak... Nie ciśnieniuj sie tak, do wiosny jest sporo czasu więc nie ma sie co spieszyć:lapad: pozdro
  12. I tak trzymać :P Tylko nie kupuj kasku w pierwszym lepszym sklepie. Jak sie dobrze porozglądasz, to zaoszczedzisz nawet 50% Popatrz na allegro, często sklepy sprzedają tam tanio towar, który im zalega... Ja kupiłem mojej dziewczynie Probike'a. Jest tani i nie wydaje mi się żeby Louis sprzedawał byle co. Normy bezpieczeństwa spełnia. Różnice pomiędzy Probikerem a "wyższą półką" są w komforcie jazdy i to raczej przy prędkościach ciut wyższych od 70km/h :D
  13. Cześc proponowałbym troszke inne podłączenie włącznika stopu. Przez 3 sezony sam sie z tym szarpałem. W zeszłym roku przejechałem z nowym włącznikiem tylko na przegląd, spowrotem już nie działał. Są różne rady - dorabianie włączników z innych motocykli, przerabianie mikrowłączników. Ja znalazłem sposób pozwalający na ominięcie takich kombinacji. Po przepropwadzeniu sekcji zwłok włącznika stwierdziłem, że nie działa ponieważ nadpaliły się styki. Oznacza to, że przepływa przez niego za duży prąd. Aby tego uniknąć zamontowałem pomiędzy włącznikiem a światłem stopu przekaźnik samochodowy (za chyba całe 3pln albo coś koło tego). Umieściłem go w reflektorze. Dzięki temu, przez włącznik płynie tylko mały prąd sterowania. Przejechałem tak w tym sezonie prawie 4kkm i wszystko działa :notworthy: Polecam. JEśli chodzi o podłączenie konkretnych kabelków to koledzy wszystko chyba wyjśnili..
  14. Co racja to racja. Ale przez Gdańsk i Sopot można się przejechać :D Będą jechały tylko weterany czy ogół motocykli?
  15. Właśnie najbardziej mnie wqrza, że u nas to wcale nie jest pomocne !!!! Wręcz przeciwnie! Jak sie jedzie na moto z prędkością przepisową nawet maluchy i traktory starają się cie wyprzedzić żeby podbudować swoje ego :/ Przypomnijcie sobie te zdezelowane żuki albo nysy i inne stare busy. Za miastem jada 70 - 80, droga kręta, nie ma jak wyprzedzić. Wyprzedzisz takiego pajaca, wjeżdzasz w teren zabudowany, zwalniasz do 50 a ten srrruuu wyprzedza i znowu masz takiego przed nosem :/ Nie mówiąc o "usportowionych" golfach i samochodach z warszawskimi blachami - jak sie taki zbliża z tyłu, wiadomo ze będzie wyprzedzał bez względu na wszystko i wszystkich :/ Kiedyś jechałem przepisowe 50km/h przez teren zabudowany, środkiem swojego pasa a tu koles jadący za mną trąbi i macha mi żebym zjechał na prawo bo chce mnie wyprzedzić 8O ciekawe czy na TIRy też tak trąbi... Najbezpieczniej jest chyba jechać z prędkością zbliżoną do otoczenia. A że nie jest przepisowa... Co kraj to obyczaj :P Jadąc katamaranem można zwolnić, na moto dla większości kierowców jest to jawne zaproszenie do wyprzedzenia. A że na zakręcie? przecież motocykl jest wąski to sie zmieści... :(
  16. Tylko że portów chyba sobie nie pozwiedzasz bo nie można tam wchodzić.. :/ Jeśli chodzi o pooglądanie ich z zewnątrz to ze stacji Gdynia Główna, można dojść do portu nawet na piechte - jakieś 20 minut marszu... pozdro
  17. No niedługo można by coś znowu skombinować... Jak wyglądają spotkania na zaspie? byłby tam klimat żeby poćwiczyć zdejmowanie kasku i obracanie w pozycje boczną czy szukać innego terminu i miejsca? Jeśli chodzi o Anie (małą) to może będe mógł coś w Gdyni wykombinować. Tylko nie teraz bo sesja zbliża się wielkimi krokami :/
  18. Hej, bardzo się ciesze, że Wam sie podobało !! :clap: Dzięki za liczne przybycie. Jeśli chodzi o powtórkę, to obowiązkowo musi być :D Teraz, jak już sie znamy, możemy się spokojnie umawiać. Można by sie kiedyś spotkać i np. poćwiczyć postępowanie z nieprzytomnym itd gdzieś w plenerze, do tego sala nie jest nam potrzebna a Anie, może kiedyś uda mi się wypożyczyć -ale tą małą :clap: Owocem tego kursu, jest napewno nowa fanka motocykli :) Dzięki krótkiej rundce z Mirkiem :flesje:
  19. Qrde! własnie narysowałem piękną mapke lokalizacji pck-u i nie wiem jak ją tu wkleić :evil: Gdyby jeszcze ktoś sie wybierał to dajcie znać żebym wiedział ile wydrukować kopii moich wypocin ;) sii ju :)
  20. Ja bym nie miał nic przeciwko. Sęk w tym, że jest problem z salą. Jest wolna od 18 do 20 więc troche szkoda czasu... :? Ale możemy zacząć 15 po gdyby większość sobie tak życzyła...
  21. spoko ja też będe raczej SKM-ką a kask i Adam się znajdą :banghead:
  22. Jeżeli kogoś to interesuje to jest jeszcze Adam ;) Co prawda już nie mały ale też można... :banghead: Pck jest na rogu Alei Zwycięstwa i Narutowicza. Na przeciwko postoju taxi przed gmachem głównym PG. Weźcie kaski.
  23. Siemano, proponuję małe spotkanie i mini kursik pierwszej pomocy dla motocyklistów. Bez dyplomu ukonczenia i bez wpisowego ;) Termin jakim dysponuję to środa 8.06, godzina 18, PCK Gdańsk, (koło Polibudy). Kurs naprawde bedzie mini, ze wzgledu na czas. Chciałbym pokazać jak zdejmować kask u osoby poszkodowanej, omówić zasady postępowania w miejscu wypadku. A jak czasu starczy to może podymamy małą Anie? :banghead: Jeżeli ktoś jest chętny to proszę o kontakt tu albo PW. pozdro
  24. Kumpela mówiła mi, że przy wyjeździe z Bialorusi trzeba jeszcze zapłacić jakiś podatek od ochrony środowiska czy jakoś tak. Koszt 5 dolców. Podobno bez tego nie wypuszczą i trzeba wracać do budki z tymi kwitami, która oczywiście jest pare kilometrów przed granicą ;) Nie wiem czy motocykli też to dotyczy... do zobaczenia Zawodnik z Gdyni :P
  25. ul. Elektryczna 9, 15-080 Białystok +48 (85) 744-550 ul. Wały Piastowskie 1 pok. 905, 80-958 Gdańsk +48 (58) 341-0026 ul. Sitnicka 77, 21-500 Biała Podlaska Tel.: +48 (83) 342-1814 a tu dane z innej strony, które są prawdziwe? nie wiem :D Ambasada Republiki Białorusi ul. Ateńska 67, 03-978 Warszawa tel. 617 32 12, 617 84 41, 617 23 91; fax 617 84 41 - Wydział Konsularny tel. 617 39 54 Konsulat Generalny Republiki Białorusi w Białymstoku ul. Waryńskiego 4, 15-461 Białystok tel. (0-85) 744 66 61, 744 55 01; fax (0-85) 744 66 61 godziny otwarcia: 08.00-16.15 od poniedziałku do piątku Konsulat Generalny Republiki Białorusi w Gdańsku ul. Jaśkowa Dolina 50, 80-251 Gdańsk-Wrzeszcz tel. (0-58) 341 00 26; fax (0-58) 341 40 26 godziny otwarcia: 08.00-16.15 od poniedziałku do piątku Konsul Generalny: Pan Mikhail Alekseichik
×
×
  • Dodaj nową pozycję...