szwarc

Piękna maszyna. Może kiedyś będzie mnie na taką stać. :biggrin:

Ja dziś skromnie bo tylko jakieś 30 - 40 km ale późno bylem w domu około 13 no i około 17 trzeba było iść na browca więc moto poszedł do garażu.

No to jak już tak pytacie to ja też zapytam ilu kolegów jest z dolnego śląska - w pobliżu : Bolesławca, Legnicy, Złotoryi, Jawora, Chojnowa, Lwówka Śląskiego ? Może też warto było by się zebrać w kupę i pośmigać ?

No zapowiada się całkiem fajna stronka - szkoda tylko, że mojego vn750 tam nie ma.

Ale gdybyś kiedyś sprzedawał lub zmieniał moto - pamiętaj jestem pierwszy w kolejce. Pozdro.

No za tą osłonkę wiela bym dał - może chcesz odsprzedać :o)

A gdzie można kupić ten castrol cleaner czy harley sunwash ? Na Allegro szukałem i nici. Znalazłem natomiast na Allegro coś takiego PłYN S100 i płyn do chromu CHROM. Czy ktoś wie co to jest i ma jakies doświadczenia ?

Nie mam za bardzo teraz czym zrobić. Jak tylko dam radę to coś wykombinuję. Ale ze swojej strony mogę tylko polecić, sakwy są wielkością jakby od vn 750 nawet kierunki pasują idealnie - co do jakości materiału nie mam zastrzeżeń, wyglądem jak skóra - ciężko odróżnić, a wydaje mi się że z pewnością będą bardziej odporne na warunki atmosferyczne - jedyne zastrzeżenie to mocowanie ich do obejmy - plastikowy zamek - co prawda wygląda na gruby i solidny ale mogli by dać porządny metalowy.

Nie ma problemu - więc na razie pozostajemy w uśpieniu - chociaż przez ostatnie dni udało mi się pośmigać troszeczkę. Pozdrawiam

Witam i ja.

Na lakier najlepsza jest oczywiście pasta polerska lekko ścierna - tempo, lub automax - nakładasz, czekasz aż lekko przeschnie a potem wycierasz i polerujesz, potem przydałby się wosk i jeszcze raz polereczka i efekt murowany. Na elementy aluminiowe automax też jest super - jednak aby uzyskać efekt chromu trzeba sie nacisnąc -kupujesz papier wodny np. 400, 600, 800, 1000, 2000 i każdym po kolei lecisz po gładkim aluminium (jeśli nie ma dużych rysek ten 400 możesz sobie odpuścić) - po tym wszystkim nakładasz automaxa i lecisz z koksem - efekt murowany - moim zdaniem ładniejszy od chromu - ja tak zrobiłem sobie ranty felg i boki karterów w moim VN750 - kartery (te kółka) wyglądają jak dwa lusterka. Co do czyszczenia silników K2 - może być - ale ja tam wole tradycyjne metody - szmatka troszkę benzynki i potem znowu szmatka - co prawda śmierdzisz jakbyś na platformie robił ale warte roboty. Pozdrawiam.

Al - do Jawora mam blisko - może się załapię z Tobą, Legnica w sumie też nie daleko może MarioMz też się z nami zabierze ?

Ja mam vn750a i zakupiłem TAKIE sakwy i pasują tak, że nie muszę odkręcać kierunków - jakościowo, pomimo tego, że nie są ze skóry też sa bardzo dobre. Polecam. Stelaże, zakupiłem na giełdzie motocyklowej we wrocku. Narazie nie mam czym zrobić fotek.

Ja oczywiście też się piszę - będzie to mój pierwszy zlot motocyklowy - tylko chłopaki musicie mi podpowiedzieć - jak i gdzie zorganizować nocleg itd. Czy ktoś będzie wyruszał z okolic Złotoryji, Legnicy, Bolesławca - chętnie bym do kogoś dołączył.

Witam. Posiadam kawasaki vn 750a. Dzisiaj przy próbie przerobienia włącznika od świateł awaryjnych na włącznik od halogenów udało mi sie skutecznie zlikwidować (spalić) przerywacz od kierunkowskazów. Na moim nie ma żadnych symbolów - napisane jest tylko nippondenso - made in japan. Pytania mam takie: 1. Czy ktoś wie gdzie go kupić ? 2. Czy to ma znaczenie czy jest to wersja z awaryjnymi czy też nie - tzn czy przekaźniki są takie same ? 3. Czy można podpasować jakiś inny np .: Przekaźnik 1 lub Przekaźnik 2 ?

A co to za zlot ?

Ludziska zakończcie już ta bezsensowną dyskusję - ja rozpocząłem ten temat i dostałem odpowiedź aż zanadto wyczerpującą - a wy teraz się przekomarzacie - kto jest lepszy.

Fajny ten czarny - taki dzik.

Dzięki Panowie - troszkę mnie uspokoiliście - zobaczymy jak moto będzie się zachowywało na wiosnę. Pozdrawiam.

Tak tylko, że ja muszę kręcić ze 6 razy i to całkiem długo - prawie akumulator siada.

Witam. I oto kolejny problem. W ramach wigilijnej integracji z motocyklem poszedłem dzisiaj odpalić mojego motocykla i okazało się że bardzo długo nie chciał zagadać musiałem ze 6 razy heblować (i to dosyć długo) zanim zapalił. Temperatura otoczenia to około 0 'C - potem jak już się rozgrzał (co tez trwało długo) palił na dotyk (za każdym razem). Czy to normalne czy też nie ? Pozdrowionka.

Więc Panowie ! Wszystkiego dobrego dla naszej braci motocyklistów ! Mam nadzieję, że wszyscy pośmigamy na zlotach w przyszłym roku ! WESOŁYCH ŚWIĄT I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU !. A żeby dodać troszkę weselszej atmosfery i nie martwić się o picie na świętach: ^^^^^^^^^^^^^^^||......|"\ | ZIMNA WÓDKA..||......||'""|""\__,_ | ______________ ||__..|I__|__I___ |) |(@) |(@)"""**|(@)(@)********* |(@) Szklanka wódki (250 g) zabija około 1000-2000 komórek nerwowych w naszym mózgu. Komórki nerwowe się nie regenerują. Ludzki mózg składa sić z około 3 miliardów komórek nerwowych, z czego używamy na co dzień około 10% z nich. Zatem około 2,7 miliarda komórek jest niepotrzebnych. Szklanka wódki zabija 1000 komórek nerwowych. Człowiek może bez obawy o swoje zdrowie wypić 2 700 000 szklanek wódki. Przeliczamy: 1 butelka (750 g) = 3 szklanki, zatem 2 700 000/3 = 900 000 butelek. Zakładając, ze maksymalny wiek przeciętnego alkoholika wynosi 55 lat, a zaczyna on pić, powiedzmy mając 15 lat, to mamy 40 lat stażu. Przeliczamy lata na dni: 40 * 365 = 14600 dni picia. Jeżeli możemy wypić 900 000 butelek bez obawy o nasze komórki nerwowe to: 900000/14600 = 62 butelki wódki dziennie! Wniosek: Aby umrzeć z braku komórek nerwowych musielibyś pić po 22 butelek wódki na śniadanie, 20 - na obiad i 20 - na kolację... KAMIEŃ Z SERCA ! GORZAŁKA DLA WSZYSTKICH !

Cieszę się, że się wszyscy zgadzamy - macie racje - ubieranie to nie przeróbka - przyznaję.

To czy choppery się odchudza i wydłuża czy też obwiesza, ozdabia i ubiera wydaje mi się, że jest to kwestia gustu każdego z nas. Inni znowu twierdzą (może i słusznie), że chopper jest to motocykl budowlany i powinien być raczej czarny a nie chromowany. Porównując przedstawione dwa motocykle - ja raczej obstaję przy motocyklu Woblera niż Wilq-a ale tak jak napisałem wcześniej - kwestia gustu każdego z nas - bo jako takiej zasady, czy reguły chyba nie ma.

Wszyscy znaczki mają więc teraz kolego napisz jak się mamy z Tobą rozliczyć - nie zostawimy Cię samego ;)