Tazzman

a tak mi sie napisalo... ogolnie jesli chodzi o swiat to alpinestars jest najmocniejszy w kombikach (najwieksza sprzedaz), zreszta po MotoGp widac ze nie wywalaja kasy w bloto. Co do dainese to tez firma swietna i co kto lubi... to praktycznie ta sama polka, jedna firma szczyci sie takimi rozwiazaniami, inna innymi. potem mozna wymienic takie kombiki jak arlen ness (chociaz na swiecie ogolnie ta marka jest taka se), spidi, berik. z tanich europejskich i dobrych to moznaby wybrac PSI.

no zyje zyje... ale 4SR nie pomogl mu w niepolamaniu reki i nie pomogl w skonczeniu sezonu heh.. a jakby mial Alpinestars Racing Replica jak wczesniej lub chociaz Dainese.. hehe... a tak na powaznie, to: 4SR w swoim przedziale cenowym jest dobrym kombinezonem.. Zastanow sie jednak czy nie lepiej dolozyc trochę i kupic cos markowego.Alpinestars, Dainese Teraz Alpinestars robi wyprzedaze i kombiki sa w dosc dobrych cenach, Dainese takze. Warto sie nad tym zastanowic. A jak chcesz miec kombik dosc ciekawy i szyty na miare (ok 3000 zł ) to zamow sobie PSI i uszyja wg Twojego widzimisie.

tshul to sam z siebie sie pruje.. jesli chodzi o 4sr, to jesli jakos jest taka jak Padany to ja mialem szlifa w PAdana i ogolnie skora dala rade, ochraniacze juz nie (mialem zlamany staw barkowy bo ochraniacz sie przesunal) i na wszytskich szwach w miejscu szlifu puscilo

akurat co do polskich zawodnikow to jezdza w tym co dostana od sponsorow i niewazne czy to alpinestars czy dainese czy ch..wieCo... Po prostu kto dostanie za free kombinezon a nie bedzie go musial np kupić ze sporą zniżką to jeździ w tym co dają za darmo heheh.. i niewazne ze jakosc jest taka, ze kombi idzie w drobny mak, nie wazne ze kombi nie ma "gwarancji" (zawodnicy takową w markowych strojach mają i po szlifie elementy uszkodzone są wymieniane), niewazne ze w markowym kombiku nic sie nie pruje i nie rozciaga.. po prostu jezdzi w tym co dostanie za free.. co do motogp to gratuluje czeskiej firmie ze sie przebila.... pewnie po tym jak Padana padla (to ta sama firma, a raczej tych samych osob zakladajacych PAdane) to po prostu musieli niezle posmarowac... w MotoGp faktycznie daje sie kombiki i za to jescze placi ale nie w Polsce heh. Co do jakosci to osobiscie jestem tego zdania, ze wole kombi znanego producenta i z nizszej polki niz full wypas z nie wiadomo czego... Po prostu mam juz troche km za sobą i wiem jak sie "nie markowy" kombi zachowuje po 1 sezonie jazdy w deszczu i w w ogole

Luker zaproponował kolejną traskę:) propozycja na trase 2010 (nie więcej niż 4000 km): Kraków – Budapeszt 400 km Budapeszt – Sofia 760 Sofia – Stambuł 570 km Stambuł – Bukareszt 700 Bukareszt – Brasov (Transylwania) <lol>200 km Brasov – Lwów 690 km Lwów – Kraków 350 km

zobacz sobie na GRID w sieci inter motors.. ok 2000 zł a jakos skory duzo lepsza niz 4sr

http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1551470 Typ: Sportowy Informacje: Rok produkcji: 2007, Data rejestracji: 04/2008, Przegląd: 04/2011, Ubezpieczenie: 04/2010, 26 000 km, Moc: 185 KM (136 kW), Pojemność skokowa: 1000 cm3, benzyna, niebieski-metallic, Rodzaj napędu: Łańcuch, Dodatkowe informacje: sprowadzony, bezwypadkowy, zarejestrowany w Polsce, pierwszy właściciel Opis pojazdu: Sprzedam swoją perełkę SUZUKI GSXR 1000 k7 (GSX-R 1000 k7). Jest to jedyny w Polsce litr w malowaniu RIZLA. Motocykl kupiłem w 2008 roku w USA i został przeze mnie sprowadzony nowy, z przebiegiem 0 mil (mam na to pełną dokumentację). Motocykl posiadał oryginalne malowanie ceglasto czarne i oryginalne wydechy. W zimie 2008 natchnęło mnie na nadanie motocyklowi jedynego w Polsce, unikalnego malowania RIZLA.. wszyscy jeżdzą takimi szarymi sprzętami w Polsce (takie same), więc postanowiłem trochę się wyróżnić. Motocykl został pomalowany w profesjonalny sposób, zbiornik i zadupek jest pociągnięty klarem (czasem zakładałem sakwy i tankbag, więc uniemożliwiło to zarysowania). Zaraz po zakupie załozyłem crash- pady Womet Tech i po przejechaniu 1000 km załozyłem pełny układ Yoshimura TRC Carbon - wydech zajebiście gada, bo jak się schodzi z obrotów, to strzela pięknym ogniem z dwóch rur jednoczęśnie. Dodatkowo, po przejechaniu przeze mnie 18,000 km, został założony przeze mnie filtr sportowy K&N powietrza oraz nowy zestaw napędowy i łańcuch najlepszy z możliwych, złoty DID. Wszystkie wymiany były robione regularnie co 6 tys km (olej motul 300 V i filtr HF138). Jako, że pracuje w brańży motocyklowej, zawsze stawiałem na 100% pewności serwisowaniu. Motocykl wystawiam na sprzedaż z oryginalnymi wydechami Suzuki, jednak chętnie dołożę sprzedawcy układ Yoshimura w cenie 2,000 zł (do negocjacji tak samo jak cena motocykla). W dniu dzisiejszym (25.09.09) zostaje wymieniony również olej wraz z filtrem oleju oraz założone nowe klocki Lucas SV (najwyższy model z homologacją drogową). Opony są w miarę świeże i są to pirelli diablo rosso. Dodatkowo do motocykla dodaję nakładkę w kolorze RIZLA na siedzenia pasażera. Motocykl cały czas użytkuję i jest do obejrzenia w Katowicach. Ktoś może stwierdzić, że duży przebieg itp, ale... cały czas regularnie serwisowany, nie jeżdzony na gumie, i jeżdzony naprawde w stylu "szybkiej turystyki) - byłem nim rok temu w Alpach, Włoszech, Chorwaji, Serbii, w tym roku w Szwajcarii, Francji, Monako, Andorze, Hiszpani, Maroku i Alpach francusko- włoskich. Poza tym nie wierzę w bajki, że ktoś sprzedaje motocykl 2 czy 3 letni i zrobił nim 1800 km, bo nie miał czasu.. Tak samo jak nie wierzę w bajki o np sportach z 99 roku z przebiegiem 19 tys km... ;) Albo ktoś takim motocyklem wjeżdza na tor i robi małe przebiegi (zapierd.. na maxa), albo ktoś jeździ spokojnie w dalsze trasy. Na sam koniec, dodaje, że nie sprzedaje go bo żona/dziewczyna w ciąży, mam kredyt na dom, wyjeżdzam do Lądka Zdroju pracować czy coś.. Po prostu sprzedaję, bo kupuję sobię nowego bladego i tak jak w przypadku RIZLA, mam zamiar go przemalować na jakiś unikalny kolor i zdecyduję się na najnowsze malowanie SBK z Honda, Playboy :) aa i jesze nie wiem dlaczego jak w Polsce ktoś pomaluje motocykl na swój sposób, bo chce się wyróżniać z tłumu, to jesy podejrzenie, że moto składane jest z 5 innych. Ja swoje malowanie mam na oryginalnych plastikach i można to sprawdzić, że daty z tylnych części pochodzą z tych samych partii (kto się zna, ten wie że producent wypala od wewnętrznej strony datę partii oraz rok produkcji). P.S. Wyrażam zgodę na inspekcję pojazdu za pośrednictwem otomoto, ASO itp, ale nie wiem dlaczego w funkcji wyskakuje mi komunikat, że nie wyrażam zgody :/ Dodatkowo, motocykl mam wprowadzony do działalności, więc wystawiam na to fakturę VAT (stawka zwolniona, gdyż wprowadzałem go jako osoba fizyczna bez VAt). Dane kontaktowe Polska , Katowice (woj. śląskie), tel.: +48 669 900645 , +48 785 903785

mamo... a czy moge jezdzic w babcinym moherku na moim gsxr`erze???? wlasnie tak mniej wiecej brzmi pierwszy post zalozony przez autora tematu. chcesz jezdzic w jakims gow.... to prosze bardzo.. nikt ci tego nie zabroni, co najwyzej policja da mandat (teraz zmienily sie przepisy i to chyba max 100 zl). jesli jednak chcesz jezdzic w czyms, co jest bezpieczne (spelnia jednoczesnie przy tym normy homologacji drogowej), to kup sobie normalny kask z homologacja. na czoperka fajnie sie prezentuja (maja niezly design) shark evo-line nolan n43 shubert (zapomnialem modelu.. taki z pałąkiem)... jesli jednak chcesz mi odpowiedziec, ze za drogie sa te kaski, ktore wymienilem i chcesz kupic taki jak w pierwszym poscie, to nie wypowiadam sie wiecej slow i zycze powodzenia w jezdzie

w piatek o 12:00 pod ministerstwem infrastuktury slask i katowice wreczaja petycje odnosnie oplat na wszystkich autostradach w Polsce..

tak szczerze to nie czytalem calego tematu, tylko Twoj pierwszy post i obawiam sie ze w tej kasie o chorwacji mozesz zapomniec... na zachodzie litr paliwa masz za 1,25 euro (6 zł za litr).- na Chorwację musisz liczyc jakies 4000-4500 km, tj 1460 zł na samo paliwo (4500 km i spalanie srednie 5 l/100).... dodatkowo jesli chcesz spac w namiocie to 1 nocleg Cie bedzie kosztowac w granicy 10-15 euro za namiot. A gdzie jedzenie i np woda 1,5l?? dziennie jadac w upale wypijesz min 1,5l wody, a to jakies 2-5 euro w sklepie (zalezy gdzie bediesz kupowac)... itp itd... ogolnie chorwacja na tydzien najtanszym kosztem to jakies 2000 (bez szalenstw)-2500 zl (z szalenstwem) ..2 tygodnie to juz wydatek rzedu 3000-3500 jesli chcesz najtaniej i w miare fajnie to mozna jechac: brno, wieden (winieta 5 euro), slowenia - maribor, celje, lubljana, potem chorwacja - rijeka, zadar, split, makarska, dubrovnik.... jesli chcesz widokowo to : bielsko-biala, korbielow, oravwsky podzamok, banska bistrica (przed banska konieczne zjedz na droge 577 w kierunku na martin i posmigaj sobie przez godzinke lub 2 na serpentynkach), potem bratyslawa, wieden, klagenfurt, willah, alpy cale i rijeka w chorwacji.. wszystko zalezy co i jak.. osobiscie w tych pieniadzach to bardziej polecam objazdowke po tatrach i pobujanie sie po tatrach slowackich..

a to ja moze napisze kilka porownan: xj600N ok 160-170 cbr f4 260 (nie pamietam dokladnie ale bylo ponad) sc33 w wersji street 230 i kask juz dusil heh sc57a 292 k7 litr 299 (nawet wczoraj) =) focus 1,8 tdci 220 octavia 1,9 210 ;)

heheh 1500 euro cala wyprawa... heh no tak :)

no ja juz tez w domu od kilkudziesieciu godzin ale na razie odpisuje na zygstylion maili ;)

a odjechali i wlasnie bycza sie na plkazy na Ibizie :flesje:

dobra to mamy zalatwione ;) wariot wylatuje z bielska w czwartek rano tytus z katowic u mnie spia luker i woki i w 5tke wylatujemy z kato ok 7-7:30 dolecimy do Jerrego ok 9:30 i dluga na w kierunku Francji. Mycior dolatuje do nas 15go i za spoznienie (jak mi sie urwie film 15-go w moje urodziny) zanosi mnie do hotelu lub namiotu ;)

to ja biała L i błękitka L :)

chche, chce :) moge w ramach przeprosin zagadywac kolesi dla Ciebie na ibizie ;) lub w ramach przeprosin skrecac w maroko caly czas hehe wlasnie planuje trase spowrotem i nie bede wracac tak jak przyjechalismy tylko mam dwie opcje: 1.nicea, bolonia, ljiblanana na sloweni, graz, bratyslawa i katowice czy 2. Lyon , Zurich ( po drodze alpy), munchen, brno i katowice :) sie zobaczy... chce ktos jechac ze mna? Moze Bart wracamy znow razem i wpadniemy w odwiedziny do jakichs znajomych ? heh ?:)

tak więc panowie jestesmy dogadani.. ;) 11 wyjazd z wrocka ok9, potem ja z wami sie bawie do prawdopodobnie 23-24 a potem... no wlasnie nie wiem co potem ;) Juz wiem co i jak.. 23 zawijam się bo musze być wieczorem w Hiszpanii kolo lotniska w Malaga. Tam gdzies będę nocować 24.06 mam o 8:00 samolot do Venezia, gdzie bede do 28.06. potem wracam do Malaga 28-go w nocy, spie i spadam do Polski :) od 28go na spokojnie sobie podróż na 2 dni rozloze i pewnie wroce wybrzezem Hiszpanskim, przez Lazurowe i Monako az do.. potem zobacze :) co do Nurburing..... nadrobi się ;)

wariot, 2 koszulki czarne rozmiar L. ehh i z AGV jade dopiero w polowie lipca (pomylilem sie) ale wlasnie sie dowiedzialem ze 24-27.06 powinienem byc w Alpine na prezentacji nowej kolekcji.. wiec Panowie wtedy was opuszczam i jade, płyne *ch wie co i jak ale musze sie tam dostac* na 24. (jescze nie wiem czy rano czy wieczorem), bo konkretów dowiem się 22.06. Prawdopodobnie z Tanger popłynę promem do Genua, a stamtąd do Asola i później powrót przez Graz i Bratysławę do domu.. Tak więc dla mnie cała impreza skonczy się pewnie 29 lub 30.06 24.06 Tanger - Tarifa (320km) - do Hiszpanii 25.06 Tarifa - Barcelona (ok 1000 km) 26.06 ewentualnie przesuniecie ??? 27.06 ??? - Nurburg (?km)

eeee.... ale mi sie porypało :/ 15tf of July a nie June.. jade w lipcu a nie czerwcu :) tak wiec urodziny moje mozna zrobic w stylu cyganskim czyli chlanie do upadłego.

najlepsze jest to ze oszustów i złodzieji tępie, powiesiłbym za jaja wszystkich a później pozabijał i: 1. gdy dzwoniłem do otomoto.pl spytać sie o co chodzi z tym, to oni mnie poinformowali o tym ze jest jakis oszust i tyle. 2 gdy zadzwonilem do Komendy Głównej Wydział z Przestępczoscią Elektroniczną i powiedzialem o co chodzi (dokladnie opisalem sytację) to pierwsze pytanie goscia było: Policjant: i co ja mam z tym zrobic? Ja: no, zglaszam nie przestepstwo na mojej osobie ale cos co napewno doprowadzi do przestępstwa nie na mnie tylko na kims kto wpłaci zaliczke P: no ale Panu przeciez nic nie zrobiło się przez to: J: ale ktoś może stracic swoje pieniadze a to juz bedzie przestępstwo: P: To pewnie ten ktos to wtedy zgłosi J: no ale ja zgłaszam to Panu wczesniej i to sie nazywa działanie prewencyjne P: to ja panu dziekuje i jestem wdzieczny: jak Pan chce to proszę to zgłosić w lokalnej jednostce policji K*** czy oni nie wiedza ze przestepstw internetowych na swiecie jest wiecej niz morderstw w krajach rozwinietych??? w calej Polsce (przeczytalem na stronie Policji) w tym ambitnym wydziale pracuje az 10 osob na polske!!!!!!!!!

mam swojego Gixa wystawionego na sprzedaz. http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1334281 ostatnio znajoma pisala do mnie na gg( nic nie dostalem, tylko wczoraj przez przypadek sie dowiedzialem) ze chce go sprzedać bo zona, dziecko (nie mam ani zony ani dziecka) za 15,000 zł i ze to super OKAZJA i rozmawiala kilka chwil, po czym napisalem jej (podobno na gg) ze musze uciekac. Wszedlem na ogloszenie i zostalo usuniete przez pracownika otomoto. Co się okazało: Kilka dni wczesniej dostalem takiego maila z [email protected] przez uzytkownka [email protected] o takiej tresci: Jestem zainteresowany w tym motocykl. Prosze sprawdzic reklamy i prawidlowe ceny. 2 motocykl sa rózne, czy blad? Sprawdz tutaj: http://www.ototmoto.net/index.htm?44650797...25/bezwypadkowy Powiedz ci zle. zalogowalem się korzystając z linka, moje hasło zostało wykradzione, została zmieniona cena, dane kontaktowe i gdy kupujący dzwonili, były proszone o zaliczkę!!!! Nie zorientowalem się, że w logowaniu nie jest otomoto.pl tylko ototmoto.net (stronka wyglada tak samo i w momencie klikniecia czegos innego niz logowanie, przechodzi na strone otomoto.pl). Koles wyłudza zaliczki od kupujących!!!!! Wystrzegajcie się tego oszuta i nie podawajcie maila w ogloszeniu!!! P.S. Dajcie to na wszystkie fora motoryzacyjne jakie znacie bo rozmawialem z ludzmi z otomoto.pl i powiedzieli ze namierzaja tego oszusta i moje ogloszenie jest jednym z wielu..

Luker, AGV nie wazniejsze ale wiesz... taka praca ;) urodziny mam dokladnie 15.06 wiec sie zrobi albo dzien wczesniej albo 2 dni pozniej... Tak czy siak od 11 do 14 jestem wszedzie, pozniej na 3 dni znikam, a potem znow jestem caly czas a moze nawet i dluzej :))) Obiecuje ze nadrobie w Maroko swoja aktywnoscia :)

14,15,16.06 wyskoczył mi zajebiscie wazny wyjazd do centrali AGV w Vicenza, Włochy więc będę to chciał zrobić tak, że w tym terminie polecę (500 km autostradami do Vicenza), tam 3 dni i spowrotem widzimy się w Hiszpanii.. No chyba że popijecie na lazurowym za mocno i bedziecie na plazy siedziec :) Z naszych wspólnych wakacji nie zrezygnuję, a z tego wyjazdu do AGV nie mogę

Dzisiaj własnie kupiłem oponki i będę je zmieniać kilka dni przed wyjazdem... Jako że śmigam na Diablo Supercorsach na przód kupiłem rownież Diabełka (Diablo Rosso), a na tył następce Diablo Strady - Angel ST (turystyczno sportowe), olej i filterek zmieniam przed samym wyjazdem, klocki przednie również. Z rzeczy dodatkowych biorę: -montuje wejscie na ładowarkę samochodową - zabieram oponę w sprayu - 0,5 l oleju na dolewkę (Castrol GP Syntetic) - spray do łańcucha Motul Chain 400 ml - latarkę małą - rolkę papieru tolaetowego jakby człowiek kac kupa w trasie złapała ;) Biorę oczywiście spodenki (długich nie biorę), bluzę, klapki, majty, skarpety, troszkę proszku do prania i jakieś tam inne pierdoły =)