Tazzman

Z mojej strony, jedyne co bede mogl w tym roku ogarnac, to: Ibiza na tydzien w czerwcu Lipiec/Sierpien - Alpy + Wlochy lub Serbia+Chorwacja w sumie na 10 dni. Dodatkowo do tego dochodza wypadziki weekendowe+starty w zawodach wiec nie jestem w stanie w tym roku jechac na wakacje motocyklowe gdzies dalej i dluzej i wydac znow pierdylion zlotych.

Z ekipa to jest tak: Mundek od 2008 nie daje znać co i jak ... Tytus - zmieniły mu się mocno plany i raczej nie pojedzie z tego co mi mówił. Wariot i ja gotowi... pytanie tylko co robimy? Była opcja jechania na 7 dni na Ibize w czerwcu (samolot+hotel+imprezki) i na tydzień czasu końcem lipca albo początkiem sierpnia w Alpy, na Chorwacje???? Ja proponuje Serbia (wizyta u znajomego + 4 dni serbskich imprez) + Chorwacja (winkle+leżenie na plaży). Ale na razie z tego co widzę, opcji jest wiele.. Grecja też wydaje się być ciekawa, ale musielibyśmy tym razem wszystko na maxa poplanować, a nie tak jak ostatnio wpadać do jakiegoś miasta o 18 i do 22-23 szukać noclegu i okazywałoby się że nocleg byłby 20-30 km za miastem w F1 heh

z oponami jak z kobietami.. mozna miec tanie i uwazac, albo drozsze i bawic sie na calego ;) ja bylem max zadowolny w litrowym sporcie z angel ST - moze nie byly tanie ale w przeciwienstwie do wszystkich innych mozna na nich zrobic przy sportowo-turystycznej jezdzie ponad 10,000 km !!!!!! Kolega na nich zrobil gsxr1000k7 ok14 tys, z czego u niego co dluzsza prosta to guma i raz na nich na torze byl.... mozna i zakladac potorówki za "grosze", ktore skoncza sie za po ok3,000 km.. Jednak jak sie przeliczy cene, sprawdzona marke, wytrzymalosc i przyczepnosc to pirelii angel ST sa wg mnie jednymi z lepszych opon do codziennego uzytku w mocnych sportach

Zapraszam na aukcje: dla niej buty Raytek TMX nowe nigdy nie uzywane: http://allegro.pl/item894348504_szosowe_bu...super_cena.html dla niego Kask AGV Gp tech rozmiar M + czarna szybka gratis: http://allegro.pl/item894348536_agv_gp_tec...super_cena.html dla niego Crashpady CBR1000RR sc59 czyli >2008 bez wiercenia owiewek; http://allegro.pl/item911772445_crashpady_...1000rr_bcm.html

Oblatuje DRZ400E i w tym roku bede zmieniac na EXC.... pytanie tylko co radzicie: EXC400 czy 450? waga w sumie ta sama, dol i srodek zblizony a 450 ma z kolei zajebiscie mocna gore w porownaniu z 400.. jakies inne uwagi?

hmmm i sezon 2010 sie zaczyna juz wkrotce ;) z wypadów mam mniej wiecej takie opcje: jak wiece zaczalem latac dodatkowo w terenie i mam zamiar zaliczyc kilka wyjazdow kilku dniowych w gory i lasy i juz kilka opcji jest blizej i dalej i wierzcie, czy nie... błoto wciąga dosłownie i w przenośni :) z wypadów to : czerwiec koniecznie ibiza (samolotem)7-10 dni lipiec albo sierpien wypad bladym (zmienilem gixa na bladziocha) w alpy austryjacko-wloskie +wlochy albo chorwacja+serbia (vukasin) na ok 9 dni w sumie.

wy tu pitu pitu a czy zalozyciel tematu dostal sie chociaz na jakis casting do motogp?

ehh.. a koledzy pewnie maja przejechane po kilka tysiecy km i juz napewno wszystko najlepiej wiedza. Ilu to sie takich poznalo i niestety kilku juz z nich nie jest z nami, bo byli mistrzami kazdej prostej.... Gleba jest nieunikniona. Parkingowych mialem ze 4. Jedno wymuszenie przez Pania na skrzyzowaniu i moto do kasacji, jedno skasowanie motocykla na zakrecie, jeden szlif.. A jezdze dopiero od 2004 Od 4 msc bawie sie w terenie i tam juz gleb nie licze heh

polecasz bo jezdziles w takim?

tak sobie wlasnie wymyslilem..... a moze w tym roku (o ile jescze bilety na prom beda dostepne).. Niemcy przelot - holandia (amsterdam kilka dni) - francja (paryz) i jakies winkle na wybrzezu) - Anglia (przelot+ Londyn) - wyspa Mann (o ile bilety na prom jescze dostepne) - kilka dni na wyspie Man + Polatanie) - powrot.

kiedys bylem sceptycznie nastawiony do szybek przyciemnianych... nadal jestem.... ale tylko w nocy szybka przyciemniana to chyba najfajniejsza rzecz na moto, do jakiej dalem sie przekonac... ma to jednak swoje minusy, miasnowice ze w nocy ch... widac... Mozna latac z druga szubka, co w miare mozliwosci polecam, a ja jako ze nie mam miejsca nigdzie, z plecakiem nie lubie to szybke jasna zabieram tylko wtedy gdy wiem ze bede po nocy latac gdzies dalej..

prawda jest taka ze w polsce wszyscy lamia dozwolona predkosc... jadac przez niemcy np na odcinku 500 km wiesz ze mozesz byc na miejscu za 6 godzin bez napinania sie.. wyjezdzasz z miasta z dozwolona predkoscia 50 km/h, pozniej autostrada np 400 km (jakies 3-4 godzinki) i pozniej znow wjezdzasz do miasta i wg stalej predkosci. w polsce??nierealne.. np z torunia do gdanska (175 km) jedzie sie jakies 4-5 godzin. ostatnio jechalem z katowic do szczecina przez niemcy (wroclaw, niemcy, obwodnica berlina) 650 zajelo mi spokojni jakies 6 goddzin.. 2 dni pozniej ze szczecina do warszawy (500 km) jakies 9 godzin... a jechalem prawie na zlamanie karku bo mi sie spieszylo... czy to nie jest chore? jestem w statnie nigdy w zyciu nie przekroczyc dozwolonej predkosci w zabduowanym, pod warunkiem ze panstwo zagwarantuje mi plynne przemieszczanie sie miedzy miastami po drogach ekspresowych lub autostradach.. a nie po wiejskich drogach przecinanych skrzyzowaniami z ogr do 50 km/h i malymi miasteczkami

a moze wchodzisz juz w predkosc warp4 czy cos?

shark i agv mozesz przymierzyc w inter motorsach

zreszta stwoja droga dziwie sie... masz R1, chcesz jezdzic szybko .... a na ciuchach oszczedzasz bo masz modeke i kask za 700 zl.. tanszego i lepszego juz chyba nie znajdziesz, no chyba ze zmienisz motocykl.... szybko motocykl nie idzie w parze z oszczednosciami na ubraniach... ja mam agv gp-tech i nawet przy 299 nic mi sie nie rozmazuje.

230 to na R1 juz troche wieje.. w konu to sport a nie turystyk... kwestia calkowitego schowania sie za owiewka to juz jest lepiej.. prawdopodobnie zle sobie kupiles kask i masz go za luzny.. raz tez kupilem kask minimalnie za duzy i przy predkosciach powyzej 180 mialem uczucie ze mnie pasek udusi a kask przy kazdym przyspieszeniu i hamowaniu porszual sie do tylu i przodu... ubierz kask na glowe, bardzo mocno sie zapnij i potrzasnij glowa prawo, lewo.. przod i tyl.. jesli sie poruszy chociaz troche, to znaczy ze masz o rozmiar za duzy. paru moich znajomych ma ten kask i nie narzekaja

nie chwale swojego bo nie jestyem wlascicielem fabryki AGV.. Dainesse jest heh ale porownuje.. a co do sharka to swojego gp-techa chce sprzedac i bede wymieniac wlasnie na sharka RSR`a

www.intermotors.pl co do gp-tech to jezdze w nim 2gi sezon i jestem na maxa zadowolony, mam porownanie do Xr1000 i ten wypadal przy nim kiepsko.. Xr 1000 to typowy kask dla turystyki po niemiecku (czyli 180 poza zabudowanym, 50 w zabudowanym).. ogolnie kask dobrze przylega i tyle.. co do gp-tech to juz sportowa polka. aerodynamika super - przy duzych predkosciach 250 czy 299 nie zrywa go z glowy (a xr1000 dusil paskiem), przy wszystkich predkosciach mozesz sie za to wychylac glowa na wszystkie strony swiata i nie zdmuchnie ci glowy (xr 1000 przy nim ma gorsza aerodynamike). gp tech za to jest odrobine glosniejszy od xr 1000 ale za to ma O NIEBO lepsza wentylacje (ma wiecej otworow).. w koncu to sportowy kask. co do szybki to mam i jasna i czarna i nie narzekam na parowanie (w sumie tylko ciemna mi raz zaparowala przy 8 stopniach, jasna jescze nie zaparowala nigdy). po 2 latach uzytkowania mam przetarty neckroll, dlatego ze zawsze kaskiem gdzies rzucam i klade go wszedzie. a tak to zadnych innych wad nie stwierdzilem. Fajne mialem porownanie rowniez do kolegow, gdy na poludniu hiszpani sciagali xr1000 i mieli glowy mokre a ja tylko delikatnie spocone (plusy wentylacji) jesli chcecie porownywac go tech to bardziej proponuje go porownywac z xpiritem, ktory skolei jest o min 100 drozszy w detalu.

tak czy siak ja na te wyprawy, ktore wczesniej napisalem pojade.. kiedys tam.... w 2010 chcialbym zaliczyc jakis wyjazd na moto jak i wspomniana Ibize... jesli dojdzie do wypadu Lukera i mozna sie zastanowic.. jesli nie to w czerwcu Ibiza a np w sierpniu zawsze mozemy wyskoczyc na tydzien w alpy, nocowac u siejesta i polatac po winklach.. moze na malta strasse w koncu trafimy na ladna pogode :) chociaz z tym amsterdamem tez bylby fajny pomysl ;)

skocz sobie w Wawie na ul. Łopuszańską 36 do inter motors.. ostatnio tam kupilem swietnego acerbisa (bialy z czaszkami). Maja tez fajne kaski agv i fly..w tej cenie wyrwiesz cos dobrego :)

ja ostatnio zaopatrywalem sie w ochraniacze w inter motorsie i mialem do wyboru: adrenaline - dosc tanie ale wygladaja solidnie acerbis (2 rodzaje) i n te sie zdecydowalem. Bardzo fajne i juz pare razy w nich wyglebilem i daja rade alpinestars - chyba najlepsze ale niestety nie moglem sobie pozwolic na taki wydatek Co do poliplastów i ufo to slyszalem ze dosc szybko sie rozwalaja

hehe na sporcie.. to chyba jak wybuduja w 2020 ten kanal z francji do usa podoceaniczny heh. a na powaznie to poleciec tam samolotem i na miejscu kupic lub wypozyczyc sprzeta (zalezy na czym mniej strace). Czoperuf nie lubie, za sporty to tam mozna do więźnia iść (jak w niektorych stanach sie przekroczzy predkosc) wiec nakedzik bedzie w sam raz... jakis litrowy nakedzik bez owiewek :)

tzn dopoki Luker nie rzucil tematu z wyprawa to bylem bankowo przekonany o tym, ze moje wakacje beda wygladac mniej wiecej tak: czerwiec - IBIZA z Tytusem, Wariotem i jeszcze innymi. Samolot, hotel, imprezy itp :) IIga polowa lipca albo sierpien..na tydzien w Alpy austryjacko wloskie (w koncu dojazd tam to jakies 800km ode mnie) i polatanie po lightowych winkach. Tak w skrocie przyszly rok pod tym katem sobie ustawialem ale jak to z ASRT.. nigdy nie wiadomo co bedzie :) A ogolnie na lata plan mam taki, zeby na moto kiedys zwiedzic: Krym, Maroko, Grecje USA, nakedzik na miejscu :) Szwecja, Rosja, Mongolia to juz na jakims enduro turyscie Indie to tez na jakims enduro turyscie Oczywiscie w kazdym roku gdzies indziej, czyli plan na jakies 10 lat heh

no to Enzo gratulacje..... teraz to juz mam nadzieje dolaczysz do wyprawy ASRT w 2010 ... na wloszczyznie oczywiscie. co do japonii to faktycznie masowka, ale nie ma tez co generalizowac ze ten sie psuje a tamten nie.. pamietasz fabyke ducatii i to 200 maszyn z kartka malfunctione??? w japonii to raczej sie nie zdarza ze cos zjezdza z tasmy i potem spowrotem na tasme do naprawienia ;) sprzet masz nietuzinkowy i teraz tylko szukac na ebeju kominów sportowych :) koniecznie kup AC bo jakby cos tfu tfu tfu, nawet maly szlif to uzywanych plastikow nie kupisz tylko trzeba bedzie u importera czekac po 30 dni na przyslanie i przeliczac chyba na funty szterlingi zeby zawalu nie dostac slyszac kwote w pln heh. zobacz na oferte Allianz i PZU bo po dobrych ukladach zaplacisz jakies 8% wartosci motocykla (pewnie z 35,000 wyjdzie)

znajomy ma do sprzedania DRZ400 E przerobiona na SM w IDEALNYM stanie. Crasphady, kółka SM, tarcza 310 Lucas, wydech Fmx .. gdyby ktos był zainteresowany to walcie na PW. Rocznik 2002