KaBaN

A no to sobie zobaczcie... http://goldwing.bikepics.net/mz-etz250-80-...pics-097032.jpg jak to wyglada :?:

Mi też sie wydaje że nic, nie gwiżdze.. ale kiedyś dałem sie przejechać braciszkowi... I gdy sobie stałem koło drogi autentycznie słychać takie charalterystyczny dzwięk.. cięzko jest go określić jakimś mianem ale każdy chyba wie o co chodzi ;)

Jeśli robiłeś szlif w dobrym zakładzie to powinni zadbac o fazowanie okien cylindrowych... a jeśli zapomnieli to musi to sam zrobić...ja do tego celu używałem pilinków tzw. iglaków..a jesli chodzi o ile je przyciac to sam musisz to określić....proponuje piłowac i co jakiś czas przejeżdzać palcem.. wtedy poczujesz czy krawedz okna zaczepia o palca czy nie...jeśli nie zaczepia to prawdopodobnie styknie..ja tak właśnie robiłem i jak narazie wszytsko gites więc patent sie sprawdza: :mrgreen:

No panowie pofadygujcie sie o jakąś opinie czekam ;)

Zastanawia mnie też fakt że to koło żebate ma dosyć dużu luz osiowy moze w tym tkwi problem bo jakoś nie chce mi sie wierzyc że koło żebate uległo takiemu dużemu zuzyciu ;) ja bym zaryzykował że łożyskowanie tego wałka padło są tam 2 łożyska od strony sprzęgła 6204 a od strony alternatora 6203...ale czekam jeszcze na inne opinie... :mrgreen:

Właśnie o to chodzi że oprócz tego odgłosy nic sie nie dzieje......stan tarcz ok :mrgreen:

Witam... Mam nastepujący problem....gdy moto chodzi na wolnych obrotach to od strony sprzęgła dochodzą dziwne odgłosy, a dokładnie stuki....odgłoś milknie jak wcisne klamke sprzęgła....denerwuje mnie to bo nie lubie jak coś mi sie tak hamsko tłucze ..na wolnych obrotach powinna sobie lekko pykac i tyle....z góry dzięki za pomoc :mrgreen:

Ta te Kanuni to tureckie już..Turki cwaniaki kupili linie do produkcji itd i skłądają etki...szkoda że tak Polacy nie wpadli na taki pomysł przynajmniej jakis motorek by u nas robili :mrgreen:

Przegladałem sobie własnie taka stronke z aukcjami i natknołem sie przypadkiem na ciekawy mode MZ ETZ 301 KANUNI sami zobaczcie http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewIt...2489538845&rd=1 miłego oglądania pozdro:D

Zdaje sie że kiedyś w skuterach nazwy nie pamiętam dobrze chyba Berlin czy jakoś tak istniały rozruszniki a było to tak zrobione że rozrusznik pełnił też role alternatora...gdyby taki udało sie dostać żeby pasił do mz to tylko zmienić alternator , troche elekryki, no i magiczny czerwony przycisk.... :mrgreen:

Ja naprzykład tą naklejke widziałem w sklepie z częściami do mz..popytaj sie w sklepach napewno bedzie :mrgreen:ale przecież ty amsz ETZ 150 a to naklejka do 251 :?:

pb58 rulez....Kiedyś od kumpla miałem 20l pb98 i jakoś nie czułem róźnicy miedzy 98 a 95...

No niestety serwera już nie będzie..niestety to nie z mojej winy poprostu kolega już nie am tego ftp-a...rozmawiałem z nim i pytałem sie czego go zlikwidował...on zaś odparł że obciąża łącze i ze względów bezpieczeństwa ..to tyle w tym temacie :D

Mi jak narazie udało sie pokonac najwięcej dystans 250 km ofkors w jednym kawałku podczas wypadu na wakcje do rodzinki, ale dupsko po 150km bolało mnie przeokropnie :clap: :(

Ja tez poprosze jeśli to nie żaden problem [email protected] z góry dzienks i pozdro 4 all :(

Dzięki za pomoc zide sprawdzić..... :mrgreen:

Witam wszytskich:) Mam nastepujący problem: pojawił sie dosyć niedawno moto nie che zgasnąc po wyłączeniu stacyjki..stacyjka jest ok...sprawdzałem i po jest wyłączeniu prąd przez nią nie płynie....W czym problem???Wszystkie kable i połaczenia sprawdziłem i są zgodne ze schematem :) Może ktoś też tak kiedyś...z góry dzięki za porady :mrgreen:

Mi ten pomysł z dwoma strona jak najbardzierj sie podoba..jedna stronak -klub...druga technika...tak jest według mniej najrosądniej....jedyny minus to to że bedziesz miał troche więcej pracy...ale ogólnie pomnysł spox ;) jestem za :!:

Spróbuj sie skontaktowac z kimś z forum kto sie an tym zna i mieszka niedaleko ,i myśle ze wspólnymi siłami coś zdziałaćie..a mechanicy każdy wie jacy są..zależy na kogo trafaisz...jeden ci zrobi malina a drugi tylko popierdoli....... :roll:

To masz jednym słowem pecha...ja mam już swoją 251 ponad rok i jeszcze nic jej takiego nie odbiło żeby na dłuższy zcas nie była zdolna to jazdy...to kwestia motocykla...czasem nawet i nowe potrafią sie zepsuć taki los...nie ma rzeczy idealnych...

W kólko wam to powtarzałem..ale nie chcieliście wierzyć....takie są teraz przepisy....

Bez najmniejszego problemu rozbieram' date=' chyba jest nawet łatwiej niż gdybyś złożył silikonie. Wystarczy puknąć lekko młotkiem w jeden z karterów z przodu i z tyłu silnika i już, warstwa klejąca pęka. Jeśli go ciężko usunąć to znaczy że dobrze uszczelnia nie? Jak kupiłem 150 to silnik był fabrycznie złożony nie na silikonie tylko na czymś jak hermetyk. Pipcyk a co Ty o tych sposobach sądzisz, może jest jakiś lepszy środek?[/quote'] O ile dobrze mi wiadomo to przy fabrycznym składaniu silników pominięte jest używanie jakichkolwiek mas uszczelniających..więc jeżeli pomiędzy karterami coś było to musiał byc już rozpaławiany :mrgreen:

No właśnie apropo tego hermetyku...to sprawa uszczelnienia wygląda nie za wesoło...uszczelnaicz uszcelnia zajebiscie..a później jak chcesz rozpołowić silnik to nie wiem czym trzeba go traktować..trzyma sie karterów jak głupi..cięzko jest go z nich usunąć :crossy:

Niestety zaszła mała pomyłka...te 1,40zł odsetekzapłaciłem za okres ponad roku...a dokądnieza 17 m-cy:)

Moje gratulacje..oby ci bezawaryjnie śmigała..a mam jeszcze małe pytanko..który to rocznik???? :crossy: