Skocz do zawartości

crash1990

Forumowicze
  • Postów

    88
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez crash1990

  1. Witam, przymierzam się do sprzedaży mojej CBFki i zastanawiam się nad zakupem kolejnego motocykla. Jeżdżę stosunkowo dużo (12 tys. km w sezon) głównie w mieście. Sporadycznie zdarzy się jakaś dłuższa trasa. Mój maksymalny budżet to około 20 tysięcy złotych. Zastanawiam się nad Triumphem Street Triplem ale nie znam żadnych opinii na temat przydatności tego motocykla do codziennej eksploatacji. Napisałem nawet w odpowiednim dziale na forum ale nie uzyskałem żadnej odpowiedzi więc chyba ten motocykl jest stosunkowo mało popularny. Po głowie chodzi mi także duży Bandit tylko nie wiem czy można jakiegoś sensowego dorwać w tej kwocie. Chodzi głównie o to aby motocykl był bezawaryjny i dawał trochę więcej radochy z jazdy niż mój obecny. Pozdrawiam Mateusz
  2. Witam Odświeżam temat ponieważ przymierzam się do sprzedaży mojej CBFki. Zakochałem się w Street Triplu i chyba nie umiem się z niego wyleczyć ;) Mam kilka pytań odnośnie tego motocykla. Po pierwsze jak ma się sprawa z awaryjnością. Jeżdżę motocyklem stosunkowo dużo mianowicie około 12 tys. km w sezon. Głównie jest to jazda po okolicznych miastach, czasem kilka fajnych zakrętów na drogach poza terenem zabudowanym. Czy Triumph nada się do takich zastosowań? Drugie pytanie jest odnośnie ceny. Czy uda mi się kupić w miarę dobrze utrzymany motocykl w cenie około 20 tysięcy złotych? Interesują mnie także opinie osób aktualnie posiadających to cudeńko odnośnie użytkowania tego motocykla jako codzienne wozidełko. Pozdrawiam Mateusz
  3. http://www.sadistic.pl/zakret-w-locie-z-predkoscia-swiatla-vt97902.htm Nie wiem czy było ale mnie zmiażdżyło :icon_twisted:
  4. Co do Tigry to całkiem niezłe auto. Moja dziewczyna je ma i na nim uczy się jeździć więc lekko nie jest, a mimo wszystko zrobiło już parę ładnych kilometrów i zepsuć się nie chce. Co do Daewoo mój dziadek kupił nówkę lanosa 1.5 czy 1.6 w każdym razie DOHC w 2000 roku. Ma już nalatane 180 tys. kilometrów i nic... Nie bierze oleju, ani razu się nie zepsuło. Robi przy nim tylko czynności czysto eksploatacyjne i to zawsze na czas. Natomiast moi rodzice kupili w 2002 nówkę almerę 1.5 benzyna. Dziś ma też około 180 tys. km. bierze przeszło 1,5 litra oleju na 1000 km. Elektronika wciąż szaleje (szczególnie immobilizer i alarm firmy NATS) a samochód był droższy od lanosa o jakieś 30 000 zł. :banghead:
  5. W listopadowym Motocyklu był test małych cruiserów. Był tam VN 900, sportster 883, shadow 750 i trampek speedmaster. Jak będę miał chwile to wrzucę skany. :wink:
  6. Także uważam, że odpowiednio "dogrzany" lut jest lepszym połączeniem. Przynajmniej wiadomo, że miedź pod lutem nie śniedzieje. Jedyna sytuacja w której widzę możliwość uszkodzenia takiego połączenia to zbyt wysoka temperatura i w wyniku tego rozlutowanie, co na marginesie jest częstą przypadłością nowoczesnej elektroniki w szczególności tej dalekowschodniej.
  7. Kupiłem oba (dzisiaj przywiózł kurier) ale mleczko bez problemu usunęło wszystkie ryski. Super :icon_biggrin: Dzięki za pomoc :crossy:
  8. A który z powyższych środków będzie dobry do takich rysek na baku od potarcia zakurzonego baku przez spodnie lub rękawice? Rysek jest dużo ale muszą być dosyć płytkie bo widać je w świetle i tylko pod pewnymi kątami. Strasznie mnie to drażni na mojej nowej Hondzie chociaż wszyscy twierdzą, że przesadzam... :icon_razz: Czy ten środek jest w miarę bezpieczny dla lakieru? Czy drodzy użytkownicy mają jakieś specjalne zalecenie do stosowania tych specyfików w celu uzyskania najlepszego efektu? Pozdrawiam :crossy:
  9. Ja miałem kiedyś cbr 125 i byłem bardzo zadowolony. V-maks licznikowe jakie udało mi się rozminąć wynosiło trochę powyżej 130 km/h. Spalanie w granicach 3-4 litrów. Mój młodszy kumpel ma teraz taką i katuje ją niemiłosiernie a ona niewzruszona jeździ. :icon_razz: Nsr jak każdy dwusuw po pewnym czasie (o wiele krótszym niż w wypadku czterosuwu) będzie wymagała remontu. Tak poza tym nsr jest lepsza pod każdym kątem. Ma lepsze osiągi w wersji odblokowanej, jest bardziej "muskularna". Pozdro
  10. Dokładnie tak jak kolega wyżej powiedział. A jak nie chcesz wymieniać to go chociaż sprawdź miernikiem bo "na oko" może być dobry a w praktyce nie przewodzi.
  11. Jak mi gorąco to otwieram wszystkie "wywietrzniki" w moim kasku, a szybkę uchylam tylko jak stoję i mi zaparuje. Kiedyś wpadł mi owad do oka i dostałem kosmicznego zakażenia. Z tydzień się leczyłem jakimiś antybiotykami :icon_rolleyes:
  12. 12 tys. w ostatnim roku posiadania Hondy CBR 125 :cool:
  13. Ciekawe jak będzie wyglądała sprawa gdy ktoś zaczyna kurs przed wejściem nowych przepisów, a egzamin ma ustalony już po ich wprowadzeniu.... Mnie sprawa nie dotyczy bezpośrednio bo już mam prawojazdy i to nie jedną kategorię :cool: ale mam wielu młodszych kolegów, którzy chcą zdawać w tym roku i mają mocniejsze motory niz 35 kW.
  14. Dzieki, zajrzę do tego w weekend bo teraz kompletnie nie mam czasu.......
  15. Hmm te przepisy dla motocyklistów też od kwietnia czy od nowego roku bo nie mogę wywnioskować....?
  16. Nie... Ale co to jest ta odma i gdzie to jest :icon_question: Pozdro
  17. Wymieniłem filtr powietrza i świece jak narazie sytuacja się nie powtórzyla. Dzięki za porady. Hmm a niby świece i filtr niedawno wymienione :icon_rolleyes: Pozdro
  18. Witam Mam problem z Nissanem Almerą mojej mamy. Ostatnio zdarza się tak, że samochodu nie można uruchomić po nocnym postoju. Świece po wykręceniu są całe mokre. Dopiero jak je osusze to samochód zapala. Jest to dość uciążliwe jak trzeba co drugi dzień "gmerać" w sliniku :banghead: . W dzień takie "incydenty" nie mają miejsca, nawet jak auto nie jest odpalane przez 3-4 godziny. Nissan jest na wtrysku silnik 1.5 benzyna, model albo 2002 albo 2003. Pozdro
  19. Ogólnie w ulotce należy zwracać uwagę także na interakcje z innymi srodkami. Niektóre "mieszaniny" mogą dać naprawdę ciekawe efekty...... :cool:
  20. Tak, dosyć często tak mam. Związane jest to z tym, że mój V-twin ma naprawdę solidne hamowanie silnikiem. Wielokrotnie widziałem w lusterku jak mi się jakaś "puszka" niebezpiecznie zbliża. Chyba nie ma innej rady tylko patrzeć w lusterka i kontrolować zachowanie pojazdu za nami...... W zasadzie czujnik hamowania powinien być związany z czujnikiem przeciążenia ale to by było chyba drogie rozwiązanie..... A swoją drogą to forum naprawdę działa superwolno :banghead:
  21. Problem rozwiązany, znalazłem śrubkę od regulacji obrotów :icon_biggrin:
  22. Witam, Dzisiaj odpaliłem mój motocykl po zimowej przerwie. Wszystko byłoby w porządku, jednak wydaje mi się, że ma zbyt małe obroty biegu jałowego. Jak jest zimny to 1000 rpm, a jak sie rozgrzeje to coś około 1200 rpm. Z czym to jest związane, a może to normalne w tej temperaturze powietrza :icon_question: Motocykl to Suzuki SV 650 2006 (na wtrysku).
  23. Warto takie sprawy nagłaśniać czasami udaje się coś zmienić. Dobrym przykładem jest C.H Ptak w Rzgowie koło Łodzi. Po zdecydownej reakcji handlujących tam osób obniżono czynsz, który był wciąż podnoszony w czasach kryzysu. Oczywiście na jednym proteście i jednokrotnym przybyciu TV się nie skończyło. Ważne żeby pokazać, że sprawa nie jest obojętna, przydałyby się także sukcesy zawodników. One dużo daja bo kazdy chce być "ojcem" sukcesu i wtedy miasto może się chwalić, że ma taki obiekt, na którym został wyszkolony zawodnik słynny na świecie. A on może powiedzieć, że bez toru nie zostałby tym kim jest. Sekcji bokserskiej do której należę odebrano salę w celu wyremontowania ponad 2 lata temu. Są problemy aby ją zwrócili ale są sukcesy, ciągłe zainteresowanie i może niedługo na nią wrócimy. Straszna szkoda bo chciałem w lipcu wyskoczyć na "Poznań"
  24. Zastanawia mnie jedna rzecz... Tor przyciąga zawodników, ekipy, widzów itp. Wydaje mi się, że wobec tego przynosi jakieś dochody dla miasta i jego mieszkańców. Czy wobec tego ten hałas jest aż tak trudny do zniesienia, że cena jaką trzeba ponieść za słuchanie go jest wyższa od potencjalnych zarobków?? To co mają powiedzieć ludzie żyjący w pobliżu stadionów np. ŁKSu czy Widzewa. Tam co mecz to jakaś rozróba jest, a obiektu się nie zamyka, ani też nie ogranicza się ilości spotkań. Cóż a potem się dziwić, że ludzie ścigają się nielegalnie na ulicach. Ta i te slogany, że do wyścigów jest tor... tylko szkoda, że go w ogóle go nie ma. Takie rzeczy to chyba tylko w Polsce. Najłatwiej zmniejszyć ilość przecież podpis na papierku nic nie kosztuje. Ile mniej roboty i niepotrzebych kłotni :banghead:
  25. Zawsze marzyłem o Hayabusie , ale ostatnio ujrzałem coś.............. co zmieniło mój pogląd na świat, wywróciło system wartości, zburzyło tamto marzenie........ Nowa Yamaha V-Max. Aż się wstydzę przyznać co się ze mną dzieje gdy widzę ją na zdjęciach. Jestem normalnie jak mały chłopiec, który pierwszy raz w życiu ogląda Playboya, śni mi się po nocach. Nie mam już nawet ochoty myśleć o dziewczynach :biggrin:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...