Baqu

Ja mam CBR f4i i jest super...a jak można przeczytać w innym poście tam jest link do strony gdzie gościu zrobił nią 100tys. i też ją chwali a to coś już znaczy. :buttrock:

:flesje: Mi się opis podoba...co do motoru to jakbym miał wybrać 5 motorów z moim garażu jakaś Włoszczyzna by się znalazła...może i on? Ale jakoś bardziej przemawiają do mnie Japońce... ;) Pozdro :icon_biggrin:

Taka wyprawa to szok! Cały wieczór oglądałem foty i trochę poczytałem...teraz żeby zabłysnąć trzeba Afrykę na jednym kole przejechać :cool: Ogólnie to podziwiam i zazdroszczę...też tak chcę ;) Pozdro :biggrin: :)

Witam. Często mam wielką chęć przejechać się motorkiem chociaż "wokół komina". Jednak pogoda już nie ta sama co w lipcu i trochę się boję o przeziębienie i przewianie. Tak jak dziś było koło 11 stopni ale trochę wiało co sprawiało wrażenie niższej temperatury. Jestem początkującym motocyklistą i mam takie pytanie czy ma ktoś takie "granice" poniżej których nie jeździ np. datę albo temperaturę? Trochę głupi temat ale cóż...bardzo mnie to zastanawia :D A tak w sumie można też opowiedzieć o jakiś ekstremalnych warunkach w jakich jechaliście. Jeżeli temat był to proszę do kosza :icon_mrgreen: ;) Tak przy okazji kiedyś wracałem z jeziora i złapała mnie burza...nie zatrzymywałem się jechałem dalej...trochę było ostro schowałem sie za "owiewkę" w moim rg 80 i gdy dojechałem do garażu byłem zmoczony do suchej nitki...dosłownie ;)

Honda CBR 600 f4i rocznik 2006...przebieg 400km :icon_mrgreen: trafila sie okazja :) :)

ja akurat przesiadłem sie z rg80 na cbr 600 :icon_mrgreen: ale jak jezdzilem kawą kolegi strusia to daje rade ale...zmien ta kierę bo zbyt wieje :clap:

Ja w te wakacje planuje wycieczkę po Polsce...za rok do hiszpanii (1. mam tam kolegę 2.spodobały mi sie foty tu kolegi z forum) więc do dzieła :)

No właśnie ukrywają tą moc... :bigrazz: ale kiedyś czytałem w ŚW że B-king ma silnik od busy ciekawe czy od nowej...i jeśli tak to za mało by szczególnie oddalić się od przeciwników pod względem mocy itd.

Powiem tyle...ostatnio byłem w znajomym salonie hondy we Frankfurcie n/o...Widziałem tam Varadero rocznik 00' W pełnym wypasie (full opcja), serwisowana, przebieg 90tys ale chodziła idealnie...cena 4 tys Euro...I żadnych preblemów z ratami dla polaków....za to właśnie lubię Niemców dla nich motorek jest w jednej lini z żoną(ale są wyjątki :bigrazz: )

A wiadomo już coś o nowej busie od strony technicznej? Moc, moment?

Ja właśnie wróciłem z jazdy cbr f4i...i w sumie podoba mi sie ten motorek...na małych obrotach można się powoli toczyć (rzadko kiedy tak robię) ale na wysokich pokazuje duszę :bigrazz: Za to go lubię :clap:

Duzego bydlaka? wielkoscia sa praktycznie takie same jednak na dluzsze trasy zwykła bedzie dobra a i tak 110 kucy to jest cos i jest czym jechac (2.9s do 100km/h) daje duzo frajdy i prowdzi sie wedlug mnie bardzo dobrze

Według mnie jak śmigasz sam i czasami chcesz wyskoczyc na tor proponuje cbr 600 rr 125 koni 15 wiecej od zwyklej :D

No ja osobiście wybrałbym suzuki...mówię to okiem laika jednak na wakacje byłem w salonie yamahy i suzuki i suzuki bardziej przypadla mi do gustu (tylko te wydechy :biggrin: ) A co do jakości wykonania tutaj sugeruje sie komentarzami handlarzy ze strony www.copart.com i tyle btw. i mówę to moje subiektywne zdanie i prosze mnie nie karcić hehe :biggrin: ja w sumie dopiero zaczynam jazde na "motocyklu" ale poprostu ja nie wymyslam tylko mowie o tym co widzialem i czytalem :wink: pozdr ks-rider :clap:

Jeżeli jestes pewny że chcesz nowego k7 to wiesz co napisz mi na gg:6220493 ja wtedy sie dowiem jakby to wygladalo kiedy by byl i za ile ze oplatami i transportem i wogole chyba ze mam tez inna propozycje...uzywanego k7 takze z usa ale jakby co pisz na gg to sie zgadamy

O tak sie składa że widziałem z homologacja...nie wiem czy bylo zrobione to legalnie ale w kazdym razie widzialem a opony z bieżnikiem terenowym daja rade ale jak ktośbedzie troche smigal to co sezon opona do wymiany bo kostki beda du du*y albo ich nie bedzie

Powiem tak... mój ojciec ma Intrudera 800ccm i powiem Ci co myślę o tej sprawie: 1)Jego moc jak i moment obrotowy sprawiają że ma świetne osiągi i w ogóle sie nie odczuwa że się jedzie z kimś 2)Wujek ma VL 800 Volusia - to już inna bajka...nieco słabszy...wydech nie chodzi tak samo :icon_evil: i trudno nim sie manewruje (szeroka kierownica) 3) wydaje mi sie że virago może być za słaba...szczególnie jak bedzie trzeba kogoś wyprzedzić 4)Na pewno nie chodzi tak pięknie jak intruz :icon_evil: Wybór należy do ciebie...lub niego... pozdro :D

Powiem tak...według mnie 180cm to max ale i tak już ciut za dużo ;) jak dla takiej osoby 125ccm to według mnie cross... taka yamaha yz (nie jestem pewny :biggrin: ) ponad 40 kucyków a bedziesz lepiej wygladał a osiagi na pewno cie nie rozczaruja ale takiej z homologacja to szukanie igły w stogu siana :bigrazz: Ale ogólnie polecam cross+opona szosowa jeśli bedziesz dużo pomykał po asfalcie :banghead:

Według mnie 750ccm będzie lepszym rozwiązaniem...większa moc i coś miedzy 600cm a 1000ccm...a co do utraty wartości powiem tak...Osobiście znam osoby które mogą taki motocykl sprowadzić z USA nowy z salonu w skrzyni....Czemu o tym mówię? 1)Niższa cena (koło kilku tysięcy) 2)Może sie trafić wyprzedaż roczników 2007 (cena będzie dużo niższa) 3)Lub kupić rocznik 2008 i tak wyjdzie taniej pozdro

Z fotek wynika że nowa honda będzie...ciekawa. :banghead: Ale tak szczerze mówiąc nie przekonują mnie krótkie wydechy, według mnie długi wydech (tzn.normalny) jest tj. swego rodzaju symobliką :biggrin: A co do reszty powiem tak, stylistyka nowych motocykli kieruje się w stronę "Aby jak najwięcej pokazać" Czy to się podoba? Wszystko to kwestia gustu. Jednak dla mnie Honda jak i Suzuki rządzą w sportowych motocyklach. Z tego co kiedyś czytałem mają bardzo niezawodne silniki (podobno dużo lepsze od yamah) i lepsza jakość wykonania. Jednak wracając do tej konkretnej Hondy...Tak szczerze dla mnie wygląd to 30% wartości motoru. Ważniejsze są osiągi i wygodna pozycja (191cm wzrostu ;) ) Jednak proszę pamiętać że to moja subiektywna opinia :bigrazz:

Według mnie motorki o tej pojemności są dobre...jednak tylko na max 2 sezony. Myślę że taki motocykl szybko sie nudzi i wielu ma chęć na przesiadkę na coś większego. Trzeba także liczyć się z tym że motor co roku traci na wartości, więc nie opłaca się często zmieniać motocykli. Jednak jako pierwszy lub jeden z pierwszych motocykli z pewnością się nadaje. Co do żywotności silnika i dostępności części nie wypowiadam się bo nie wiem nic na ten temat. Ale proszę pamiętać że to moje subiektywne zdanie :lalag: Ja z Suzuki rg 80 przesiadłem sie na Hondę CBR 600. Według mnie to dobry motor i dobrze nadaje się jako pierwszy motor. Przy małych obrotach potrafi być potulny...lecz na wyższych pokazuje na co go stać :buttrock: