Skocz do zawartości

Tazzman

Forumowicze
  • Postów

    540
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Tazzman

  1. jesli temat jescze aktualny to polecam test, ktory zrobilem z kolega w lecie.. porownianie cbr 1000RR 2007 i gixera 2007 do cbr 1000 RR 2008 wygral zdecydowanie fajer 2008 pod kazdym wzgledem :) no chyba ze ktos wyglad tez uznaje za testy to wtedy wg mnie wygralby fajer 2007 :) http://forum.fireblade.pl/topics13/testowa...-2008-vt589.htm nawet filmik do sciagniecia :) ogol;nie jak nowy fajer wskoczy na 8500 rpm to rakieta nie do pobicia.. wlasciwosci prowadzenia takie jak w cbr 600 RR (2008 testowalem) .. prowadzi sie lekko i przyjemnie - zajebisty sprzet :)
  2. no to ile dni spedzamy w maroko? 4-5? wiecej mysle ze nie ma tez sensu bo co my tam beziemy robic? :) aa no i Ibize proszę uwzględnic :)
  3. moze nie Carl Cox ale cukieraski tez beda dawac :))) co do wyprawy to odbywa sie od 26 do 29.06 wiec powiedzmy ze w tym terminie mozemy sie tam wbijac :)) do tego proponuję wraz z Tytusem 19-21.06 spędzić na Ibize :) wiec ogolnie jessli pasuje to mozna to zrobic tak : 12.06 spotykamy sie gdzies tam: 20-21. przejazd przez czechy, niemcownie chyba trzeba bedzie o wlochy zachaczyc i do francji 15.06 obchodzenie moich urodzin np gdzies w Monako :) 16-18.06- bujanie sie po Monako, Marsylia i przejazd przez Hiszpanie do... 19.06-20.06 Ibiza party time :))) 22-25 bujanie sie po Hiszpani (nie mam pomyslu jescze gdzie ale napewno na tor o ktorym Tytus mowil.. 26 28.06 Maroko (festival, miejscowa flora itp). 28-30.06 zapier... do Polski... jak najszybciej... i tak mamy zjechane cale wybrzeze od Monaka po Maroko :) Pasiren?
  4. wszystko zajebiscie z marokiem ale musimy wziac kilka czynników pod uwage: 1. to nie w pelni cywilizowany kraj i na droge w kazdej chwili moze wyskoczyc, jez, kleszcz albo inny zwierz. 2. zawsze miejscowi moga nam wyleciec na droge grajac w pilke np glowa jakiegos europejczyka 3. nie zdziwilbym sie jakby byla idealna droga i nagle jakas pol metrowa hopa zwinietego asfaltu 4. tfu tfu tfu.. szlifa tam lepiej nie zaliczac bo w szpitalach miejscowi lekarze uczyli sie pewnie z filmu o DR. Quen. 5. ogolnie nie nastawiajmy sie w maroku na zapier.. po winklach tylko na : a/ zdjecia na tle pustyni b/ zdjecia na tle miejscowych (wszedzie nas beda zaczepiac) c/ zdjecia na tle miejscowej roslinnosci d/ blizsze spotkania z miejscową fauną i florą e/ format c:) Do zapier.. mamy samą Hiszpanie oraz ichniejsze winkle i moze troszę Francji :)
  5. http://rapidshare.com/files/133379080/Moto...008_v.1_low.avi zobacz nasz filmik z wyprawy i sam ocen :)
  6. pewnie sie mozna dopisac o ile predkosc przejazdów oraz imprezowania Cie nie przeraza :)) co do kasy, to nie takze co ukrywac :) na takich wyjazdach sie nie oszczedza.... :buttrock: :buttrock:
  7. no wiem :) Naczelnego Filozofa to ja poznalem na ktoryms otwarciu w Bielsku.. wpadal zawsze na jakims zabytku, przyodziany w swoj szyszak na glowie :)) co do samego wyjazdu to jesli w okolicy Debicy są jakies wodospady i marokanskie knajpeczki w ktorych mozna zakupic paptykarz (kind of rice with sea food) to ja sie pisze, bez względu na ryzyko i koszty :)
  8. taaa a moze pozniej na deser zwiedzanie Dębica City i pamiątkowe zdjęcie pod Wielką Ci... w Rzeszowie? :) to juz lepiej sie dostosuj do grupy moderatorze bo wszyscy się nastawiają na dzien 13 z opisu kolegi z Zywca, ktory objechal maroko cezeta :)) a jak nie Maroko to mozna jak Luker Zet opisal... Jesli jednak ?Hiszpania ma byc w planie, to proponuje Pireneje, tor oraz Ibize :)))
  9. prawdopodobnie i tak dzieciaki beda o to pytac... tak bylo, jest i bedzie... jednak zeby rozpoczac taka przygode to w cross wraz z zakupem motocykla, naprawami, dojazdamiu, startami, ciuchami itp itd to tak z 10,000 na sezon pojdzie :) co do toru poznan lub jakiegokolwiek innego to jest jeszcze drozsza zabawa wiec pytanie ilu z pytajacych tutaj 13-15 latkow sobie pozwoli na taka zabawe ?:)
  10. ehh no to normalnie mnie juz nosi ;) do wyjazdu juz jakies 7 msc i pozostalo odliczanie :)
  11. wiesz :) bardzo chetnie zapraszamy :) tak na powaznie to nie ma co sciemniac i na autostradach i dluzszych prostych srednia przelotowa byla ok 150- do 220 momentami... jesli chodzi o winkle to dosc szybko jechalismy... czasem az za szybko ;) co do krajow to jednak bedzie pewnie problem bo cala nasza ekipa Adventure Team Riders smignela juz cale alpy i dolomilty wiec z wlochami moze byc problem.. Wiec jak na razie jest opcja Hiszpanii i jescze roku temu planowalismy Maroko... dlaczego Maroko???? bo jakos tak chcielismy tam poleciec sie zrelaksowac, ot co :) Z ta predkoscia max 160 to naprawde moze byc problem na autostradach gdzie czasem bylo szybciej..np takie wlochy-cos jak w Matrix :) ok 200 miedzy autami... Ekipa z nas fajna i jak tylko zaparkujemy bajki to od razu zaczyna sie imprezka :)) aa jescze jaka cebra latasz?? 1000RR???? ja rok temu jechalem 1000RR na chorwacje z miekkimi kuframi i dopiero powyzej 220 czulem ze moto sie inaczej zachowuje :)
  12. e no chodziło mi o moje wspomnienia i o to ze fo Francji mogę sobie skoczyć na weekend a do Maroka to juz wyprawa :) ... nie o napinasnie sie :) A co do kolegi ktory pyta o Maroko, to.... chęć zwiedzenia Maroka starczy? :)
  13. dzisiaj z Lukerem obczajalismy temat i w sumie wyszlo tak: mozna sie pobujac Francja, Hiszpania i tyle.... bo w sumie wyjdzie wg waszych wyliczen jakies 7-8 tys.. i powiedziec kiedys bylem motocyklem we Franncji i w Hiszpani - super ale do Francji to mozna kiedys autostradami smignac w weekend :) ale..... mozna cisnac od razu na Hiszpanie. (Ibiza, tor i jakies małe górki :P).. tam sie troszke pobujac i polezakowac :) a potem od razu na Maroko i tam troche odspnac fizycznie i mentalnie ;) ..... i wtedy mozna powiedziec.. bylem motocyklem w Maroku... km to wyjdzie tez jakies 8 tys :) wiec...... its up to us :)
  14. ja juz tego wyjazdu nie moge sie doczekac :)
  15. to bede szczery.... chyba nie chcesz jechac z nami :) i nie ze jezdze jak rossi bo do niego brakuje mi jakiegos 1 mln km na torze ale..... niektorych by wystraszyla opcja jechgania serpentyna (z jednej stronyu skaly z jednej przepasc 100 m w dol bez barierek) z przelotowa 150 i branie z pelnymi sakwami po zewnetrznej miejscowe samochody i motocykle :) poje*** dawcy normalnie :)
  16. o K... - 6 godzin dziennie ze średnią 90km/h (540km) przez 21 dni już mnie D... boli zakładam że niełamaliście nagminnie przepisów z tym nielamaniem przepisow to bedzie problem ;) a co by nie bylo to jakies 6 dni by wypadalo sie pobyczyc jak ostatnio.. :)
  17. no to jak panowie i panie? 2 tyg to mysle ze i tak dlugi okres, aczkolwiek za krotki :) Panstrwa mniej wiecej ustalone.. w gre wchodzi Francja i Hiszpania - fajnie by bylo Maroko no ale jak sie nie uda to trudno... Propozycja jak kiedys... 1 dzien zapier... 2 dni odpoczywania... 1 dzien zapier autobanami 1000 km spokojnie., 1 dzien zapier bocznymi drozkami 500 km spokojnie (z winklami wlacznie) wchodzi na to ze zrobimy jakies 6000 tys km spokojnie :) 2007 zrobilismy ok 4700 z tego co pamietam.. da się to zrobic :) Enzo ukladasz trase juz? :notworthy:
  18. no to ogolnie lipa :/ ja pewnie bede mogl na 14-16 dni.. co do kasy to jak Mycior wczesniej wspomnial... nikt i tak sie nie wyrobil w planowanych wydatkach - Zresztą co sie czarowac - nie ma co na takim wyjezdzie oszczedzac :) Co do przejazdów dziennych to zakladajac nasze codzienne imprezy i wstawanie o 10 to cienko to widze :) a na powaznie to 1000 km dziennie autostradami nie ma problemu - 1000 km dziennie winklami np jak we wloszech to mimo naszej sredniej predkosci nad przepascia i na mm od skaly 160 km/h :crossy: :buttrock: to i tak moze byc kiepsko... O ile pamietam to z makarskiej do dubrovnika w szortach i klapkach jechalismy 3-4 godziny a to bylo jakies 200 km albo i mniej (wybrzezem). Wiec Panie i Panowie na przyjazd i powrot mozna liczyc 1000 km dziennie, ale na miejscu to przeciez wiadomo ze i tak codziennie nie bedziemy jezdzic po 500 km, tylko srednio co 2gi dzien.. Enzo i tak to pewnie idealnie zaplanuje, wlacznie ze zrobieniem zdjec wiec nie ma sie czym przejmowac ;) Ja tam zdaje sie na Was ale moge tylko zasugerowac ze chcialbym przejechac sie Pirenejami, pobyczyc na plazy (najlepiej Ibizie) i koniecznie zwiedzic maroko i skosztowac ichniejszych potraw z ziolami :biggrin: :biggrin: :biggrin:
  19. wszystko mozliwe... polatac moge na trasach, w gorach, na wybrzezu, na torze, ale Maroko chce odwiedzic napewno nie z powodu ich dróg :)
  20. no wiec tak: ja sie pisze na wyjazd z ekipa Adventure Sport Riders :)) Proponuje aby osoby, ktore chca rowniez jechac zastanowily sie dobrze nad wypadem z samymi sportowymi litrami bo momentami mielismy niezle tempo ( i nie mowie tutaj o autostradach 200 km/h), tylko o winklach :))) co do terminu to czerwiec mysle jest super rozwiazaniem :) co do pakowania to rowniez mam juz gdzies sakwy oxford, pakowanie sie przez godzine, wiazanie, sprawdzanie... worek z louisa, do ktorego chyba tylkko pralka sie nie zmiescila, pajak, zalozenie 5 min i jazda :)))) szwajcaria, francja, hiszpania do winkli super :)) maroko raczej do polatania sie sportami nie nadaje ale zawsze mozna tam taki mily chillout zrobic :))) no i o ile by sie dalo to chetnie bym na ibize rowniez sie pisal i oczywiscie Carla Coxa :)
  21. zrobmy moze ten wyjazd jak w tym roku.... 13.06 - sobota a w powrot 28.06 niedziela :lalag: taniej, nie za cieplo i w sam raz :( a...15fgo mam urodziny to sie obleje :D
  22. no nop no.. jestem za Panowie i Panie :icon_evil:)) ale pamietacie? ktos cos mowil o Maroko??:eek:)) natomiast jesli chodzi o głownego planiste Enzo to wierze ze i tym razem zaplanowal dzien za dniem km. za km..... wprowadzi sie nasz stary wspolczynnnik zwany CHAOSEM wywołany imprezowaniem roznymi srodkami w plynie itp... i bedzie znow wycieczka jak znalazl :). ja moge nawet wziac swoj aparat, ktorego jescze nie mam i Enzowi robic zdjecia :rolleyes: aaa.. tylko szybko musze sie gixa pozbyc, kupic fajerka i dr`ke :wink:)) pojawe wtedy dr w supermoto za wami ;)
  23. ktos chetny to zapraszam http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1047293 do tego jescze : http://allegro.pl/item473925583_nakladka_s...1000_k7_k8.html i http://allegro.pl/item473889679_yoshimura_...1000_k7_k8.html kto kiedys jechal za mna, wie ze sa warte tej ceny sprzedaje bo chce fajera i drz
  24. sprzedam kupiony w tym roku w salonie w usa suzuki gsx-r 1000 k7. Motocykl oczywiscie zarejestrowany i ubezpieczony. latam na nim od kwietnia i sprawuje sie bezproblemowo. Serwisowany w ASO. Krotki opis: 1. malowanie: Ceglasto czarne (najladniejsze ze wszystkich) 2. przebieg: ponad 7,000 i stale rosnie :icon_eek: 3. dodatki: pelny uklad YOshimura z podwojnymi wydechami Yoshimura TRC double carbon (koszt w polsce za same wydechy 5500 zl a pelny uklad ok 9,000 zl 4. dorzuce do tego 2 komplety opon lekko uzywanych: Pirelli diablo supercosa oraz tyl michelin pilot road 180 i przod bridgestone batlax bt 15 zdjecia chetnie wysle na maila oraz szczegoly: aha! motocykl znajduje sie w katowicach i uzywany byl przeze mnie ( nie jestem handlarzem) tel 501038137 mail: [email protected]
  25. film zajebisty.... ogladajac 1 scenke jak wylatujemy zza winkla w chorwacji to az lezka w oku sie kreci :icon_question:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...