Złoty

U mnie tez zawory byly tylko sprawdzone wszystkie luzy byly takie jak fabryka przykazala:) ja tylko sprawdzilem,synchro jedynie trzeba bylo zrobic...Jutro jak pogoda dopisze to skocze do kolegi niech on obada moja suczke...Wielkie dzieki za info...Jutro napisze co powiedzial moj kolega :biggrin:...Pozdrawiam i dzieki za pomoc!!!!

Krzychuuu masz racje cos mi sie w mozgu poje***o...Zwaracam honor :D...W srode jade rano do kolegi ktory non stop grzebie sie w japoni i moze on mi cos doradzi...Ehhh jak ja nie lubie takich niespodzianek :/ czasami to sie zastawiam czy to nie jakis plastik stuka od wibracji

Nakrecone ma 17 tys z czego ja przez miecha zrobilem poltora,lancuszek wydaje sie byc dobry(przebieg jest w 100% orginalny,jestem tego pewien)...bo jakby stukal to na zimnym wyrazniej a nie na cieplym silniku...po durgie jak silnik schodzi z obrotow to tez jest to slyszalne po prostu takie tykanie,zadne stuki tak jak np.potrafi stukac lancuszek w rzedówie...Niestety nie mialem jeszcze V-ki i nie wiem co to moze byc:/....PS.tam jest jeden lancuszek rozdzadu

WITAM!!! Od okolo miesiaca mam przyjemnosc smigac suzuki sv 650s,motocykl byl dosc zaniedbany jak na ten rok ,ale juz udalo mi sie dojsc do ładu ;) ....do rzeczy: podczas jazdy na nagrzanym silniku slychac w okolicach 4.5tys obrotow takie cykanie jak by zawory (slychac to tylko w tym zakresie obrotow,powyzej 4.8tys wszystko jest juz normalnie,tak samo jak ponizej 4.3tys obrotow)...NIe wiem co to jest bo regulacje zaworow i synchro zrobilem.Na luzie jak motocykl stoi (1.2tys obrotow)to slychac tez cykanie jak by zaworow...Nie mam juz pomyslu co to moze byc :D zawory na 100% sa dobrze wyregulowane...Co to moze byc, macie jakies pomysly???

Kupilem nowe moto w ktorym zestaw napędowy byl wymieniany jakies 3 tys km temu(jeszcze w anglii) pozniej SV-a mial koles od ktorego odkupilem"pszczolke"...On jexdzil na wiszacym lancuchu w ogole go nie smarowal ogolnie lancuch byl suchy jak "pieprz"po przywiezieniu do domu sprzeta zaczalem go czyscic i przede wszystkim nasmarowalem lancuch....No i zaczelo sie :P teraz jak jade i dodaje gazu to slychac takie "grzechotanie,lekkie szuranie"...Lancuch jest prawidlowo naciagniety,prosto tez jest co do zebatek...Co teraz z tym fantem zrobic??Czeka mnie wymiana lancucha czy moze to nie byc to???Dodam tylko ze lancuch ma oringi.........Pozdrawiam i czekam na wasze opinie co z tym zrobic.

Ale to jest taki temat tabu,"każdy" to robi a nikt o tym nie mowi...jestem wiecej niż przekonany że jeżeli by ktos mil możliwosc kupienia upragnionego sprzeta " z zagubionymi papierami" i ramy z kwitem to by zrobił....ile takich przekretów juz było i napewno bedą,niech sobie chłopaki robią co chca....wedlug mnie kazdy ma swoi kregosłup moralny i nie ma sensu negowanie kogos oponii.....ja szczerze mówiac tez bym sobie kupił jakiegos sprzęta do katowania u nas na lotnisku i nikt mi tego nie zabroni...taka jest moja opinia na temat kradzionych i kombinowanych sprzetów....KONIEC :)

A jak z czesciami do tych motorkow??Nie ma klopotu z kupnem np czachy albo lampy.Ta co mam na oku moj "mądry" kolega na streeta przerobił :P niestaty czesci ktore zostały z przerobki sprzedal.Ja bym chcial powrocic do orginału i kurcze niewiem czy sie bedzie dało w rozsadnych pieniadzach to zrobic.

W takim razie ja sie nie umiem wyszukiwara poslugiwac.....wpisywałem i nic mi nie znalazlo :P

Bede bardzo wdzieczny :P

WITAM!! Mam na oku honde taka jak w temacie,jestem powaznie zainteresowany.Szczerze mowiac nie miałem nigdy doczynienia z V-kami.Mam pytano sprzety sa w miare niezawodne?? Wiem wiem co honda to honda ale moje MW tez mnie nie zawodzi :P .Jaki ma apetyt na paliwo?Jak sie maja te silniczki bo wiem ze np.TL w pierwszych latach produkcji mial troche niemowlecych chorob.Dodam jeszcze ze hondzia jest z 98 roku.

A no tak te badziewie ;) ale nie wiem czy spelnia swoja zadanie :? mowiac filt mialem na mysli takie normalne filtry oleju a nie taką wydumke.Wedlug mnie juz skuteczniejszy jest filtr z urala ten papierowy.

Hehehe to za 750 zl to ja wole sobie caly silniczek idealnie zlożyc i miec dwa lata spokoju albo i wiecej.Wedlug mnie jak sprzet w orginale smiga bez filtra to po co mu go zakladac :P zreszta to tylko moje przyslenia ale ja nie przepadam za wszelkimi przerobkami....A co do dniepra to polecam starego prosiaka np mt 9 wypasione sprzety albo jeszcze lepiej k-650.Przyspieszacz zaplonu reczny,wykonianie naprawde swietne jak na ruskie realia a do tego gorniak.Mam teraz silnik od k-650 przejechane ma ponad 50tys. i jeszcze by smigal.

Ja tez mam yamaszke :banghead: i jestem zadowolony smigalem nia troche jeszcze na niemieckich rejestracjach.w sumie nie zrobilem duzo km ale narazie jest super.kupilem ja po plenym serwisie i jak narazie nic nie robie i nie zapowiada sie zebym cos robił.Jak cos to jest na sprzedaz bo szukam sobie SRAD-a 600 aftys6 jak cos to pisz na priv :evil: jak bedziesz zainteresowany kupnem

Anretam a gdzie fotki sprzeta???Obiecales i jakos ich nie widac .....Zapodawaj jak masz cos ciekawego.....A Wy chlopaki sie nie kluccie bo to bez sensu.....

Kolego ale nie spamujemy !! pczytaj sobie zasady funkcjonowana forum!Pozdro 8)

Sfera50 skąd taki wniosek ;) ?? TO co ze jest po szlifie??Jezeli ktos sprzedaje motocykl ponizej ceny rynkowej to znaczy ze automatycznie musi byc z nim cos nie tak ??Ja kupiłem zx6r z 98r. za 8900zł i co pewnie tez uwazasz ze jest kradziona albo ma szpachle zamiast ramy??Kazdy post jest o tym samym ze ktos znajdzie jakies moto bez kwitu i zaczyna sie spamowanie i pier**lenie o niczym.Rozumiem pojawia sie sprzet trzeba poinformowac,rozumiem ale po h** wymyslac niestworzone historie na temat motocykla.Juz ktos kiedys o tym pisal ale widac nie poskutkowało :D teraz też nie oczekuje zadnych rezultatów.....

Kolego własnie siedlem na kompa i nie ladnie widze ze sie zaczyna dziac :twisted: po pierwsze to silniczk ladnie chodzi.Musisz wyregulowac zawory bo nie byly regulowane.Znam sie troche na tym bo juz nie jednego japonca miałem milo mlodego wieku....Co do wieku CBR to jest w 100% z 1994 roku.Jak byłes u mnie to koledzy sobie jaja robili ze numery były bite......Po drugie po co bym miał ściagać sprzet bez kwitu a pozniej jeszcze kupować do niego akurat austryjackie kwity??Jakbym mial przebijać numery(czego nie robie i nie bede robił)to bym kupił polski papier i bym sie nie je*ał.Dokumetny masz wszystkie wiec nie przejmuj sie tym.Zreszta byłes przeciez ze mna w urzedzie i Ci wszysto powiedzieli co nie??Wiec prosze nie obsmarowywuj mnie za moimi plecami.Jak bys mial jakis problem to bys zadzwonil a nie pisał maile.Bylem troche w niemczech po yamahe xj 600 diversion wiec nie bylo czasu kiedy odpisac.Doskonale widziałeś co kupowałes wiec nie miej teraz do mnie po czasie pretensji.Motocykl nie miał zadnych wad ukrytych wiec uwazam ze jestem co do Ciebie w porzadku.Pozdrawiam.

Jak cos to mam nowy "dyfer"9 za 90zł jak by kogos interesowalo.Takze mase gratow do dniepra

A ja zgadzam sie ze na czesci wiecej zgarnie,sam rozkrecam motocykle na czescii nie tylko ruski i jestem zadowolony.Także bmw 7 i 5-tki na czesci rozkrecam z kolega bo ma szrot i tez jest zadowolony.

Kolego jak masz cos ladnego i pewnego to bierz i sie nie zastanawiaj.Bo pozniej na wiosne zawsze troche ceny skaczal.

Fenix pisz na priv-a... Słuchaj mam fajnego sprzeta dla Ciebie jak bys był zainteresowany jeszcze.JAk cos to pisz na priv powiem Ci dokładnie co i jak....

Ja sprzęty składam zawsze na orginalach i nie narzekam :P nie wiem czemu ale wedlug mnie wszystko co nowe i ruskie do do dupy :) JA osobiscie w kasce mam k-302 i jestem szczesliwy.Nawet nie ciekna i nie pali za duzo ;)

JA też mam jedno pytanko do kolegów specjalistów chodzi mi o świece jakie do CBR 600 PC 25 z 1994 roku.JAk mozecie to tez napiszcie jaki olej polecacie zalac do silnika bo filtry juz mam został tylko olej do kupienia.

Zgadzam sie z Grzegorzem Witkowski.Sam widze po sobie ze czasami odkrecam a dopiero pozniej mysle :oops: juz jeden wypadek miałem na motocyklu w sumie nie ja byłem sprawcą ale to dużo mnie nauczyło....Ale uczyc sie jeszcze musze naprawde duuuuuuuużo zeby nauczyć sie pokory.A co do kupowania litórwek przez nastolatków to myśle ze jak ich stac to niech sobie kupuja i niech robią co chca aby innym kzywdy nie zrobili.A hobby motocyklowe ma cos takiego ze naturalnie eliminuje wszystkich debili...

Coś wiem na temat sprzedaży :) ja sprzedaje ruskie goksery i tez czasami mnie h** strzela jak dzwonią pedały i stąkaja ze drogo.Jak jest komuś za drogo to niech sobie kupi rower z dynamem i tez bedzie miał zabawe :D (sory ale musiałem to napisać bo przed chwilą dzwonił taki "klient")A co do R1 to jak chcesz to dam Ci namiar na kolesia który mi CBR sprowadził z austrii,tanie sprzety ma.A do tego mieszka w siedlcach to bedziesz miał z 30km do niego z Łomaz.Jak cos to pisz.... 8)