Jestem rozważnym człowiekiem i napewno w pierwszy dzień jak bym miał 125 nie cisną bym v-maxa nie wiem nawet czy by to sie zdarzyło za miesiąć , pół roku czy rok ... nie chodzi tu o popisywanie sie bo wiem jak konczyli ci co sie popisywali ... na początek to oczywiście spokojna jazda ... zeby sie przyzwyczaic do moto i mocy ... jak z czasem sie moto wyczuje można troche podkręcic manetke ... ale to dopiero za jakis czas ... Pozdrawiam