-
Postów
540 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Tazzman
-
ja bede juz w sumie od jutra ;) woze sprzety od samego rana i pomagam przygotowywac stoisko
-
No to Jerry widzimy sie w Wawie na moto expo.. a My drogie Panie w Krakowie 04.04 :)
-
spoko... zrobi sie test dla kolejnego ASRT`owca i bedie wiadomo co i jak :)
-
No Krakow to chyba poczatek kwietnia co?
-
Proponuje after party w sobote gdzies w Wawie...Wieczor w sam raz na takie balety. Co do noclegów to ja niestety nie pomogę, bo na tej uzyczonej chacie mam komplet innych osób pracujacych na expo. Moze jakies tanie noclegi czy cus????? Fajnie by bylo poimprezowac z letka razem :P Mycior cos sie nie starasz z tym planowaniem trasy.. A klasztor ojców dominikanów na Gorze sw. Anny wziales pod uwage?
-
No to widze ze niezle sie szykuje na expo :) Luker, Mycior, Enzo, Wariot w niedziele, Tytus jescze nie wiadomo. Wiecie gdzie mnie tam szukac ;) . Co do trasy zaplanowanej.. Mycior a czy wziales pod uwage punkty atrakcyjne turystycznie, ladne krajobrazy, muzea, klasztory, zabytkowe koscioly itp? Enzo - nie widzialem zebys sie dobijal :P mam nwy nr jakby co
-
bede ja przez cale 3 dni i bedzie wariot pewnie w sobote w odwiedzinach.. Dobijajcie sie do mnie na telefon to pogadamy na miejscu :)
-
hehehe skad my to znamy? :)
-
Dokaldnie... rok temu sie wiekszosc z nas pierwszy raz w zyciu widziala... Zebrałą sie fajna ekipa, wszyscy oblatujemy sporty, po winklach sie zajebi*** bawimy cala ASRT i jest git :) O to wlasnie nam chodzi i to koontynuujemy i bedziemy (mam nadzieje) koontynuowac co roku :)
-
Polecam drogę na Maribor, Celje, na Slowenni i pozniej na Chorwacje.. (pojedziesz swietna gorska droga, wzdluz krystalicznej drogi). Kolejno droga gorska do Rijeki (male przejscie graniczne), gdzie pojedziesz kreta, gorska droga, zobaczysz fiordy chorwackie oraz wyjedziesz w Rijece jadac lokalna droga.. Kolejna droga jaka polecam to z Rijeki na sam dol ale wybrzezem co warto zobaczysz w chorwacji: Zadar (stare miasto) , Split (stare miasto), Makarska (port i disco deep), Dubrovnik (zamek i zjedzenie sea food w porcie)... Co do noclegów to warto wynajmowac apartamenty od 12-17 euro za dobe.. namiotow szkoda brac bo pola sa minimalnie tansze.. Z zadar warto rowniez jecghac droga do Splitu ( ale nie wybrzezem tylko lokalna droga), gdzie mozna zobaczyc drogi po wojnie, rozwalone czolgi, opuszczone wioski oraz wjechac do miejscowosci, ktora jest w gorskiej dolinie, przeplywa przez nia rzeka i wyglada ogolnie jakby czas sie zatrzymal...
-
hej, jak dla mnie koszulki sa swietne.. osobiscie tylko ta palma dla mnie nie ten tego :) ktos z ASRT jedzie na motocykl expo w Wawie? wiecie gdzie bedzie mnie mozna znalezc, bo siedze tam 3 dni zawodowo
-
to jak Panowie i Panie? dajcie linki do projektów T shirtów.. jak z Krakowem??? koniec marca lub początek kwietnia na 2Oo???
-
Dobra to wrzucajcie projekty koszulek na ten wyjazd :) a co do tego kto co bierze to dobry pomysl :) ja zabieram jak w zeszlym roku zioła prowansalskie na pizze i tictac`i :)
-
Dzieki za info.. pewnie na kolejna wyprawe sie przyda.. Tą wyprawe juz mamy zaplanowaną (kraje gdzie bedziemy) i tera jedynie ustalamy szczególy :) PANOWIE JAK Z KOSZULKAMI?? Robimy na Expedition 2nd?
-
w austrii polecam pensjonat u siejest`a tanio, czysto i z polskim akcentem motocyklowym.... pozatym to jest jakies kilkanascie km przed glosglockner wiec naprawde warto sie zatrzymac :) cala nasza wyprawa (9 krajow zjechanych przez Adventure Sport Riders Team) opisan w temacie podroze..
-
siema Mundek modro Ty moja :) no to zbieraj cebeEfke i dajesz w maroko z nami, zeby pozachwycac sie miejscowa auna i flora :) No to zajebiaszczo Panowie ze mamy ustalone praktycznie co do dnia.. Reszte bedziemy ustalac na biezaco, no ale draft jest zrobiony i to sie liczy :) co do namiotów to sie zgadamy w Krakokowie kto jak i z kim.. Co do serwisu to tak napisalem.. Ja rowniez zakladam 2 dni przed wyjazdem nowe gumki turystyczne i robie serwis. Co do toru to ja tez sie pisze na przejazd, chocby i rano po nim sie lecialo... Jednak jesli sie uda, to trzeba to zrobic dzien przed powrotem, a na sam powrót przeznaczyc CALY dzien bez dodatkowych atrakcji. no to wiec Adveture Sport Riders Team Expedition 2 zwarte i gotowe.. a co do Ibizy to bedzie Carl Cox razy 3.. Ja z Tytusem znow kupimy gumy do zucia od miejscowego, Wariot bedzie sie chichrac caly czas, Mycior bedzie zarywac do miejscowych gejów, Woki do barmanki a Luker znow przekima poranek na chodniku przy drodze.. o i ot wlasnie chodzi :) Jeszcze tylko musze kupic worek z Louisa.. Apropo`s worka z Louisa... jest za ok 23-25 zl niebieski na allegro, ale chetnie kupilbym czarny (ktory kosztuje 65 zl)... Macie moze jakas opcje na czarny za mniej niz 65 zl?
-
Tytus... zrobmy tak zeby byc na torze dzien wczesniej, pozniej nocleg i o 7-8 pozniej wyjazd (kolejnego dnia), przyjezdzamy domów ok 20-23 i na drugi dzien normalnie do pracy..Naprawde bedzie ciezko zaliczyc tor od 9 do 11 (porobic zdjecia na torze itp itd) a potem dymac jescze do domu ze srednia przelotowa 170 przez 1100 km. Co do samego toru to zastanawiam sie nad wypozyczeniem na miejscu jakiegos wypasionego furaka z klatka i kubelkami na 1 przejazd i pewnie ktos z nas tez sie na to skusi :).. (podobno tam jst taka opcja). Tak jak Bartek napisal odnosnie naszego powrotu z Serbii. Autostradami jechalismy dosc szybko (ok 200-220 caly czas) i co prawda zlapal nas na slowacji deszcz, ale i tak na 1100 to z 12 godz jak nic zejdzie (tankowania, jedzenie) Namioty: proponuje dogadac sie parami lub 3jkami i brac jakiis namiot na spolke, gdyz zaoszczedzi sie miejsca i czasu na rozkladanie. Ja mam namiot 3 osobowy wec moge przygarnac Tytusa i Wariota(Tytus tym razem ja zakladam tropik, bo po Brnie nie chce juz plywac). Oczywiscie wolalbtym doplacic 5 euro i spac w apartamecie ale namioty tak czy siak trzeba zabrac, na wszelki wypadek. Co do obecnych to na chwile obecna jada: Tazzman, Tytus, Wariot, Luker, Woki,Mycior... Wydatki: 1. przygotowanie sprzętów do przejazdu, nowy olej, ok 300 zl 2 nowe oponki - proponuje skontaktowac sie ze mna, to zalatwie fajne znizki. Ja osobisci biore jakies turystyczne (np Michelin Pilot Road), bo wiem, ze zrobie na nich spokojnie 8 tys km a nie na potorówkach 4000 max i trzeba bedzie nowe kupowac gdzies w Hiszpanii. 3. paliwo to ok 2500 zl 4. wymiana oleju po 6 tys pewnie w Hiszpanii (ok 70-100 euro) 5. noclegi (14 nocleógów po srednio 15 euro/doba to jakies ok 800 zl 6. kasa na promy itp itd to chyba jakies 200 euro bedzie (ok 800 zl) 7. zarcie - wg potrzeb 8 wejscia na imprezki, % itp to tez wg potrzeb (znajac zycie najwiecej na Ibizie pojdzie) Koszt calej 2 tygodniowej imprezki powinien byc w okolic 5-6 tys zl Enzo rob kolego wszystko zeby jechac, bo bedziesz nas znow motywowac do robienia zdjec.. pozatym fajnie bedzie pogadac na totalnej bani o przewadze dókati nad japońcami i o opłacie yoshimura za reklame na moim moto :) Mundek milczy ale jescze nigdy nic nie wiadomo, gdyz prawdziwi twardziele milcza do samego konca :) - tak samo jak Rossi - przemilczal 2007 a w 2008 co ?:) pozdro tazzman P.S. Mycior wez na wyjazd kasete VHS z wesela to na plazy w Ibizie sobie obejrzymy bo na Youtube kiepska jakosc byla i muzyczka jakas taka nie ten tego :)
-
Jestem tego samego zdania co Mycior... Tytus sam wiesz jak wygladales po 2 sesjach w Brnie, ze nie miales sily sie ruszac... Jestem za tym zeby tor odwalic w dzien, potem nocleg i z samego rana wyjazd... Moze byc kiepsko z tym latanem po torze i potem 1100 km do domu... Co do wolnych dni (niezaplanowane) to moze przedluzmy swoj pobyt na Ibizie i zaliczmy jakis after u Carla Coxa czy cos, bo pewnie nas pozna po imprezie w Rimini :) Rowniez co do Monako to mozna by to potraktowac jak przejazdke po Monako a nie tylko przelot danego dnia, zaliczajac po drodze jakies 3 innte atrakcje..
-
Dobra widze ze posty przeniesione do osobnego tematu i super :) co do wyjazdu to mysle ze z taka paczka nie pierwszy i nie ostatni... :) teraz francja, monako, hiszpania, maroko.. a za rok.... moze bardziej orientalnie? slowacja, wegry, serbia, macedonia, grecja, turcja? :) a przyszlosciowo koniecnzie krym.. a kiedys jescze to i europa wschodnia i azja ale to juz nie naszych sprzetach... kto wie....... warto tez zaliczyc polnoc europy ale ogolnie jak na razie wole grzac dupsko na plazy niz ogladac noce polarne w romantycznym towarzystwie.. wyjazd Panowie i Panie na rok 2009 zaplanowany i cała Adventure Sport Riders ustawiona z terminami... teraz tylko odkladac zaskorniaki i jechane :)
-
Predkosc licznikowa VS GPS
Tazzman odpowiedział(a) na Nitomen temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
gsxr 1000k7 299km/h licznikowe - na GPS 276 km/h oryginalne przełożenia -
no wlasnie o tym pomyslalem zeby wpasc na :crossy: do kraka i stad moja propozycja spotkania na poczatek marca... ale w sumie racja.. do czerwca tez bedzie daleko jak sie przyjedzie koncem marca albo pocczatkiem kwietnia :).. chociaz im szybciej sie spotkamy tym lepiej, bo warto bedzie powspominac stare czasy :buttrock:
-
Z naszej eikpy (8 osob) mamy juz wyjazd zaplanowany wiec....... chyba z choinki sie kolego urwales :) Zaloz sobie swoj temat pt "szukam chetnych na wyjazd do czech i na slowacje, a moze i slowenie, a moze północ typu Szwecja, Finlandia, Norwegia? A moze jescze estonia - sa chetni???? - mysle ze wielu chetnych sie znajdzie.. chociaz z caleego tego wypadu to czechy i slowacja to raczej wyjazd na weekend :)... co do planowania to ja oprocz tych krajów, ktorych sie wstepnie podejme, moge jescze zaplanowac przejazd A4 z kat do wrocka i po drodze zachaczyc doslownie i w przenosni i fajna znajoma niedaleko Opola :P co do spotkania w Krakowie to oba terminy zaproponowane przez Bartka mi pasuja, chociaz mysle ze mozna sie pokusc na zaryzykowanie marca na moto ( o ile bedzie lepsza pogoda).. :) :crossy:
-
ja choćby skały s*ały to i tak jade.... trasa w takim razie ustalona.. w pozniejszym terminie trzeba będzie znaleźć coś do poogladania.. w ogole to proponuje aby każdy z nas wziął jeden z krajów pod opiekę i zaplanował cały pobyt w tym kraju, uwzględniając oczywiście śmiganie, imprezowanie, noclegi, podstawowe informacje itp itd... Pozatym rozmawialem ostatnio z Bartkiem i Lukaszem i doszlismy do wniosku ze Panowie i Panie widzim się w Krakowie na jakiś łikend.. Proponuję termin początek marca. Do tego czasu zastanówmy się nad moją propozycją wyboru krajów i ustalmy co robimy.... Ja w związku z tym, że znam kolesia, który na XT600 był w Maroku mogę ogarnąć Maroko, lub Lazurowe (znajomi tam mieszkają) :) pozdr taś taś
-
dobra panowie to podpisuje sie za opcja przelotu na niemcownie poludniem polski i wyjazd 11.06 :)) w koncu jak Boze Cialo to Boze Cialo :) - a i na Maroko bedzie wiecej czasu jakby co :)
-
Łukasz. trasa zaplanowana idealnie :) Teraz nam pozostaje jescze zastanowić się co robimy z Marokiem.... Osobiście jestem za tym, aby podjechać tam na 3 dni, ale oczywiście wszystko ustalimy całą Sport Adventure Team Riders :)) I już nie mogę się doczekać wakacji.... ten weekend na Ibiza również będzie ciekawy :)) pozdro P.S. No i oczywiście wszystkiego najlepszego chłopaki w Nowym Roku 2009 i aby Nasza wyprawa doszła do skutu i przebiegała w tak sielankowej atmosferze jak w 2008 :)