Skocz do zawartości

enZo

Forumowicze
  • Postów

    799
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez enZo

  1. enZo

    Kawasaki Z 750 S

    Nie ma problemu, mogę nawet zdjąć kilka części dla lepszego "obrazu" specjalisty :bigrazz:
  2. enZo

    Wystawa Motocykli

    Ty dalej nie nauczyłeś się czytania ze zrozumieniem -"nawet hostessy w tym roku brzydkie" :icon_question: więc :icon_question: Szukaz argumentów a kompromitujesz sam siebie, polecam powrót do szkoły i przyswojenie ROZUMNEGO czytania i mowy polskiej :icon_twisted: P.S. Nie Twoja broszka jak się komu podonbało, swoje spostrzeżenia już wyraziłeś w tym temacie :icon_mrgreen:
  3. TA- tylko że są nie tylko statystyki ale też realia :bigrazz: I nawet najlepszy system ma wady i zalety, tak jak najgorszy, kwestia w jakiej przewadze jednego nad drugim. Tyle że Polski ma ewidentnie więcej wad niż zalet i się moim zdaniem to nie zmieni do póki nie będzie odpowidnich dróg do ilości samochodów, przejazdów kolejowych kategorii A a nie D :icon_exclaim: itd. itd. A nie więcej FOTORADARÓW, I NIEOZNAKOWANYCH RADIOWOZÓW. Pozdro
  4. enZo

    Wystawa Motocykli

    Mnie też nie ale, ale chyba każdy HETERO SEKSUALNY facet zwraca uwagę na ŁADNĄ płeć przeciwną :icon_twisted: i to chyba normalne.
  5. No i tu byś się zdziwił, większość pojazdów na chińskich drogach to prawie nowe samochody, mój chiński znajomy porusza się rocznym VW Jetta, jest dużo aut amerykańskich i europejskich czasem o innych nazwach niż w Europie i zmienionym designie, oczywiście skuterów i innego typu wynalazków też jest masa ale generalnie jeśli by wziąć średnią wieku auta w Polsce i w okręgu Guangzong to raczej w Polsce wyjdzie wyższa. Celowo nie porównuję Polski do całych chin tylko jej uprzemysłowionej cześci, bo wiadomo że w większości chin tak nie jest :bigrazz: Jak ktoś nie wierzy to wrzucę kilka fotek jak wyglądają chiński drogi i pojazdy, zdziwił byś się KS, wupełnie jak bym pokazał fotki z Niemiec. Chodziło mi głównie o pokazanie problemu że mimo że ruch jest olbrzymi a przepisów praweie brak to i tak dzięki znakomitym drogom i świadomości kierowców wysokiej kary za spowodowanie wypadku czy kolizji a nie za przekroczenie prędkości, działa moim zdaniem lepiej niż w PL masa policji, mandaty za byle co i BRAK DRÓG :icon_exclaim:
  6. To może ja pokuszę się o małe porównanie polski do CHIN a konkretnie do okręgu Guangzong w którym bytuje ok 40 mln ludzi czyli podobnie co u nas i co można zauważyć: 1. Polska drogi - makabra, autostrady jak na lekarstwo i duża część w remoncie. Chiny - drogi bardzo dobre, dużo dróg szybkiego ruchu, wielopasmowe autostrady itd. prawie jak niemcy 2. Polska przepisy - same, znak za znakiem, fotoradar za fotoradarem, policja za policją :banghead: Chiny przepisy - praktycznie brak, wolna amerykanka, każdy jedzie jak chce, czym chce, nie ważne w którą stronę i z jaką prędkością, po 5 osób na jednym skuterze :biggrin: wszelkiego rodzaju wechikuły 3. Wyszkolenia kierowców Polska - jakieś tam jest, większość ma świadomość po co są znaki, sygnalizatory itd. i jakieś tam zasady poruszania się po drogach zna, więc można założyć ze dostatecznie :bigrazz: Chiny - od 8 lat ludność cywilna może mieć prywatne samochody i prawo do poruszania się nimi co za tym idzie w tej masie jeszcze nie zabardzo wiedzą jak to robić :biggrin: 4. Ruch na drodze Polska - coraz tłoczniej, ale przy tak małej ilości dróg nie ma się co dziwić. Chiny - mimo jezdni wielopasmowych nawet po 5 pasów w jedną stronę zatłoczone praktycznie 24 h na dobę. 5. Korki Polska - w każdym dużym mieście bezustanne, zwłaszcza w dużych miastach. Chiny - cała region wygląda jak kilkudziesięcio milionowe miasto i mimo że każdy jedzie jak chcę to wszytko jakoś jedzie a nie stoi i korki zdarzają się sporadycznie :bigrazz: 6. Wypadki Polska - statystyka mówi że rocznie ok 6 tys ofiar, mnóstwo rannych, i jeszcze więcej wypadków. Chiny - sporadyczne drobne stłuczki, praktycznie nie widziałem wypadku po którym auto było by tak rozbite żeby nie mogło odjechać z miejsca o własnych siłach. Statystyk nie znam ale jeżdząc tam przez tydzień nigdy nie widziałem poważnego wypadku, mimo wszelkiego typu pojazdów na drodze, kompletnej nieznajomości przepisów, i ciągłego trąbienia i wymuszania pierwszeństwa. 7. Kary Polska - za przekroczenie prędkość kara nawet 500 zł i 10 punktów karnych, za spowodowanie kolizji 200 zł i 6 punktów karnych, za spowodowanie wypadku - w zależności od skutków jakiś sąd ostatecznie więzienie. Czyli wychodzi na to że próba spowodowania kolizji czy wypadku po przez przekroczenie prędkości o 50 km/h kosztuje więcej niż sama kolizja :banghead: Gdzie są wywołane szkody materialne i moralne. Czy to jest OK :icon_question: Chiny kary - nikt nikogo nie kara za jazdę za szybko, jeżdzenie na pace ciężarówki, 5 osób skuterem bez kasków czy nawet pod prąd :biggrin: Spowodowanie kolizji lub wypadku - za kolizję olbrzymia kara pieniężna na chińskie realia ciężka do przełknięcia :bigrazz: ewidentne spowodowanie wypadku z własnej winy z ofiarami - pewnie dożywotnie więzienie jak nie publiczne rozstrzelanie :eek: tak jak w przypadku władz firmy która dosypała melaniny do mleka. I teraz pytanie który system lepszy? POLSKI - bez dróg, z przepisami i znajomością tych przepisów przez kierowców, policją, fotoradarami, dużymi karami za "domniemanie" kolizji i małymi za kolizję i tysiącami ofiar? CHIŃSKI - z mega drogami, prawie bez policji, bez przepisów, ze wszystkim co jeździ na drodze, z brakiem znajomości przepisów przez kierowców ale świadomością w ich głowach że jak spowodują wypadek to się będą spłacać przez kilka lat a jak kogoś zabiją to do końca życia więzienie ??
  7. Nigdy nie użytkowałem Ducati i nie mogę się wypowiedzieć o awaryjności ale co mi się nasuwa na myśl po zwiedzeniu fabryki i zobaczeniu jak przebiega produkcja - akurat nie 999 a 1098 bo już nie robili 999 jak byłem. Otóż nie wiem dlaczego jeśli tak jest te motocykle się psują ponieważ sam proces produkcji jest bardzo nowoczesny, i z tego co widziałem w innych fabrykach (w azji też :biggrin: ) raczej nie odbiega a wręcz przewyższa technologicznie inne fabryki części mechanicznych czy silników. Mam namyśłli złożoność procesów, sprzęt, obrabiarki numeryczne itd. oraz samą kontrolę jakości. Sam silnik jest sprawdzany kilkukrotnie, pierwszy test odbywa się na dopiero co złożonym silniku w komorze sprężonym powietrzem, później nawet całkowicie złożony motocykl jest testowany na hamowni i sprawdzane są wszystkie układy. Mają chyba wszystkie światowe certyfikaty jakości jak ISO, ROSCH itd. itp. Również części użyte do produkcji należą do jednych z najlepszych, zawieszenia, koła, hamulce przecież są światowych renomowanych marek więc dlaczego mają się psuć akurat w Ducati :icon_question: Więc skąd się bierze rzekoma awaryjność tych motocykli ? skoro patrząc na zaawansowanie technologii, renome użytych komponentów, jakość spasowania, certyfikaty i testy to nic nie powinno odbiegać od innych? Pozdro
  8. enZo

    Wystawa Motocykli

    Witam, szybkie podsumowanie wystawy :bigrazz: Dojazd - makabryczne korki tuż przed halami MT, zapchany drogi parking, ale to nasz kochana stolica więc co się dziwić. Myślę że poprzednia hala Expo była lepsza mimo że parking był w budowie :biggrin: Same targi jednym słowem KRYZYSOWE :bigrazz: Skromne stoiska, prawie brak nowości poza Yamaha i Suzuki, mało wystawców, nawet hostessy w tym roku brzydkie :biggrin: ale i tak przygód było dużo, zwłaszacza po drodze :bigrazz: Pozdro
  9. A ja proponuję że zanim TMI coś powie niech zejdzie z kibla :icon_twisted: przejeździ chociaż 20 tys. km ogarem i dopiero coś powie na temat awaryjności i serwisu :biggrin: :icon_twisted: Mam to samo i jak narazie walczę z próbą zakupu 1098 tyle że bez S i R :icon_razz: :biggrin: ale patrząc realnie na kurs euro moje szanse na ten sezon stopniały do minimum :( Właśnie wróciłem z targów i stwierdzałem że drugim moto jakie bym chciał właśnie jako uniwersalne moto do szaleństw po mieście to Hypermotard :buttrock: Pozdro
  10. No własnie czyli stopniowo poznawałeś większe pojemności i przesiadka z golasa 500 na golasa 600 szoku nie zrobiła. Co innego jak z 60 konnej 500 tki przesiadłbyś się na 130 konnego sporta i jeszcze rozkręcił go wysoko :bigrazz: szok mógłby się pojawić zwłasza na pierwszych 2 biegach. Pozdro
  11. W wieku 17 lat spokojnie wystarcza 125 cm3 lub 250 cm3, nie zapominajmy że większość tych motocykli spokojnie osiąga prędkości rzędu 140 - 170 km/h a na świerzaka do dużo za dużo. Pamiętam jak ja miałem 16 lat i pierwszy raz leciałem jawą 140 km/h, prędkość wydawała mi się kosmiczna i myślałem że się przenoszę w inny wymiar :icon_mrgreen: kolana mi się trzęsły jeszcze do końca dnia i wcale nie oznacza to że wiedziałem co robię jadąc 140 i że w razie sytuacji podbramkowej wiedziałbym co zrobić. Poprostu byłem podjarany chwilą i wrazie czego to już naprawdę bym się przeniusł w inny wymiar i nie pisał bym tego posta. Więc dla świrzaka 125 maks 250 w wieku 17 lat spokojnie wystarcza, niech najpierw się nauczy wykorzystywać możliwości tych sprzętów ( i nie mówię tu o prostej czy V max) a później się przesiądzie na 500 czy 600. Pozdro
  12. W końcu :lalag: Zawsze mówiłem co za idiota wymyślił progi kar za daną wartość przekroczenia prędkości :banghead: Przecież zupełnie co innego przekroczyć o 50 na ekspresówce a o 50 w terenie zabudowanym koło szkoły, a kara tu i tu taka sama. Mam nadzieję że wejdzie to w życie.
  13. hehe co do zabytka to w nowszych wersjach niewiele się zmienia i model 1100 RT był robiony coś do ok 2001 roku więc nie taki zabytek :bigrazz: Co do hamulcy kawy to się zgodzę do najlepszych nie należą:) Co do poręczności BMW - nie jest źle, ładnie idzie w winkle nisko umieszczony środek cieżkości robi swoje. Pozdro
  14. No tak na logikę to po wciśnięciu suchego sprzęgła skrzynia powinna się przestać obracać i jeśli to hałas z niej to powinno ucichnąć.
  15. No i dokładnie o to chodziło :notworthy: :lalag:
  16. Witam, mam nadziję że to nic poważnego ale jak jeszcze byłem posiadaczem to czytałem o BMW trochę i wszędzie się spotykałem z info że co jakiś czas łożyska do wymiany w skrzyni. Ale skoro spec o BMW twierdzi że tak ma być to może jest to coś podobnego jak napinacz rozrządu w CBR - dzwoni to niech se dzwoni :) Może jednak warto też dokładnie przyjżeć się sprzęgłu i układowi przeniesienia napędu(wał)? choć pewnie już to zrobiliście. Może jednak ktoś miał podobny problem i powie co i jak dokładnie. Pozdrawiam
  17. To ja się może wypowiem jako były użytkownik BMW R 1100 RT :bigrazz: Generalnie to na poczatku myśłełem że to będzie właśnie taki sprzęt jak obiegowa opinia czyli solidnie wykonany, z bardzo duyża dbalościa o szczegóły i wykonanie itd. No i co się okazało: - tworzywa (owiewki) - jak dla mnie to są wykonane z tandetnego materiału, bardzo ciękie i nie elestyczne, coś w rodzaju jak tani podrabiany zderzak do puszki, orginalny jest bardzo wytrzymały i elestyczny, można go wyginać i nie pęknie a podróbka odrazu pęka bo jest twarda, coś podobnego miałem porównując tworzywo w BMW i Hondzie; - spasowanie - bez rewelki, wszysko skręcone małymi wkrętami, wciskając np. przycisk wyłączenia ABSu który przypomina trochę przycisk z Zetora rusza się cały kokpit :bigrazz: - silnik i skrzynia - silnik nic dodać nic ująć, mocny boxer, prosty, wytrzymały, mało pali, elastyczny, może trochę mocy mało ale w końcu to kredens do turystyki więc nie ma co narzekać, skrzynia, wielka jak w STARZE 266 :bigrazz: i sypie się po ok 100 tys km więc coś nie chalo, po co mi silnik co wyjeździ 300 bez problemu jak po drodze muszę wydać fortunę na 3 naprawy skrzyni biegów :icon_question: - sprzęgło - porażka :lapad: kilka mocnych startów ze świateł i tarcza urwana, rozumiem że to turystyk i nie powinno się nim startować jak sportem co nie znaczy że nie znajdą się osoby co nie omieszkają spróbować :bigrazz: więc wytrzymałość sprzęgła powinna być tak dobrana żeby bez problemu mogło przenosić moc silnika a nie się urywać, jak się założy mocniejszą tarczę akcesoryjną jest git ale oznacza to że musimy poprawiać producenta :bigrazz: a wkońcu to BMW - zawieszenie - kombinacja tych para dura itd. :bigrazz: daje niezły efekt i jest OK. - hamulce - jak na 270 kg to rewelacji nie robią i trzeba zakładać niezłą korektę na drogę hamowania. Generalnie to całe moto przypomina trochę prostą stalową machinerię która została opakowana w cienki plastik i na pozór robi wrażenie bardzo solidnej ale patrząc na jakość, spasowanie niektórych elementów , skrzynię i sprzęgło nie zawsze tak jest. Pozdro
  18. To akurat jest mało ważne czy to skrzynia od Stara czy od CBR 1000 RR, i jedna i druga pozbawiona jest synchronizatorów czyli pierścieni zębatych wyrównujących prędkości obrotowe wałków, a w STARZE poprotu bez "ropędzenia" skrzyni z racji jej wielkości i oporów jakie stawia drążek biegu się wcisnąć ręką nie da, w motocyklu olewając międzygaz bieg wrzucimy, co nie oznacza że zrobiliśmy to bez szkody dla skrzyni i "udaru" tym wywołanego. Róznica jest tylko taka że motocykl ma mokre sprzęgło (nie każdy) które zawsze lekko "ciągnie" z racji lepkości oleju znajdującego się między tarczami. Pozdro
  19. enZo

    Honda Varadero 1000

    Dokładnie http://www.faddybike.gr/XL1000V3_3l.jpg ale raczej bym sie rewelacji nie spodziewał, moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak OKAZJA w gospodarce wolorynkowej :bigrazz:
  20. niestety w sądzie można dać tylko 10 odpowiedzi i nie mogłem go umieścić :bigrazz: Pozatym naukowo jest udowodnione że cżłowiek może wybrać racjonalnie tylko z 7 wariantów, więc Twój wybór i tak jest nie racjonalny :wink: :icon_razz: a mój tymbardziej :D
  21. W końcu ktoś o "normalnych" gustach :icon_razz: :wink: :icon_mrgreen:
  22. enZo

    Honda Varadero 1000

    Postaram się oblukać gdzieś przy okazji jak będę jechał ale nie obiecuje że to będzie w tym tygodniu, może w weekend bo średnio z czasem u mnie . Pozdro
  23. Hejo, w pracy jestem i nie wyświetlają mi się zdjecia ale później oblukam. Ja osobiście nie znam gościa od VTR z Trzciany, ale jak chcesz to moge pojechać oblukać co w trawie piszczy np. w niedzielę :bigrazz: Pozdro
  24. Witam, która marka waszym zdaniem najlepsza, zobaczmy jak wyglądają nasze preferencje :bigrazz: Pytanie czyto teoretyczne zakładające że każdy z nas stoi przed zamairem kupna fabrycznie nowego motocykla i wybiera markę. Ja wybrałbym DUCATI :bigrazz: Dlaczego: styl, cena :biggrin:, orginalność, niepowtarzalność, osiągnięcia sportowe. Ewentualnie Aprilia :bigrazz: Proszę o uzasadnienie swoich wyborów, będzie niezła dyskusja :bigrazz: Pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...